Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

krowka80
Madzia86
Ja dzisiaj robiłam z mężem porządki na podwórku.
Podwóreczko jest już przygotowane na przyjście zimy.
A teraz biorę się za robienie ciasta ptasie mleczko

Madzia! dobre ciasto? przeslij mi prosze przepis na priva! Uwielbiam gotowac i ostatnio zaczelam piec ciasta....Kazdy przepis to nowe wyzwanie....bede Ci wdzieczna:36_1_67:

Przepis na Ptasie mleczko

SKŁADNIKI:
3 galaretki
1 śnieżka
śmietanę 30% pół litrową
mleko, biszkopty, żelatyna, cukier waniliowy, ananasy lub brzoskwinie z puszki
Można dodać inne owoce

PRZYGOTOWANIE:
1 galaretkę rozrobić w jednej szklance wody,odstawić do ostygnięcia.
Pozostałe 2 galaretki rozrobić w 3 szklankach wody, pozostawić do ostygnięcia.
W pół szklanki gorącej wody wsypać 4 łyżeczki żelatyny dokładnie wymieszać i odctawić do ostygnięcia.
Ubić śmietanę dodać 5 łyżeczek cukru,cukier waniliowy i ostudzoną żelatynę,wszystko dobrze wymieszać.
Na blaszce wyłożyć biszkopty,zwilżyć je delikatnie sokiem z puszki lub cytryna.
Wylać ubitą śmietanę do blaszki,rozprowadzić równomiernie.
Następnie ubić śnieżkę ze szklanką mleka do ubitej śnieżki dodać jedną ostudzoną galaretkę,dokładnie wymieszać po wymieszaniu wylać drugą warstwę do blaszki.
Ułożyć na masie owoce zalać ostudzoną galaretką, schłodzić w lodówce. Koniec
Smacznego!!!

A tak wygląda

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

dzieki dziewczyny za miłe słowa...żadnej nie życzę taego co ja przeżywam z moim synkiem leniuszkiem ktory nie chce sie przekręcic i daje mi tak bardzo w kość:(.....ale juz sie nauczylam z tym żyć...tak boli jak siniak i zakuwa jak się za bardzo zegne...myślę że to jest tez więzadło ehhh....właśnie mi ojciec przywiozł poduszki do samochodu bo dziś mi było trudno prowadzić samochód bo byłam za bardzo zgieta:(
wczoraj byłam tak wyczerpana tym szpitalem że zasnęłam przed tv jak kamiń i podobno nieźle chrapalam co mi sie nie zdarza:P

Madzia86..ale pyszności..niestety ja ma 2 lewe ręce jeśli chodzi o ciasta...i jak dla mie za trudne...a raczej ja z tych leniwych:P

zawsze mnie korciło żeby zrobić sernik na zimno..bo jego nie trzeba piec:P...tylko kto to będzie jadł?????...mój mąż dba o linie lepiej niż nie jedna kobieta:P...no chyba że sie skuszę i zrobię na niedzielę bo z racji rocznicy naszego ślubu wpadaja do nas na obiad rodzice i teściowie.

Monsound......uważaj z tym pęcherzem bo mnie oczywiście nastraszyli w szpitalu że u kobiet w ciązy często wystepuje zatrzymanie moczu bo jest ucisk na moczowód i mocz się cofa do nerek i wtedy trzeba je drenować:(......
a mi dzidzia uciska tez na jakis nerw bo mi noga prawa drentwieje....jeju......zwariowac można:P

mój tata mnie dziś pocieszył (a jest bardzo obiektywny jeśli chodzi o mnie o dziwo) że mi brzuch wypycha do przodu i schodzi mi juz bioder....ufff.....ja też to dzis zauwazyłam:)..a juz myslalam że będę PONTONEM:P

duza27..super że u dzidzi wszystko ok..czyli nie miałaś USG bo nic nie piszesz o płci?

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Flawia! Wspolczuje Ci, oby szybko Ci przeszlo! Ja sobie mysle co mnie czeka, skoro do tej pory tak swietnie sie czuje.....:/
Madza! Dzieki za przepis, wyglada pysznie, zrobie wnastepny weekend.

Bylam na silowni dzisiaj, biore sie znowu za cwiczenia, koniec z leniuchowaniem, przytylam niecale 3 kg do tej pory, boje sie, ze nagle zaczne tyc i bede jak szafa. Nie mam problemow z nadwaga, niogdy nie mialam, ale ciaza to co innego....
Gotuje barszczyk czerwony, mniam!
Jade do Polski 8 listopada, juz nie moge sie doczekac! KIlka dni w Warszawie, a potem do Szczecina, dawno nie bylam....
Pozdrawiam! Buziaki

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Karolina Kluczbork:) to niedaleko mnie:) ja Lubliniec:)

Flawia oby szybko się przekręcił:) ja pamietam że jak bylam z Róża w ciazy to od 4go miesiąca mała już była ułożona głową w dol - między innymi dlatego leżałam w szpitalu od 6 miesiąca bo chciała szybko wyjsc na świat :( a w 8 miesiacu tak się ułożyła że nie umieli zbadać czy z głową malej jest ok i pamietam że chyba z 10razy mi USG wtedy robili :) ale udało się:)
Ja spać nie umiem męczy mnie katar:( jutro ide do swojego lekarza. No chyba że bede lepiej się czuć. Zobaczymy:*
życzę milej nocy :*

Odnośnik do komentarza

Witam po małej przerwie.
widzę że nadal 4:0 dla chłopców.

Migotko gratulacje z okazji zaręczyn.
Współczuję poważnych problemów - skąd ten krwiak? Uważaj na siebie, bo odklejające się łożysko to niebezpieczna sprawa i dbaj o siebie.

Flawia Tobie również współczuję, te bóle na pewno są dokuczliwe, życzę wytrwałości, oby się to jakoś poukładało i bóle ustąpiły, nie pamiętam kiedy dziecko się odwraca (sama miałam położenie miednicowe) ale mam nadzieję, że ten czas szybko zleci.

Madzia jak tam Twój piesek? Przykra historia...

Piotrusia Panna - kolejna z problemami, i Tobie życzę zdrowia, oby Twój stan się poprawił.

AgaNow ja stosuję krem z Gerbera na rozstępy. W pierwszej ciąży miałam podobnie, też w ostatnim miesiącu kilka rozstępów wokół pępka mi się pojawiło a teraz też mam już jakieś czerwone jakby pęknięcia, wiem że to początek rozstępów, brzuch mam większy niż w pierwszej ciąży więc obawiam się, że i rozstępów będzie dużo więcej. Wogóle jest mi już ciężko zasznurować buty, bo brzuch boli gdy jestem dłużej pochylona. a co będzie dalej? Już jestem przerażona...

Krówka nie znam się za bardzo, ale intuicja podpowiada mi, że siłownia w ciąży nie jest chyba zbyt bezpieczna? Być może zależy, jakie ćwiczenia się wykonuje, ale może dobrze by to skonsultować z lekarzem?

Pbmarys jak zdrówko Twoje i Róży?

Duża ja w pierwszej ciąży brałam urosept jedno opakowanie, na razie z moczem ok, ale po ostatnich badaniach wyszło, że muszę dobrać żelazo, więc łykam Biofer. w poprzedniej ciąży było podobnie, ale pod koniec wyniki tak mi się poprawiły, że pani w rejestracji powiedziała, że niejedna kobieta nie-w ciąży nie ma takich a lekarz zapytał, czy oddałam do badania krew męża:)

ufff jak zwykle się rozpisałam. Pozdrawiam i życzę miłego dzionka, wybaczcie jeśli o kimś zapomniałam, ale ciężko mi nadrabiać zaległości w czytaniu a potem pisaniu.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

migotko...będzie dobrze...ja tez mialam krwiaka i dostałam lekarstwa i mi się wchlonął....mysl pozytywnie i staraj sie nie denerwować i będzie dobrze

Betty...już mnie połd....ek boli od leżenia na lewym boku w nadziei że sie przekręci.....mnie ciągnie za to straznie dolem brzucha normalnie czuje jak mi się macica rozciaga...szególnie jak sxie położe na wznak z wyprostowanymi nogami...ale tak musi byc...dzidzia rośnie

jak pojechałam do szpitala to mi chirurg powiedział: "Pani nie można nazwać mlodą pierwiastką i to sie musi rozciagac i boli bo wszytsko jest zstale przez tyle lat"...miał racje więc spokojnie go wysłuchalam:P

co do badań moczu....mi gin powiedzial jak prawidlowo lapac mocz żeby nie było przeklamanie....z zastosowaniem tampona:P

Krowka.....podzielam zdanie Betty.....nie kuś losu.....wiem że zależy Tobie na świetnej formie w ciąży.......

Duża.......kochana podziwiam Cie że jesteś taka cierpliwa....dla mnie 3 tygodnie to byłaby wieczność:)

miłego dnia dziewczyny!

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

Migotka Na pewno wszystko będzie dobrze.::): Tylko teraz dbaj o siebie i dużo odpoczywaj.::):

Krowka Ja także bym nie kusiła losu. Jak jest u Ciebie wszystko dobrze to lepiej wybierz jakieś lekkie cwiczenia dla kobiet w ciąży np. joga, pilates.

Duza To będziesz miała wizytę 25? Ja będę miec 21 i strasznie, ale to strasznie nie mogę się doczekac.

Madzia Właśnie Kochana jak tam Twój psiaczek? Mam nadzieję, że wszystko dobrze.::):

http://www.suwaczek.pl/cache/54fdabea93.png

http://s8.suwaczek.com/20090425310114.png

Odnośnik do komentarza

WITAM :)

tak moje kochane za 3tyg. 25.10 bede miała kolejna wizyte :) mi jak do tej pory czas leciał szybko bo pracowałm a po pracy ciagle spałam wiec mijało szybko.
Chociaz swoje maleństwo mogła bym oglądac codziennie :D to i tak miałam juz robione 4 razy USG moja ginka mówi ze niektóre dziewczyny maja tylko raz. z Wasza pomoca napewno wytrzymam hihihi
Każda ma robione USG raz w miesiącu??

Dziewczyny czy Wy też ciągle śpicie??? bo mja ginka powiedziała ze juz ten czas powinnien minać a mnie nadal tzryma ehhh dostałam z tego powodu skierowanie na badanie hormonu tarczycy.
teraz czekam na moje kochanie i jedziemy do mamy na pierogi jak to dobrze ze mamusie tak dbaja o swoje dzieci i im gotują pyszne obiadki :)

Uczulenie które miałam było od oliwki PENATEN dla kobiet w ciąży tak mi ja polecano a tu d...a
chyba za duzo sie rozpisałam ale własnie pospałam i dostałam jakiejs wennyyyyy :D ale mam dzis super humor

buziaki i miłego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

witam ja juz po usg widziałam dzidziusia ale płci nie poznałam nastepne usg to dopiero to połówkowe także bede musiała jeszcze chwile poczekac.wiecie co dziewczyny powiedziałam lekarce że od 28 pazdziernika chciałabym dostac zwolnienie lekarskie a ona na to ze nie mam podstaw żeby mi je dac bo przeciez jestem zdrowa a ciąza to nie choroba....wiem że nie choroba ale ja jak wruce to pracy od listopada to na pewno się rozchoruję.... no nie wierze,,,,i co ja mam teraz zrobic??? ide jutro do niej na wizyte do przychodni bo dzisiaj było tylko usg to mowic jej jeszcze cos o tym??? jak sądzicie? mam zmienic lekarza czy jak w koncu?

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow3
witam ja juz po usg widziałam dzidziusia ale płci nie poznałam nastepne usg to dopiero to połówkowe także bede musiała jeszcze chwile poczekac.wiecie co dziewczyny powiedziałam lekarce że od 28 pazdziernika chciałabym dostac zwolnienie lekarskie a ona na to ze nie mam podstaw żeby mi je dac bo przeciez jestem zdrowa a ciąza to nie choroba....wiem że nie choroba ale ja jak wruce to pracy od listopada to na pewno się rozchoruję.... no nie wierze,,,,i co ja mam teraz zrobic??? ide jutro do niej na wizyte do przychodni bo dzisiaj było tylko usg to mowic jej jeszcze cos o tym??? jak sądzicie? mam zmienic lekarza czy jak w koncu?

Powinna dać Ci zwolnienie bez zadnego "ale". Trafias na jakąś złośliwą babę. Jak jutro do niej pójdziesz to jej nie odpuść! Co z tego, że ciążą to nie choroba ale mozesz mieć pracę, w której fizycznie możesz nie dawać rady, albo masz kontakt z jakimiś szkodliwymi czynnikami itd... Jak będzie jutro robić kłopoty to pacnij ją w głowe może przejży na oczy :) Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-52042.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46444.png

Odnośnik do komentarza

AgaNow3......proponuje zmienić lekarza...wyniki badan moga być super ale to jak faktycznie sie czujesz nie wyjdzie w żadnych badaniach....Twoje zmęczenie niekorzystnie wpływa na dzidzię..
obawiam się że jak z nią pogadasz ostrzej to może być dla Ciebie nieprzyjemna i mściwa na kolejnych wizytach.....
ja preferuje dlatego ginekologow facetów:P....nie mają przynajmniej "tych" dni i fochów ktore przenoszą na pacjentki:P

GABRYSIA ur. 18.03.2016r. CC o godz. 13.30.waga 3030g 50 cm.

Odnośnik do komentarza

duza ja mam wizyty co 3 tygodnie i za każdym razem mam robione usg, ale chodzę prywatnie.
Ta senność to chyba rzeczywiście powinna już minąć, ale podobno każda ciąża jest inna, znam przypadki mdłości i wymiotów przez całą ciążę. Mimo to myślę, że warto zrobić jakieś badania, skoro tak lekarka sugeruje.

AgaNow podobnie jak Flawia uważam, że zmiana lekarza byłaby rozsądniejsza. Zgrzyty pomiędzy pacjentem a lekarzem chyba nie odbijają zbyt dobrze na samopoczuciu tego pierwszego, a tu przecież chodzi o Twój komfort i zaufanie do lekarza, z którym jeszcze bądź co bądź przez 5 miesięcy będziesz się spotykać. Wizyta nie ma być przykrym obowiązkiem.

Pisałam Wam jakiś czas temu, że odczuwam coś jakby ruchy ale nie mam pewności, teraz już na pewno czuję od tygodnia czy jakoś tak, są to wręcz kopniaczki. Czasem odczuwam je wyjątkowo nisko, jakby blisko szyjki, podobnie jak czułam pod koniec ciąży (nogi były na dole bo się nie odwrócił i odnosiłam wrażenie, jakby chciał stanąć na nóżkach:) Ciekawe, czy to co teraz czuję ma to związek z obniżonym łożyskiem.
W pierwszej ciąży byłam taka zorientowana nt. rozwoju że ho ho, teraz wszystko zapomniałam a i nie ciągnie mnie specjalnie, żeby śledzić kalendarz rozwoju itp.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Witam Dziewczyny, nie udzielam się tu zbyt często bo jakoś czasu mało. W zasadzie dopiero od 2 dni mam troszkę luźniej w pracy, więc i czasu więcej, bo przestałam dawać rade i nie wyrabiałam się ze swoimi obowiązkami. Trzeba było wziąźć kogoś do pomocy i odrazu nastrój się poprawił. Do tej pory codzienie karmiłam, wyprowadzałam i sprzątałam 9 koniom ale już w poniedziałek przy każdej wiwożonej taczce obornika opadałam z sił :D powiedziałam basta i wziełam sobie pomocnika do stajni:)
Przynajmniej mam spokój z wywożeniem obornika a z resztą narazie daje rade.
29 września miałam wrażenie że czuję pierwsze ruchy dzidzi, choć nie wiem czy to juz możliwe bo był to dokładnie ostatni dzień 14 tygodnia. takie uczucie do tej pory powtarzało sie kilka razy. Jak dotąd czuję się dobrze, czasem miewam kłucia, już coraz bardziej sporadyczne. Innych dolegliwości w zasadzie nie miałam wiąc mam nadzieję że to dobry zwiastun i do końca będzie wszystko ok.
pozdrawiam serdecznie wszystkie mamusie :D

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiasdff_8_Domini%B6+ma+ju%BF.._12+z%B1bk%F3w+%3AD.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/relg15nmqv2tg6dd.png
http://www.nasze-wesele.net.pl/tickers2/tickers/image/angel/wa117/Red1_heart_slider/2012-3-24/27237/366/WypdZGxhY3plZ28ga2HFvGRhIHNla3VuZGEgYmV6IENpZWJpZSB0YWsgYm9saVsqXVsqXVsqXQ==/angel.png
http://s9.suwaczek.com/201004041141.png
http://s4.suwaczek.com/201009234032.png

Odnośnik do komentarza

Lenkaa w szoku jestem, że wogóle odważyłaś się wykonywać takie prace. Mimo że masz teraz pomocnika to i tak uważałabym na Twoim miejscu. Nie dźwigaj no i nie wiem czy czyścisz również konie ale pamiętaj, że niebezpieczne jest wyciąganie rąk do góry. Grozi odklejeniem łożyska albo jeszcze gorzej...
Jeśli jesteś szczupła, to myślę, że może faktycznie są to ruchy dzieciaczka.

http://www.suwaczki.com/tickers/mhsvh3717zdjsdu4.png

http://www.suwaczki.com/tickers/gg6420mmbu9c18d9.png

25.09.2009 [*]

Odnośnik do komentarza

Odkąd dowiedziałam się że jestem w ciąży znacznie bardziej się oszczędzałam, przynajmniej starałam się rozkładać wszystko w czasie i nie przemęczać jak wcześniej. Czyścić raczej nie czyszczę, wychodzę z założenia, że jak koń nie pracuje to nie ma takiej potrzeby, przynajmniej zbyt często, a u mnie większość to nieroby lub pensjonatowe więc nie mam takiego problemu z czyszczeniem. A jeśli chodzi o doważenie się na wykonywanie takich prac to zawsze uważałam że ciąża to nie choroba i do puki dam rade to będę pracować , a na początku nie był to dla mnie żaden wysiłek skoro od kilku lat robię to codziennie :D
Jedyne czego zaprzestałam od razu to jeździć, no może na początku od czasu do czau jakiś spacerek, mimo wszystko miałam stracha że mogę zlecieć i wtedy mogło by się to źle skończyć.
A na razie spadam do stajni pozamykać swoje "duże dzieci" i uszykować im jakąś kolacyjkę :)

http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiasdff_8_Domini%B6+ma+ju%BF.._12+z%B1bk%F3w+%3AD.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/relg15nmqv2tg6dd.png
http://www.nasze-wesele.net.pl/tickers2/tickers/image/angel/wa117/Red1_heart_slider/2012-3-24/27237/366/WypdZGxhY3plZ28ga2HFvGRhIHNla3VuZGEgYmV6IENpZWJpZSB0YWsgYm9saVsqXVsqXVsqXQ==/angel.png
http://s9.suwaczek.com/201004041141.png
http://s4.suwaczek.com/201009234032.png

Odnośnik do komentarza

dzięki dziewczyny za rady,,, nie wiem co ja jej jeszcze jutro powiem, jak co nie tak znowu bedzie to rzeczywiscie bede musiała zmienic lekarza tylko na jakiego??? jak nie wiem gdzie innego znajde.ta doktorkę poleciła mi znajoma połozna.fajna babka ale dzisjaj to mi tak zagotowało nerwy że jeszcze mnie nie pusciło....

co do ruchów dziecka to powiem wam że jakoś tak od kilku dni czuje takie uściski koło pępka albo w dole brzucha i może to maleństwo się wierci ale kopniaków to na razie jeszcze nie czyuje

KATALOG AVON ZAPRASZAM
http://www.pl.avon.com/PRSuite/custonlineOrderEBrochure.page?custRepOrdr=1&acNo=MTYwMjUzMzU=&source=RFlNQ1VSTA==

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0avfuc2f12.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zem32n0ahg4mj4as.png

Odnośnik do komentarza

Migotko! Trzymaj sie cieplutko:)
Co do silowni, to skonsultowalam sie z lekarzem przed. Nie robie zadnych ciezkich cwiczen, 15 minut szybkiego chodzenia na biezni, troche na rowerku i na pilce cwiczenia rozluzniajace, no i joga. Polozna wrecz mi zalecila kontynuacje cwiczen, jako ze przed ciaza chodzilam regularnie. Oczywiscie bez przesady. Ja oprocz silowni malo sie ruszam, bo 9,5 godziny siedze za biurkiem, trzeba cos robic....Ale dziekuje za troske dziewczynki!:36_1_67:

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

AgaNow3 ja tez uwazam ze powinnas zmienic lekarza , moja bez zadnego problemu mi dala jak jej powiedziałm ze jestem poprostu zmeczona.

Betty ja tez chodze prywatnie na wizyty :) dużo płacisz ??
dzis mama mi powiedziała ze nie powinnam podglądać tak często niuni :D i byc bardziej cierpliwa :)

moja Mamunia to mnie rozpieszcza oprócz pierogów zrobiła mi jeszcze pączki ehhh kochana jest:)

krowka80 ja tez przed ciążą jezdziłam na rowerku musze zapytac swojej ginki czy teraz tez moge bo jak pomysle jak tyje i ile jem to mam wyrzuty sumienia :D

spokojnej nocki :)

http://www.suwaczki.com/tickers/74di3e5epzaftawb.png

Odnośnik do komentarza

Cześć kobietki,

Duża ja jak do tej pory miałam dopiero 2 razy robione usg. Raz żeby potwierdzić, że jestem w ciąży i drugi raz usg genetyczne. Teraz będę miała usg połówkowe i jeśli wszystko będzie ok, to następne dopiero coś około 33 tygodnia. Z tego co mi lekarze mówili to nie ma sensu częściej podglądać dzidziusia, jeśli wszystko jest ok. Nie ma co prawda dowodów na szkodliwość usg ale nie ma też dowodów na to iż nie ma absolutnego wpływu na dziecko, a skoro nic się nie dzieje, to po co podglądać maluszka :)

AgaNow co do zwolnienia to spróbuj powiedzieć lekarce, że nie dajesz rady w pracy wysiedzieć czy wystać, bo nie wiem gdzie pracujesz, tylu godzin, a poza tym powiedz, że czujesz ogólne zmęczenie, nie dajesz rady tak rano wstawać - wymyśl takie tam głupotki, wtedy nie będzie mogła odmówić Ci zwolnienia, a jak to zrobi to zmień lekarza. Mój nie robił żadnych problemów ze zwolnieniem.

Dzisiaj rano pojechałam do siostry popilnować chrześniaka - ma teraz rok i 3,5 miesiąca. Taka mała wprawa do tego co mnie nie długo czeka. Ach te dzieci są takie absorbujące, nawet nie miałam czasu zjeść śniadania. bo cały czas musiałam siedzieć przy mały i się z nim bawić. Trochę jestem przerażona tym faktem,że na nic nie będę miała czasu po narodzinach dziecka. Ale mam też nadzieje, że może mnie wykorzystuje bo ja tylko czasem tam bywam, a przy rodzicach jest trochę bardziej samodzielny :) Obym się nie myliła ...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...