Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kaaarolina

Krowka czuje sie zupelnie tak jak Ty...nam na obczyznie nie pozostaje nic innego jak wytrzymac az dzieci urosna...kurcze nie zdawalam sobie sprawy z tego ze bedzie mi brakowac babci pod reką...powiem Ci ze ja wczesniej tez mialam wyrzuty sumienia jak S po pracy (nocnej zreszta) musial zajac sie Adasiem ale przeszlo mi, przeciez to taki sam obowiazek jego jak i moj, zreszta on juz jakos to bardziej rozumie, tym bardziej ze widzi jakie mam nocki jak jest w domu, tazke jak musze jechac do lekarza czy gdziekolwiek to zostaje bez gadania nawet caly dzien, jak ma wolne to tez on wstaje rano i zajmuje sie małym a ja odsypiam, dzis pospalam nawet do 10! ale uczucie heheheheh

wczoraj po tych urodzinach Adas padl kolo 20, ucieszylam sie ze pozniej niz zwykle ale pospal....do 5:36_11_23:

na urodzinach bylo super, Adas mega grzeczny az w szoku bylam, bawil sie wiekszosc czasu sam, zaczal marudzic kolo 19 dopiero jak juz sie zbieralismy...oczywiscie nie obeszlo sie bez lizania dzieci ich butow i glowy lalki:) ten jest niezly z tym lizaniem heh nadal strasznie boi sie obcych az sie boje jak to bedzie na swieta z dziadkami....moj ojciec mowi ze go po prostu jakos przekupi:)

Odnośnik do komentarza

Hej Kochane!!!

Krowko dziękuję za troskę, już lepiej :) w sumie jak czytam te Wasze posty to ja nie mogę narzekać na nic, oprócz pracy :/ Nie martw się kochana i nie obwiniaj się, myślę że każda matka tak ma...
Karolinko nie zazdroszczę Ci tej przeprowadzki :/ fajnie że S teraz tak Ci pomaga, wierzę że bardzo tego potrzebujesz, bo kto inny ma Ci pomóc jak nie on...
Justi, Moskala gdzie się podziewacie?
Anja jak czytam o twojej Weroni to jakbym czytała o swojej córeczce tez taka grzeczna jak aniołek, w ogóle nie muszę jej nosić, bawi się sama, tylko czasami z zasypianiem ma problemy, bo strasznie się broni przed spaniem...
Malenka fajnie że znowu z nami jesteś... gratulacje i powodzenia!!!
Marzena dobrze robisz... nie ma odpuszczania, przecież praca w domu jest cięższa niż jakakolwiek inna... i nie ma zmiłuj się, wszyscy pracujemy tak samo a dzieci są tak samo ich jak i nasze... wiec tak trzeba!!! tylko krótko trzymać, bo jak już trochę się pozwoli to już nic nie robią... niestety taki ich urok chyba :/

Mała nocki przesypia super, śpi do 8 z jedną pobudką... z tym że u nas zębów ani widu ani słychu więc jeszcze nie wiadomo jak to będzie :/ D. teraz mniej pracuje, bo wiadomo zima więc treningów mają mniej, więc pomoga mi bardzo dużo, zostaje z małą jak jadę do pracy, jak chcę gdzieś wyjść to te nie ma problemu, a moja mama też z chęcią zostanie i teściowa też :D
właśnie w sobotę byliśmy na andrzejkach i moja mama miała troje dzieci na noc, dwóch od siostry i Marikę :) wybawiłąm się znowu za wszystkie czasy i od razu mi lepiej :D już pracą sie nie przejmuję... dalej szukam lokalu i nic...

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/IjrCr93.jpghttp://lb1f.lilypie.com/IjrCp2.png

http://davf.daisypath.com/HPFOp2.png
http://s2.pierwszezabki.pl/043/043082990.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczynki.

Po tym jak M. przyniósł zarazę do domu, dzielnie walczyliśmy ale już nawet ja poległam. Boli mnie gardło, ucho, z nosa mam kran. Tragedia. Weroniczka póki co najlepiej - tylko pokasłuje trochę. M. tradycyjnie najbardziej chory. Dwa dni temu miał taki katar że smak stracił nawet i węch. Co oczywiście miało swoje konsekwencje bo zmajstrował na śniadanie kanapki z serem i pomidorem, ja chciałam zrobić takie same ale wyczułam że ser jest zepsuty (jeszcze jedna nieświeża rzecz z tego sklepu i do sanepidu na nich doniosę...) a on go zjadł bo nic nie czuł :D Na szczęście nie zatruł się.

U nas praca też go nie usprawiedliwia. Już kłóciliśmy o to wiele razy i słyszałam że on pracuje wiec nie musi chyba nic w domu robić a to nie żadna praca tylko mój obowiązek bla bla bla. Zamknął się jak powiedziałam że w takim razie pieniądze z wypłaty są jego ale dziecko moje bo ja się nim zajmuję. Tak czy siak gonię go do pomocy bo sam rzadko coś robi. Stara się to widać ale oboje mamy naturę leniuchów :D Z tym że ja potrafię kilka razy w nocy wstawać jak małą ma gorsze chwile. Jak. M. wraca z pracy to jeśli pada na twarz to odsypia ale potem nie ma przebacz to w końcu i jego córka :)

Maleńka fajnie że Ci dobrze poszło :) Ja mam w niedzielę pierwszy egzamin :)

Dziewczyny! Nie ze wszystkimi mam kontakt na facebooku czy nk więc pochwalę Wam się jaka czapeczkę zmajstrowałam wczoraj dla Weroniki :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Anja Weroniczka sliczna, a jak jej pieknie w nowej czapeczce :love:
No jakby mój chłop pojechał takim tekstem o obowiązku to ja nie ręczę za siebie. Ja mojemu odpusciłam kiedy w ciąży na l4 wylądowałam. Nudziłam się w domu to robiłam wszystko oprócz odkurzania. No i później kiedy dziecko przyszło, on wrócił do pracy po wolnym, to sie zorientowałam, ze za bardzo mu odpuściłam. A wiadomo, człowiek do dobrego i wygody łatwo sie przyzwyczaja. Ale juz jest zdecydowanie lepiej. Dziś rano sam wstał do Zuzi :D, a ja jeszcze pospałam

Odnośnik do komentarza

Cierpliwosci i wyspania wszystkim ząbkującym.
U nas po tych dolnych jedynkach, które szły obie na raz już długo cisza... He he ale sie nie chwale, bo zwykle jak sie pochwalę, to potem jest masakra...

Karolina
przeprowadzki nie zazdroszczę. Nie znoszę pakowac i rozpakowywac gratów. Ale przynajmniej bedziecie już niedługo w nowym, większym mieszkaniu :D.

Odnośnik do komentarza

Hej kobietki witam sie w tem piekny dzien:D u nas sloneczko na calego jak wisna:) Gabi zabkuje i to powaznie :/ ´wczoraj usnelo o 11 niestety euforia nie trwala dlugo bo po polnocy obudzila sie z przerazliwym placzem strasznie sie wystraszylam myslalam ze jej cos jest nigdy tak jeszcze nie krzyczala naszczescie uspokoila sie po 15 minutach i.... bawila sie w najlepsze do 3:30! jestem nieprzytomna:Szok:

Anja corcia twoja sliczna i ta czapeczka-booooossssskkkkkaaaaa!:):11_9_16:
Kaaarolina nie zazdroszcze ci tej przeprowadzki z jednej strony a z drogiej to chcialabym sie wyprowadzic od rodzicow miejmy nadzieje ze w nowym roku damy rade opuscic gniazdko...
Moskala wspolczuje (wiem co przezywasz) kochane maluszki i te ich pierwsze zabki
Edytka u mnie to norma ze jak pochwale Gabi albo mojego M to juz cos odczyniaja mala ma to po tatusiu niewatpliwie:)Te nasze kwietniwe bobasy to nocne marki hehe:D

Gabriella
http://www.suwaczek.pl/cache/2bb3e08081.png

http://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/421_20120402_083300.png

Nasz dzien:29.09.2012:)
http://www.suwaczek.pl/cache/b371426883.png

Odnośnik do komentarza

Anja
Margeritka sama przy pomocy instrukcji z internetu :) Ja akurat mam wielki pociąg do przerabiania, szycia itp ogólnie wszystkie takie "ręczne" prace mnie interesują i chyba mam trochę zdolności po ojcu bo był bardzo dobrym stolarzem i robił ładne rzeczy jak jeszcze żył :)

Zazdroszczę takich upodobań i zdolności, mnie przeraża przyszycie guzika:):):) mam babcię krawcową, która do dziś coś szyje, choc ma 80 lat, ale ja nigdy nie miałam chęci się od niej czegoś nauczyć, a teraz mam męża, który nie boi się igły i nitki i jak coś trzeba to on, albo podrzucam jego siostrze lub teściowej...czyli jakoś sobie radzę:):)

Odnośnik do komentarza

Anja
A ja nie mogę narzekać na swoje dziecko Trafił mi się chyba jakiś wyjątkowy egzemplarz bo problemy z nią mamy tylko jak coś się dzieje, typu zęby czy oś boli. Normalnie potrafi się sobą sama zając i bawić czasem wręcz woli bawić się sama niż z nami. Jedyne co to teraz trochę płaczu jest jak ją zostawiam i wychodzą choćby na chwilę.Ale nie mogę narzekać na przykład na niewyspanie, jeszcze nie było nocy gdzie w ogóle bym nie spała, sama Weronika śpi sporo i do późnych godzin więc mam zawsze chwilę dla siebie. Wyjść mogę bez niej jeśli mam taką potrzebę bo mam z kim ją zostawić. Nie jestem ciągle sama z nią bo M. ma taką pracę że idzie 2-3 razy w tygodniu na 24 godziny a reszta wolne. Jak jest w domu to mogę bez problemu się z kimś spotkać bo M. zostanie z dzieckiem. Szkoda tylko że nie mam z kim bo nikt nigdy dziwnie nie ma czasu. Pewnie myślą że pieluchy to mój temat całodobowy.
Co do M. to niby nie mogę na niego narzekać ale chciałabym żeby więcej robił z własnej woli bo zawsze muszę go o wszystko prosić i mówić że ma coś zrobić. Ale to i tak nie to co było na początku wspólnego mieszkania, wszystko idzie do przodu :) Chociaż nadal mam wrażenie że on woli spędzać czas sam i robić to co on lubi niż z dzieckiem czy ze mną. Może Weronika ma po nim ten indywidualizm i ciągoty do samotności.

Dziewczyny pomóżcie! :) Można codziennie klikać :)

Acidolac - Księga Pluszowych Opowieści
i ja :36_1_1:

http://forum.we-dwoje.pl/images/signatures/1639502764e526a890f64c.gif

http://www.suwaczki.com/tickers/1usa2n0a0ftd4g8s.png

Odnośnik do komentarza

kaaarolina
dziewczyny szukam spiworka do spacerowki ale 3-kolowej...i du...a nie moge nic znalezc:/ mozecie mi cos polecic? chodzi mi o taki uniwersalny.

Karolina a producent wózka nie robi takich jako akcesoria? Może uda ci się dostać? Ja mam spiworek jeszcze mój własny :D, się uchował :D Ale my jeździmy Emmaljungą-landarą to do tego wszystko sie zmieści :D

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Marzena szukalam i nie moge znalezc:/ musze bardziej poszukac chyba heh bo az niemozliwe zeby nie mieli.

rzeczywiscie masz landare - tu w Danii wszyscy takie maja:) jak bylam w ciazy to dziwilam sie jak te wozki sie mieszcza w sklepach, autobusach, bagaznikach itd. heh

Odnośnik do komentarza
Gość Martynka86

HEJ DZIEWCZYNY

My od 7 na nogach :)
Nocka super, zaczełam Majke ubierać w długie rampersy i przesypia całą noc, odkrywała sie mnimo, że było jej zimno- ale jest uodporniona ;)

Mialysmy dzisiaj jechac do Centrum Handolwego bo chrzestna Majki miala z nią zostać, a ja pójść na film SAGI ZMIERZCH ale zrezygnowałąm po 1. Na dworzu jest na - a ja w takie zimno nie będę się tłuc autobusami, po 2 nie mamy foelika samochodowego a boje sie ryzykowac a po 3 już raz zaufałam i moje dziecko trafiło do szpitala, chrzestna Majki też nie ma jeszcze dzieci ale opiekuje sie czasami swoją starsza chrześniaczką, z jednej strony zostawiłabym ją bo jakieś tam doświadczenie ma natomiast z drugiej boje sie i cieżko by mi było oglądać film w spokoju.

Maja dobrze, gada jak najęta, krzyczy, piszczy, buzia jej się nie zamyka.
O. od pewnego czasu mi wypisuje jak to mnie mocno kocha, ma przyjechac przed wigilia, zaprosilam go na jeden dzien do Majki zeby z nią pobył troche i mowie ze moze na noc zosgtac i spac w salonie, a ten mi o seksie zaczyna gadac, chyba mu mrozy w Szwajcarii mózg zmroziły i mu się pieprzy coś heheh
Majce bajerancki prezent na gwiazdkę kupił ale pochwalę sie nim po gwiazdce :P

Ja tak w miare, chociaz czuję się różnie, zrobilam sie mocno nerwowa ostatnio;/
No i wyglądam nadal jak suchar- bez zmian ;/

Uciekam do Majki poczytać książeczki :)

Milego Dnia! :)

Odnośnik do komentarza

ja jestem po próbie badania emg... lekarz nie chciała go przeprowadzić do końca, bo stwierdziła, ze zemdleję...rzeczywiście słabo mi się zrobiło...więc znów muszę czekać 2 tygodnie i może tym razem się uda...badanie jest nieprzyjemne, kopie prądem i ja należę do osób, które mają dużą wrażliwość na takie bodźce...ale mieszczę się w normie....może jetem za młoda na takie stymulacje....

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Martynka moze jestem zlosliwa ale ja bym napisala O. ze jak mu sie chce pobzykac to niech idzie z wujkiem na panny:D

ja ostatnio czesto zostawiam Adasia tatusiowi i sama wychodze, od razu mi lepiej, ale wiadomo ze pod opieka chrzestnej czy innej osoby to nie to samo co tata...chociaz ci faceci czasem maja takie pomysly ze az wlosy deba staja heh

kupilam Adasiowi pchacz na mikolajki z fp, chcialam drewniany ale obeszlam pol miasta i znalazlam tylko jeden model ktory mi sie nie podobal...ten z fisher p. szału nie robi ale ma rozne obrazki kuleczki i inne cuda ktorymi Adas sie interesuje...moje dziecko wczoraj nauczylo sie otwierac szafki...kurde z szufladami byl klopo to teraz dochodza szafki...bleeeeeeeeeeeee

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...