Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Martynka tatuaz bardzo ładny wrecz przeciwnie zajebisty :D Pomysł super :) GRATULUJE tatuazu :)

Krowka nie martw sie tak jak napisala Nikita tak jak my i tak jak dzieci maja zle dni.. Moja Kasia tez czasami nie gaworzy a jak zacznie to caly bozy dzien gaworzy i sie smieje od ucha do ucha a szczegolnie do Ojca.. :)

Ja dzisiaj sie wybieram do piediatry spytac sie o witaminy jakie mam jej podawac, czy dalej KiD czy inne.I nieh mi powie jaki krem na upaly , moze cos przepisze zawsze to pare zł taniej :D Kobietki wy swoim maluchom zmieniacie w nocy pampersa??? Bo ja nie zmieniam bo Kasia ma sucho jak idzie spac zaloze jej nowego pampersa i dopiero o 6-7 zmieniam, Bo w nocy mi sie rozbudza smiejaca sie i nie chce spac... ale odparzen nie ma zadnych :)

Miłego dzionka

Odnośnik do komentarza

Martynka tatuaż fajny... odważna jesteś!!!

Krowko u mnie też Marika czasami gaworzy cały dzień, a czasami w ogóle...

Ewusiu no w sumie ja już nie podaję witaminy KiD bo mi kazali do ukończenia 3 miesiąca. i żadnych innych witamin nie podaję bo nic pediatra nie kazał...
A co do pampersów w nocy to moja mała budzi się czasami ok. 5 to wtedy jej zmieniam, a czasami w ogóle się w nocy nie budzi... więc śpi całą noc w jednym pampersie.

U mnie jest córka kuzynki na wakacjach i wczoraj siedziałałyśmy cały dzień na basenie i trochę się spiekłyśmy, Marika cały dzień spała pod namiocikiem... trochę jej moczyłam nóżki ale uciekała nimi bo zimna woda była!!!

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Dzien Doberek :)

Dziękuję Kochane :))


Krówka

Dziewczyny mają racje, Moja Majka czasami "gaduli" caaaly dzien a na drugi dzien ani "slowka"... kazdy z nas ma lepsze i gorsze dni, nie martw się! :)

Ewusia

Ja nie zmieniam, Majka idzie spac i rano wstaje zje i dopiero zmieniam jej pampersa, odparzen nie ma zadnych :)

U nas wporząsiu, Majka wczoraj przez prawie 3 h byla z moja siorka i szwagrem i siostra mi mowila ze Majusia byla bardzo niespokojna, placzliwa, spala tylko 30 min, wioec jak wrocilam to pierwsze co jesc i spac, 3 raz w jej zyciu jej nie kąpalam, mam takie troche wyrzuty sumienia, bo chocbym padala na twarz ze zmeczenia to zawsze ją kapie, z drugiej strony byla bidulka taka wykonczona ze nie chcialam jej meczyc.
Troszke ciezko mi sie w nocy spalo bo ręka boli od tych cieni, ale nie zaluje, gdybym miala zrobic go jeszcze raz to zrobilabym, czesc druga juz niedlugo.... :)))

Majeczka pobudke zrobila mi dzisiaj o 6:00 no ale polozylam ją po 19 wiec nie ma sie co dziwic :)
Z O. coraz lepiej sie dogadujemy, bylo roznie ale teraz jest super,. chcialabym zeby juz wrocil bo coraz bardziej tesknie i nie moge sie doczekac powrotu....

Przesylam dodatkowe niejsze zdjęcie bo tamto takie troche dupiaste jakościowo.

http://img835.imageshack.us/img835/8660/dscf5670.jpg http://img189.imageshack.us/img189/1182/dscf5664n.jpg

Uciekam Kochane, MILEGO DNIA WAM ZYCZE! :)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Krowka nie martw sie, dziewczyny maja racje, nie codziennie dziecko moze miec chec gadac moze rzeczywiscie Maya miala gorszy dzien albo tak przechodzi skok rozwojowy, czasem rodzice moga miec wrazenie ze dzieci troche sie cofaja w rozwoju podczas kolejnych skokow rozwojowych wiec nie zdziw sie jak Maya za jakis czas zaskoczy Cie czyms nowym:)

Martynka fajny tatuaz:) nie martw sie tym niekąpaniem::) w Danii nie maja w zwyczaju codziennych kąpieli, ja mimo to kąpie w zasadzie glownie ze wzgledu na codzienny rytal wieczorny.

Edytka
ehh zazdroszcze Ci tej grzecznej Mariki:)))

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Ewusia ja tez nie zmieniam Adasiowi w nocy pampersa, nie mam sily na to po prostu heh odparzen nie ma wiec jest ok:)

ja dzis znowu mialam pobudke po 5:D ehh cudnie:)) nie wiem kiedy to sie skonczy...chyba juz taki urok mojego synusia heh ale udalo mi sie go uspic kolo 7 i pospalismy jeszcze 2 godz takze nie jest zle:)

Odnośnik do komentarza

Witam

Uff, w czwartek byłyśmy na szczepieniu i Zuzia była przez dwa dni troszkę marudna. Bałam się co to będzie bo w niedzielę był chrzest, ale wszystko wyszło ok. Teraz już jest spokojna.

Nikita85
Witam na koniec weekendu,

Mam pytanko: czy któraś z Was używa bądź używała bądź ma nosidełko do noszenia maluszka ??? Możecie jakieś polecic ??? Bo mała nie za bardzo chce spacerowac w wózeczku, więc może w nosidełku byłoby lepiej ???

Nikita, ja mam chustę i jak Zuzia ma "humorki" to zawijam ją i idziemy na spacer. Od razu zasypia, więc jestem bardzo zadowolona. Nosidełka nie są najlepsze dla takich maluszków, bo nie trzymają kręgosłupa tak dobrze jak chusta.

Martynka, śliczny ten tatuaż. Kiedyś też chciałam sobie zrobić, ale jakoś się nie złożyło, a teraz to już się nie odważę, heh..

Krowka, nie martw się, też czytałam, że gdy dzieciątko przechodzi skok rozwojowy to możemy mieć wrażenie, że się cofa. Moja Zuzia umiał już przekręcać się na boczek prawy, a teraz jakby zapomniała.

Ewusia, jak mi Zuzia obudzi się na karmienie i widzę, że ma mokro to zmieniam pieluszkę. Czasem się rozbudzi i zaczyna gruchać, ale jak zgaszę światło i położę ją to szybko znów zasypia. Zdarza się też, że śpi pięknie całą noc lub siusia dopiero nad ranem, to wtedy nie zmieniam (bo nie ma co :36_1_21:).
Co do witaminek, to na ostatniej wizycie pediatra wycofała już wt. K, ale D kazała podawać nadal, nawet zwiększyła dawkę bo Zuzia duża dziewczynka.

Odnośnik do komentarza

Hej! Gdzie sie podziewacie????
Maya wraca do formy i zaczela z emna gadac:) Hurraaaaa:) Lekko pretensjonalnie jakby, ale ciesze sie chociaz z tego:)
Chce juz zaczac poszerzac diete. Sok z jabluszka wcina ladnie i lubi i wprost nie moge sie doczekac, zeby dawac jej juz cos innego:)
Usunelam wczoraj pieprzyka na brzuchu i mam 4 szwy. Wiec z brzuszkow nici na razie:/ Boze, kiedy ja zrzuce te nieszczesne 4 kg!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Nie martw się Krowka - w końcu zrzucisz i to nawet więcej, zobaczysz.

Nikita my mamy nosidełko Infant - jest bardzo fajne (sprawdzałam na Kubusiu)

Martynka tatuaż super - odważna jesteś :)

U nas tez wszystko super - po urodzeniu Szymka Kubuś "zapomniał" ze siku robi sie do nocnika i niestety ale sikał do pieluchy. A od poniedziałku pieluszki są suche a Kubuś biega na nocnik i krzyczy "sibko, sibko" :)

Odnośnik do komentarza

Cześć

he, he moskala, super, że Kubuś przypomniał sobie gdzie się siku robi. Bo miałaś pewnie urwanie głowy z przewijaniem. Podobno tak się zdarza jak się pojawia młodsze rodzeństwo, ale dzieciom szybko przechodzi :36_1_1:

Krowka, na szczęście nie było się czym martwić. Ot, pewnie Maya miała gorsze dni.

Dziś u nas upał jak w piekle, to Zuzanka trochę marudna. W końcu udało mi się ją uspać. Wasze dzieci też marudzą jak jest zbyt gorąco?

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

hej!

melduje sie i ja:)
wczoraj Adas przeszedl samego siebie w dzien, nie chcial spac i marudzil caly czas, myslalam ze oszaleje! moze to przez pogode bo padalo caaaaaly dzien a raczej lało, nas tu tez pogoda nie rozpieszcza:(
dzis jest juz lepiej, nawet slonce czasem wychodzi, Adas lezy w kojcu i gada do rybki a ja mam chwile! ufff...
w upaly tez jest marudny ale je czesciej chyba pic mu sie chce bardziej jak jest goraco.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

moskala cale szczescie Kubus sobie przypomnial o nocniku:))))

krowka ja diety jeszcze nie poszerzam, mysle ze poczekam jeszcze conajmniej miesiac albo i dwa, mysle ze Adas jeszcze nie jest na to gotowy a raczej jego uklad pokarmowy, bo nadal ulewa czesto i ma czasem problem z brzuchem, co prawda nie placze ale podkurcza nozki i widac ze mu cos tam przeszkadza, juz sama nie wiem czy to zoladek czy "flaczki"....

Odnośnik do komentarza

Witam was kobietki

Nie odzywalam sie bo bylam chora teraz cos kasia mi zaczyna chorowac, ja mialam jelitowke oj ciezko to bylo, a dzisiaj sie zapisalam na Prawo Jazdy :) Kasia za tydzien juz ma 4 miesiace jak ten czas szybko leci. Bylam w srode w lublinie u okulisty i teraz mam w Marcu jak Kasia bedzie miala roczek:) U nas pogoda to do Dupy jest tak duszno ze ja jestem ciagle mokra :(:( Ale dziewczyny ja juz mam swoja wage przed ciazy teraz waze 54 kg :) JUPI

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
moskala cale szczescie Kubus sobie przypomnial o nocniku:))))

krowka ja diety jeszcze nie poszerzam, mysle ze poczekam jeszcze conajmniej miesiac albo i dwa, mysle ze Adas jeszcze nie jest na to gotowy a raczej jego uklad pokarmowy, bo nadal ulewa czesto i ma czasem problem z brzuchem, co prawda nie placze ale podkurcza nozki i widac ze mu cos tam przeszkadza, juz sama nie wiem czy to zoladek czy "flaczki"....

A ja mam mieszane uczucia z tym poszerzeniem diety.Faktycznie tez żołądek jest jeszcze niedojrzaly,wiec moze nie ma co szaleć. Na razie bedzie tylko ten soczek z jabluszka,a potem zobaczymy. Zreszta jeszcze jest na wszystko czas.
Mam małego dola:/ nudzi mi sie cholernie w tej Anglii! Wszystkie koleżanki jada juz na urlopy do Polski,a my dopiero pod koniec sierpnia:/ I to tylko moze na 10 dni,bo oczywiście Rafał nie ma dłuższego urlopu,a ha bez niego nie zostanę.
Mam do was pytanie: czy wiecie,jak wyglada podróżowanie z maluchem pociągiem w Polsce???musimy jechać z Warszawy do Szczecina pociągiem:( To jest 5h,zastanawiam sie czy jest jakiś osobny przedział dla rodzin z takimi małymi dziećmi,bo tak słyszałam,ale to chyba farmazony.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

krowka nie zazdroszcze tej podrozy pociagiem:/ trzymam kciuki zeby nie bylo upalu!!! ja jak bylam w PL to sobie odpuscilam podroz pociagiem, bo polskie koleje to po prostu masakra heh i nie slyszalam o oddzielnym przedziale ale moge sie mylic.

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane,

Krowko nie mam pojęcia jak to jest z tymi pociągami u nas, bo nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem :P

U nas wszystko ok, zła jestem, bo byłam dzisiaj u znajomej fryzjerki, chciałam sobie zrobić rude włosy... ale niestety się nie udały i kicha... kiepska z niej fryzjerka, ale nic jej nie powiem bo to moja koleżanka... i glupio mi, ale jutro zrobie sobie znowu ciemne.

Ja małej nie wprowadzam jeszcze nic, może w przyszłym tygodniu.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

My jutro zaczynamy urlop, bo mąż ma od jutra wolne - dwa tygodnie. Najpierw czyli jutro jedziemy do teściów (rodziców męża) na cztery dni, we wtorek wracamy i szykujemy się na wczasy, no i w czwartek wyjeżdżamy nad morze do Łeby - mam nadzieję, że pogoda będzie ładna, tzn. jak dla mnie nie musi byc upalnie, ale żeby nie padało :) bo wtedy albo będziemy musieli wrócic wcześniej z nad morza, albo w ogóle nie pojedziemy :( A chciałabym, żeby mała powdychała trochę jodu w tym roku...

http://www.galeriatwarzy.pl/galeria/229pz.php5
http://www.suwaczki.com/tickers/km5s9vvjcfcuy6wy.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0404879c0.png?9522

Odnośnik do komentarza

eeedytka
Hej Kochane,

Krowko nie mam pojęcia jak to jest z tymi pociągami u nas, bo nie pamiętam kiedy jechałam pociągiem :P

U nas wszystko ok, zła jestem, bo byłam dzisiaj u znajomej fryzjerki, chciałam sobie zrobić rude włosy... ale niestety się nie udały i kicha... kiepska z niej fryzjerka, ale nic jej nie powiem bo to moja koleżanka... i glupio mi, ale jutro zrobie sobie znowu ciemne.

Ja małej nie wprowadzam jeszcze nic, może w przyszłym tygodniu.

Faktycznie czasem lepiej iść do obcej fryzjerki,bo chociaż można ja ochrzanic,jak coś spieprzy...w rudym bedzie ci ładnie! Ja mam znowu blond,najlepiej sie w nim czuje,ale po wakacjach chce jasne brązowe pasemka na to.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

edytka cale szczescie zawsze mozna przefarbowac!!!:) hehe ja mam ciemny braz juz od paru lat i nic nie zmieniam bo w zeszlym roku chcialam rozjasnic o kilka tonow i sciagnelam kolor...masakra bo dwa tyg po farbowaniu mialam juz jajecznice na glowie masakra! no i musialam potem ze 3 razy farbowac w ciagu 2 miesiecy zeby ciemny braz zalapal rownomiernie....dlatego powiedzialam ze zero eksperymentow, tym bardziej ze w ciemnych mi podobno najlepiej:)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...