Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[moskala22]

Krowka staram się jak mogę :)

[Madzia86]

Dobranoc Dziewczyny
Moskala trzymam kciuki !!!

[Nikita85]

Martynka jeśli chodzi o tą niechęc maleństwa do piersi to miałam dokładnie to samo - jak przystawiałam małą do pirsi to albo jadła bardzo króciutko i szybko zasypiała, a za pół godzinki znów była głodna i tak w kółko, a potem zaczęła po krótkim ssaniu strasznie płakac, wręcz krzyczec jak dawałam jej pierś ponownie, żeby dalej ssała. No i zaczęłam ściągac pokarm i jej podawac butelką - do tej pory tak robię i mała już nie ssie piersi, bo jak ją dostawiam to drze się w niebogłosy, natomiast z butli wypija 80-100 ml za jednym razem i kolejne karmienie za 3 godzinki, a niekeidy jak uśnie to nawet starcza jej to na 4 godziny :)

Dzisiaj Justynka pobiła rekord niespania - jak wróciłyśmy ze spacerku o 16.00 to się obudziła i zasnęła dopiero teraz - mam nadzieję, że noc będzie spokojna i będzie twardo i smacznie spac :) Kolejnym jej dzisiejszym rekordem było marudzenie - od rana marudziła niesamowicie - nic jej nie odpowiadało, nawet noszenie na rękach - mam nadzieję, że taki dzień już się nie powtórzy, bo mnie strasznie wykończył - jestem padnięta :(

[moskala22]

Ja już chyba też zmykam do łóżeczka, żeby odpocząć. Jakby coś to odezwę się do którejś z Was rano - nie będę budzić w nocy :)

[Gość kaaarolina]

Anja ja miałam zupełnie tak samo a w zasadzie tak jak Krowka nadal mam doly. I tak samo Rycze nocami z niemocy i ze zmęczenia, tez mam myśli ze jestem zła matka i tez czasem czuje się jak w więzieniu i właśnie to mnie dobija bo przecież to moje kochane dziecko i nie powinno tak być...ehh...mam nadzieje ze to minie. Idę spać bo dziś święto lasu mały zasnął bez naruszenia i płaczu.

[Anja]

Uff pocieszyłyście mnie trochę. Będąc w szpitalu widziałam same uśmiechnięte do bobasów mamusie i myślałam że tylko ja jestem jakaś wyrodna bo właśnie też miałam myśli że teraz to już pozamiatane i będę uwięziona przy dziecku. Widzę że na szczęście nie tylko mnie to dotyczy. Dzięki Wam wielkie za wsparcie! :)

[eeedytka]

Anju ja też miałam takie doły jak wróciłam z małą do domku... ale całe szczęście u mnie to było tylko parę dni... teraz już super.

U mnie kiepsko z pokarmem... niestety, przystawiam Marikę cały czas, chwile possie i się strasznie denerwuje... bardzo chciałam karmić przynajmniej 3 miesiące, ale chyba nic z tego nie będzie... no i cały czas problem z kupką, mała się spina i pręży a w pieluszce nic... czasami jak ją pomasuję to troszkę pomoga, ale muszę długo ją masować i czasami już nie mam na to siły...

Krowko ja robiłam tego mleka na początku 90ml, ale nie wypijała nigdy całego i teraz robię 60ml. Ale też nie śpi po tym dłużej niż 3,5h... ale dla mnie to i tak super jak daję pierś to budzi się co 1-1,5h.

[Gość Martynka86]

Krowka

Naszej Majce jeszcze pepuszek nie odpadl.... i polozna powiedziala ze lepiej poczekac bo rozne infekcje moga sie nawinąc...
I szczerze powiedziawszy wystraszyla mnie troche bo jak na 2 tygodnie-Pepuszek, ropiejące oczko i problem z karmieniem bo mi SIKA z piersi... w zupelnosci mi wystarczy.
W dodatku Mala jest brązowiutka, w sumie i tak wyblakla juz ale ona ma karnacje po mnie i po O. no ale polozna powiedziala ze lepiej jechac do lekarza i sprawdzic czy napewno to karnacja... ehh
Co do nocek to mam to samo Kochana... wieczorem Maja marudzi, a w nocy budzi sie z wielkim placzem, ja daje jej teraz juz 70-80 ml ale potrafi tez wypic 100 ml...

Nikita
No Majka tez portafi wybąbać 100 ml, ja w ciagu dnia daje z piersi a jak mi SIKA mleko to sciaga rekami do butelki, ktora przy kazdym karmieniu mam pod reka.... i dalej karmie z piersi.... laktator mi juz nie potrzebny, mleka jest tyle ze samo leci albo sciagam rekami.
Poza tym Majeczka widze ze bardzo potrzebuje blskosci.... czasami nawet jak jest bardzo glodna albo spiaca po najedzeniu to i tak placze bo chce sie jeszcze potulic troche zanim zasnie...

A w nocy Maja dostaje sztuczne i dzieki temu dluzej spi i sie nie meczy :)

[moskala22]

Melduję się z rana - Kubuś zrobił mi pobudkę o 5.30, jestem niewyspana i zła

W południe jadę do lekarki, mam nadzieję że ona mi poprawi humor.

[Nikita85]

Mam pytanie do dziewczyn które podają bądź podawały mleko modyfikowane - jakie kupiłyście ???

[moskala22]

Nikita ja najpierw podawałam Nan Active bo takie mleko Kubuś dostawał w szpitalu, jednak pojawiały się problemy z kupą, potem dawałam Bebilon 1. Gdy maly skończył 6 miesięcy zmieniłam na Bebilon 2 i znów pojawiły się problemy z kupą, więc przeszliśmy na Bebiko i już prawie 1,5 roku jest ok. Myslę że musisz zobaczyć metodą prób i błędów co będzie najlepsze dla Twojej córeczki bo wiem że każde dziecko reaguje inaczej na dany rodzaj mleka.

[moskala22]

Dziewczyny trzymajcie kciuki za wizytę u lekarza

[moskala22]

Dziewczyny właśnie dostałam smsa od Koko - wczorajsze porządki pomogły - o 1.30 odesżły mi wody a o 5.34 urodziłam :)

Gratulujemy!!!

Teraz pora już chyba tylko na mnie

[Gość Martynka86]

O jaaaaaaaaaaaaa KOKO GRATULACJE !!!

Chyba najsybciej z nas... normalnie blyskawiczne tempo porodu hehe

Gratulujemy kochana!!! ;)))

Moskala... no Kochana to teraz pora na Ciebie :))
Jak tam u lekarza ??

A my dzisiaj idziemy na SPACER, moja Mama byla u nas na kawce i stwierdzilysmy ze pepek trzyma sie juz na ostatnich "wloskach" i nie ma na co czekac, przeciez nie bede czekac n ie wiadomo ile czasu bo w koncu wyjdzie na to ze za miesiac pojde z Majcia na pierwszy spacerek, organizm tez sam musi sie troche wysilic i bronic a nie tylko smarowanie mascia...
Jest prawie 20 stopni wiec nie ma co chuchac i dmuchać...

Buziaki Kochane! :)))))))))
Milego dnia

[moskala22]

No i jestem po wizycie - w poczekalni chwyciły mnie skurcze i ... przeszły. Lekarka stwierdziła że cos ruszyło ale to może jeszcze potrwać kilka dni. Jestem wściekła

[Gość Martynka86]

Moskala... 3mam za Ciebie kciuki...
Hm a moze Wielkanocny Zając ma dla Ciebie niespodzianke i akurat na święt sie wysypiecie ??

[Madzia86]

Witam Panie

U mnie nocka do bani cała nie przespana
Filipek znowu niespokojnie spał i dzisiaj Kacperek płakał trzy razy bo gardełko go bolało i katarek miał delikatny.
u lekarza nie byłam bo cały ośrodek chorych dzieci to gdzie się będe pchać ze zdrowymi dziećmi
czekam na położną bedzie w piątek.
My od 10 na podwóreczku jest tak pięknie dosłownie wakacje
i na dodatek jeszcze Kacperek rozwalił sobie głowę
potknął sie o kamień i uderzył tyłem głowy w kant słupka

[Madzia86]

Koko gratuluje

[Madzia86]

Moskala a ty co tu jeszcze robisz !!!!!
uciekaj mi na porodówkę

[krowka80]

Hej! Koko do mnie napisala, ze maly wazy 3660 kg, a ona czuje sie dobrze! GRATULACJE KOKO!Ja noc do bani, mala sie budzila co godzine, na sztucznym spala 2h i od 4 rano do 7 nie spala wcale. Potem zasnela i od 9.30 do teraz nie spi wogole! Wyobrazacie to sobie? Mam dosc, wlozylam ja do bujaka, buja sie, ale nie spi....Zwariuje po prostu:(((( Placze, wszystko mnie wkur..., mam ochote wyjsc z domu i nie wracac. Nie wiem co mam juz robic...

[Anja]

Ech rozumiem Twoją frustrację Krówko. Nasza mała aż takich numerów nie robi, po modyfikowanym mleczku przesypia po 3-4 godziny więc i my mamy chwilę żeby odpocząć. Za to nieco zdenerwowała mnie teściowa. Gdyby nie ona zginęlibyśmy to fakt ale momentami lekko przesadza.

Np dzisiaj pogadałam sobie z M tak poważniej o tym jak się czuję i okazało się że on też jest całkiem nieźle sfrustrowany bo uważa że nie jest do niczego potrzebny i mała toleruje tylko mnie. Umówiliśmy się że to on się nią zajmuje dziś jak najwięcej, nie licząc cycka z przyczyn oczywistych. i byłoby ok ale teściowa wpadła, nie dość że nagadała mu że nie potrafi dziecka utulić i bujać i mu małą zabrała, to jeszcze uśpiła ją wiedząc że M. zaraz mam jej dać mleczko z butelki. Aż mi się go żal zrobiło jak mu nawytykała że się nie potrafi zająć

[Nikita85]

Koko GRATULUJE NARODZIN CÓRECZKI I ŻYCZĘ SZYBKIEGO POWROTU DO ZDROWIA I DO DOMKU

[krowka80]

Anja

Ech rozumiem Twoją frustrację Krówko. Nasza mała aż takich numerów nie robi, po modyfikowanym mleczku przesypia po 3-4 godziny więc i my mamy chwilę żeby odpocząć. Za to nieco zdenerwowała mnie teściowa. Gdyby nie ona zginęlibyśmy to fakt ale momentami lekko przesadza.

Np dzisiaj pogadałam sobie z M tak poważniej o tym jak się czuję i okazało się że on też jest całkiem nieźle sfrustrowany bo uważa że nie jest do niczego potrzebny i mała toleruje tylko mnie. Umówiliśmy się że to on się nią zajmuje dziś jak najwięcej, nie licząc cycka z przyczyn oczywistych. i byłoby ok ale teściowa wpadła, nie dość że nagadała mu że nie potrafi dziecka utulić i bujać i mu małą zabrała, to jeszcze uśpiła ją wiedząc że M. zaraz mam jej dać mleczko z butelki. Aż mi się go żal zrobiło jak mu nawytykała że się nie potrafi zająć

Witaj w klubie! Moja tesciowa tez jest kochana, ale czasem...Mala placze i mowie jej, zeby ja zostawic, niech poplacze, to ona mnie nie slucha i leci do niej. Patrze na kamerze, a ona stoi i co mala kweknie to ona juz glaszcze ja po glowie, daje smoka i tak w kolko...Ciekawe co ja potem zrobie???

[Anja]

U nas po prostu nie da rady nie zareagować kiedy malutka płacze. Ma tak donośny głos że w szpitalu słyszałam ją z połowy korytarza przez zamknięte drzwi od toalety. Z tych 4 kilo chyba 3,5 to same płuca Podobno była najgłośniejszym noworodkiem na oddziale.
Moja teściowa też nie potrafi wytrzymać żeby jej nie wziąć.

Do tego jakoś tak dziwnie zauważyłam że u teściów śpi jak zabita na kanapie, w łóżeczku w ogóle nie chce, zaraz ryk i trzeba ją wziąć a u nas to najlepiej w łóżku z nami na największej poduszce. Ewentualnie jak ma dobry humor to zaśnie w wózku a i tak co jakiś czas się przebudza i trzeba ją wyjąć z tej dorożki. Wygodne dziecko :P

Ach ciągle zapominam, Koko gratulacje! Wracajcie szybko do domku :)

[moskala22]

Anju nic się nie martw, w końcu wszystko się unormuje. U nas dość długo Kubuś spał w wózku.

A na temat teściowych to sie nie będę wypowiadać. Jako teściowa, mama męża jest super babką. Natomiast jeśli chodzi o wychowanie wnuka, to mnie szlag trafia, bo często robi na odwrót niż ja to sobie zaplanuję. Na szczęście nie zawsze tak jest :)