Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Hej dziewczyny
tak czytam o tym siusianiu na nocnik, jedzeniu przy stole itp i tak sobie myślę ciekawe czy i mi się uda tak w miarę szybko to wszystko wprowadzić...nie ukrywam bardzo bym chciała :)

A ja już mam za sobą pierwsze spotkanie w szkole rodzenia, i dziwię się Amelka że u Was trzeba za to płacić. Tutaj jeżeli mam meldunek lub pracuję w Wawie to koszty pokrywa państwo

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem, to w katowicach nie ma darmowych szkół rodzenia. Ja nie idę, tym bardziej że i tak zbytnio nie mogę się forsować a taka wyprawa dwa razy w tygodniu byłaby dla mnie męczarnią.

Solange czy możesz powiedzieć jaka to strona? Chętnie bym też się tam podszkoliła.

A ja się dzisiaj tak męczę, wyszedł mi taki wstrętny bolący i swędzący hemoroid...
Wcześniej tez mi się robiły, ale same się wchłaniały, ten jest twardy i czuję taki dyskomfort, masakra. Wysłałam męża po maść, kupił mi avenoc, mam nadzieję że mi pomoże. Bo raczej nie zapowiada się, żeby sobie sam zniknął :( aaaaaaaaaaaaaaa

Do tego jestem taka zła, bo nad nami mieszkała kiedyś taka rodzina, matka z dziećmi, i ta kobieta zmarła w czerwcu a te "dzieci" to już totalnie przeginają, dziewczyna ma 25 lat a chłopak 17 i non stop tam urządzają imprezy, dzień w dzień, a raczej noc w noc. Już mamy tego po dziurki w nosie. A tu jacyś dziwni ludzie mieszkają, bo wszystkim to przeszkadza, ale nikt nie interweniuje. To mieszkanie jest na sprzedaż, mam nadzieję że w końcu ktoś normalny to kupi i się wprowadzi. Amelka może byś chciała mieszkanie kupić, w końcu ty też z Katowic :) Wczoraj w nocy już nie wytrzymałam i napisałam tej dziewczynie smsa, że jak nie wyłączy tej muzyki to dzwonię po policję. To ani przepraszam, ani me, ani be ani pocałuj mnie w tyłek...
Jak dzisiaj się to powtórzy to już dzwonię po policję, bo ileż można.
Raz, dwa razy można zrobić imprezę, ale nie non stop od sierpnia...
Tak się wkurzyłam już w nocy, że aż mały zareagował, tak zaczął szaleć w brzuchu, moje nerwy musiały na niego przejść. A jeszcze dzisiaj te hemoroidy, noszzzzzzz ileż można.
Wszystkie dziadostwa się mnie chwytają.

Sorry, ale komuś musiałam się wyżalić :)

http://www.suwaczki.com/tickers/n59yj44jlsp2ouzt.png

http://www.suwaczki.com/tickers/hchy90bv7rq07qzo.png

Odnośnik do komentarza

Karim teraz jestem u rodziców, ale jutro wracam do domu, więc podeślę linka do strony (teraz nie pamiętam). Wracając do nauki, ja nie chcę mieć wyszkolonego robota, ale uważam, że wszystko zależy od konsekwencji rodziców- oczywiście, że są różne dzieci i jedno nauczy się w 2 dni innemu zajmie to miesiąc, ale chodzi o to żeby próbować. Wpadki zdarzają się każdym.

Witaminka gratuluję odwagi, bo nie wszystkie matki potrafią się przyznać, że robią coś źle. Grunt to uczyć się na własnych błędach.

Uciekam odezwę się w poniedziałek, wracam do domu ::):

Odnośnik do komentarza

Karim, obawiam sie, ze nadszedl czas, ze wszystkie bedziemy jeno narzekac i narzekac...
Bo to ani sie ruszyc, ani oddychac, ani sie wyspac... Do tego hemoroidy, albo biegunki, cukrzyce, niskie cisnienia... no i jak tu nie narzekac :)
No ale juz blizej niz dalej, wiec damy rade :)
A tu chociaz jak sie narzeka to inni rozumieja. W normalnym (nie ciezarowkowym swiecie) takie narzekanie na dluzsza mete by nie przeszlo :)

Solange, wracaj, wracaj... juz sie nabylas na ojczyzny lonie....

Co do wychowywania dzieci na wlasnych bledach :)
Mam nadzieje, ze regula do trzech razy sztuka, dziala i w tej dziedzinie :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

Karim a ponarzekaj sobie Po to tutaj jesteśmy by dzielić się szczęściem i słabościami jakie nas dopadają.

Solange. Wiem że trudno przyznać się do błędów wcześniej ich nie dostrzegałam dopiero teraz zauważyłam jakie błędy wychowawcze popełniałam. Jeżeli uda mi się wyeliminować chociaż jeden z nich przy drugim dziecko to uznam że mi się udało.

Madzia u mnie też za szkołę rodzenia trzeba płacić i to dużo. Więc postanowiłam że nie będę chodzić bo i tak czeka mnie cesarka. Przy pierwszym synku szkoły rodzenia były u mnie za free

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

U nas cos w stylu szkoly rodzenia jest w ramach grupowych konsulatcji z polozna, ale tylko dwa spotkania z tatusiami.
Za dwa tygodnie idziemy pierwszy raz.
Ogladanie szpitala (prodowki i pologu) jest w ramach programu opieki nad ciezarna. No i dodatkowe spotkanie przed planowana cesarka, na ktorym bedzie omawiany jej przebieg i dodatkowo "szkolenie" dla tatusiow, ktorzy w przypadku cesarki odgrywaja wieksza role niz mamusie.

Chociaz tyle lepiej mamy :)

Ja w poniedzialek sie dowiem czy bede mogla miec znieczulenie zewnatrzoponowe czy nie. Oczywiscie podziele sie z Wami czy tez smutkiem czy radoscia...
Oczywiscie radosc bedzie jak bede mogla miec. Bo w trakcie cesarki z zewnatrzoponowka maz moze byc przy calym porodzie i praktycznie od pierwszych sekund opiekuje sie dzieckiem. Przy pelnej narkozie wolaja go dopiero po zszyciu, w fazie wybudzania. Malucha co prawda dostaje pare minut wczesniej, ale do cyca moze przystawic dopiero po wybudzeniu mamy. NIbyc roznicac okolo 15 minut, ale to cholernie istotne 15 minut....

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

hej Wam
Jomira uuu wspolczuje dolegliwosci :(
a ja sie zastanawiam gdzie rodzic, moja core rodzilam w prywatnej klinice u Arciszewskich w Białymstoku i nie moge powiedziec by bylo cos nie tak, wrecz odwrotnie, tylko koszt byl 1000zl ... no i sie tak zastanawiam nad szpitalem, ale boje sie tam rodzic, wiem jak potrafia traktowac kobiety rodzace (lezalam na patologii w mojej I ciazy i sie napatrzylam) ... w klinice reaguja od razu a w szpitalu najpierw daja raz oksytocyne jak nie zadziala to na drugi dzien nastepna dawke i na kolejny kolejna dawke, to zwlekanie niby nie jest zle, ale moze nie byc do konca dobre dla malucha
tak wiec mam dylemat, w tygodniu skontaktuje sie z dwiema kobitkami z rodzinki, ktore rodzily w szpitalu i zobaczymy co powiedza ... aaaa wlasnie slyszeliscie, ze niby znieczulenie zewnatrzoponowe ma juz nie byc dawane kazdej rodzacej, tylko w szczegolnych przypadkach??? oczywiscie mam namysli szpitale
co do wyprawki, kupilismy jednak na allegro zwykle lozeczko i materac pianka-kokos-gryka, w przyszlym miesiacu kupimy poscielke :) w tym mam jeszcze troche wydatkow, bo musze malej kupic z 2 albo 3 pary spodni ocieplanych :) i kilka piluch wielorazowych, do tego badania platne i wizyta na koniec miesiaca u mojej gin tez platna :) hehe troche tego sie uzbiera a tu jeszcze zyc trzeba :P

lozeczko proste, kolor teak:
Łóşeczko Radek 4 Kolory Super cena ! (1320073906) - Aukcje internetowe Allegro
materac normalny pianka-kokos-gryka
Materac Pianka-Kokos-Gryka do Łóşeczka 120x60 (1303970481) - Aukcje internetowe Allegro
poscielke chce kupic któras z tych:
! 5el pościel dziecięca 135x100 Misie i Owieczki (1319373981) - Aukcje internetowe Allegro i
2el pościel dziecięca 135x100 SUPER CENA ! (1318572710) - Aukcje internetowe Allegro
przescieradelko x 2 i narazie bedzie to wszystko :)
myslalam sobie nad baldachimem, ale skoro Kinia nie miala i nie ma to druga cora tez nie bedzie miec, by nie bylo zazdrosci :)
a jak Wam ida zakupki? :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczyny :)

musiałam trochę ponadrabiać, bo cały weekend byliśmy u moich rodziców - pojechali na wesele a my doglądaliśmy kotów, psiaka i kurek :) Prawie jak weekend na wsi ;)

W szpitalu, w którym będę rodzić (mimo, że ma dobre opinie) nie podają znieczulenia przy naturalnym porodzie, ale i tak wolałabym rodzić naturalnie, zwłaszcza, że ojciec dziecka nie może być na sali podczas cesarki. Za to szkoła rodzenia jest tam bezpłatna. W sumie to najbardziej zależy mi, żeby pooglądać sobie sale porodowe i te na których się leży już z maluchem, zanim tam trafię. Ze słyszenia wiem, że warunki są świetne, ale spokojna będę dopiero jak zobaczę na własne oczy. Problem w tym, że musiałabym tam dojeżdżać autobusem i to dopiero po 28tc, więc na pewno nie będę na każdym spotkaniu. Więc jak Solange wklei linka to też chętnie z niego skorzystam.

Kathi, ta pościel z owieczkami fajna :) My zdecydujemy się na coś takiego, planujemy zamówić u przyszłego chrzestnego pod choinkę: KUBUŚ DISNEY POŚCIEL 3-EL.100x135 TANIA WYSYŁKA (1319238845) - Aukcje internetowe Allegro

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

Nulka przesliczna poscielka :) moze na druga pare sie skusze :)
no to weekend mieliscie wesoly :)
ja dzis jestem na etapie uczenia malej nocnika, cholercia w marcu skonczy 2 latka a nie chce robic do nocnika, ale w sumie po co mialaby to robic skoro mozna w pampersa, wiec dzis rozpoczelam akcje golej pupy :) niestety mam juz kilka wynikow, tj. zrobila siku na krzeslo, w kuchni i na dywan w duzym pokoju, nie mowiac o kupie przy toalecie ;/

strasznie tu cicho dzis ;/

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Długi weekend za nami i dobrze bo mój M już mi zaczął na układ działać, cały weekend się kłóciliśmy o meble, bo to już najwyższy czas pomyśleć o miejscu dla synka, nie mam gdzie układać jego ubranek. Każdy z nas ma inną koncepcję i dopiero wczoraj stanęło na moim :) ale to tylko dlatego, że M spasował. Więc dziś zamawiam meble dla małego :)
Ja też ponarzekam. Brzuch mam już taki wielki, że wszyscy pytają czy nie noszę czasami bliźniaków, jak tylko trochę popracuję to zaraz mnie boli, twardnieje tak że zwijam się z bólu, coś jakby taki skurcz, tylko, że on trwa dość długo, muszę się położyć żeby przeszedł. Jeny co to będzie w 9 miesiącu.....

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Kathi teraz tylko konsekwencja bo inaczej będzie jeszcze gorzej.
Mi w przedszkolu dziecko oduczyli siusiania, jak się okazało zero pampersów tylko majteczki i rajstopki, Trwało to 2 dni w których Fifi miał po 3 wpadki. Nie spodobały mu się mokre majteczki i rajstopki i zaczął wołać. Więc może zamiast gołej pupy załóż jej majteczki. Ciągle przpominaj czy chce jej się siusiu.
Chwal jak zrobi do nocniczka.

Aha i zdejmij dywany, wykładziny a na tapczany i krzesła wyłóż folię malarską, mniej roboty.

Obiecaj coś małej, że jak się nauczy razem pojedziecie do sklepu i wybierze sobie fajna zabawkę.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

hej, wklejam obiecanego linka RADZIMY DOBRZE RODZIMY - INTERNETOWA SZKOŁA RODZENIA Strona główna wystarczy zalogować się na stronie i ma się dostęp do pełnych wersji filmów.

uciekam spać. wróciłam chwilkę po północy do domu i jestem padnięta. to ostatnia podróż przed porodem- dopiero dziś czuję, jaka jestem zmęczona. odezwę się wieczorem, jak dojdę do siebie.

Odnośnik do komentarza

witaminkaa no niezly pomysl :) ale chyba lepiej poprostu poloze taka ceratke pod narzute na lozko a na krzesla zakaz, co do dywanow to luz, i tak mialam go wyprac, vanish do dywanow i tapicerki sobie poradzi :) no juz kolejne siusiu za nami tym razem przy dywanie na podlodze ;/ ... chyba bede probowac druga core bardzo wczesnie wysadzac na miske, latwiej jest z pampersem, ale one tylko uposledzaja dziecko, tak mi sie wydaje
pretka no tez mi sie wydaje ze czas pomyslec o miejscu dla malenstwa :) my juz tez myslimy i jak wczesniej pisalam, zamowilam lozeczko i materacyk, jutro ponoc powinnam je dostac :)
mialam poczatkowo kupic kolyske ale doszlam do wniosku ze to te same koszta co przy zwyklym lozeczku i tu tylko na 3 gora 4 miesiace, wiec juz lepiej normalne lozeczko kupic ... M nawet zaproponowal by Kinia spala w nowym lozeczku bez kolyski a malenstwo w tym po Kindze z funkcja bujania :) co uwazam za b. dobry pomysl :)
tesciowa cos wspomniala wczoraj do mnie ze gadala z M ze oni dadza polowe i moi rodzice polowe i kupia dla nas wieksze mieszkanie, no ale narazie to niemozliwe bo moi zainwestowali w dom z duza dzialke, tam remontuja i wkladaja cala kase, moi proponowali z kolei bysmy sie przeniesli do ich mieszkania a oni przejda tam do tego domu, no ale moi mieszkaja 400km od nas a M ma tu dobra prace a tam nie za bardzo, wiec nie ma co wszystkiego stawiac na glowie i trza przeczekac i z czasem kupi sie wieksze mieszkanie :) cierpliwosc cierpliwosc cierpliwosc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Powolutku sie pouklada...
A miejscza zawsze bedzie malo :)
W Polsce mielismy 85 metrow i bylo ok. W Kopenhadze 67 i bylo w miare ok. choc nieco ciasno. Teraz mamy 150 (plus altane, pokoj letni i domek na narzedzia) i znow sie robi ciasno :)

Chyba im wiecej metrow czlowiek ma, tym wiecej zaczyna gromadzic :)

Co do miejsca dla malucha, to u nas juz wybrane i lozeczko stoi. Jedynie materacyka wciaz nie mamy, bo nie wiem jaki bedzie najlepszy. Tu nie ma takich jak w Polsce, jest masa latexow, latex z kanalikami, latex z konskim wlosiem itp.
Wiec poki co czytam i probuje ustalic jaki bedzie najlepszy.

Posciel z Disneyem super, podba mi sie ten Tygrysek w niebieskiej wersji rzadzi :) CHoc i Kubus mi sie podoba (tam gdzie jest tylko taki duzy misio).
Z Twoich poscieli podobaja mi sie najbardziej Troskliwe Misie.

Solange - witaj w domu!!!!
Jakbys potrzebowala pomocy z walce z lekarzami to pisz, dzwon, bedziemy wojowac :)

Ja sie pochwale, ze dzisiaj neurolog stwierdzil, ze moge miec znieczulenie zewnatrzoponowe :) Super, hehe... w takim razie ja sobie bede lezala, a maz bedzie rodzil, w koncu jakis sensowny podzial prac w tej ciazy :)

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

U nas problemu większego z miejscem dla malucha nie było - po prostu łóżeczko w naszej sypialni, ale tylko dlatego, że to pierwsza dzidzia. Przy drugim byłoby gorzej w dwupokojowym mieszkaniu. Co prawda planujemy dla Młodego rodzeństwo w niezbyt odległej przyszłości, ale może do tego czasu uda nam się wybudować. Jak podliczyliśmy ile trzeba by wydać na większe mieszkanie, to doszliśmy do wniosku, że mały domek wychodzi podobnie, a komfort jest nieporównywalny. Mamy o tyle łatwiej, że dom rodziców stoi na bardzo dużej działce, więc ten problem nam odpadnie.

Co do materacyka to mamy taki sam jak Kathi i wydaje mi się, że b. fajny :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

hehe jomira hehe no to super, gratuluje!!! Ja jestem na etapie rozwazan czy lepiej w szpitalu czy w prywatnej klinice, w ktorej rodzilam Kinge. W prywatnej klinice opieka byla super od a do z, a po pobycie tygodniowym z kinga na patologii w szpitalu odechcialo mi sie na dlugo czas szpitali ;/ niestety
zalezy jaka zmiana

co do poscielki, jest b. duzo slicznej poscielki, ale ja doszlam do wniosku, ze po co przeplacac, przy Kindze kupilismy 2 poscielki z feretti, bardzo dobrej jakosci i w jednym komplecie musze zmienic zamki ;/ bo puszczaja i nie nie trzyma zamek :) zreszta ja wole nie przeplacac, zaoszczedzic troche kasy i kupic cos jeszcze :) strasznie oszczedna zrobilam sie :P
mala zasnela a jakis jolop zaczal trzepac dywany pod oknem ;/

Nulka u nas tez jest 2-pokojowe mieszkanie, moze nie duze, ale mnie sie podoba :) narazie bedzie jak bedzie, a z czasem sie pomysli nad czyms wiekszym :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Jomira
Powolutku sie pouklada...
A miejscza zawsze bedzie malo :)
W Polsce mielismy 85 metrow i bylo ok. W Kopenhadze 67 i bylo w miare ok. choc nieco ciasno. Teraz mamy 150 (plus altane, pokoj letni i domek na narzedzia) i znow sie robi ciasno :)

Jomiro coś w tym jest :) Jak urodziłam córcię to mieliśmy mieszkanie 2-pokojowe i było super, wszystko się mieściło, teraz mamy domek, ok 80-90 m2, 4 pokoje, ogromną piwnicę i wielkie kłótnie o miejsce. Na początku spokojnie, mały będzie u nas w sypialni ale za 2 lata trzeba będzie zrobić mu własny pokój i wtedy gabinet mojego M będzie zlikwidowany ku jego rozpaczy hehe.
Ja jestem typem chomika, nic po córci nie wyrzuciłam, nie wydałam i teraz wszystko mam :) Jak Alex będzie wyrastał to wtedy na 100% wszystko idzie do ludzi, dość gromadzenia, takie mam postanowienie. W ogóle od kiedy jestem w domu to ciągle coś porządkuję i wynoszę, nawet się nie spodziewałam, że mamy tyle gratów!

http://www.suwaczki.com/tickers/zem320mm0d9c5lwg.png
http://s2.pierwszezabki.pl/040/040184990.png?2793
http://www.suwaczki.com/tickers/dxomkrhmudxjirct.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...