Skocz do zawartości
Forum

Marcowe Mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Maja,Cudaczek! wspolczucia! A ja narzekam. Az mi głupio:/ Jesli przyczyna jest niedojadanie,to moze pójść za rada Flawii. Jesli to potrzeba bliskości,to juz będzie gorzej:/ Pamietam,co czytałam w książce Giny Ford- od niemowlęcia nie pozwalać zasypać na piersi. Jesli pozwolisz- kaplica i długa droga od oduczenia. Łatwo mówić,wiem. Pamietam tez,co pisała na temat spania dzieci karmionych piersią- upewnić sie,zeby zjadly jak najwiecej w dzien. U mnie to sie w miarę sprawdzalo. Nie wiem jak to sie ma do starszych dzieci. Życzę wam wytrwałości!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Betty
I ja też nie wyjmuję Szymka od razu z łóżeczka. Bardzo ładnie potrafi sobie przeleżeć lub połazić po łóżku co najmniej pół godziny. Wyjmujemy go, bo np. robi się głodny albo jest niespodzianka w pieluszce.

Maya tez sie zajmuje sobą,jak budzi sie rano. Bawi sie maskotkami.Kiedys wrzucalam jej zabawki,niestety zaczęła traktować łóżeczko jak miejsce zabaw,zamiast łóżeczko do spania.
Jak juz ja wyciągnę rano z lozeczka, to bawi sie jakieś 40-60 min w kojcu. Karmie ja dopiero przed poranną drzemka,czyli około 10. Tylko,ze ona budzi sie około 4 rano na butle,mimo ze o 20 zjada 240ml z 3 miarkami kaszy. Nie daje sie niczym oszukać w nocy,niestety.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

krowka GRATULACJE DLA MAYCI -mała spryciulka szybko poszłan na nóżki. Moja Justysia od wczoraj sama chodzi przy pchaczu, a właściwie zasuwa jak mały samochodzik :)

Maja84 moja córcia już po skończeniu mniej wiecej czwartego miesiąca przesypiałacałą noc, w ogóle to od urodzenia budziła się z reguły raz w nocy na karmienie, max dwa razy. Ale z tego co wiem to 6-miesięczne niemowle już powinno przesypiac całą noc, bo żołądek też kiedyś musi odpocząc. Może spróbuj dawac jej w nocy wodę jak się obudzi :) Albo w ogóle nic tylko ją pogłaszcz, przytul bądź utul do spania ...

Kapka to chyba jesteś moim przeciwieństwem, bo ja NIENAWIDZĘ ROBIENIA W ORGRÓDKU. To jest dla mnie najgorsza kara jak muszę pielic, kosic czy grabic trawę. Owszem bardzo lubię posiedziec na działce, zrobic grilla, poopalac się, ewentualnie podlac roślinki, ale to wszystko, reszta to nie moje klimaty. Wiem, że nie da się czerpac przyjemności bez pracy, ale taki już ze mnie typ. Dlatego jedyne co ja mogłabym miec w ogrodzie to trawa i to samosiejka, bo przy takiej jest mniej roboty :)

Jeśli chozi o prezenty dla dziadków to my w tym roku dajemy albumy ze zdjęciami Justynki od narodzin po dzień dzisiejszy, z chrzcin, wakacji, świąt itp. z nimi lub samej :)

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

Betty
Krówka/B] ja wieczorem daję butlę czyli 210 ml wody i ok. 9 miarek kaszki mlecznej. To jest niby kaszka do jedzenia łyżeczką ale robię taką średniogęstą - po dodaniu kaszki wychodzi ok. 240 ml

Dawalam jej i budziła sie o 1 przez kilka dni. Tylko ze wtedy była rownież akcja zabkowania,więc tak do końca nie wiem,co było powodem.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Jest 7:40 a Iza jeszcze śpi..w końcu mieliśmy szansę trochę odespać. :D Nocne wybudzanie skończyło się na jednym przebudzeniu i wystarczyło, potrzymać Izunię za rączkę i za chwilę smacznie spała.

Monsound

Cerrie my właśnie zrobiliśmy odciski bartkowej stopy z myślą o laurkach. Śmiechu przy tym było sporo i sporo kartek poszło zanim stópka jako tako się odcisnęła. Z rączką się nie dało - wiercipięta mały.
Bawiliśmy się też w malowanie twarzy. A co! Mam fotki i myślę ich użyć jako część laurki.

Świetny pomysł z tymi odciskami. Super pamiątka!

Betty
I ja też nie wyjmuję Szymka od razu z łóżeczka. Bardzo ładnie potrafi sobie przeleżeć lub połazić po łóżku co najmniej pół godziny. Wyjmujemy go, bo np. robi się głodny albo jest niespodzianka w pieluszce.

U nas w zasadzie jest podobnie. Iza sama znajduje sobie zajęcie w łóżeczku i o ile nie jest głodna, to może tam siedzieć długi czas.

krowka80
Maja,Cudaczek! wspolczucia! A ja narzekam. Az mi głupio:/ Jesli przyczyna jest niedojadanie,to moze pójść za rada Flawii. Jesli to potrzeba bliskości,to juz będzie gorzej:/ Pamietam,co czytałam w książce Giny Ford- od niemowlęcia nie pozwalać zasypać na piersi. Jesli pozwolisz- kaplica i długa droga od oduczenia. Łatwo mówić,wiem. Pamietam tez,co pisała na temat spania dzieci karmionych piersią- upewnić sie,zeby zjadly jak najwiecej w dzien. U mnie to sie w miarę sprawdzalo. Nie wiem jak to sie ma do starszych dzieci. Życzę wam wytrwałości!

Niestety często teoria z praktyką się bardzo rozmija. Ja też wiele razy obiecywałam sobie, że nie dopuszczę, by mała zasypiała przy piersi..ale czasem po prostu inaczej się nie da. Tym bardziej, że żadne inne formy uspokojenia i wyciszenia nie dają efektu (smoka Iza odrzuciła w 3 m-cu i tak pozostało do dziś, a z butelki napije się tylko wody).

Pozdrawiamy,
Bella & Gianna :oczko:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/8907http://dzidziusiowo.pl/php/img2-19032011004_1441649812_Izabela_2.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0393049a0.png

Odnośnik do komentarza

Ddzieki za rady.
Flawia, Betty Ja podaje tylko cycka, bez mm. Sandra nie potrafi nawet pić przez smoczek. Ale tak jak napisałam daje jej zawsze wieczorem kaszkę, czasem nie chce, czasem zje kilka lyżeczek, czasem pół miseczki. To nistety nic nie zmienia :(
Krówka Myślę, że to może bardziej tak jak Ty piszesz. Sandra nie potrafi zasnąć inaczej jak przy cycu. Najmniejsze więc rozbudzenie i czeka na cycka. Wczoraj dałam jej kolację, później po kąpieli zjadła obie piersi. Nie usnęła. u siebie w łóżeczku nie chciała siedzieć. leżała więc z nami. po 22 była już bardzo zmęczona i marudziła a ja nie dawalam jej cycka. Wyczyniała różne rzeczy. Stawała na głowie, gryzła palce, maskotkę ,kołdrę. Próbowałam wziąść ją na ręce żeby się wyciszyła ale ona prawie przez bluzkę chciała zjeść cyca. Wziął ją mój mąż aby ją ponosić to zaczęła się strasznie wyginać. Efekt był taki, że już grubo po 22 zaczęła strasznie płakać, nic nie pomagało. Dałam jej w końcu cycka to z tego płaczu i zdenerwowania nie mogła go dobrze złapać. Tak mi było jej szkoda. Za chwilkę odpłynęła przy cycku. W nocy jest podobnie jak próbujemy ją ponosić, przytulić to się wkurza, wygina do tyłu i w efekcie rozbudza na dłużej. Dziś np, nie miałam już siły do niej wstawać i po 2 wzięłam ją do łózka, to grzecznie spała. Obudziła się może ze 3 razy. Najgorsze jest to, ze każda próba przytulenia skutkuje atakiem złości. cyc albo nic. Mam nadzieję, że jakoś jej to minie... Daje jej czas do roczku a później ... może znajde siłe na oduczenie jej od tego. Myślę, że potrzebuje bliskości ale jak na tą chwilę tylko taka przy cycu ją satysfakcjonuje.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Ddzieki za rady.
Flawia, Betty Ja podaje tylko cycka, bez mm. Sandra nie potrafi nawet pić przez smoczek. Ale tak jak napisałam daje jej zawsze wieczorem kaszkę, czasem nie chce, czasem zje kilka lyżeczek, czasem pół miseczki. To nistety nic nie zmienia :(
Krówka Myślę, że to może bardziej tak jak Ty piszesz. Sandra nie potrafi zasnąć inaczej jak przy cycu. Najmniejsze więc rozbudzenie i czeka na cycka. Wczoraj dałam jej kolację, później po kąpieli zjadła obie piersi. Nie usnęła. u siebie w łóżeczku nie chciała siedzieć. leżała więc z nami. po 22 była już bardzo zmęczona i marudziła a ja nie dawalam jej cycka. Wyczyniała różne rzeczy. Stawała na głowie, gryzła palce, maskotkę ,kołdrę. Próbowałam wziąść ją na ręce żeby się wyciszyła ale ona prawie przez bluzkę chciała zjeść cyca. Wziął ją mój mąż aby ją ponosić to zaczęła się strasznie wyginać. Efekt był taki, że już grubo po 22 zaczęła strasznie płakać, nic nie pomagało. Dałam jej w końcu cycka to z tego płaczu i zdenerwowania nie mogła go dobrze złapać. Tak mi było jej szkoda. Za chwilkę odpłynęła przy cycku. W nocy jest podobnie jak próbujemy ją ponosić, przytulić to się wkurza, wygina do tyłu i w efekcie rozbudza na dłużej. Dziś np, nie miałam już siły do niej wstawać i po 2 wzięłam ją do łózka, to grzecznie spała. Obudziła się może ze 3 razy. Najgorsze jest to, ze każda próba przytulenia skutkuje atakiem złości. cyc albo nic. Mam nadzieję, że jakoś jej to minie... Daje jej czas do roczku a później ... może znajde siłe na oduczenie jej od tego. Myślę, że potrzebuje bliskości ale jak na tą chwilę tylko taka przy cycu ją satysfakcjonuje.

Cudaczku, myślę, że nie jesteś gotowa na stanowczą decyzję w stosunku do małej.
Cięzka sprawa... musicie chyba obie do tego dorosną.
Ja uważam, że nic na siłę.
Jak podejmiesz decyzje to i sposób się znajdzie.
Wiesz... w żłobku są różne dzieci, karmione piersią, usypiane butlą, piersią czy bujaniem
a opiekunki na każdego malucha znajdują sposób
często dziecko protestuje na początku ale powtarza się to tylko 2- 3 razy, a potem już z górki.

Iza GG: 4034713

http://www.suwaczki.com/tickers/1usaupjybo96dwct.png

Odnośnik do komentarza

Kapka Pewnie potrzebuję troszkę czasu, ale chodzi też o to, że inne moje metody nie działają tzn. bujanie, uspokajanie, przytulanie. Niestety na tą chwilę nie jestem w stanie patrzeć jak płacze. I nie o chodzi mi o marudzenia czy jakiś zwykły płacz (protest), ale o taki atak po którym trudno ją uspokoić. Co do żłobka to jak dle mnie to troszkę inna sprawa. Uważam, że komuś obcemu dla dziecka łatwiej wyegzekwować pewne zachowania. Np. jak byliśmy na rehabilitacji sandra nie chciała ze mną ćwiczyć a z rehabilitantką wręcz przeciwnie. pani stwierdziła, że dla dziecka mama "służy" do innych celów i nie chce współpracować.
Oczywiście wiem, że muszę się niedługo na coś zdecydować.

http://www.suwaczki.com/tickers/nzjdgywl5lopj6o9.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv092n0azzw9lniu.png

Odnośnik do komentarza

cudaczek
Ddzieki za rady.
Flawia, Betty Ja podaje tylko cycka, bez mm. Sandra nie potrafi nawet pić przez smoczek. Ale tak jak napisałam daje jej zawsze wieczorem kaszkę, czasem nie chce, czasem zje kilka lyżeczek, czasem pół miseczki. To nistety nic nie zmienia :(
Krówka Myślę, że to może bardziej tak jak Ty piszesz. Sandra nie potrafi zasnąć inaczej jak przy cycu. Najmniejsze więc rozbudzenie i czeka na cycka. Wczoraj dałam jej kolację, później po kąpieli zjadła obie piersi. Nie usnęła. u siebie w łóżeczku nie chciała siedzieć. leżała więc z nami. po 22 była już bardzo zmęczona i marudziła a ja nie dawalam jej cycka. Wyczyniała różne rzeczy. Stawała na głowie, gryzła palce, maskotkę ,kołdrę. Próbowałam wziąść ją na ręce żeby się wyciszyła ale ona prawie przez bluzkę chciała zjeść cyca. Wziął ją mój mąż aby ją ponosić to zaczęła się strasznie wyginać. Efekt był taki, że już grubo po 22 zaczęła strasznie płakać, nic nie pomagało. Dałam jej w końcu cycka to z tego płaczu i zdenerwowania nie mogła go dobrze złapać. Tak mi było jej szkoda. Za chwilkę odpłynęła przy cycku. W nocy jest podobnie jak próbujemy ją ponosić, przytulić to się wkurza, wygina do tyłu i w efekcie rozbudza na dłużej. Dziś np, nie miałam już siły do niej wstawać i po 2 wzięłam ją do łózka, to grzecznie spała. Obudziła się może ze 3 razy. Najgorsze jest to, ze każda próba przytulenia skutkuje atakiem złości. cyc albo nic. Mam nadzieję, że jakoś jej to minie... Daje jej czas do roczku a później ... może znajde siłe na oduczenie jej od tego. Myślę, że potrzebuje bliskości ale jak na tą chwilę tylko taka przy cycu ją satysfakcjonuje.

Cudaczek skad ja to znam!!!!
Kolejna noc za nami. Gdy Majka płakala nie wstawałam, zasypiała po 10 min płaczu, uległam dopiero po 5 rano, jak mąż powiedział ze sie z domu wyprowadzi bo już mam jej dosyc.Flawia może i nasze mleko jest mało sycące.ale ja przed wczoraj dałam 200 ml mm i cycka , a Maja i tak wstała po 24!!!!!Krówka co do jedzenia w dzien, to Majka strajkuje, nawet obiadku juz jeść nie chce tylko kaszka a resztę w nia wmuszam!!!
Cerrie co do dnia Babcia & Dziadzia, to my robimy reczne laurki z odbiciem Mai stopki i raczki, taka kartkę zrobiłam w czerwcu na dzien Ojca.
Karolinna u mnie jak z Twoim Adasiem, Maja nienawidzi łóżeczka od razu chce na rece , czy to jest w nim czy na podłodze sie bawi, :ehhhhhh: 24h uwagi trzeba jej poświęcać...
A dzis same w nocy zobaczymy co bedzie!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ch3712ycq3487.png
http://s2.pierwszezabki.pl/044/044403980.png?3224

Odnośnik do komentarza

Betty
EvaR wszystkiego najlepszego dla Bartusia. Wybacz, ale nie zauważyłam. Zdziwiły mnie tylko czyjeś życzenia, więc sprawdziłam na pierwszej stronie, ale Monsound nie, Ciebie albo nie ma na pierwszej str albo przeoczyłam.

Dziękujemy za życzenia, faktycznie nie ma nas na pierwszej stronie... Dołączyliśmy trochę później :)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

U nas lepiej, po przerwie wczorajszej mamy normalne kupki :) Już czhyba za nami cholerny rotawirus. Oby Wasze dzieciaczki nie chorowały, bo jest to straszne zagrożenie dla dziecka:(. Na szczęście u nas kryzys minął i chyba mogę powiedzieć, że poza tym, że dziecko mi trochę wychudło i zmizerniało to już będzie ok:):):):):)
Na dzień Babci i Dziadka kupiliśmy zegar ze zdjęciem Bartusia + kalendarze i magnesy na lodówkę ze zdjęciami wszystkich po kolei z Bartusiem.

Ulubione programy Bartusia to jaka to melodia, prognoza pogody i reklamy.
Ostatnio słuchamy i śpiewamy Fasolki, Akademia Pana Kleksa, Majka Jeżowska i wszystkie kawałki z naszego dzieciństwa. Jak Bartuś tylko usłyszy te piosenki to od razu robi tany-tany :) Teraz czyta otworem gębowym miękkie książeczki do kąpieli, bo twardą ostatnio prawie zjadł. Strasznie mu smakuje celuloza :)

http://s1.suwaczek.com/201103161762.png http://s2.pierwszezabki.pl/042/0422569a0.png?1305

Odnośnik do komentarza

Wszystkiego Naj dla Izuni!

Karolina, witaj po długiej przerwie :) dawno cie u nas nie było? opowiadaj co u Was :)

U nas z pobudkami to tak jak u Karoliny... Teraz to rano i tak budzi się w naszym łóżku :/ więc się bawi i zazwyczaj czeka żebym włączyła jej muzykę. A później po drzemkach to czasem po obudzeniu się leży sobie chwile w łóżeczku i coś sobie gada ale wystarczy ze mnie zobaczy i już nie ma zmiłuj się. Wogóle moje dziecko ciągle za mną łazi, nawet w wc nie mam spokoju. Najgorzej jest jak już wrócę z pracy... wtedy jest tylko mamusia i nikt inny nie może już wziąć na ręce bo zaraz jest płacz. To w sumie juz trwa kilka miesięcy.

Flawia, a ile wsypujesz tego siemienia lnianego do kąpieli?

Dziewczyny, a robiła któraś z Was może takie odciski rączek/stópek z masy solnej, która potem jest wypiekana w piekarniku? Bo ja chyba własnie tak spróbuję ale nigdy tego nie robiłam wcześniej

Odnośnik do komentarza

Dziękuję pięknie w imieniu Izuni za pamięć i życzonka. :Usteczka:

Cerrie

Dziewczyny, a robiła któraś z Was może takie odciski rączek/stópek z masy solnej, która potem jest wypiekana w piekarniku? Bo ja chyba własnie tak spróbuję ale nigdy tego nie robiłam wcześniej

Jak byłam w ciąży, to trochę bawiłam się masą solną. Ale muszę Cię zmartwić - do weekendu masa nie zdąży dobrze wyschnąć (samoistnie). Można ją suszyć w piekarniku, ale wtedy istnieje ryzyko, że popęka (w zasadzie ciężko tego uniknąć). :zmartwiony:
Proporcje na masę solną są bardzo proste. Należy zmieszać ze sobą mąkę i sól w stosunku 2:1 i połączyć wszystko razem z wodą, tak by powstało plastyczne ciasto. A potem, to już można z tej ciastoliny robić, co się tylko chce. Fajna zabawa - polecam! :usmiech:

Pozdrawiamy,
Bella & Gianna :oczko:

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/8907http://dzidziusiowo.pl/php/img2-19032011004_1441649812_Izabela_2.jpghttp://s2.pierwszezabki.pl/039/0393049a0.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...