Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

czesc dziewczyny
dawno się nie odzywałam bo jak Zwykle czasu brak przy dwójce dzieciaczków.
Niedługo idę z Majeczką na szczepienie i dowiem się ile juz waży::):
Mojej kruszynce zaczyna sie wybijać ząbek- ale i tak jest grzeczna::):
Zje pobawi się troszkę i zasypia i śpi około 2 godzin. wieczorem daję jej 150ml mleka z kleikiem tak po 20 i śpi do 8-9. wysypiam się jak nigdy::):
Wczoraj obcinałam Kacperka::):normalnie w szoku byłam bo dałam mu telefon oglądał filmiki i siedział spokojnie::):
Kacperek dziś pojechał do mojej mamy bo jutro muszę okna umyć i posprzątać generalnie bo niedlugo szkoła mi sie zacznie i nie będę mieć czasu na nic.
Buziaki kochane::):

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09cwa1v1xto926.png http://s2.pierwszezabki.pl/047/047115990.png?6319

http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5erczuow6f.png

http://s7.suwaczek.com/20090704650120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgegz2l4bjz92z.png

Odnośnik do komentarza

Czyli to samo co ja, ale jak widzę, że się uspokaja, układa do spania, bawi zabawkami itp. i nie jest zainteresowana tym co przed sobą widzi to jednak kładę oparcie na płasko. Nie chce jej za bardzo obciążać kręgosłupa i bioderek, choć wydaje mi się, że podniesienie o jeden ząbek to jej nie zaszkodzi - w końcu to niewiele wyżej niż na płasko.

Karolina a jak u Ciebie nocka - wyspałaś się choć trochę. U nas teraz upały, to od kilku dni Zuza budzi się często na picie, ale dziś obudziła się tylko raz, to nockę zaliczam do udanych ;)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Malenka ciesze sie ze u Ciebie wszystko ok:)

Marzen@ u mnie nocki jak zwykle do bani:( mały dziś pierwsza pobudke miał po 23 potem po 1 i tak co chwile do rana ale S miał wolne to o 8 go zabrał z sypialni a ja dospalam. Nie mam już pomysłu czemu tak sie dzieje:( Chyba pozostaje mi sie przyzwyczaić:) co do spacerowki to ja robię tak samo jak Ty jak widzę ze już zasypia to opuszczam tył:) i myśle ze nic sie nie stanie przy podniesionym oparciu o zabek.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

nie poszlam wkoncu do fryzjera:) nie chcialo mi sie dzis nigdzie ruszac, bylismy tylko na spaceerze, takiego lenia mialam. poza tym postanowilam ze poczekam na znajomą z pracy az wroci z wakacji i mnie obetnie bo obcina dobrze a jak mam placic za samo strzyzenie bez mycia glowy 150zl to tez mnie troszke zniecheca:)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki, faktycznie upał nieziemski, ale ja tam się cieszę w końcu lato:smile_move:
Byłam dzisiaj z dziewczynkami nad fontanną, Zosia się kąpała (ogólnie można się kąpać i jest tam full dzieciaczków :Śmiech: )Domisia została troszkę zroszona wodą, później zabawy na kocyku, zabrałam cały ekwipunek łącznie z kredkami i kolorowanką, a jak już zrobiło się trochę przyjemniej to poszłyśmy na plac zabaw, do domu niestety wracałam z syreną Zosią, bo wyła ze zmęczenia(a z palcu zabaw trzeba było ją siłą wyciągać...):yyy: jak wróciłam do domu to z marszu poszła pod prysznic i od razu zasnęła. Dominika podobnie, z tym że przebudziła mi się po chwili z wielkim płaczem, piersi nie chciała,na ręce niet, więc dałam jej wodę do picia i wypiła 100ml:36_2_39: po czym padła. W sumie to się nie dziwię, że jej się tak pić chciało skoro na mieszkaniu mamy 28 stopni...:yyy:

A tak w ogóle to po tygodniowej przerwie mąż podał dzisiaj małej deserek, trochę sie na niego wkurzyłam (bo nie było mnie w domu) cała szafka słoiczków a on dał jej akurat jabłko z kaszką manną gdzie gluten zamierzałam dopiero za miesiąc jej podać...ale miejmy nadzieję, że nic jej nie będzie.

Co do okien to pochwalę się, że umyłam w zeszłym tygodniu:36_1_22: już niedługo powrót do pracy +studia więc zapowiada się wesoło...

marzen@
Dzisiaj pierwszy spacer w spacerówce - jak było bardzo źle to podnosiłam oparcie o jeden ząbek, ale Zuzia się wtedy trochę w dół zaczynała zsuwać i po kilku minutach tylko głowa i ramiona zostawały na oparciu. Karolina Adaś też Ci się zsuwa czy masz jakiś patent żeby na miejscu został?

Ja co prawda wożę Dominikę w gondoli, ale też jej podnoszę zagłówek i się z zsuwa...ale jeszcze miesiąc dwa jak sama usiądzie i patent nie będzie potrzebny:Śmiech:

Karola
U mnie w nocy też częste pobudki, szczególnie jak tak ciepło jest, bo pić jej się chce i tak jak zaśnie o 19 to już 23-24 pierwsza pobudka i później co 2 godziny. Ja już przywykłam biorę do piersi, karmię na leżąco i odkładam. Dodam, że baaaardzo często robię to przez sen. Rano nie pamiętam ile razy karmiłam:Nieśmiały::Nieśmiały::Nieśmiały:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

kurcze to ja naprawde jakas mało "twarda" jestem bo u mnie jest tak samo, pobudka po 23 i potem leci co 2 godz tylko ze ja juz go karmie u nas w lozku bo S o 1 wstaje...i mimo tego o 7 jak mamy wstawac to ja jestem po prostu nieprzytomna...Justi skad Ty bierzesz na to sile:) cholerka musze sie wziac za siebie...a nie narzekac:) do tego musze tez wrocic na dunski bo od stycznia olałam...a juz mi glupio wszedzie ciagle gadac ze "prosze mowic po ang":/

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

jeszcze jak mieszkalam w Gdansku to ceny u fryzjera nie byly az tak niskie ale odkad moi rodzice wyprowadzili sie na wies to to samo mam o co najmniej polowe taniej a fryzjerki sa dobre tylko czesto mowia po kaszubsku heheh i nie wiem o co chodzi:P

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
kurcze to ja naprawde jakas mało "twarda" jestem bo u mnie jest tak samo, pobudka po 23 i potem leci co 2 godz tylko ze ja juz go karmie u nas w lozku bo S o 1 wstaje...i mimo tego o 7 jak mamy wstawac to ja jestem po prostu nieprzytomna...Justi skad Ty bierzesz na to sile:) cholerka musze sie wziac za siebie...a nie narzekac:) do tego musze tez wrocic na dunski bo od stycznia olałam...a juz mi glupio wszedzie ciagle gadac ze "prosze mowic po ang":/

Też czasami jestem nieprzytomna, ale później cały dzień pełno obowiązków i jakoś się rozkręcam :smile_move: Przyznam, że jak miałam jedno dziecko to sobie gorzej czas organizowałam niż przy dwójce. Teraz chyba silniejsza mobilizacja jest:Śmiech:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
jeszcze jak mieszkalam w Gdansku to ceny u fryzjera nie byly az tak niskie ale odkad moi rodzice wyprowadzili sie na wies to to samo mam o co najmniej polowe taniej a fryzjerki sa dobre tylko czesto mowia po kaszubsku heheh i nie wiem o co chodzi:P

tak to jest na wsi::): ja mieszkałam w Kielcach ale jak wyszłam za mąż to teraz mieszkam na Rudkach i też jest to wieś,ale nie chciałabym jednak mieszkać gdzie indziej. Tu mam wszystko na miejscu

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09cwa1v1xto926.png http://s2.pierwszezabki.pl/047/047115990.png?6319

http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5erczuow6f.png

http://s7.suwaczek.com/20090704650120.png

http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgegz2l4bjz92z.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny
ja to mam dobrze z Szymkiem - zasypia koło 20-21, budzi się raz w nocy i śpi mniej więcej do 7. A tak poza tym to ma 70 cm wzrostu i waży 8900 g - dziś było ważenie i mierzenie bo kończy 4 miesiące :36_1_1:

Jeśli chodzi o fryzjera to ja płace około 60-70 zł bo korzystam z kuponów na Grouponie, Citeam, Cupponie lub innych tym podobnych :) Jeszcze się nie zawiodłam :) Wybieram się właśnie za jakieś 2 tygodnie na farbowanie i cieniowanie

Malenka witaj znów wśród nas :)

Odnośnik do komentarza

Justi24
kaaarolina
kurcze to ja naprawde jakas mało "twarda" jestem bo u mnie jest tak samo, pobudka po 23 i potem leci co 2 godz tylko ze ja juz go karmie u nas w lozku bo S o 1 wstaje...i mimo tego o 7 jak mamy wstawac to ja jestem po prostu nieprzytomna...Justi skad Ty bierzesz na to sile:) cholerka musze sie wziac za siebie...a nie narzekac:) do tego musze tez wrocic na dunski bo od stycznia olałam...a juz mi glupio wszedzie ciagle gadac ze "prosze mowic po ang":/

Też czasami jestem nieprzytomna, ale później cały dzień pełno obowiązków i jakoś się rozkręcam :smile_move: Przyznam, że jak miałam jedno dziecko to sobie gorzej czas organizowałam niż przy dwójce. Teraz chyba silniejsza mobilizacja jest:Śmiech:

Święta prawda Justynko :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...