Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[Anja]

Mi na dzisiejszym USG wyszła górna granica wagi 5200 g

Ale lekarz który się mną zajmował stwierdził że "jego doświadczenie" podpowiada mu że będzie 4 kg z hakiem :)

[moskala22]

Wow, niezła waga :) Mi przy Kubusiu mówili na porodówce, ze wychodzi około 4060 g a urodził się z wagą 3760 g

[moskala22]

Idę odespać dzisiejszą noc (ostatnio co noc śni mi się cesarka)

[eeedytka]

Moskala to pochwal się nam jeszcze swoim brzuszkiem :) nie chce mi się wierzyć że tak urósł...
Martynko nie mam pojecia co z tym pępkiem...
Anja w końcu coś się ruszyło... Cieszę się i trzymam kciuki!!! mam nadzieję żę już niedługo przytulisz swoją córcię...

[Nikita85]

Anja jeśli chodzi o cesarkę to u mnie wygladało to tak:
zgłosiłam się o 9.00 rano na izbę przyjęc, tam kazali mi iśc do depozytu ubrań i zostawic ciuchy w których przyaszłam, a założyc tylko klapki, szpitalną koszulę i szlafrok i zgłosic się na badania - ktg, ciśnienie, wywiad jak się czuję czy jestem na coś uczulona itp. Potem zaprowadzono mnie na blok porodowy, założono wenflon (zresztą tak fatalnie, że potem miałam stan zapalny na pół ręki, spuchnięte i niesamowity ból, ale to pomińmy) i jeszcze raz zbadał mnie lekarz - tzn.zajrzał do środka (takie badanie ginekologiczne, zresztą zawołał jeszcze dwóch innych lekarzy, więc czułam się lekko niekomfortowo, ale stres i tak był silniejszy). Potem podłączono mnie pod ktg na godzinę, więc myślałam, że oszaleję. Następnie założono mi cewnik (nic przyjemnego, przynajmniej dla mnie, poza tym pielęgniarka która to robiła, nie należała do najmilszych) i podano do wypicia coś ... - nie mam zielonego pojęcia co to było, smak też dziwny, ale do przeżycia - z tego stresu nie dopytałam co to i po co ... ??? A potem położono mnie na łóżku i przewieziono na blok operacyjny. Tam anestezjolog podał mi znieczulenie (bardzo dziwne uczucie, bo praktycznie w momencie przestajesz czuc nogi) - wtedy trzeba siedziec, a potem Cie kładą i praktycznie od razu tną i po dosłownie 2 minutach mała była już na świecie. Jeszcze zanim zaczeli operację to podłączyli mnie do aparatu mierzącego ciśnienie, a na usta i nos założyli maseczkę, ale nie podawali przez nią tlenu, więc ogólnie uczucie jest dziwne :) Powiem szczerze że mimo znieczulenia to i tak czułam jak mnie przecinali, a potem jak mi ciągnęli skórę jedną w górę drugą w dół żeby wyciągnąc małą - nie bolało, ale uczucie bardzo dziwne, jakby Ci ktoś rozdzierał brzuch - no i zresztą tak było :) Lekarz pokazał mi małą i pielęgniarki ją zabrały do oczyszczenia, zmierzenia i zbadania, potem jeszcze na chwilkę mi ją przynieśli już taką zawiniętą w ichniejsze zielone ciuchy i zabrali na piętro, gdzie leżą kobiety po porodzie. Mnie w tym czasie zszyli i odwieźli na salę pooperacyjną gdzie leżałam ok.4 godzin - tzn. do momentu kiedy zaczynasz odzyskiwac władzę w nogach. Potem pojechałam na pietro i po chwili przywiźli mi małą, ale i tak przez 12 godzin po operacji nie można podnieśc głowy, więc się tylko leży. Dopeiro następnego dnia rano kazały mi pielęgniarki iśc pod prysznic :)

[Nikita85]

O kurczę, ale się rozpisałam ...

[Anja]

Dzięki wielkie Nikita :) Twoja malutka już miesiąc skończyła! Gratuluję :)

Mam nadzieję że nie będzie żadnych zastrzeżeń i wykonają zabieg :)

[malenka21]

czesc dziewczynki
mnie noc mineła bardzo dobrze-Maja tylko raz wstala na jedzonko
Kacperek tylko od doch dni placze w nocy a w dzien nie chce spac za bardzo.
Dzien byl troszke ciezki. Mąż pojechał do pracy zawiez zaswiadczenie o opieke i zostałam sama z dziecmi. Maja cały czas spala a Kacperek nie chciał-nic nie mogłam zrobic bo musiałam pilnowac zeby mały nic nie zrobil Maji. Powiem Wam ze nie wiem jak to bedzie jak po swietach mąż pojdzie do pracy a ja bede musiala zostac sama z dziecmi-nie wiem czy dam rade
Madziu cudownych masz chłopców
buziaczki kochane

przedstawiam Wam moją córcie Maje

[krowka80]

Hej! Ja miałam ciężki dzień. Byliśmy zarejestowac mala w urzędzie, daliśmy jej imię Maya, bo nazywali by ja tu Marza. Baba pomyliła moje imię, wpiasala mi jakieś afrykańskie i musieliśmy sie wracać...
Maja cały dzień marudzila i była na cycu, nic nie mogłam zrobić koło siebie:( Jak mam chwile wolnego to nie wiem za co sie zlapac... I do tego dewocieje przy teściowej:/ Mam chyba jakaś chwilowa zalamke:((
Malenka! Śliczna ta twoja malutka! Ale masz dobrze, ze mala ci sie tak rzadko budzi! Karmisz piersią?
Anja! no bardzo sie cieszę, ze twoje sprawy jednak sie wyjasnily! Już niedługo!
Moskala! czuje, ze twój czas nadchodzi!
Madzia! fajne te twoje chłopaki!
Martynka! u mnie z pepkiem tez jakoś dziwnie, już minęło 11 dni, a on nadal nie odpadł, najpierw był suchy, a teraz coś tam sie saczy, o smrodku nie wspominam! Jutro mam wizytę u poloznej, to spytam.
Dziewczyny! Jak tam u was z krwawieniem? Mi niby ustapilo i wróciło znowu, do tego strasznie sie poce w nocy, aż mam mokra koldre, włosy.
Madziu! wpisz imię mojej malutkiej Maya i złe podalam wymiary, ona miała 54 cm, nie 56. Dzięki!
Buzka mamuski!

[marta92]

Hej dziewczyny
Mamusie śliczne macie maluszki:)
ja mam dzisiaj wizytę u lekarza, ciekawe co dzisiaj powie bo ostatnio mówiła, że do 12 nie dochodzę a tu 12 a ja nadal w dwupaku. Od czterech dni mam skurcze czasem nawet co 10 min ale przechodzą i podczas skurczu mam zawroty głowy nie wiem, czy to normalne

Miłego dzionka:)

[Gość kaaarolina]

czesc dziewczyny!
kurcze druga noc pod rzad mały meczy sie z kupką:/ klade go okolo 20 spac - ja razem z nim - spi do polnocy, czasem do 2 i to jest jego najdluzszy sen, potem budzi sie co ok. dwie godzinki:/ i po karmieniu meczy sie biedaczek z tym brzuszkiem. najgorsze jest to ze moja mama wyjezdza dzis:((( cale szczescie ze mam pomrozone obiadki:) jeszcze w niedziele przyjezdza do nas 18letni brat mojego S. - mozna powiedziec ze na stałe - za duzo by pisac o ich rodzinnej sytuacji ale jest dosyc ciezka i postanowilismy go sciagnac do siebie zeby nie zginą w tej polsce sam, takze bede miala troje dzieci na glowie hehe
a wracajac do kupek - to maly calkiem sporo ich robi mimo wszystko, w nocy nawet dwie ale meczy sie zeby je zrobic strasznie - nie wiem sama czy zaczac mu cos na to dawac czy po prostu przeczekac...

co do porodu to wlasciwie wygladal tak jak u Nikity :) z ta roznica ze wenflony byly ładnie zalozone - bo mialam w obu rekach - w drugiej na wszelki wypadek i w sumie sie nie przydal:) cewnik zalozono mi juz po znieczuleniu, na sali po zabiegowej lezalam dwie godzinki tylko i kazano mi wstac po 6 godzinach, pielegniarka wyjela mi cewnik i pomogla mi sie przebrac, po dwoch godzinach kazala mi isc zrobic siku ale zanim te 2 godzinki minely to ja jz ze dwa razy zdazylam zrobic:) nie ukrywam ze strasznie ciezko bylo mi sie ruszac przez pierwsze 2 dni ale o niebo lepiej jest jak sie chodzi - wstawanie po nocy jest najgorsze:/
a podczas porodu zupelnie nic nie czulam, ani nie czulam ze zaczynaja mnie ciac, ani nic mnie nie ciagnelo i jak uslyszalam placz małego i lekarke mowiaca Witamy na swiecie to bylam w szoku ze to juz:) potem przy czyszczeniu bylo mniej przyjemnie bo czulam jak mi cos na wysokosci zoladka robia i az mi sie niedobrze zrobilo:) no i mały i S byli caly czas przy mnie - oprocz czasu na badanie i ubieranie małego...i ostatnia roznica bylo chyba to ze personel byl baaaardzo mily co uwazam za najwazniejsze podczas porodu i opieki okoloporodowej!

Justi duza zdrowka dla Twojej Zosi i sily dla Ciebie!

moskala poczekaj jeszcze troszke:)

Anja super ze w koncu ktos kompetentny "zabral sie" za Ciebie! bo to juz przegiecie bylo!

Madzia slodkich synkow masz! super zdjecie!

Malenka Majusia tez sliczna!

w ogole te nasze dzieci strasznie ladne!!!

Martynka, Krowka kurcze mi nic nie kazali robic z pepkiem i fakt ze nie odpadl szybko ale nie mialam z nim zadnych problemow...

[Gość Martynka86]

DZIEN DOBRY KOCHANE!

Ja dzisiaj troche nie wyspana.. w nocy zaczęło mnie boleć gardło- jak NIGDY! Ale posmarowalam stopy VickVaporup i jest juz lepiej.
Mleko opanowane, walcze z laktatorem dzieki czemu wstaje do Majci tylko 2-3 razy w nocy.

Krowka
Mi lekarz mowil ze najwazniejsze zeby nie smierdzialo bo wtedy czekaloby nas dluzsze leczenie... ja robie spirytusem i mascia z antybiotykiem- BACTROBAN i dzisiaj zauwazylam ze powoli zaczyna sie suszyc, mam nadzieje ze Twojej Majce tez to przejdzie i szybko sie zagoi :)

Ja tez jutro mam wizyte ale polozna przyjezdza do mnie i niby mam miec zdjęte szwy ale cholera 2 dni temu wpadlam na glupi pomysl (chyba odbiło mi po porodzie) zeby się OGOLIĆ ;/
No i przeciełam 1 szew.. w sumie nic sie nie dzieje ale od wczoraj zaczelo mnie tam boleć i ciągnać... nie wiem w sumie jak ta Pani chce mi zdjac szwy skoro sprawdzalam i JA UWAZAM ze sie jeszcze nie zroslo- ja widze 3 wargi xD

Karolinko
a moze jesz coś przez co te kupki są twarde?
Karmisz piersią ??

Ja jem w sumie niewiele, ale po troszku próbuję i w sumie nic sie nie dzieje...

Zastanawiam sie tylko Wy oprocz Tantum Rosa uzywacie/lyscie czegos jeszcze ?

Aha po jakim czasie wyszłyscie pierwszy raz na spacer z Mlaleństwem ?

No i ostatnie pytanko jak u Was z farbowaniem włosów jeli karmicie piersią ?

Ale sie rozpisałam z tymi pytaniami... hehe

MIŁEGO DNIA KOCHANE!

[Gość kaaarolina]

Martynka ja wyszlam po okolo tygodniu, nie tyle na spacer co wystawilam małego w wozku na dwor na troche, spał chyba godzine czy dwie...teraz na dworzu baaardzo lubi spac, czasem musze go budzic na karmienie bo mam wrazenie ze przespalby caly dzien:)

[moskala22]

Cześć dziewczyny ja zaraz jadę na usg tarczycy, a poza tym to cisza i spokój.

Martynko ja farbowałam włosy jak karmiłam Kubusia piersią.
A do przemywania krocza używałam tylko Tantum Rosa i w sumie bardzo szybko wszystko łądnie się zagoiło

[Gość Martynka86]

Karolinko

Aha... to fajnie :))
No ja wlasnie sie zastanawiam Maniusia skonczy jutro tydzień no i sie zastanawiam czy nie ubrac jej jak na dwor i nie otworzyc balkonu.... ale nie mogę doczekać się pierwszego spacerku więc chyba dzisiaj ak zrobię :)
Dziekuje;*

Moskala

3mam kciuki zeby bylo wszystko ok :)))))))
Hm ja tez uzywam Tantum mam nadzieje ze przejdzie mi szybko.
Aha i nic sie nie dzialo tak ?
Ja chyba sie przejde do fryzjera- mamy tutaj 2 kroki wiec podskoczylabym na godzinke zeby mnie pofarbowala bo odrost na 5 cm... ;/
Zawsze sama farbowalam ale teraz nie chce bo te farby smrodzą, a u fryzjera jakos inaczej, proflesjonalne mają.

[moskala22]

Edytko specjalnie dla Ciebie mój brzuch :) Na żywo jest jeszcze większy

[Gość kaaarolina]

moskala brzuch wcale nie taki wielki:) przynajmniej na taki nie wyglada na zdjeciu:)

krowka ja juz bardzo mało krwawie, czasem w ogole przez caly dzien albo noc nic mi nie leci, poce sie tez jakos bardziej niz zwykle wiec moze to normalne.

[moskala22]

Aha jeszcze miałam Wam napisać że dużo większe pocenie się jest normalne po porodzie - niestety :(

[Gość Martynka86]

Co do krwawienia to u mnie różnie, ale nie jest obfite.
A jesli chodzi o pocenie sie, to ja nie mam tego problemu, czesciej mi zimno anizeli gorąco.

[krowka80]

Hej! Dzisiaj trochę pospalam, Maya ładnie spała.
Karolinka! u nas tez jest problem z kupka. Robi tych kup sporo i są takie jakie powinny być, ale często sie spina i ma twardy brzuch. Najgorsze jest to, ze herbatki koperkowej nie lubi! Nie wiem co jej dawać:/
Wogole to schodzi jej skóra zewsząd. Ma taka sucha, kapie ja tylko w opowie z oliwek, tak mi poradziła Polozna, chyba ja czymś nakermuje dzisiaj. Mam wizytę u lekarza na zwazenie, wiec zapytam o ten pępek.
Martynka! Ja używam tylko tamtum rosa. Co do fryzjera, nie widzę przeszkód, a jesli chodzi o spacery, u nas po 8 dniach. Poszlibysmy wcześniej, ale ja byłam bardzo słaba.
Buzka!

[Nikita85]

Maleńka masz śliczną córeczkę :) Gratuluje!

[Gość kaaarolina]

krowka ja dostane w niedziele herbatke koperkowa w paczce - zobaczymy jak to u nas bedzie...sprobuj moze Ty ją pic skoro Maya nie lubi...do mnie jutro przychodzi polozna wiec zapytam ja co o tym mysli, moze sa jakies dunskie sposoby na te kupki, chociaz watpie - oni raczej stawiaja na minimalizm - im mniej wszystkiego tym lepiej:) no ale zobaczymy! na szczescie masowanie brzuszka troszke u nas pomaga...

[eeedytka]

Malenka śliczna ta twoja córcia!!!
Moskala wcale nie masz wielkiego brzucha... śliczny jest ten brzuszek, taki zgrabniutki :)
Martynko ja na spacer wyszłam po dwóch tygodniach, bo jak byłam u lekarza to powiedziała mi żeby się nie bać wychodzić i zdziwiona była że jeszcze nie chodzę na spacerki... a weź pod uwagę że moja dzidzia to wczesniak :) ja tez używałam tylko tantum rosa i zagoiło się szybciutko, szwy mam rozpuszczalne i dopiero teraz mi się rozpuszczają...
Krowko ja tez tak miałam z krwawieniem że na chwilę zanikło jakoś po tygodniu, a potem znowu miałam i teraz już całkiem przeszło ;)

U mnie też problem z kupkami... mała robi normalne kupki bez problemu... a zawsze jak się bardzo spina i marudzi to robi rzadkie... ale czytałam że to jest normalne przy karmieniu piersią. Ogólnie to Marika jest bardzo grzeczna, chociaż coraz cześciej już patrzy i nie śpi... nie płacze prawie wogóle, bardzo rzadko... tylko tak sobie stęka ;) uciekam bo właśnie już daje o sobie znać... bo pora na cycka :)

[ewa_180]

witam!
Wczoraj bylismy pierwszy raz na spacerku , maly spal caly czas.

a dzisiaj idziemy na kontrole do lekarza sprawdzic czy zoltaczka juz sobie poszla smilie1.gif i mam nadzieje ze sie dowiem ile wazy ten moj glodomorek!
troche mnie martwi ilosc pokormu jaka mam bo maly duzo je a ja i tak musze odciagac mleko bo piersi mi twardnieja, zazelam juz pic melise ponoc chamuje troche laktacje ale na razie nic nie widac.

co do pepka nam odpadl po 10 dniach i robilam czystym spirytusem, ladnie sie wysuszyl i nie bylo zadnych problemow.

[Gość kaaarolina]

ewa podobno herbata z szałwii reguluje laktacje.