Skocz do zawartości
Forum

Szczęśliwe Kwietniowe mamusie 2011


Madzia86

Rekomendowane odpowiedzi

HEJ MAMUSIE

U nas w sumie to bez zmian O. wylatuje po 12 listopada, a Maja za tydzień ma Chrzciny.
U nas nocki po przestawieniu czasu koszmarne, wczoraj wstala o 6 a dzisiaj o 5... ja jestem nie do życia, bo Maja od 3-4 dni budzi sie w nocy po kilka razy.

Dzisiaj wogole jest bardzo marudna, rano sprawdzalam temp. miala 37, ma katarek.
Nie wiem czy to nie jest na ząbki, ale dotykalam jej dziąsła i nie zauwazylam, żeby ją bolały, poza tym je wszystko ze smakiem, wiec może przeziębienie, dzwonilam do lekarza ale narazie nie mam przyjezdzac bo mowi, że źle nie jest i ze mozliwe, że to zęby-BARDZO bym chciała.

Najadłam się stracha przez tą temperaturę może i mała ale ja jestem uczulona na choroby, ja od południa też chodze jakas taka zamulona, niedobrze mi i słabo...
No ale ja odkad mi i O. sie nie uklada prawie nic nie jem, nie mam ochoty, ludzie z zewnatrz mi mowia ze bardzo wyszczuplalam... ;// dzisiaj weszlam na wage a tam zamiast mojej ukochanej cyfry 64 wacha się miedzy 61 a 62 ;/

Mam nadzieje ze to wszystko szybko minie bo psychicznie też już podupadam.... wszystko na mojej głowie.
O. dziadek zmarl tydzien temu, w piatek byl pogrzeb jest matka O. tutaj w Polsce ma przyjechac w srode do nas ( z nia jedyna normalnie da sie rozmawiac-o dziwo) no i podobno jak w Irlandii siotry i ojciec O. na mnie gadali to PODOBNO ona mnie bronila, nie wiem ile w tym prawdy, ale szczerze powiedziawszy jest mi to już obojętne.
O. nie robi w domu nic, chyba ze go poprosze o umycie naczyc, dzisiaj oczywiscie juz pojechakl do rodziny bo ma wolne od pracy a ja zostalam z Majka, zreszta caly czas wszystkim sie zajmuje wiec co za roznica, jeszcze sie glupio pytal czy z nim jade skoro wie ze jedzie pks-em, wroci pozno wieczorem, jego babka do ktorej jedzie ma 2 pokoje i kopci papierochy... podziekowalam oczywiscie.
Ja maaaaaaaaarzę o spokoju....

Majka na szczescie juz śpi, ja tez idę się na chwile położyc.

Dziewczyny?
Czy Waszym maluchom jak wychodziły ząbki to mialy gorączkę?
Chcialy jesc, czy nie bardzo?
Mialy napuchniete dziąsła?

Ja juz nie wiem co jest Majce... pomocy :(

Odnośnik do komentarza

Martynka Adas mial okolo 37stopni jak wychodzily mu zeby i tez byl baaaardzo marudny, moze u Majki to tez ząbki a moze ma zly dzien, Adas tez czesto przez kilka dni jest nie do zycia, nic mu nie pasuje i nie wiadomo dlaczego. co do rannego wstawania i nocnych pobudek to u nas to samo, Adas wstaje miedzy 5 a 6, teraz juz rzadko spi do 7:( w nocy budzi sie do 4 razy ale tylko raz daje mu mleko jak juz nie moge go uspokoic np smoczkiem. takze nie jestes sama - marne pocieszenie wiem:) i tez chodze jak zombi zwlaszcza dzis.

kurcze jak czytam ze dzieci od razu zaczely przesypiac noce po przejsciu z cyca na mm to czuje sie jakbym czytala jakies science - fiction....

Margeritka
my na cmentarz w ogole nie jedziemy oczywiscie dlatego ze dzieli nas 1000km:)

Odnośnik do komentarza

Margeritka My dzisiaj byliśmy na kolejnych trzech cmentarzach i to już wszystko. Zdecydowaliśmy, że jutro nie pójdziemy, bo tłok, mnóstwo ludzi, zaparkować będzie ciężko, wózkiem manewrować nie na każdym cmentarzu się da (dziś jeździliśmy tylko po jednym, na dwóch Zuzia była na rękach).

Martynka myślę, że to ząbki mogą być ząbki, tym bardziej, że Maya kiepsko śpi w nocy. Temperaturą się nie martw na razie - u takich maluchów 37 to normalna temp. Wystarczy, że w dzień troszkę się zmęczą, albo w pokoju za gorąco i już im się temperatura podnosi. Oczywiście obserwuj małą, bo czasem może zaczynac się jakieś przeziębienie. Jeśli się martwisz to w środę do lekarza - niech Majeczkę przynajmniej osłucha - będziesz spokojniejsza.

Karolina może Adaś to taki typ budzący się w nocy po prostu - niektóre dzieci takie są. W końcu z tego wyrośnie, oczywiście, życzę ci żeby jak najszybciej - wyśpisz się w końcu ::):

Z zuzinym spaniem tez różnie bywa, do tego bywa marudna w dzień - tak mi sie wydaje, że kolejny zębolek idzie. Poczekamy, zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Hejka.
U nas nocki też ostatnio gorsze :( Dominika wcześniej wstaje rano, a jak już ona chce sobie pospać to starsza siostra się budzi i już po spaniu. Ja to już w ogóle chodzę jak Zombi bo albo nocki w robocie,albo nieprzespane noce w domu...:zmartwiony::zmartwiony::zmartwiony::zmartwiony: dzisiaj właśnie miałam straszny dzień, nocka była ciężka, mało odespałam rano i sama z dziećmi wegetowałam do 19.00 teraz chwila odpoczynku i muszę ogarnąć mieszkanie, zrobić ciacho, jak wyjdzie dobre to wrzuce przepis bo sam opis ciasta zapowiada się smacznie :Śmiech:
Karolinko Ja co prawda dalej mam Dominikę na piersi, ale jak idę na nockę to pije mm i nie ma żadnej różnicy...widocznie ten typ tak ma...Do momentu aż wyjdą wszystkie ząbki i dziecko przejdzie wszystkie skoki rozwojowe noce będą niestety różne (czyli do ukończenia roczku jak nie lepiej):alajjj:
Martynka Nic sie nie martw, przy ząbkowaniu często jest podwyższona temp. przy tych późniejszych ząbkach tj. przy 4 moja Zosia miała 40 stopni:Szok:

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sio4pypf2dp4m.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37krhmce321ajs.pnghttp://s8.suwaczek.com/20071006560120.png

Odnośnik do komentarza

Hej! Gratuluje zabkow,dziewczynki! U nas nadal nic.
Maycia już lepiej,nie kaszle tak bardzo,więc już mam mniejszego stresa.
Sprzedalam wózek! Cena bardzo podobna,takze jestem happy:-)
Jutro Dzień Zmarłych,poszlabym na cmentarz... Tak dawno nie byłam,chyba od kiedy wyjechalam. Kurde,tutaj to żadnych poważnych świat nie maja. Tylko wszystko,co z zabawa sie kojarzy:/
Moje dziecko mnie wykancza fizycznie. Od kiedy pelza,nie mam chwili spokoju. Do tego robi sie humorzasta. Za długo w końcu nie chce siedzieć i beczy ciagle ,jesli coś nie jest po jej mysli,rzuca zabawkami,itd.... Czort sie z niej robi. Do tego nie daje sie przebrać, muszę sie normalnie napocic,zanim ja ubiore. Koszmar jakiś:/ nadszedł trudniejszy okres rozwoju mojego dziecka,który doprowadzi mnie do wycieńczenia:-)

http://www.suwaczki.com/tickers/relgio4pkfzojjd0.png http://s2.pierwszezabki.pl/043/0431769b0.png?7245

Odnośnik do komentarza

Krowka he he poczekaj az zacznie chodzic albo wspinać się na wszystko, to dopiero bedzie meksyk :Oczko: A że w kojcu nie chce siedzieć to się nie dziwię, nie znam chyba żadnego dziecka,które by to lubiło. W końcu nikt nie lubi ograniczeń :Oczko:
Dobrze, ze z Maycią już lepiej, niech wraca do zdrowia.

Margeritka Zuzia tez lubi zbierac wszystko ze stołu. U nas obrusy wyciągamy od wielkiego dzwonu. Nie potrzebuję, żeby coś sobie na głowę ściągnęła :D

Odnośnik do komentarza

Karolina u nas dziecko chyba się dostosowało do naszego trybu życia, albo ma bardzo podobny rytm. Je przed 20, śpi do północy znów je, śpi do 6-7 kolejna flaszka i śpi czasem nawet do 11 więc obce jest mi wstawanie bladym świtem razem z dzieckiem :D Ale są o wiele trudniejsze dzieci niż Twój Adam. Np ja jestem takim przykładem, jako niemowlę nie przesypiałam żadnej nocy w całości. W większość w ogóle nie spałam tylko odsypiałam w dzień. Do tej pory taki ze mnie nocny marek ale co się ze mną musieli namęczyć...

W ogóle byłam dziś w MOPSie złożyć wniosek o zaświadczenie za pobrane świadczenia za 2010 rok i wiecie co? Nie istnieje takie :D Mopsy są już nie rejonowe tylko każdy od innych spraw i musiałabym odwiedzić każdy żeby dostać papiery że nie pobierałam zasiłków rodzinnych, z racji rodziny zastępczej i pewnie tysiąc innych możliwości. Paranoja. Do tego jeszcze złożyliśmy wnioski o zaświadczenia o dochodach za 2010 (tez sprzed pól roku nie były zdaniem szkoły aktualne, bo przecież chyba mogłam cofnąć się w czasie i coś zarobić w 2010...) o nie posiadaniu gruntów rolnych i nie prowadzeniu działalności gospodarczej. Już mnie to nawet nie irytuje, to się robi po prostu śmieszne.

Jedyny pozytyw to że wygrałam śliczną mp3 iPod Shuffle w konkursie o którym zapomniałam wieki temu :)

Dziewczyny zębatych maluchów mam pytanko. Ile czasu od przebicia się ząbka przez dziąsło mija do chwili gdy jest już duży na zewnątrz?

Martynka Weronika dzień przed tym jak jej się zaczął przebijać nie chciała spać ani jeść. Zjadła dopiero jak już burczało jej w brzuszku. Temp nie mierzyłam, ona zawsze cieplutka jest i już przestałam panikować że ma temperaturę :)

http://i41.tinypic.com/28khq87.jpghttp://www.mleczaki.bejbej.pl/mleczaki/409_20120612_231110.png

Odnośnik do komentarza

Anja Zuzi półtor tygodnia temu przbił się pierwszy ząbek i tak na oko na dzis ma 1/3 właściwej wysokości. Drugi wyszedł 26.10 i jest jeszcze malutki.
A z tymi zaświadczeniami to faktycznie paranoja jakaś. Dlaczego w tym kraju nie da sie niczego załatwic w 1 czy 2 okienkach tylko trzeba się olatać jak głupek po wszystkich urzędach jakie tylko zostały stworzone.

Odnośnik do komentarza
Gość kaaarolina

Anja wiem wiem...moi rodzice tez mieli ze mna trzy swiaty, przez 1 rok zycia praktycznie wyłam non stop i nie spalam:D moj ojciec w nocy przywiazywal sobie wozek sznurkiem do nogi i bujał:D dziwie sie ze mnie nie udusili:)

co do zabkow to u nas minelo kilka dni od przebicia sie do pojawienia widocznego ząbka.

dzis pobudka po 5 kurde Adas przestawil sie razem z czasem hehe czekam na S i chyba pojde spac...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...