Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kaaarolina

ja tez sie witam! nawet wyspana:) co prawda wieczor mialam straszny, zaczelo sie od odrywania plasterka po pobieraniu krwi:/ kurde moczylam woda i nic to nie dalo, w koncu zaczelam go powoli odklejac i wtedy sie zaczal koncert:( mały tak sie zestresowal ze az sie zanosil...w ogole zauwazylam ze straszny tchorz z niego jak lezy na przewijaku albo w lozeczku na wznak i jak ruszy rekami to za kazdym razem sie wystraszy...tak jakby tracil rownowage lezac i tak jakby sie bal ze spadnie...nie wiem jak to wytlumaczyc:/
strasznie plakal potem, nie chcial zasnac, w koncu zasnal przy cycu ale jak go polozylam to nawet przez sen mial ten odruch z rekami, wczesniej zdazalo sie to raz na jakis czas a wczoraj do pierwszego karmienia w nocy co chwile sie wzdrygal i machal raczkami przez sen, az mi zal go bylo:( dzis od rana na szczescie lepiej, rano po jedzeniu usmiechal sie ladnie do mamy:)

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

WITAJCIE:)

Karolinko
to jest odruch strachu paralizującego.... wiem wiem bżmi strasznie.
Ale chyba wszystkie dzieci to mają, ja tez to mialam i mam do dzis... moja mama robi mi ten jeden odruch i dzieki temu wycisza się... Majka tez ma robiony i dlatego jest troszke spokojniejsza, ale tez potrafi machać rączkami jak sie wystraszy... i wczesniej zdarzało jej się to dosyć często.

Szkoda ze nie mam niggdzie nagrane bo wyslalabym Ci... cwiczenie wykonuje się bardzo latwo i pomaga wyciszyc... moja mama dzis bedzie jak zdąrzymy, to nagramy i wstawie na facebooka zebys zobaczyla, na klawiaturze ciezko opisac co i jak, trzeba by zobaczyc.

Co do herbatki koperkowej to mi tam smakuje, pije ja ze wzgledu na Majeczke :))

U nas nocka w miare, tylko nad ranem karmilam Maje 3 razy i zastanawia sie czy moje mleko jest az tak jałowe ze ona nie chce go pic i woli sztuczne... nie wiem w klazdym razie płakała, 3 razy wypila moje, nie chciala zasnac, na koniec podalam jej sztuczne i zasnela... kurcze nie chce rezyygnowac z cyckow bo to jest najlepsza ochrona dla dziecka...
Dzisiaj juz zjadlam drozdzowke z kruszonka i i batonik kinder bueno, moze to mleko zacznie inaczej smakowac.... ehh

Ach no i polozna przyjezdza dzisiaj.... wyobrazcie sobie ze babka nie usunela mi wszystkich szwów!
Normalnie za przeproszeniem wisial mi jeden dlugi miedzy nogami, ta polozna zaczyna mnie coraz bardziej przerazac... przyjezdza i robi wszystko na odpieprz, nie dopilnowala pepka, teraz moje szwy... ona jest jakas nawiedzona ;//

Odnośnik do komentarza

Nikita85
Justi a ile dziennie można wypic tego piwka Karmi ??? Jedno czy więcej czy może w ogóle nie ma ograniczeń ???
Ja już kiedyś wcześniej pisałam, ale chyba musiałaś to przeoczyc, bo chciałam się spytac kiedy masz imieniny, tzn. kiedy są imieniny Justyny, bo założyłam, że tak masz na imię, bo nasza córeczka też ma na imię Justyna, ale w kalendarzu praktycznie w każdym miesiącu są imieniny Justyny, ale może któreś są szczególnie popularne ???

Nie wiem ile dziennie można wypić...ja pamiętam dwa wypijałam, ale to już jak mała miała powyżej dwóch miesięcy, oczywiście dla walorów smakowych:Śmiech: Z imieninami nie pomogę bo sama nie obchodzę, ale z czego coś mi tam świta to któregoś kwietnia chyba są :)

kaaarolina
ja tez sie witam! nawet wyspana:) co prawda wieczor mialam straszny, zaczelo sie od odrywania plasterka po pobieraniu krwi:/ kurde moczylam woda i nic to nie dalo, w koncu zaczelam go powoli odklejac i wtedy sie zaczal koncert:( mały tak sie zestresowal ze az sie zanosil...w ogole zauwazylam ze straszny tchorz z niego jak lezy na przewijaku albo w lozeczku na wznak i jak ruszy rekami to za kazdym razem sie wystraszy...tak jakby tracil rownowage lezac i tak jakby sie bal ze spadnie...nie wiem jak to wytlumaczyc:/
strasznie plakal potem, nie chcial zasnac, w koncu zasnal przy cycu ale jak go polozylam to nawet przez sen mial ten odruch z rekami, wczesniej zdazalo sie to raz na jakis czas a wczoraj do pierwszego karmienia w nocy co chwile sie wzdrygal i machal raczkami przez sen, az mi zal go bylo:( dzis od rana na szczescie lepiej, rano po jedzeniu usmiechal sie ladnie do mamy:)

Ten odruch to, tzw odruch MORO pojawia się u noworodków, jest odruchem naturalnym i po pewnym czasie zanika :) więc nie masz się czym stresować :)

A ja dzisiaj miałam również przespaną nockę, może trzy razy karmiłam, a po tym od razu spanko:) ale nie obyło się bez sab simplexu przed snem, bo mała kupki nie mogła zrobić, za to rano była cała do przebrania, dosłownie po pachy sie obkupkała :36_1_22: teraz sobie jeszcze smacznie śpi, a ja robię obiadek, pogoda jest piękna więc dzisiaj czeka nas długi spacerek:Śmiech: wczoraj chodziłyśmy 3 godziny :)
A ze złych wiadomości, to przez to, że miałam taką długą przerwę w karmieniu, coś mi się z prawą piersią stało, boli niesamowicie i jest opuchnięta:Szok: nie wiem co to może być???I martwi mnie to...:(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Witam Babeczki

U na nocka kiepska Filip miał chyba kolki
strasznie się prężył puszczał bardzo dużo baczków
nie płakał ale był marudny nie mógł zasnąć cały czas się kręcił
Teraz sobie odsypia nockę
A ja jutro idę do lekarza dzisiaj miałam iść ale dzisiaj u nas lekarz nie przyjmuje.Wczoraj zauważyłam że Filipek ma jedno jąderko sporo większe od drugiego
i nie daje mi to spokoju więc pójdę z tym do lekarza :ehhhhhh: i na dodatek jeszcze paznokieć u nóżki w dużym paluszku mu się wrasta w skórę i paluszek robi się siny:36_19_2:

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny,
u nas nocka nawet ok... mała troszkę marudziła, nie mogła zrobić kupki, pomasowałam ją troszkę, kupkę zrobiła i zasnęła...
Karmię ją na zmianę raz piersią, raz butelką, w jednej piersi to prawie wogóle nie mam pokarmu... no ale odkąd ją dokarmiam to mam trochę czasu bo tak to ona cały czas przy piersi... Wczoraj byliśmy z nią u okulisty, bo kazali nam iść na kontrolę (bo wcześniak) i jest wszystko ok. A potem musiałyśmy czekać na męża aż skończy pracę, więc zaliczyłyśmy galerię handlową, mała ma pierwsze zakupy zaliczone :)
A ja to już w ogóle nie oglądam ciuchów dla siebie, tylko po dziecięcych chodzę... no kupiłam jej dwie sukieneczki, takie maleńkie, bo przecież Święta teraz to musi jakoś wyglądać :)))

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka super dzieki!

Justi wiem ze to ten odruch ale wczoraj tak czesto go mial ze myslalam ze cos jest nie tak:/

ja cwicze małego w lezeniu na brzuszku, nie lubi tego bardzo ale troszke posilowac sie musi, raz ze dobrze na miesnie szyi a dwa moze mu sie w koncu odbije po jedzeniu...

Odnośnik do komentarza

Witam...

U nas oczywiscie wielkie nic !
Byłam u położnej, znowu inna mnie przyjmowała ale na szczęscie konkretna kobita.
No wiec znowu to samo, ze Bobas zdrowy, bardzo aktywny, już bardzo nisko ma głowke tylko trzeba czekac, no i jestem wpisana w kalendarz na niedziele, kiedy to połozna ma do mnie przyjsc i mi zrobić masaz szyjki jesli nie urodzę do niedzieli, pozniej kolejny we wtorek.
Wlasnie tak może wyglądac u mnie Niedziela Wielkanocna - super poprostu! :36_19_1:

Prócz tego mam już zapisaną wizyte w przychodni na przyszły wtorek.

W nocy miałam kilka skurczy ale nie tak silnych jak nocke wczesniej. Po wizycie poszłam jeszcze troche na miasto a prócz tego robię te przysiady ;)

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09anlijgiwq4zj.png

Odnośnik do komentarza

moskala22
No to Koko, do dzieła - ćwiczymy, sprzatamy, seksimy się bo i na nas już chyba pora :)

Moskala jak najbardziej na nas pora, ja wlasnie siadłam bom się zdygała ;) posprzątałam pod łożkiem i łożeczkiem a sporo tam pierdół, uporządkowałam po raz enty rzeczy dla małego, zrobiłam pranie, odkurzyłam, pozmywalam podłogi ...
Brzuch boli, plecy tez ale czy to coś znaczy, pomoże?!
:36_2_12:

http://www.suwaczki.com/tickers/5b09anlijgiwq4zj.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)

Wchodzę Was poczytać ale jakoś nie mam natchnienia na pisanie. Baby blues chyba mnie dopadło, takie mam wahania nastrojów ze szok a przy tym takie głupie myśli ;/ Jak tylko robi mi się gorzej to od razu nachodzą mnie myśli że nie nadaję się na matkę, że skrzywdzę tylko dziecko albo że nie kocham małej tak bardzo jak powinnam, do tego wydaje mi się że każdy lepiej ode mnie potrafi się nią zająć bo wciąż uczę się "obsługi" niemowlęcia. Strasznie frustruje mnie gdy malutka płacze a ja nie wiem już co zrobić żeby ją uspokoić.

Ciągle by tylko na cycu wisiała a i tak chyba się nie najada bo szuka cały czas piersi. Dokarmiamy ją butlą żeby głodna nie była i odespała trochę ten płacz i cyckanie.

Ech miała któraś z Was takie głupie huśtawki emocjonalne? Kiedy minęły, jeśli minęły?

Pozdrawiam gorąco :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Anja

przechodzilam to samo... to calkiem naturalne.
Fakt faktem ze ja w zasadzie nie balam sie zajmowac dzieckiem, moze ze wzgledu na moja prace i doswiadczenie ale sa inne rzeczy ktore mnie przerazaja....
Chociazby to ze kiedy Maja za duzo placze a ja nie wiem o co jej chodzi zaczynam plakac razem z nia.... albo to ze ja POWINNAM wiedziec o wielu rzeczaxch jako matka a nie je dopiero poznawac.. bo przeciez to moje dziecko.
Bedzie ok, musimyu sie troche napracowac, naplakac zeby potem bylo ok.

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki! My dzis caly dzien w biegu! Zakupy na swieta, wizyta u poloznej i spacerek...Jestem wypluta.
Malej wysypka jest niegrozna, albo to potowki, albo zmiany od moich hormonow, wiec kamien spadl mi z serca. Przybiera ladnie na wadze, wiec nie ma powodow do zmartwien..
Bardziej mnie martwi jej marudzenie. Wczoraj na spiaco dlalam jej butle sztucznego mleka, wypila 60ml i obudzila sie po 3,5h. Myslalam, ze pospi dluzej na tym mleku, ale moze to dlatego, za malo zjadla. Wlasnie, ile wy dajecie?
Zauwazylam, ze spanie po 18 jest dla niej jak kara. Jest zmeczona, ale nie chce spac. Placze, wierci sie, kopie nozkami i tak jest przez jakies 30-40 minut. Dopiero umeczona zasypia. W nocy tez jeczy, budze sie ciagle, totalnie sie nie wysypiam:(
Martynka! A dlaczego ty na spacerki jeszcze nie wychodzisz? ze wzgledu na oczko?
Koko, Moskala! No robice cos dziewczyny!:-) Koko, moze masaz szyjki nie bedzie potrzebny, trzymam kciuki za to!
Anja! Kochana! Ja mam tak caly czas! Ciagle hustawki nastrojow. Ostatnio pol nocy beczalam. Zastanawialam sie, po co dziecko chcialam? Czasem czuje sie jak w wiezieniu, wszystko uzaleznione od tej malej istotki...Takie mam mysli. Czuje sie jak zwyrodniala matka, czasem mi sie wydaje, ze moj R. ma lepsze podjescie do niej, niz ja. Wiec sie nie martw, my wszystkie jedziemy na tym samym wozku. Ale razem damy rade!!!!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...