Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Madzia86
Dziewczyny kamień z serca
A więc z maleństwem wszystko dobrze
rozwija się prawidłowo,wszystko jest i mam na swoim miejscu
Gin zrobił mi usg 4d bo ma to usg u siebie w gabinecie
całe usg trwało pół godziny i poobserwowaliśmy sobie maleństwo
i w tym momencie maleństwo akurat bardzo się ruszało i mocno mnie kopało

Dostałam skierowanie na morfologie i mocz ale to po świętach mam zrobić
następna wizyta 27 grudnia

No i przedstawiam Wam moją kruszynkę Filipka
płeć potwierdzona na 100%
Jak się wpatrzycie widać bardzo wyraźnie buźkę:36_2_15:

Cieszę się, że wszystko w porządku!!!:36_1_11: i gratuluję synusia!!!!
Coś się chyba słabo starałyśmy, bo każda powieliła płeć swojego pierwszego dziecka:Oczko::Oczko::Oczko:u mnie jeszcze nie wiadomo, ale coś czuję, że będzie druga dziewuszka:)

Martynka Po pierwsze gratuluję kopniaczków!!!!:Śmiech:
Po drugie muszę Cię porządnie ochrzanić!!! Za dużo kombinujesz, gdzie brzydka, gdzie Twój O Cię zostawi!!!??? Nosisz jego dzieciątko, które niedługo zcementuje Wasz związek. Dla niego na pewno jesteś najpiękniejsza i to tylko złudzenie, że solarium dodaje urody, wręcz przeciwnie czasem ją odbiera...Współczuję Ci tej rozłąki, ja chyba nie dałabym rady, umarłabym z tęsknoty, mi jest już źle jak A jest w pracy:le: Ale już niedługo będziecie razem. Uszy do góry i do przodu:)
A co do wyglądu ja też miewam małe smutki, że teraz nie jestem taka atrakcyjna, mam okrąglejszą buzię, ale to minie, ciąża trwa krótko, a później wszystko wraca do normy. Cieszmy się tym stanem:Śmiech:

krowka
Trzymam kciuki:36_1_11:
karolina za Ciebie również, żebyś mogła święta spędzić z rodziną:36_1_11:
Lawendowa Zdrówka dla córeczki, oby się nic nie rozwinęło ... moja Zosia nadal zakatarzona, ale chodzi do żłobka, pani kierownik kazała mi ją przyprowadzać bo powiedziała, że nie ma tam dziecka bez katarku, a jak się dobrze czuję, humor jej dopisuje to dlaczego ma siedzieć w domu.

Powiem Wam, że ja też muszę zwolnić:Szok: przedwczoraj byłam na nocce, było trochę ciężko, w ogóle nie spałam, rano musiałam załatwić kilka spraw, jechać z mężem na zakupy i pod koniec już mnie tak bolał brzuch:le: wróciłam do domu o 9.30 i spałam do 12 obudziłam się z nadal bolącym brzuchem, zrobiłam parę rzeczy w domu i czułam się okropnie. Sprzątanie zostawiłam już na dzisiaj, podłogi umył mąż. Kurcze niby dobrze się czuję, brzuszek jeszcze nie przeszkadza, a tu trzeba przystopować:le:
Boli mnie gardło:Szok:
Miłego mroźnego dzionka:dzidzia_mis:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

kurcze mam 3 tyg wolnego ale nie jest to zl tylko nieobecnosc spowodowana czyms innym....ech jak oni tu wszystko sobie komplikuja...no nic wazne ze odpoczne i ze dostane za to kase, gdyby nie to ze poszla ze mna ta dunka ode mnie z pracy to bym od poniedzialku musiala pracowac, co wydaje mi sie niemozliwe w moim przypadku bo niestety nie mam pracy siedzacej:( no i swieta nadal stoja pod znakiem zapytania, kolejna wizyta 17 grudnia...bede juz wtedy w 25 tc i raczej nie wyobrazam sobie w tym stanie przygotowywania zamowien na rosliny heheh bo sie poprostu miedzy stoly nie zmieszcze:D

justi mysle ze powinnas sie troszke bardziej oszczedzac, jak to mowia ciaza to nie choroba ale jednak...jedne przechodza lepiej inne gorzej a lepiej nie kusic losu...

lawendowa mam nadzieje ze Lenka po weekendzie wydobrzeje, niestety teraz taki okres na choroby.

Odnośnik do komentarza

Karolinko to dobrze że masz choć tyle wolnego, odpoczniesz sobie trochę

Justi oszczędzaj się bo do 40 tygodnia jeszcze daleko!!!

Lawendowa życze zdrowka córeczce

A ja, kobiety, chodze jak chmura gradowa, wszystko mnie wkurza i na wszystkich się złoszczę :36_2_43:
- pies mnie denerwuje bo skuczy w domu pod drzwiami bo suka sąsiada ma cieczkę
- synek mnie wkurza bo co posprzątam to on rozwali i z powrotem jest syf - dobrze że jedzie dziś do dziadków, bo chyba bym w końcu wybuchła

Dobrze chociaż że mąż jest w pracy bo pewnie na nim też bym się wyżyła

Uff, juz mi lepiej jak się wygadałam :36_19_3:

Odnośnik do komentarza

Dzieki dziewczynki :36_3_15: ja tez mam nadzieje, ze to tylko katar i szybko przejdzie...
tak to juz jest, ze najpierw w brzuszku, a potem poza nim dzieciaki przysparzają nam zmartwien...a nie ma nic gorszego jak choruja:ehhhhhh:
czlowiek ciagle sie zamartwia...

karolinko dobre i 3 tyg. odpoczywaj ile wlezie!

Moskala po to forum zeby sie wyzalic :) buziaki i glowa do gory!!!!

Dziewczyny oszczedzajcie sie...pamietajcie brzuszki najwazniejsze!!!

ide na kawke i zapraszam na ciasto :)

http://lb1f.lilypie.com/myaXp1.png
http://lbyf.lilypie.com/ciCAp1.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki Ladnie chyba trzymayscie kciuki, bo mamy to mieszkanko:):36_1_11:
Przeprowadzamy sie 10 stycznia, cene nam obnizyla, nadal niejest rewelacja,ale wiem, ze nie bede musiala sie martwic o zadne remonty, bo mieszanie jest gotowe. Kamien spadl mi z serca.
Martynka! Pamietaj, ze nie jestes sama!
Edytka! Dobrze ze ci ten brzuch przestal bolec! I tak przy okazji spytam poloznej, co moze byc tego przyczyna.
Madzia! To supcio, ze wszytko ok, ciesze sie!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

krowka gratuluje i zazdroszcze:) juz tez bym chciala byc na swoim...

kurcze jak bylam we wrzesniu w PL to kupilam sobie plaszcz, specjalnie taki zeby mi sie brzuch zmiescil tylko nie wzielam pod uwage ze mi tak cycki urosna no i dzis ledwo sie dopielam:D

w Polsce tez zima? bo tu snieg lezy na ulicach, nawet w centrum, jak na Danie to dziwne, zimy zazwyczaj bardzo lagodne a tu jak na zlosc sypie i sypie:)

Odnośnik do komentarza

Lawendowa mój Kubuś też jest chory, ale u nas się skończyło na antybiotyku niestety. Życzę zdrówka Lence.
Martynka gratuluje pierwszych kopniaków.
moskala22 ja dzisiaj też coś jestem zła cały dzień. Mąż mnie tak wkurzył rano, że dobrze że cały dzień jest w pracy. Ale i tak cały dzień mam do kitu, ja do tego że się złoszczę łatwo to jeszcze płacze, dzisiaj całe przed południoe i nie mogłam się opanować. Taki płaczek się ze mnie zrobił.
krowka super że Wam się udało.

http://www.suwaczek.pl/cache/b259393258.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qdkkj44jpewuvzrz.png

http://s2.suwaczek.com/20061028310114.png

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
krowka gratuluje i zazdroszcze:) juz tez bym chciala byc na swoim...

kurcze jak bylam we wrzesniu w PL to kupilam sobie plaszcz, specjalnie taki zeby mi sie brzuch zmiescil tylko nie wzielam pod uwage ze mi tak cycki urosna no i dzis ledwo sie dopielam:D

w Polsce tez zima? bo tu snieg lezy na ulicach, nawet w centrum, jak na Danie to dziwne, zimy zazwyczaj bardzo lagodne a tu jak na zlosc sypie i sypie:)

Karolinka, nie ma czego, to nie nasze, to wynajete! Tez bysmy chcieli miec swoje, ale na dzien dzisiejszy to niemozliwe. Ceny w Londynie to jakis kosmos! Dwupokojowe mieszkanie to jakies 250 tys funtow....Trzeba miec 30% wplaty.To mozecie sobie wyobrazic....

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

krowka to tak jak w Danii, ceny chore, mozna tylko pomarzyc o wlasnym...jedynym ratunkiem sa spoldzielnie mieszkaniowe, mozna tam wynajac troszke taniej niz od osoby prywatnej ale na takie mieszkanie oczywiscie sie czeka:/ ja czekam od lipca i poki co powiedzieli mi ze do marca nie ma szans, a ja mam termin na 1 kwietnia:/ wiec musze zaczac im wiercic dziure w brzuchu albo bedzie trzeba cos wynajac na kilka miesiecy...bo tu gdzie teraz jestesmy nie mozemy zostac, tzn ja nie moge:) i tak mieszkam tu nielegalnie heh bo to firmowe mieszkanie mojego S. mieszka tu jeszcze dwoch węgrow, cale szczescie sa ok i jeszcze mnie nie wsypali:) a dzieki temu mozemy troche kasy zaoszczedzic bo placimy tylko za S:D

Odnośnik do komentarza

Edytko my mieszkamy z moimi rodzicami, więc tych dziadków Kubuś widzi codziennie, a drudzy dziadkowie widują się z Kubusiem co tydzień i właśnie tak jakoś wyszło że raz Kuba został na noc i zostaje już w sumie co tydzień - na ogół jest to jedna noc, a czasem zdarza się że jest u nich od piątku do niedzieli. Teraz kiedy jestem w ciąży przyznam szczerze że jest to dla mnie bardzo wygodne bo mogę choć trochę odpocząć

Odnośnik do komentarza

Edytka! Pezprowadzamy sie 10 stycznia, czyli praktycznie po swietach musimy sie pakowac. Bedzie mi brakowalo tego mieszkania, mam wiele wspomnien z nim zwiazanych....Teraz to jak zamkniecie jakiegos rozdzialu w naszym zyciu i otwarcie nowego....
Przezyalam chwile grozy przez chwile, bo zadzwonila do mnie ta wlascicielka mojego przyszlego mieszkania i powiedziala, ze jest problem, bo agencja pokazala jeszcze komus to mieszkanie i oni chca wziac i wprowadzic sie wczesniej!!! Zatkalo mnie, przez chwile zapomnialam angielskiego:) Zaczelam z nia rozmawiac i w koncu powiedziala, ze ok, poczeka i juz na pewno dla nas bedzie to mieszkanie. Boje sie nadal troche i tak pewnie bedzie do wprowadzki...Ludzie sa tak chciwi, ze przesada. I zadnej gwarancji, zanim nie podpiszemy umowy...Szok...
Moskala! Ale masz fajnie, troche mozesz odsapnac. Ja takiego komfortu raczej tu nie zaznam. Trudno, damy rade:)
Ogladam program w tv, Jak dobrze wygladac nago, wiem, ze to w Polsce tez leci.Ogladacie moze? Jest kobieta po ciazy....Z rozmiaru 10 przed ciaza, doszla do 14 i juz tak pozostala...Rozstepy duze....Obawiam sie tego wszystkiego. Smaruje masuje, uciskam:) Moze pomoze:)
Rozmawialam z moja przyjaciolka dzis. Ogolnie mamy paczke 4 najlepszych psiapsiolek. Jedna jest ze mna w Londynie, a dwie w Polsce. Postanowilysmy od nastepnego roku, conajmniej raz w roku robic wypad gdzies, na conajmniej dwa dni. Same, bez dzieci, bez drzew:) tylko my, ploteczki, wino i relaks....Bardzo sie z tego ciesze... Mam nadzieje, ze z czasem sie jakos zgramy rowniez. Ale najpierw mam troche spraw do zorganizowania, jak porod, itd:)
Ale sie rozpisalam dzisiaj:)
Buziaki dziewczynki!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Dzien dobry!

Ja tez nie tak dawno wstalam...:)

U nas jeszcze nie ma sniegu ale mysle ze to tylko kwestia chwili...Anglicy bardzo boja sie zimy wiec juz trzesa portkami he he he
krowka pamietasz co bylo w zeszlym roku??? totalny paraliz Anglii :noooo:

Musze dzis ogranac pokoj Leny, a to nie nastraja optymistycznie :o_no:

Moskala ale Ci fajnie z tymi dziadkami...Kubus musi ich bardzo lubic

http://lb1f.lilypie.com/myaXp1.png
http://lbyf.lilypie.com/ciCAp1.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

hej dziewczyny!
jakies kiepskie samopoczucie mam dzis, snieg ciagle pada, niedlugo nas zasypie, szaro za oknem:/ moj S. wyciaga mnie na basen ale przeciez ja stroju kapielowego nie mam, bo moj stary jest za maly heh musialabym isc do sklepu a na sama mysl robi mi sie niedobrze:) cos mi sie wydaje ze przeleze ta sobote w lozku...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...