Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Moskala dziewczyny mają rację, nie martw się na zapas!!!
Ewa brzusio śliczny!!!
Karolinko gratuluję mieszkania, cieszę się że się udało, nie ma to jak być na swoim!!!
Madziu oby jak najszybciej przestało Cię boleć!!! Mnie narazie całe szczęście nic nie boli.

A my siedzimy dziś cały dzień w domku, do południa posprzątałam, a później była u mnie koleżanka tak siedziałyśmy całe popołudnie... D. leży, bo znowu ma antybiotyk, chory jest strasznie, coś nie może się wyleczyć...żal mi go bo nie ma na nic siły, wogóle nic nie je i bardzo źle wygląda.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
hej!

ewa super brzuch! zastanawiam sie ile ten moj ksiaze wazy bo wydaje mi sie ze moj brzuch jest malutki...

moskala nie martw sie na zapas, wiem ze latwo sie mowi ale niestety nic to nie pomoze, trzeba byc dobrej mysli:)

krowka wiem ze ta skracajaca sie szyjka to nie zarty ale coz, opieka tu jest taka a nie inna, niedlugo mam wizyte u poloznej to sie zapytam jak to tu z tym jest...

justi dawaj znac co u Was!

madzia wspolczuje dolegliwosci...mnie narazie nic nie boli, czasem jak za dlugo chodze to mnie "ciagnie" w brzuchu ale generalnie jest ok.

a my dostalismy mieszkanie!!! w koncu!!! co prawda to mniejsze 2 - pokojowe ale najwazniejsze jest to ze od 1 lutego juz bedziemy na swoim:))) ale sie ciesze:)

Karol! To super wiesci!!!!! Bardzo sie ciesze!

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny jestem po usg i wszystko z moimi żyłami jest w porządku :yuppi:

A zapomniałam Wam napisać jak wczoraj leżałam sobie na łóżku i obserwowałam jak mi brzuch podskakuje. Zawołałam męża i Kubusia żeby przyłożyli rękę i jak Kuba mial rękę na brzuchu to akurat Szymon kopnął z całej siły. Kubuś odskoczył, zaczął się śmiać i potem co chwile podchodził, kładł rękę na brzuchu i jak mały kopał to on krzyczał "plum plum". Normalnie popłakalam się ze śmiechu :36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

moskala22
Dziewczyny jestem po usg i wszystko z moimi żyłami jest w porządku :yuppi:

A zapomniałam Wam napisać jak wczoraj leżałam sobie na łóżku i obserwowałam jak mi brzuch podskakuje. Zawołałam męża i Kubusia żeby przyłożyli rękę i jak Kuba mial rękę na brzuchu to akurat Szymon kopnął z całej siły. Kubuś odskoczył, zaczął się śmiać i potem co chwile podchodził, kładł rękę na brzuchu i jak mały kopał to on krzyczał "plum plum". Normalnie popłakalam się ze śmiechu :36_1_21::36_1_21::36_1_21:

No to super nowina! Ciesze sie. Mi tez czasem tak podskakuje, a kopie coraz mocniej:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

moskala22
Dziewczyny jestem po usg i wszystko z moimi żyłami jest w porządku :yuppi:

A zapomniałam Wam napisać jak wczoraj leżałam sobie na łóżku i obserwowałam jak mi brzuch podskakuje. Zawołałam męża i Kubusia żeby przyłożyli rękę i jak Kuba mial rękę na brzuchu to akurat Szymon kopnął z całej siły. Kubuś odskoczył, zaczął się śmiać i potem co chwile podchodził, kładł rękę na brzuchu i jak mały kopał to on krzyczał "plum plum". Normalnie popłakalam się ze śmiechu :36_1_21::36_1_21::36_1_21:
mowilam ze wszystko bedzie wporzadku!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/bd2559b077.png

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

Hej Kochane ale strony szybko uciekaja...
Nie mialam ostatnio zbytnio czasu, ani na czytanie ani pisanie ehh
Szukamy caly czas mieszkania, poza tym robia mi klopoty w papierach wszyscy zakreceni biegamy, moja Mama tez od rana do wieczora w pracy...
Jestem juz tym troche zmeczona;/
No i na dodatek dzisiaj mnie chyba rozłożyło bo gardlo boli- posmarowalam sie WICK VapoRub... do tego magnez, multiwitamina i zaraz zrobie sobie miksturke Mamusiową ...moze pomoze.
Mam nadzieje ze u Was wszystko wporządku MAMCIE , caluje każdą z osobna ;*
Jak juz wszystko, cala ta bieganina i zalatwianie ucichnie napewno sie odezwe :)))
p.s. Maja szaleje, nie daje mi spac po nocach-zaczyna mnie wszedzie kłóc, bolec, w nocy mam zadyszki, ale poza tym jest ok.

Buziaki Brzusie! ;)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

moskala super ze wszystko w porzadku!!! smiesznie masz z Kubusiem hehehhe

ja sobie tak ostatnio myslalam ze nie chce miec jednego dziecka i ze fajnie by bylo jakby miedzy jednym a drugim nie bylo duzej roznicy...tylko ze S chce miec jedno:( i nie chce slyszec nic na temat wiekszej liczby dzieci, bo on chce zeby jego syn mial wszystko i ma zamiar pakowac cala kase w niego:/ dzizas jacy ci faceci sa czasem glupkowaci...masakra hehe bede miala rozpieszczonego jedynaka, zaczynam miec nadzieje ze w lutym na usg wyjdzie ze jednak bedzie corka to bede miala pretekst do tego zeby cisnac S na upragnionego syna hehehehhe

Odnośnik do komentarza

Ja w koncu spakowana! Matko, ile my mamy rzeczy! A potem to rozpakowac. Mam juz dosc tych przeprowadzek!
A tak wogole to mialam dzisiaj bardzo stresujaca sytuacje. Zostalam sama w biurze, przyszedl jakis facet w sprawie mieszkania, zaczelam z nim rozmawiac, patrze a tu nagle wpada trzech kolesi szarpiacych sie przez drzwi do mojego biura! Ja i ten facet bylismy posra.... ze strachu, on wogole chcial uciec, ale go poprosilam, zeby mnie nie zostawial, wic zostal. Kolesie sie szarpali, wpadali na moje biurko i jeden z nich powiedzial do mnie, zebym ich wypchnela i zamknela biuro, bo jesli nie, to oni go na bank zadzgaja!!!!! Rozumiecie to! Byli gdzies w wieku moze okolo dwudziestki! Tacy mlodzi gangstas, czarni, kaptury, lancuchy itp.... Nie wiem co we mnie wstapilo, ale zlapalam jednego za fraki i powiedzialam, zeby wypie.....z mojego biura, bo jesli cos stanie sie mi lub mojemu dziecku to go zabije! W k oncu jakims cudem wypadli znowu i zamknelam szybko drzwi. Ciesze sie,ze ten gosc ze mna zostal. Pomogl mi sie uspokoic. Poplakalam sie, rece mi lataly, az mi sie slabo zrobilo....
To jest wlasnie Londyn....Trzeba byc bardzo ostroznym.

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
moskala super ze wszystko w porzadku!!! smiesznie masz z Kubusiem hehehhe

ja sobie tak ostatnio myslalam ze nie chce miec jednego dziecka i ze fajnie by bylo jakby miedzy jednym a drugim nie bylo duzej roznicy...tylko ze S chce miec jedno:( i nie chce slyszec nic na temat wiekszej liczby dzieci, bo on chce zeby jego syn mial wszystko i ma zamiar pakowac cala kase w niego:/ dzizas jacy ci faceci sa czasem glupkowaci...masakra hehe bede miala rozpieszczonego jedynaka, zaczynam miec nadzieje ze w lutym na usg wyjdzie ze jednak bedzie corka to bede miala pretekst do tego zeby cisnac S na upragnionego syna hehehehhe

Karolinka! Najpierw urodz pierwsze, a potem go jakos przekonasz:)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

krowka80
Ja w koncu spakowana! Matko, ile my mamy rzeczy! A potem to rozpakowac. Mam juz dosc tych przeprowadzek!
A tak wogole to mialam dzisiaj bardzo stresujaca sytuacje. Zostalam sama w biurze, przyszedl jakis facet w sprawie mieszkania, zaczelam z nim rozmawiac, patrze a tu nagle wpada trzech kolesi szarpiacych sie przez drzwi do mojego biura! Ja i ten facet bylismy posra.... ze strachu, on wogole chcial uciec, ale go poprosilam, zeby mnie nie zostawial, wic zostal. Kolesie sie szarpali, wpadali na moje biurko i jeden z nich powiedzial do mnie, zebym ich wypchnela i zamknela biuro, bo jesli nie, to oni go na bank zadzgaja!!!!! Rozumiecie to! Byli gdzies w wieku moze okolo dwudziestki! Tacy mlodzi gangstas, czarni, kaptury, lancuchy itp.... Nie wiem co we mnie wstapilo, ale zlapalam jednego za fraki i powiedzialam, zeby wypie.....z mojego biura, bo jesli cos stanie sie mi lub mojemu dziecku to go zabije! W k oncu jakims cudem wypadli znowu i zamknelam szybko drzwi. Ciesze sie,ze ten gosc ze mna zostal. Pomogl mi sie uspokoic. Poplakalam sie, rece mi lataly, az mi sie slabo zrobilo....
To jest wlasnie Londyn....Trzeba byc bardzo ostroznym.


Krowko no to faktycznie nieciekawie... ale odważna jesteś, że tak postąpiłaś!!! Ja bym chyba szybciej padła na zawał. Myślałam, ze to tylko w filmach takie rzeczy się dzieją, a tu proszę!!! No ale twarda babka z Ciebie, podziwiam!!!

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Witam. Po powrocie nadal jakoś nie mogę znaleźć czasu, żeby spokojnie na necie posiedzieć.
Jak wróciliśmy czekała nas niemiła niespodzianka...pękła rura doprowadzająca wodę do kuchni i rozmroziła nam się zamrażarka(która była pełna zapasów) wszystko musieliśmy wyrzucić. Okazało się, że w okresie świątecznym na naszej dzielnicy nie było pradu przez dłuższy czas i pewnie dlatego te szkody. Ehhh
A z dobrych wieści to pobyt u rodzinki był bardzo udany, no i najważniejsze dzisiaj byłam u ginekologa z dzidzią wszystko dobrze, a szyjka skróciła się tylko 1mm :smile_move: czyli jest super:) Za to przytyłam już 10kg:36_2_39: to przez te święta, błogie lenistwo i mnóstwo pyszności:Nieśmiały: mam nadzieję, że teraz dojdzie już tylko waga Dominiczki:Oczko:

Moskala Super, że po USG wszystko w porządku
Kaarolina Gratuluję mieszkanka:)
Krowka o miałaś dzisiaj przeżycie...uważaj na siebie.
Idę już spać jutro od rana czekają mnie zajęcia:(

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

krowka ale mialas przygode! ja naleze do osob bojowych ale w ciazy zmienilam sie o 180stopni, wiec nie wiem co bym zrobila....ostatnio poklocilam sie z jednym ze wspollokatorow, najpierw nawrzeszczalam na niego a potem poszlam do pokoju i sie poplakalam...a w takiej sytuacji to chyba bym umarla ze strachu o brzuch! i uciekla stamtad zanim by ktos zauwazyl...

justi
szkoda jedzonka...wazne ze wyjazd sie udal i ze Dominika zdrowa:) pociesze Cie ze ja juz przytylam 12kg...tzn wazylam sie chyba 2tyg temu i teraz boje sie na wage wchodzic:)

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

krowka80
No! Wieczorami jest naprawde przechlapane.
Ogladlaam supernianie wlasnie. Ale sie splakalam! Bylo o kobiecie z 6 miesiecznym i 2 letnim dzieckiem. Maz jej zmarl na raka.....:( Strasznie smutne. Byla taka dzielna, podziwiam ja. Taki cios. Rak jest straszny....

nic mi nie mow o tej chorobie...mi slowo rak nawet przez gardlo nie chce przejsc, u mnie w rodzinie co roku ktos na to umiera i to zarowno od strony taty jak i mamy, do tego pare lat temu umarla moja babcia na raka trzustki i widzialam jak sie meczy przez pol roku....dramat...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...