Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011

[Gość kaaarolina]

no nic ide walczyc z moja bezsennoscia...moze mi sie uda zasnac:) buziaki Martynka - bo chyba tylko Ty zostalas o tej porze:*

[sunset30]

dobranoc Mamusie
moja artystka http://rameczki.pl/efekt/zdjecie/id/1294622944cb33051cadc5bb8ee1f2.jpg

[moskala22]

Cześc dziewczyny dziekuję Wam bo pocieszyłyście mnie trochę - sama mam młodszą siostrę o 3,5 roku, ale w ogóle nie pamiętam czy byłam o nią zazdrosna.
W sumie ja to mam już przygotowany plan niwelowania zazdrości u Kuby i zobaczymy jak to będzie :)

Sunset Twoja córeczka to już duża panna :)

Zmykam na badania

[Gość kaaarolina]

powodzenia moskala!

sunset rzeczywiscie duza juz panna i chyba bardzo podobna do Ciebie

ja jem wlasnie sniadanko - polski chlebek, polski pasztecik, polska szyneczka, polski serek ehhh...

[Justi24]

Witam z rana:)
Piękna dzisiaj pogoda
Moja córcia w żłobku, mąż w pracy, ja zajmuję się domkiem i zaraz wyruszam na miasto załatwiać sprawy, później odbiorę Zosię ze żłobka i skoczymy na spacerek
Chróbsko mnie powoli opuszcza, ale nadal biorę antybiotyk...
Co do dwójki dzieci, czuję w sobie siłę, że dam radę, zawsze sobie radziłam to dlaczego teraz
miałoby być inaczej, wiem że będzie cieżko, będę miała mniej czasu dla siebie, a najgorzej będzie pewnie z powrotem do pracy i nockami, bo pamiętam jak po nich męczyłam się przy Zosi ale zobaczymy...postaram się zrobić wszystko, aby jedno i drugie nie czuło się odrzucone.
Między mną a rodzeństwem jest po 3 lata różnicy brata mam 3 lata młodszego, a siostrę 6 lat i nigdy nie byłam zazdrosna, mama mówiła, że bardzo chciałam się opiekować...do tego stopnia, że brata w łóżeczku karmiłam fusami od kawy na pewno będziemy musiały uważać na starsze rodzeństwo bo zanim zaczną całkiem kumać to minie jeszcze duuuużo czasu
Moskala Mi też już śnił się poród ciekawe jak to będzie ja przy pierwszym nie miałam lewatywy, na szczęście niespodzianek nie było, bo w domu się wypróżniałam przy skurczach, ale stresowałam się tym bo to takie głupie uczucie przy partych...tym razem chyba dla świętego spokoju poproszę o wlew

[moskala22]

Ja się teraz cieszę że miałam lewatywę, bo w sumie w czasie porodu w ogóle nie myślałam o tym, że coś tam mi się może przydarzyć krępującego. Owszem jak jechałam do szpitala to się jej bałam, ale okazało się że "nie taki diabeł straszny..."

[moskala22]

Aha, jak byłam na badaniach to zapytałam ile teraz będzie mnie kosztowała przyjemność odwiedzenia ginekologa, no i już wiem - 70 zł wizyta, 65 zł usg lub ktg + wszystkie badania płatne

[Gość Martynka86]

kaaarolina

ja wlasnie nie rozumiem takiego podejscia....i to jeszcze dorosli ludzie...ale z doswiadczenia wiem ze czasem dzieci okazuja sie bardziej dorosle od swoich rodzicow, wujkow czy cioc.

ehh to prawda czasami tak jest.

A my dzis "zwiedzalismy" no i w sumie znalezlismy jedno fajne mieszkanko, ktore nie wymaga remontu.
Dowiedzialam sie jednak ze musimy miec w kieszeni ok 12 tys zeby oplacic notariusza, posrednik to znajomy wiec wemie mniej-na szczescie.
Ehh ;// slabo to widze.... i odechciewa mi sie kupna mieszkania ;/
No coz....

Moskala... ja widze ze oni niezle sie cenia skoro takie sumy musisz Kochana placic... szczyt wszystkiego ;/

Uciekam sie polozyc bo padam na brzusio - caly dzien bieganina.

Milego wieczoru Kochane :)

[moskala22]

Odpoczywaj Martynko, ja też padam bo mnie wzięło dziś na porzadkowanie rzeczy i wyrzucanie zbędnych "śmieci". A jeśli chodzi o płacenie za ginekologa to już nie chce mi się tego komentować :(

[Madzia86]

Witam Babeczki

Kurcze ostatnio rzadko tu zaglądam
muszę koniecznie się poprawić i codziennie zaglądać i pisać z Wami

Moskala mi poród śnił się już trzy razy i za każdym razem urodziłam synka.

[Gość kaaarolina]

musze sie Was o cos zapytac...glupie to pytanie chyba ale meczy mnie strasznie:)
mianowicie spotkalam sie z opinia ze nie nalezy lezec na wznak w zaawansowanej ciazy bo to niedobrze dla dziecka, moze np przydusic sobie pępowine....dodam ze to opinia lekarza....i nie wiem co o tym myslec, bo to przyduszenie myslac logicznie jest dla mnie niemozliwe, bo to by oznaczalo ze w zadnej pozycji nie mozna lezec bo w kazdej dziecko moze cos tam sobie przydusic:/

[eeedytka]

Madziu ja nie chcę nic mówić, ale sny podobno są na odwrót, więc może jednak dziewczynka się urodzi :)))

A co do zazdrości to moja starsza o 2,5 roku siostra chciała mnie poczęstować ryżem dmuchanym, tak że prawie się udusiłam... :)

A tak poza tym to zdecydowałam, że będę mniej już pracować bo bolą mnie bardzo plecy, będę chodzić do pracy tak na 5 godz.
U mnie w pracy jakaś masakra, wszystkie koleżanki się rozchodzą z facetami... Jesteśmy w pracy w czwórkę i z tego tylko ja w szczęśliwym związku, a tak to same kłamstwa i zdrady. Żal mi tych dziewczyn, szefową moją to mąż zostawił jak była w ciąży, odszedł do młodej laski, która teraz też urodziła mu dziecko... ale o nich to można książkę pisać... okropność!!!

[sunset30]

kaaarolina

musze sie Was o cos zapytac...glupie to pytanie chyba ale meczy mnie strasznie:)
mianowicie spotkalam sie z opinia ze nie nalezy lezec na wznak w zaawansowanej ciazy bo to niedobrze dla dziecka, moze np przydusic sobie pępowine....dodam ze to opinia lekarza....i nie wiem co o tym myslec, bo to przyduszenie myslac logicznie jest dla mnie niemozliwe, bo to by oznaczalo ze w zadnej pozycji nie mozna lezec bo w kazdej dziecko moze cos tam sobie przydusic:/

hmmmm nie spotkałam się z taką opinią !!! ale po sobie wiem że mnie jest tak już niewygodnie lędźwia bolą,wolę na boku z podkurczonymi nogami wypoczywać...

[sunset30]

eeedytka

Madziu ja nie chcę nic mówić, ale sny podobno są na odwrót, więc może jednak dziewczynka się urodzi :)))

A co do zazdrości to moja starsza o 2,5 roku siostra chciała mnie poczęstować ryżem dmuchanym, tak że prawie się udusiłam... :)

A tak poza tym to zdecydowałam, że będę mniej już pracować bo bolą mnie bardzo plecy, będę chodzić do pracy tak na 5 godz.
U mnie w pracy jakaś masakra, wszystkie koleżanki się rozchodzą z facetami... Jesteśmy w pracy w czwórkę i z tego tylko ja w szczęśliwym związku, a tak to same kłamstwa i zdrady. Żal mi tych dziewczyn, szefową moją to mąż zostawił jak była w ciąży, odszedł do młodej laski, która teraz też urodziła mu dziecko... ale o nich to można książkę pisać... okropność!!!
uuu kochana ja z moimi przeżyciami to opasły tom encyklopedii hehehe właśnie a propos byłego faceta...

[Gość kaaarolina]

to ja chyba bym mogla napisac drugi tom tej encyklopedii apropo mojego "poukladanego pod kazdym wzgledem" zycia

[Gość kaaarolina]

sunset30

kaaarolina

musze sie Was o cos zapytac...glupie to pytanie chyba ale meczy mnie strasznie:)
mianowicie spotkalam sie z opinia ze nie nalezy lezec na wznak w zaawansowanej ciazy bo to niedobrze dla dziecka, moze np przydusic sobie pępowine....dodam ze to opinia lekarza....i nie wiem co o tym myslec, bo to przyduszenie myslac logicznie jest dla mnie niemozliwe, bo to by oznaczalo ze w zadnej pozycji nie mozna lezec bo w kazdej dziecko moze cos tam sobie przydusic:/

hmmmm nie spotkałam się z taką opinią !!! ale po sobie wiem że mnie jest tak już niewygodnie lędźwia bolą,wolę na boku z podkurczonymi nogami wypoczywać...

to prawda...niewygodnie, plecy bola, oddychac ciezko ale zeby od razu cos przyduszac to tez mi sie wydawalo dziwne:/

[Gość kaaarolina]

eeedytka

Madziu ja nie chcę nic mówić, ale sny podobno są na odwrót, więc może jednak dziewczynka się urodzi :)))

A co do zazdrości to moja starsza o 2,5 roku siostra chciała mnie poczęstować ryżem dmuchanym, tak że prawie się udusiłam... :)

A tak poza tym to zdecydowałam, że będę mniej już pracować bo bolą mnie bardzo plecy, będę chodzić do pracy tak na 5 godz.
U mnie w pracy jakaś masakra, wszystkie koleżanki się rozchodzą z facetami... Jesteśmy w pracy w czwórkę i z tego tylko ja w szczęśliwym związku, a tak to same kłamstwa i zdrady. Żal mi tych dziewczyn, szefową moją to mąż zostawił jak była w ciąży, odszedł do młodej laski, która teraz też urodziła mu dziecko... ale o nich to można książkę pisać... okropność!!!

kurcze ale jak mozna zostawic kobiete w ciazy...

te rozstania to naprawde plaga, wsrod moich znajomych tez same rozwody i rozstania...S ostanio sie mnie pytal co Ci moi znajomi tak sie rozwodza, bo za kazdym razem jak rozmawiam z moja przyjaciolka to slysze o kolejnym rozwodzie albo rozstaniu i oczywiscie w 90% powodem jest zdrada:/

[Gość kaaarolina]

Martynka86

kaaarolina

ja wlasnie nie rozumiem takiego podejscia....i to jeszcze dorosli ludzie...ale z doswiadczenia wiem ze czasem dzieci okazuja sie bardziej dorosle od swoich rodzicow, wujkow czy cioc.

ehh to prawda czasami tak jest.

A my dzis "zwiedzalismy" no i w sumie znalezlismy jedno fajne mieszkanko, ktore nie wymaga remontu.
Dowiedzialam sie jednak ze musimy miec w kieszeni ok 12 tys zeby oplacic notariusza, posrednik to znajomy wiec wemie mniej-na szczescie.
Ehh ;// slabo to widze.... i odechciewa mi sie kupna mieszkania ;/
No coz....

Moskala... ja widze ze oni niezle sie cenia skoro takie sumy musisz Kochana placic... szczyt wszystkiego ;/

Uciekam sie polozyc bo padam na brzusio - caly dzien bieganina.

Milego wieczoru Kochane :)

o mieszkaniu nic mi nie mow:/ ja najprawdopodobniej bede musiala wyczarowac do poniedzialku 10tys zl:/ poki co mam 3 hehehehehehe

ale mam nauczke....tak to jest jak sie komus pozyczy duza kase...potem jak sie samemu potrzebuje to jest problem ze sciagnieciem dlugu i tym pieknym sposobem jestem w czarnej d...pie:)

[eeedytka]

Karolinko mnie tez się juz to kiedys obiło o uszy, że nie powinno się leżeć na wznak... ale tak jak pisze sunset wolę leżeć na boku...

[Justi24]

kaaarolina

musze sie Was o cos zapytac...glupie to pytanie chyba ale meczy mnie strasznie:)
mianowicie spotkalam sie z opinia ze nie nalezy lezec na wznak w zaawansowanej ciazy bo to niedobrze dla dziecka, moze np przydusic sobie pępowine....dodam ze to opinia lekarza....i nie wiem co o tym myslec, bo to przyduszenie myslac logicznie jest dla mnie niemozliwe, bo to by oznaczalo ze w zadnej pozycji nie mozna lezec bo w kazdej dziecko moze cos tam sobie przydusic:/

To prawda, że nie powinno się leżeć na wznak, ale z takiego powodu, że duża macica uciska naczynia, np aortę brzuszną i dziecko tym samym ma mniejszy dopływ tlenu, a o pępowinie pierwsze słyszę?!

[Madzia86]

[Nikita85]

Co do leżenia na wznak w zaawansowanej ciąży, to też się długo nad tym zastanawiałam i o tym czytałam, że niby się n ie powinno, ale jak poszłam do lekarza i o to spytałam, to powiedział mi że jeśli ciąża przebiega prawidłowo (tak jak u mnie), nie ma niepokojących obrzęków nóg czy rąk, problemów z krążeniem to spokojnie można soac na wznak, na prawym bądź lewym boku - jak tam wygodnie, że nie ma przeciwwskazań. I mi osobiście czasem w nocy zdarza się przekręcic na wznak :) Ale w jakiejś gazecie czytałam , że wystarczy nawet kąt 10 stopni, czyli podłożenie poduszki pod plecy i już jest bezpiecznie :)

[sunset30]

dobranoc...

[ewa_180]

Witam dziewczynki!
dzis od rana bylam na pobraniu krwi i moczu. jutro wyniki do odbioru , mam nadzieje ze nie bedzie jakiejs tam anemii. mialam zamiar po sniadaniu polozyc sie jeszcze do lozka ale chyba juz nie zasne. maz wrocil z nocki i bede sie teraz nudzic.
milego dnia

[Gość kaaarolina]

ewa mam ten sam problem jak moj S rano wraca, idzie spac a ja sie nudze caly dzien heh

kurcze ale jestem stuknieta...wczoraj w nocy przestraszylam sie wlasnego dziecka juz zasypialam i bylam troszke nieprzytomna, a zazwyczaj zasypiam z reka na brzuchu i tak tez bylo teraz, nagle mały zrobil jakby obrot o 180 stopni i pod reka poczulam jego tylek albo glowe jak przesuwa sie po moim calym boku i az podskoczylam na lozku hehe zazwyczaj czulam tylko malutkie nozki albo raczki:) ale musze przyznac ze calkiem niezle sie przekrecil bo jakos wygodniej mi teraz w tym brzuchu:)