Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Martynka86

Dzięki Dziewczyny, cóż przemysle to jeszcze i porozmawiam z moim dziadkiem.

Anja
Dzięki Kochana za radę, ja na Ciebie zła???????????????
No coś Ty, w życiu! :)))
Ajj mnie tez ciary przeszly jak przeczytalam ze Weronisia upadla na buźkę, ale dobrze, ze wszystko ok! :)
No ładnie Baby jedne heheh co to za spiski :D
Hm... no ale przyznac muszę Ci racja, że ktoś, kto tak dba o cudze dziecko jest kimś wyjątkowym, to prawda.
Nie wiem jak to bedzie ja nic nie gdybuję, mogę wam tylko zdradzić, że moja Mama T. bardzo lubi! :))

Marzenka
Od Ciebie również poproszę Kochana z 5, schowam na zapas :))

Krowka
Ja już nie wiem co robić, ale Marzenka chyba ma racje, że jak minie stres to waga wroci do normy- mam nadzieję bo ja zawsze wazylam 57 kg ;// i ciezko bylo mi przytyc- dopiero bedac w Anglii 7 kg w gore poszlam a gdy wrocilam do Polski to juz nie jadlam a żarłam aby tę wagę utrzymac :)

Nie lubię siebie takiej, bo moja twarz jak jest smukla to jest brzydka, wole miec kilka kilo za duzo niz za malo ;/

Co do ubierania w kurtkę, moja Majka robiła się cwana i jak ubieram jej czapkę albo kurtkę to wygina mi się i kładzie do tyłu skubaniec Mały, dlatego znalazłam już sposób daje jej pilota od tv heheheh xD

Karolinka
Wspolczuje Ci ;/
Ja jestem strasznie przywiązana i chciwa jesli chodzi o swoje rzeczy bo niektóre są dla mnie wyjątkowe, chyba wyszlabym z siebie gdyby mnie okradli ;/

Uciekam zjeść sobie makrele z chlebkiem mniami!

Milego DNIA KOCHANE! :)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka ja to jeszcze jakos to przelknelam chociaz tez jestem przywiazana do swoich rzeczy...ale S prawie wyszedl z siebie, nawet zaczal ich szukac ale uswiadomilam go ze to nie ma sensu heh mowil ze jakby dorwal tych skurw...to by kopal do przyjazdu pał heh
no coz...moze znajda te skutery, chociaz jeden ale takie kradzieze to u nas plaga:/

kurde robia cos kolo domu i wodu cieplej nie ma:/

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
u nas przy ubieraniu kombinezonu i czapki sa trzy swiaty...za kazdym razem szał i histeria, czasem uda mi sie go zainteresowac czymkolwiek, czasem poslucha chwile jak mu spiewam ale i tak jest dramat:) niech ta zima juz spada!

no dokładnie, ja jutro mam szczepienie Oli i nie wiem, jak to będzie najpier rozbierać do naga, a potem ubierać i jeszcze zakładać kombinezon do tego wszystkiego

Odnośnik do komentarza

Margeritka trzymam kciuki, żeby badania wyszły ok

Karolina współczuję skuterów, moim rodzicom tez kiedys auto ukradli spod okna, na dodatek zza ogrodzenia, jeszcze psa wtedy mieliśmy, ujadał strasznie już trzecią noc (oni sie wtedy przyczajali, jak sie później okazało) i wszyscy przestali zwracac na psa uwage i nie wypuszczaliśmy już jej z domu. No i dobrze, bo auto by i tak ukradli, a psa pewnie otruli, a tak to chociaż pies cały
Ale znam tez przypadki kradzieży np. starego swetra suszącego się na balkonie, kurtki, nawet rury wydechowej :36_2_39: Ludzie wstydu nie mają

Zuzia tez nie cierpi ubierania w kurtki czy kombinezon. Wszystko jest ok, zakładam jej spodnie buty rekawiczki, przy szaliku juz troche marudzi, a czapka to wróg nr 1, kiedy dochodzimy do kombinezonu to jest juz dziki szał, eh... Całe szczęście, ze kiedy skończę i biore ją na ręce, czy wkładam do wózka to juz się usmiecha :D

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Margeritka co to za choroba? w zyciu o niej nie slyszalam.

Marzena u nas czapka to tez wrog nr 1 heh ale tez na szczescie jak biore Adasia na rece to jest od razu ok. z tymi zlodziejami to przegiecie, normalnie rece opadaja, ukradna wszystko i wszedzie:/

Odnośnik do komentarza

Chyba wszystkie dzieciaczki czują niejasną nienawiść do czapek i kurtek. My czapkę zakładamy sekundę przed wyjściem na dwór. Jakoś ją znosi, najgorzej było na początku, wichury były a ona pozwalała tylko na pieluchę na głowie. W końcu jak miała jakieś 4 miesiące założyłam jej siła czapkę w domu i nosiłam ją dopóki nie przestała płakać :D

Martynka kamień z serca ;) A ta historia z T. brzmi jak początek typowej historii miłosnej z tv :D Burak odszedł bo nie dorósł do bycia ojcem, zjawia się książę z bajki którego mama głównej bohaterki uwielbia i zdobywa serce wybranki przez miłość do jej dziecka :) Spodziewaj się jeszcze tylko że O. wróci wściekły bo przecież jesteś jego kobietą a Maja jego córką i co w ogóle robi z Wami ten inny, 100% lepszy od O.;) Tak czy owak powodzenia :*

Margeritka o ile się nie mylę to jest ta choroba gdzie głównym problemem są dłonie i naczynia krwionośne w palcach tak? (zdawałam maturę z biologii a poza tym jestem fanatyczką chorób :D Tzn nie wyszukuję ich sobie po prostu interesują mnie różne schorzenia, chyba minęłam się z powołaniem ;) )

Karolinka mi kiedyś rower buchnęli i jaka byłam wściekła a co dopiero skuter i to dwie sztuki... Ludzie są okropni ;/ A co do Weroni to wiadomo co nie zabije to wzmocni tylko że nie chciałabym żeby tak sobie wzmacniała nos :D

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

i apropo upadkow to mały dzis tez zaliczyl:/ kurde to sa ulamki sekund, zle postawi noge czy reke i juz pada:(

a ja jutro jade podpisac kontrakt na mieszkanie i w przyszlym tygodniu przeprowadzka....juz sie boje:/ pakowanie i rozpakowywanie...jak ja tego nienawidze!!!!!!!

Adas zostaje tym razem z tata - doszlismy do wniosku ze nie bedziemy go ciagnac ze soba, ja wszystko szybko zalatwie.

Odnośnik do komentarza

marzen@
Na szczęście te problemy przy ubieraniu sa przejściowe, za rok będzie lepiej ::): Znam sporo osób, których dzieciaczki wściekały sie przy ubieraniu zimowym, trzeba to przeczekać.

Zuzia coraz wyzej pupke podnosi, kiedy leży na brzuszku. Ciekawe kiedy zacznie raczkować?

pewnie już nie długo. Moja Ola też podnosi pupkę, śmiesznie to wygląda, a teraz na rękach nie da sie jej utrzymać, wierci się z boku na bok, podobno ćwiczy te skręty miednicowe

Odnośnik do komentarza

Anja

Margeritka o ile się nie mylę to jest ta choroba gdzie głównym problemem są dłonie i naczynia krwionośne w palcach tak? (zdawałam maturę z biologii a poza tym jestem fanatyczką chorób :D Tzn nie wyszukuję ich sobie po prostu interesują mnie różne schorzenia, chyba minęłam się z powołaniem ;) )

chodzi o to, czy mięśnie prawdłowo odbierają bodźce nerwowe, a tak naprawdę, to nie wiem, o co chodzi, bo dziś nie zrobili mi tego badania...jak mnie denerwuje nasz głupi system zdrowotny...jest to system dla zdrowych a nie dla chorych!!!!!!!!!!! byłam dziś u neurologa, która powiedziała, że badanie zrobi na następnej wizycie...i na to badanie wypisała skierowanie...i jeszcze kazała mi zrobić rezonans szyi...paranoja:ehhhhhh:

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

DOBRY! :)

Anja
Hehehehe jak to sie pieknie czyta hehehe Kochana moglabys Książki pisać :D
Hm... wstawilam zdjecia z wycieczki do Torunia- ale bexz Tomka ale O. i tak wie z kim byłysmy heheh napisal mi tylko "fajnie zdjecia" brzmialo to tak., jakby mi kondolencje składał.

Za to cieszy mnie bardzo jeden fakt, O. zaczal sie ze mna dogadywać jak człowiek w sprawie Majci pieniedzy i widzen i to bardzo mnie cieszy.

Dzisiaj o 10 ma przyjsc gosciu i pod kablowke podlaczyc jeszcze internet bo to bardziej sie oplaca 88 pln za internet i kablowke, z tym ze koles jest strasznie niesympatyczny -pretensja do ludzi, ze z nimi wspolpracuje.
Nie lubie takich ludzi no ale co zrobic, antena mi nie dziala jak powinna bo skrzynka przy scianie jest rozwalona bede musiala mu troche komplementow nawciskac zeby mi z tym pomógł heheh
:D
Takie bufony lubia jak sie im w dupsko włazi- a niech ma! Ja przynajmniej zyskam! :D

Do pozniej!

Odnośnik do komentarza

hej, u nas nocka przyzwoita, Zuzia wstała o północy i zasnęła o 1, później obudziła się o 5 :36_2_39:, ale udało sie przewinąć i cyckiem zapchać tak, że zasnęła o 6 i spałysmy do 9. Dobrze, ze zsnęła kiedy jeszcze ciemno było, bo jak jasno się robi to po spaniu ::(: Za to wieczorkiem usnąć nie chciała, dopiero przed chwileczka zasnęła a zwykle zasypia koło 19

Margeritka zdrówka, no nasza służba zdrowia to jeszcze wiele do zyczenia pozostawia eh... Daj znac kiedy juz bedziesz miała wyniki czy wszystko ok

Odnośnik do komentarza

Prymula jak najbardziej zapraszamy :) Pochwalisz nam się dzidzią? :)

Ale nam się tutaj robi kwiatowo (ale w końcu kwietniówki!) :) Margeritka, Prymula :) Do Waszej łączki mogą dołączyć jeszcze Lawendowa i Krówka :D A ja ze swoim nickiem poczułam się taka nijaka ;)

Martynka niestety nie znoszę literatury miłosnej. Harlequiny i inne cuda mogłyby mi posłużyć wyłącznie za rozpałkę :P Komedie romantyczne też lubię chyba tylko 2-3 na krzyż i to raczej za inne wątki ;) Więc niestety taka tematyka odpada, ale między nami mówiąc tak całkiem poważnie jakiś czas temu zaczęłam coś pisać ale póki co czeka na nagły powiew natchnienia ;) Oczywiście nie jak wyżej jak dziecko z podstawówki tylko lepiej :D No ale Tobie wróże naprawdę fajną przyszłość. Z tym T. to Majcia nie mogła lepiej trafić, no może jakby był jej biologicznym tatą ;) Ale jak mówisz że ma takie podejście do niej to raczej nie będzie to mało ważne. Życzę Wam wszystkim jak najlepiej! :) Wycałuj Majeczkę od cioci Anji, T. nie całuj ode mnie bo się wyda że nam o nim opowiadasz ;)

PS Chyba każda nawet zajęta baba zna kogoś kto ją onieśmiela :D U mnie to głupim przypadkiem facet którego wprost nie znoszę za charakter i kompletnie mi się nie podoba ale samą obecnością zatyka mi gębę :P

Uciekam odpocząć bo mała maruda ostatnio zaczyna przeginać ;) Poza tym czeka nas jutro fascynująca wyprawa po kozaki (dla małej bo jeszcze nie chodzi w kombinezonie, ja nie potrzebują bo wygrałam - musiałam się pochwalić :D) i do babci do pracy wychwalić się dzieckiem :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

DZIEŃ DOBEREK

U nas w miare, chociaz Majka nie dość ze poszla spac wczoraj o 21 to przebudzala sie w nocy okolo 5 razy, raz jadla a na koniec wstala przed 7 ;//

I odkad wstała non stop marudzi ;///

Anja
Ooo prosze czyli jednak trafilam- choc nie do konca hehe :))
A zdradzisz o czym piszesz? :P Jaka tematyka?
Dziekujemy bardzo, moja mama zaprosila juz T. na imienieny (Barbary) wiec chyba sama cos tam probuje swatać, ale ja sie nie dam narazie, na wszystko przyjdzie czas, a w tej chwili sama tez musze troche odetchnąć.
Ucałowałam już Majuchnę dzieki Kochana :*
Hm z tym onieśmielaniem masz racje ;))

Uciekam na kawkę :*

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...