Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[marzen@]

Martynko współczuję z powodu wypadku Majeczki. Co do O. to ręce opadają... Z tego co się orientuję, to można pozbawić praw rodzicielskich, nie tracąc praw do alimentów. Majeczce należą się po prostu pieniądze od ojca i już. Niech palant przynajmniej płaci, a ty te pieniążki możesz składać na przyszłość Majusi

U nas nocka taka sobie, Zuzia obudziła się o 4 i nie chciała dalej spać. Zasnęła dopiero koło 6.30 i to tylko na chwilę. Ale teraz już śpi

[Margeritka]

marzen@ to miałaś ciężki poranek, zmykam do Oli, właśnie się przebudza...eh

[eeedytka]

Margeritka właśnie nie wiem, bo w sumie to nie jestem jakoś bardzo zagoniona... raczej mam czas na odpoczynek, ale nic mi się nie chce :/

[marzen@]

Edytka deprecha jesienna - mnie tez dopadło. Mogłabym cały dzień z łóżka nie wychodzic - kompletnie nic mi się nie chce. Przyjdzie grudzień, mikołajki, swięta to się nastroje poprawią Listopad to jakiś taki smętny miesiąc

[Madzia86]

witam wieczorkiem

Martynka dobrze że Mai nic się nie stało

I meczy mnie jedna rzecz
nie odbierz tego źle ani że to jakiś atak ale to nie realne żeby 7 miesięczne dziecko mówiło

[Anja]

Martynka Biedna Majeczka, tak się biedny maluszek wycierpiał przez czyjąś nieuwagę. Kochana tak strasznie mi przykro że przez tak krótki czas tyle bliskich osób Cię zawiodło. Koleżanka to po prostu powinna chyba test na inteligencję napisać przed wyjściem do ludzi, strach z kimkolwiek dziecko na minutę zostawić... Siostra się nie popisała, ale mam nadzieję że wam się ułoży, no a O. to po prostu ręce opadają. Poczuł już chyba zew wolności. Niech się wynosi, jak ma być takim tatusiem i partnerem to lepiej żeby nie było go wcale, sama jesteś lepsza niż stado takich tatusiów :) Ale tak czy siak tylko pogratulować takiego przyjaciela, naprawdę wspaniały facet, ten drugi również. Jestem bardzo zaskoczona że można znaleźć jeszcze takich życzliwych ludzi :)

Edytka to u mnie widzę problem zupełnie odwrotny, lokal mamy tylko jakoś niedobrze mi na myśl o tych wszystkich urzędach i lataniu z papierami. No i przyznam szczerze, mam cykora że mi ten biznes nie wypali...

U nas chciałabym powiedzieć że spokój ale nie będę Was oszukiwała Weronia przez dwa dni była okropnie marudna, jeśli to przez zęby to chyba wszystkie naraz jej idą. Póki co ma dwie dolne jedyneczki już prawie równej wielkości i wygląda uroczo :) Wczoraj to nie chciała spać, ani jeść, ani nawet bawić się. W łóżeczku źle, na macie źle, na podłodze na kocu źle, nawet huśtawkę olała. Najlepiej to u mnie na rękach od rana do nocy, na 5 sekund nie mogłam jej zostawić bo ryk jakby jej nogi urywali. Dzisiaj po długim spacerze i wizycie u babci padła mi po prostu na rekach więc nic tylko się cieszyć że w końcu wszyscy odpoczniemy :)

[Anja]

Madzia nasza Weronika też mówi mama :) Czasem też mam albo mamamama :) Maleństwo nauczyło się nowych sylab i korzysta z nich, chociaż chyba nie do końca wie co one oznaczają :) No chyba że po prostu udało się dziecku przekazać że mama to ja :)

[Madzia86]

Anja

Madzia nasza Weronika też mówi mama :) Czasem też mam albo mamamama :) Maleństwo nauczyło się nowych sylab i korzysta z nich, chociaż chyba nie do końca wie co one oznaczają :) No chyba że po prostu udało się dziecku przekazać że mama to ja :)

mój Filip tez woła mamamamamamamamama przeważnie jak płacze

[Madzia86]

Kiedy dziecko zaczyna mówić? - Rozwój dziecka - Dziecko i zdrowie - Wieszjak.pl

[Madzia86]

Edyta trzymaj się
a jaki interes chcesz otworzyć bo nie doczytałam

[marzen@]

Zuzia woła mammma jak jest rozżalona i jesli sie tylko pokazuję, to sie uspokaja wtedy. Jak przyjdzie kto inny to nie działa wtedy

I w ogóle zapomniałam, bo post Martynki z równowagi mnie wytrącił, Krowko śliczne zdjęcie Majeczki. Zuzia też co tylko upoluje to do buzi bierze, dzis rano "wcinała" elektroniczną nianię, musiałam dalej ją przestawić, zeby nie dosięgła. Ostatnio polizała nawet kota

[Madzia86]

większość dzieci woła mamamamamamamamama albo mymymymy i to przeważnie w płaczu
ale nie powinno brać się tego za słowo mama to jest po prostu gaworzenie

[Madzia86]

marzen@

Zuzia woła mammma jak jest rozżalona i jesli sie tylko pokazuję, to sie uspokaja wtedy. Jak przyjdzie kto inny to nie działa wtedy

I w ogóle zapomniałam, bo post Martynki z równowagi mnie wytrącił, Krowko śliczne zdjęcie Majeczki. Zuzia też co tylko upoluje to do buzi bierze, dzis rano "wcinała" elektroniczną nianię, musiałam dalej ją przestawić, zeby nie dosięgła. Ostatnio polizała nawet kota

no I Marzena przypomniała mi o Mai Krowki

Ślicznotka
i Filip bierze wszystko do buzi jak popadnie

[Madzia86]

Oglądałyście kuchenne rewolucje?
na koniec się popłakałam i szkoda mi tego chłopaka

[Madzia86]

no i co sama zostałam

[Madzia86]

no to nic uciekam poczytać książkę
Spokojnej przespanej nocki Babeczki

[marzen@]

Ja próbuje cokolwiek nadganiac, ale Zuzia nie spi i latam do niej co chwile jak głupek

[Gość kaaarolina]

Anja Edytka a moze polaczcie sily Anja ma lokal a Edytka pomysl! heh
Anja Adas tez ma czasem takie dni ze tylko wyje i wyje takze wyobrazam sobie jak fajnie bylo:) niestety to wszystko te paskudne zeby, u nas nocki ostatnio tfu tfu niezle, maly przesypia cale bez jedzenia, co prawda budzi sie na chwilke czasem raz czasem 3 razy ale potem zasypia od razu.

kurde posta nie moge skonczyc bo ten mały gałgan wlazi wszedzie tam gdzie nie powinien.

i oczywiscie zapomnialam co mialam napisac!

Edytka nie daj sie jesiennym dołom, tak jak mowi marzena w grudniu magia swiat odgoni smutki:)

a my idziemy za tydzien na roczek kolezanki Adasia i zupelnie nie wiem co jej kupic...

[Gość Martynka86]

Dzieki Dziewczyny, u nas nocka cudna, poprostu błogi sen... ale wyspalysmy sie obydwie :)

Bolą mnie troche plecy bo ta bokada nadal mnie trzyma z tym, ze moge sie ruszac, moj bioenergoterapeuta ma wylaczony tel od kilku dni nie wiem dlaczego ale w sumie on dzien i noc pomaga ludziom wiec kiedys musi odpoczac.

O. powiedzialam o wypadku ale nie zauwazylam zeby zbytnio sie tym przejął... wolalabym naprawde zeby zrzekł się praw i nic mi nie placil ale zebysmy mialy spokoj.

Madzia86
Kochana ja Majce pokazuje codziennie od jakiegos miesiaca, dotykam jej klkatki poiersiowej i mowie MAJA dotykam mojej i mowie MAMA... nie wiem czy to od tego, w kazdym razie jak np. nie chce juz siedziec to wyciaga rece i mowi MAMA, wiec nie wiem moze rzeczywiscie to gaworzenie, napewno nie wie co to znaczy ale wie ze to na mnie dziala hehehe :)

Marzenko
Heheh ale mnie rozsmieszylam tym Lizaniem kota przez Zuzanke heheheh :)

Uciekam na sniadanie.

[Margeritka]

eeedytka

Margeritka właśnie nie wiem, bo w sumie to nie jestem jakoś bardzo zagoniona... raczej mam czas na odpoczynek, ale nic mi się nie chce :/

coś ostatnio słyszałam, że taki kiepski nastrój wiąże się także z tym, co jemy...podobno jesienią odżywiamy sie gorzej, jemy mniej świeżych owoców...nie wiem ile w tym prawdy, ale może coś w tym jest

[Margeritka]

bardzo Wam zazdroszczę, że już słyszycie słowo MAMA, ja niestety muszę jeszcze na nie poczekać

[Gość kaaarolina]

Martynka ja bym zrobila tak jak mowila ktoras z dziewczyn - pozbawic go praw ale niech placi! wkoncu wiedzial - brzydko mowiac - jak sie wziac za zrobienie Majki to teraz niech tatus - lovelas ponosi konsekwencje a spokoj i tak bedziesz miala!

[Gość Martynka86]

Karolinko
ale ja nie wiem jak go pozbawic tych praw- nie wiem jakie dowody sa potrzebne.

Jesli by mi sie udalo -to Ja nie chce od niego nic, to ja chcialam tego dziecka O. chyba dzialal pod presją tak mi sie wydaje.

[Madzia86]

Dzień dobry Babeczki

[Gość Martynka86]

Hej Hej Madziu :)