Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Jak nic się nie dzieje, to niczym nie smaruję. Czasami tylko olej ze słodkich migdałów, albo krem bambino tak, żeby lekko nawilżyć (Zuzia ma sucha skórę od urodzenia). Nie ma sensu smarować profilaktycznie bo skóra dziecka tylko się uzależnia i jak przyjdzie jakieś odparzenie to nic nie działa.
Na początku, jak Zuzia się urodziła, to więcej smarowałam, bo mnie siostra nastraszyła, że trzeba :36_2_39:, ale na szczęście szybko poszłam po rozum do głowy ;)))
A co do przemywania to w domu myję pupkę czystą wodą. Chusteczek nawilżanych używamy tylko jak wychodzimy. Sama nie lubię ich używać dla siebie to i dziecku nie smaruje nimi pupki zbyt często - jednak sporo chemii w nich.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Ja tez nie samruje niczym pupy Adasiowi bo tak jak pisze Marzena dzieci sie uzależniają od tego, póki co nie mieliśmy jeszcze żadnych problemów. Czasem jak widzę jakieś zaczerwienione miejsce to nakladam trochę maści bepanthen ale tylko na to miejsce.

Byłam dziś z Adasiem w knajpce specjalnej dla matek z dziećmi, spotkaliśmy sie z koleżanka która ma tez polrocznego syna i było bardzo fajnie, chłopaki nie mogli sie na siebie napatrzec:) śmiali sie do siebie i dotykali:) śmiesznie to wyglądało:)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka Ja Adasia nauczyłam zasypiac w lożeczku bo wcześniej zasypial tylko w wózku ale ile można:/ traz czasem jest troszkę płaczu czy marudzenia ale generalnie sukces- mały sam zasypia, myśle ze jakkbys przez kilka wieczorów konsekwentnie odkladala Majke do lożeczka to tez by zalapala, ja byłam trochę negatywnie do tego nastawiona nie wierzylam ze Adas da radę ale pozytywnie sie rozczarowalam no i jak sobie przypomnialam jak moja mama lulala do snu mojego brata to już w ogóle stu procentowa motywacja:)

Odnośnik do komentarza

Maya robi tak 1-2 kupki:-) czasem wyglądają jak marchewka:-)
Ja nie mam problemu,na szczęście z Mayi zasypianiem w lozeczku,ale prawda jest taka, jak napisała Karolinka. Trzeba być konsekwentnym i sukces zazwyczaj gwarantowany.

Co do smarowidel, tylko chusteczki i na wieczór linomag,ale nie zawsze. Jeszcze nie miałam problemu z odparzeniami.
Edytka! Na formach widzę,ze Marika nosi buciki. Nie ściąga ich? Maya ma chyba z 20 par i nie ma szans,żeby miała je dłużej na nogach,niż 10 minut:/ Pierdola mala:-)
Karol Wózek kupilas? Miałam się zapytać,ile waży? Ja tez chce jakiś kupić, ale zdecydowanie musi być lekki,bo mam dość mojej kabaryny 10 kilowej,która zawsze w autobusie jest najwieksza:-) Jedynym plusem jest duża siatka na zakupy:-)

Moja waga wciąż w miejscu... Strzele sobie w łeb chyba! Nie jem chleba,ziemniaków i słodycze ograniczam, ostatni posiłek o 18. Mam nadzieje,ze zobaczę efekty,bo to już przesada mieć takie dup..o:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Krowka kupilismy ten wozek...nie mam pojecia ile wazy ale jest lekki i bardzo fajnie sie prowadzi - lekko i co jest bardzo wazne jest mega zwrotny - wszedzie sie wcisnie, nie jest duzy - jak dla mnie super - jezeli nie szukasz niczego na wypasie bo to jest mega prosta spacerowka to polecam.
Adas tez zaczal probowac podnosic dupke i zaczyna pełzac - oczywiscie do tylu:)

Odnośnik do komentarza

Ja tez mam dziennik i zapisuję. Moi rodzice tez coś takiego prowadzili jak byłam mała i teraz fajnie się to czyta.

Martynka Majeczka ma prawo być nieco rozdrażniona przy zasypianiu, bo ostatnio dużo byliście poza domem. Dziecku trudno jest poradzić sobie z dużą ilością wrażeń i potem ciężko zasnąć. Kilka dni w domku bez większych atrakcji i wszystko wróci do normy :D

Odnośnik do komentarza

Ja tam znowu wolę jak jesteśmy dużo poza domem bo mała wtedy od razu zasypia jak wracamy :) ale my z nią od początku wszędzie jeździmy i bardzo dużo czasu spędzamy poza domem, a Marika jest spokojniutka jak aniołek :)

Zapomniałam Wam napisać, że mój mąż wczoraj miał obronę, no i muszę się pochwalić że obronił się na 5 :))) jestem z niego dumna ;)

Byłam już dzisiaj na chwilę w pracy... w poniedziałek mam jeszcze wolne, a od wtorku ruszam pełną parą :)

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki nie odzywalam się bo walczyliśmy z przeziębieniem - najpierw Kuba, potem Szymek, dalej Marek i teraz ja. Kubuś z Szymkiem tak się męczyli że spałam bo 3 godziny w nocy. Ale już jest dobrze :)

Ja też zapisuję ważne wydarzenia w życiu moich chłopców :)

Edytko gratulacje dla męża! A jak się czujesz przed powrotem do pracy?

Krowka, Karolinka gratulacje dla dzieciaczków :)

Odnośnik do komentarza

Moskala czuję się dobrze, bo nawet chce mi się wrócić do pracy, chociaż żal mi zostawić małą... ale myślę że praca na pół etatu będzie narazie ok ;)

Karolinka ja Tobie współczuję tych nieprzespanych nocek...

A mnie wstyd się przyznać, ale dzisiaj znowu idziemy na imprezę... mała została na noc u teściowej :) normalnie jak nie mieliśmy dziecka to tyle nie imprezowaliśmy co teraz, co tydzień jakaś okazja ;)
Uciekam się przebrać... Miłej nocki Kochane!!!

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

HEJ KOCHANE

U nas ok, Majka nie ma juz plesniawek, nie pomogly zadne Nystatyny, Aphel i te inne badziewia... zawdzieczam sukces naturze hehe Babciny sposob pomogl w przeciągu jednego dnia! :D

Moskala
Witaj w Klubie my tez katarkujemy, ale juz zaradzilam :)

Ja mam taki album na zdjecia i zapiski, do 1 roku zycia, tam wszystko zapisuje i wklejam zdjecia :)

Nooo Kochane Kuchnia gotowa, jeszcze tylko jutro nam kuchenke przywioza i porobie zdjecia zeby sie pochwalic :D

MILEJ NIEDZIELI PAPA :))

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka czekamy na zdjecia:)

Edytka gratki dla męża:) i dla Ciebie bo chyba mu pomagalas z tego co pamietam w pisaniu pracy:)))

u mnie nocka jak zwykle:/ po polnocy pobudka i do rana cycus, moze mu za cieplo jest...dzis sprobuje obnizyc temp w pokoju i zobaczymy jak to bedzie....

dziewczyny dostalam okres - co prawda juz mam regularnie ale doslownie zalewa mnie! wlasnie robie pranie poscieli:/ nigdy tak nie mialam....masakra jakas! tez tak macie? kurcze a jeszcze karmie piersia i za bardzo nie moge brac tabletek bo tak to bym tabletami to wyregulowala.

Odnośnik do komentarza

Edytka! Gratki dla meza!
Moskala! zdrowka dla was!
Karol! Wspolczuje Ci, z tymi nockami. Ciekawe jak u nas bedzie z zabkowaniem. Moze faktycznie zmniejsz temperature, podobno przy zabkowaniu dzieciom czesto jest goraco.
Martynka! Czekamy na foty.

Maya zjadla wczoraj pierwszy raz miesko! Lubi. Zdecydowanie jej smakuje. Zaczelam od jagnieciny. Za dwa tygodnie ruszam z glutenem.

Milej niedzieli, dziewczynki!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Karolinko U nas również nocki przerywane, z tym że ostatnio czas wydłużył się do 3-3,5 godz. więc jest poprawa:Oczko: Co do miesiączki, to ja teraz jestem w trakcie drugiej. Zawsze trwała max.3 dni i raczej była skąpa,a teraz 8 dzień (teraz co prawda już końcówka) pierwsze dni to codziennie piżama szła do prania i raz cała pościel:Szok: masakra nigdy tak nie miałam-nawet po pierwszym porodzie, ale mam nadzieję, że to się ureguluje. My stosujemy NPR i już 8 dzień, a ja nadal ani nie mogę temperatury mierzyć, ani prowadzić obserwacji:(
Martynka Super, że kuchnia gotowa:36_1_11: czekamy na fotki
Edytka Gratulacje dla męża:36_1_11: no i ja również zazdroszczę imprezowania...u mnie nawet nic na horyzoncie sie nie pokazuje, a nawet jak mąż teraz mial imprezę z roboty to nie poszlismy po nie ma z kim dzieci zostawić, a sam przecież nie pójdzie bo jakby mógł żonkę samą w domu z dziećmi zostawić:Śmiech:

Ja również prowadzę pamiętnik Zosi,a teraz Dominisi.
My też już wcinamy mięsko, przyznam że chyba najchętniej takie obiadki jemy bo nawet cały słoiczek na raz schodzi no i gluten też powolutku podaję, nic sie nie dzieje więc jest ok:Śmiech:

Miłej niedzieli:hamak:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Justi no też o to chodziło że Damian miał wczoraj imprezę z pracy :) a wolałam iść z nim ;) więc mała była u teściowej a my bawiliśmy się do 4. rano :)

Karolinko no masz rację, pomagałam mu pisać tą pracę :) nawet całą mu napisałam ;) on tylko mi szukał materiałów i pomagał troszkę w kwestiach sportu :)
A co do okresu to umnie nic się zmieniło jest taki sam jak przed ciążą...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...