Skocz do zawartości
Forum

migotka8765

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez migotka8765

  1. Hej dziewczyny zdaje relacje z USG ogolnie super było sporo kasy ale napewde warto to 4D zrobić, Bartuś zdrowiutki to najwazniejsze w sumie dla mnie było wazy juz 420 g jest taki słodki ze chętnie bym go schrupala ogolenie jestem przeszczesliwa dodaje fotki
  2. darenka0707Madzia Śliczny brzusio. Ja dla porównania wkleję zdjęcie z 18 tygodnia. Teraz mam troszkę większy. Jutro zrobię zdjątko to wkleję. kolejny super brzuś:):) jeszcze sie pochwale ze jutro mam usg 4D. ale sie stresuje
  3. Madzia86A to mój brzusia w 19 tygodniu ale super brzusio mi dziś wyskoczył wczesniej był plaski okropnie a dzis taka pileczka
  4. ja sie tez dowiedziałam w czwartek ze bedzie chłopiec:)
  5. dziękuje dziewczyny serdecznie;) musze sie we wszystkim zorientowac tylko narazie jestem przykuta do lozka:(
  6. Flawia dziękuje za odpowiedz, my ten slub chcemy zrobić po kosztach wiec suknie bedzie mi szyła ciocia, zaplace tylko za materiał wiec szukam pomysłów:) troche sie u nas skomplikowalo no i naprawde slub ma byc skromny, obiadek w sumie 20 osob i tyle. a ja wogole dalej troche plamie i juz nie wiem przez co to:(
  7. hej kochane:) mnie to juz mały kopier wtraznie czuje moj przezywa ze nie moge wyczuc tego hehehe kurcze a mam dylemat z suknią? pomocy co myslicie o takich
  8. Ola gratuluje i zycze bardzo dużo szczescia:) my tez sie nad tym slubem cały czas zastanwiamy no zobaczymy jak i kiedy to bedzie tak w sumie to mieszkamy juz razem od kilku dni:) za miesiac mnie 18 czeka hehe, a tak to leze non stop, juz nie plami i mam nadzieje ze krwiak sie wchłoną:) za 1.5 tygodnia USG:)
  9. Betty nie mam pojecia skad sie wzioł. wczoraj dostałam plamienia i szybko do lekarza no i wyszlo a u mnie tez chyba chlopak bedzie:)
  10. hej dziewczyny. ja wczoraj byłam i w szpitalu i u ginka, okazało sie mam krwiaka 5 cm az:( i jeszcze przez to łozysko się odkleja:( mam leki , zastyrzyki i musze cały czas lezec, a w dodatku cały czas plamie . troche postaram sie Was nadrobić bo i taak nie mam nic do roboty
  11. Nikita85Cześć dziewczynki,Widzę, że dzisiaj cisza na forum, pewnie wszyscy rodzinnie spędzają ten niedzielny wieczór My z mężem i moimi rodzicami byliśmy dzisiaj w halach targowych pod Łodzią, w Rzgowie, w tzw. "ptaku" - tak się nazywa ten obiekt z halami, w których jest pełno boksów z ciuchami, butami itp. Kupiłam już sobie spodnie i spódniczkę ciążową - mam nadzieję, że wystarczą mi te rzeczy do końca ciąży :) Kupiłam też bluzkę z krótkim z lajkry, więc myślę że do jakiegoś 6-tego miesiąca też powinna mi starczyć :) Także zakupy się udały, bo w su,ie po spodnie pojechałam. Nawet nie były takie drogie, bo w sklepach ciążowych to kosztują ponad 200 zł. sztuka - to trochę przesada. Teraz jeszcze muszę tylko kupić ze trzy bluzki ciążowe, buty na płaskim obcasie - bo wszystkie mam na obcasach i to wysokich, więc pewnie nie długo już w nich nie pochodzę - i będę ubrana na czas ciąży :) Pozdrawiam i życzę miłego wieczorku kochana to w ciazy na wysokich nie mozna? bo ja glupia w tym temacie;*
  12. pbmarys Migotko Z całego serca serdeczne gratulacje:) z okazji zaręczyn:) rozumiem że bierzecie narazie ślub cywilny? To wydaje mi się że przed Twoja 18 by Wam mogli dać:) ale o to byś musiała się pytać w Urzędzie Stanu Cywilnego:) dziękuje bardzo, dali by ale trzeba by było z sądem to załatwiac wiec wolimy ten miesiac jeszcze poczekać, nic nas to nie zbawi:) narazie cywilny a pozniej w lato 2011 kościelny chcemy, jak dzidzi bedzie na swiecie:)
  13. kingusia1991migotka8765to ja chyba najmłodsza bo z 92' :)ja 91 ;) wiec jestem po Tobie od razu jak tam brzuszek?? a moj brzuszek płaski hehe jak wczesniej nic mi nie rosnie ale moze to i lepiej przynajmniej nikt narazie nie wiem, ale dwa razy juz kopniaczka czułam:)
  14. to ja chyba najmłodsza bo z 92' :)
  15. Dziękuje dziewczyny, slub w grudniu lub w styczniu, ja tam wole grudzien ale nie wiadomo czy sie wyrobimy, najpierw osiemnascie lat musze skonczyc:) a mnie dzidzi znowu lekko kopneła:) super uczucie. teraz ide cisto piec dla mojego misia, miełego weekendu dziewczyny;*:*;*
  16. moj swiat sie zmienil o 180 stopni:) tylko ciekawe jak sie przed dzidzią ze slubem wyrobimy
  17. hej dziewczyny, ja własnie do domu wrociłam, wczesniej byłam u mojego "byłego" chlopaka na tym obiadku:) który swoją drogą był przepyszny, nawet deser był ale z cukierni. napisałam "byłego" bo od dzis nie jest już moim chlopakiem tylko moim narzeczonym. jestem chyba najszczesliwsza w zyciu sie tego nie spodziewałam po nim, jeszcze dwa tygodnie temu zyłam normalnie jak by mi ktos powiedzial ze bede miała dziecko i do tego wyjde za maz to bym wysmiała a teraz wszystko jest inaczej, lepiej.
  18. hej dziewczyny, a ja dzisiaj nareszcie wychodze do domku :) boze ale sie ciesze, odrazu dorwe sie do zarcia, wczoraj przed snem miałam wrazenie i to wyraznie ze dostałam kopniaczka, kurcze to mogła być dzidzia?? no bo w sumie co innego:)
  19. ja miałam @ przez dwa pierwsze miesiace, znaczy to nie mogl byc @ oczywiscie tylko krwawienia, ale wziełam to za @, lekarz mi mowił ze czasem sie tak zdarza własnie dlatego pozno sie o ciazy dowiedziałam:)
  20. BettyMigotko ja chodziłam w pierwszej ciaży do szkoły rodzenia. Jestem bardzo zadowolona, wielu przydatnych rzeczy się dowiedziałam. Co prawda na temat samego porodu były tylko chyba jedne zajęcia, ale pozostałe okazały się równie istotne, dotyczyły pielęgnacji dziecka, karmienia, różnego rodzaju problemów w ciąży i z noworodkiem. Dla mnie zresztą temat porodu był średnio istotny, ponieważ miałam planowaną cesarkę ze względu na położenie miednicowe. Ja to w ogóle jestem książkową mamą, bo całą wiedzę jaką mam na temat ciąży i macierzyństwa czerpałam z książek i internetu, oczywiście potem modyfikowaną rzeczywistością - wiadomo. A że każde z karmień trwało u nas około 20 min., to czas ten wykorzystywałam na dokształcanie, mały przy cycu, laptop przy łóżku, myszka w ręce i czytałam. Nawet w nocy, zresztą to była dobra metoda żeby nie przysypiać:) ja tez chyba mamą ksiazkową bede, narazie namietnie czyma jedną z ksiazek i duzo juz rzeczy sie dowiedziałam o ktorych wczesniej nie miałam pojecia. zdecydowane juz ze idziemy sie zapisac do szkoły po 25 tygodniu;) zawsze to jakas dodatkowa wiedza
  21. Madzia86aj tam z datami porodu najważniejsze aby maleństwa urodziły się duże silne i przed wszystkim zdrowe Czego Wam wszystkim życzę no wlasnie to najwazniejsze:) jeszcze mam takie pytanie czy ktoras z Was chodziła do szkoły rodzenia?
  22. ja dwie pierwsze miałam @ dlatego pozno sie dowiedziałam o ciazy , w tamten poniedziałek:)a date 17 marca wyliczoną mam z USG
  23. pbmarys Migotko zazdroszczę przyszłej pomocy od strony rodziny, przyszłych teściów i od partnera :) U mnie było tak przez pierwsze 9 miesięcy ktos z mojej rodziny zawsze mi pomogł przy Rozy. Ale odkąd dowiedzieli się o 2 ciazy ta pomoc zmalała:( Moi nie doszli teściowie od roku- nie widzieli Rozy, nie chcą jej widzieć, znać, ani nic innego. Z dwóch powodów wiem że nie dam nikomu z rodziny mojego faceta skrzywdzić Rozy ani kolejnego dziecka o którym wiedzą- ale jak to moja niedoszła teściowa stwierdziła że moje dzieci ma w "d..." a poza tym rok temu zanim Róża się urodziła to kazała mi oddac dziecko do adopcji. Bo wg niej jesteśmy zbyt młodzi na rodziców. Ja obecnie mam 23 lata a mój facet 25 lat. Więc chyba jestem najmłodsza z marcowek:) dobra już nie bede pisać o moich problemach. Cieszę się że mimo tych złych chwil mam zdrowa i śliczna córkę która nie umie mówić mama. Za to od 7 miesiąca gada tata, dziadek, baba i ciocia. A od 11go miesiąca umie powiedziec hau na psy :) pipi na kota, i śmiać się z nas wniebogłosy:) ide, nie ide, gdzie, jadę i dużo innych słów z których się śmiejemy:) :) a mój urwis nie śpi od 8 rano i już nie wiem co mam zrobić. Popołudniowej drzemki nie chce zrobić a powinna byc ok 12. Szok. Musze coś pomyslec:) no własnie ja nawet przed osiemnatką, dopiero za 1,5 miesiace bedzie 18 miala. 23 to napewno nie za mlody wiek, a rodziną sie nie przejmuj wazne ze masz wspaniałą córeczke i drugie dziecko w drodze;* ja na rodzinne narzekac nie moge a tak sie ich bałam:)
  24. Bettywitajcie Migotko masz dojrzałe podejście do życia, gratuluję. Szybko machniesz potem drugie i nim sie obejrzysz, to Twoje koleżanki będą zmieniać pieluchy a Ty dopiero zaczniesz szaleć:) Oczywiście wsparcie rodziny w tak trudnym dla Ciebie czasie jest bardzo ważne, jak tylko ma kto pomóc, to wszystko się będzie układać i wiadomo, że sobie poradzicie. W tych czasach nawet dojrzałe mamy mają problemy, bo w pracy niby wszystko ustabilizowane, ale każdy się boi o pracę, i jak nie ma się kto zająć dzieckiem np. gdy często choruje a mama boi się brać zbyt często zwolnienie, to też jest trudno. dziękuje;* o drugim to nie mysle, chcialabym sobie poradzic z jednym:) a wsparcie mam zarówno od mamy jak i o "przyszłych" tesciów a najwieksze od mojego skarba, mysle ze jakos podołamy, finansowo to napewno bo moj dobrze zarabia ale nie chce całe zycie byc na jego utrzymaniu oczywiscie. darenka wydaje mi sie ze pozniej z chlopcem bedzie latwiej
  25. darenka0707migotka8765darenka0707A mój facet ma właśnie dziś egzamin na prawo jazdy. Mam nadzieję, że zda. bede trzymać kciuki, oby zdał:) a ja własnie wcinam moj słoiczek ogorków:) Dzieki. Mnie od trzymania kciuków już palce bolą. O widzę ogóreczki To na chłopczyka zachcianki. oby chłopak był:) sloik niestety sie skoczył a drgiego nie mam :( heh jutro sobie w domu odbije
×
×
  • Dodaj nową pozycję...