Skocz do zawartości
Forum

Malutkie skarby luty 2011


Rekomendowane odpowiedzi

Gość solange63

Pretka nie musisz kupować takiego samego miksera, chodzi o to, żeby miał funkcję mieszania ciasta drożdżowego (do tego są specjalne haki)- ceny takich zaczynają się od 300 zł (już solidnych, bo pewnie tańsze też są).
może skoro zaczynasz przygodę z pieczeniem nie kupuj takiej drogiej maszyny, ja za swoją rok temu zapłaciłam 150 koron na wyprzedaży (75 zł), a ma wszystkie funkcje co podana przez Ciebie- tyle, że nie jest firmowa.

Ja tam i tak zostaję przy swoim- chleb na zakwasie, formowany w tradycyjny bochenek rządzi :D

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pretka ale się ubawiłam czytając przepis. najbardziej podobają mi się fragmety;
" Wsypujemy inteligentnie mąkę, żeby się nie ufyflunić"
"Wsypujemy (wcześniej odmierzoną, żeby nie uwalać rozczynem solniczki) czubatą łyżkę (stołową) soli"
"posypujemy bułką tartą (tylko solidnie, żadnej fuszerki" :36_2_15:

od siebie dodam, że pieczenie chleba z termoobiegiem jest niewskazane, bo wysycha w środku i zamiast bułki tartej do formy użyłabym gruboziarnistej mąki albo otrębów (zdrowiej).

pochwal się później jak Ci poszło :smile:

Odnośnik do komentarza

mafinka
Jomira
Jest to jakas mysl z tym wyciaganiem mieszadla. My co prawda probowalismy w druga strone - maz zapomnial mieszadlo wlozyc. NIestety po "operacji" chlebek siadl.
Mam nadzieje, ze to tylko zbieg okolicznosci.

Tzn nie włożył w ogóle mieszadła i ciasto się nie wymieszało? Jeśli tak, to miał prawo opaść.

Jomira
Musze na rano jakis chleb dzieciom zrobic... aaa... zapomnialam sie pochwalic :) Po wyjezdzie meza, pieklam raz sama i sie udalo :)
Bo u mnie w domu maz stal sie specjalista chlebowym. Kombinuje receptury, miesza mieszanki, szukamy sposobu na dobry chleb. Znaczy on szuka :)

Jak to mówią szukajcie a zajdziecie, u nas najbardziej chodliwy jest chleb wielozbożowy, marchewkowy zwany fitness i weka. Mieszanki też są w użyciu, szczególnie gdy leń mnie dopadnie.

Nie wlozyl mieszadla. Ja je zauwazylam po jakims czasie, wiec je wlozyl, wiec troche sie jednak mieszalo.

U mnie sa cuda z Miskiem, bo on dotychczas zadnego innego chleba poza zwyklym polskim lub jakims innym bialym tknac nie chcial. A juz podanie mu chleba z ziarnami, czy graham konczylo sie awantura.
Od kiedy robimy wlasny chleb, Mlody bez problemu je graham, zytni, czy z siemieniem lnianym lub pszenica. Normalnie rewelacja!

http://s2.pierwszezabki.pl/041/0414929a0.png?9507

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73l6r9nxfg.png

Odnośnik do komentarza

agrafa bardzo mi przykro :( ... trzymam mocno kciuki za synka i coreczke, by ja najszybciej przybrali na wadze i opuscili szpital cali i zdrowi razem z Toba i mezem :) i wierze ze tak bedzie :)

a swoja droga rowniez mnie zastanawia fakt dlaczego rozwiazali ciaze w 30tc??? powinni byli cie polozyc do szpitala na oddzial, obserwowac i probowac przetrzymac ciaze choc 3-4tyg, to zawsze bardziej zwieksza szanse maluszkow ...

ululalismy mala, tak sie krecila miedzy nami na lozku ze zleciala z niego, strasznie sie bidulka wystraszyla, bo akurat zasnela, zreszta ja tez ... ale chyba jest ok, bede musiala do niej co jakis czas zajrzec, bo wiadomo? niby lozko nie wysokie ale ...

znowu w nodze mnie kreci strasznie grrrr....

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Jomira

U mnie sa cuda z Miskiem, bo on dotychczas zadnego innego chleba poza zwyklym polskim lub jakims innym bialym tknac nie chcial. A juz podanie mu chleba z ziarnami, czy graham konczylo sie awantura.
Od kiedy robimy wlasny chleb, Mlody bez problemu je graham, zytni, czy z siemieniem lnianym lub pszenica. Normalnie rewelacja!

Nie ma to jak chlebek domowej roboty- potrafi zdziałać cuda :D

Ja niedługo będę musiała małą fabrykę otworzyć, bo zawsze jak jadę do Polski to mam zamówienia na 5 bochenków. Jak przyjechali do mnie rodzice i ciotka z wujem to piekłam 4 bochenki dziennie- oni potrafili skonsumować bochen za 1 posiedzeniem; do kawki z dżemem, albo samym masłem :Szok:

Odnośnik do komentarza

Agrafko trzymam kciuki by dzieciaczki szybko opuściły szpital całe i zdrowe. Za Adrianka się pomodlę :( Naprawdę się popłakałam bo takie maleństwo jeszcze dobrze nie zaczęło życia a już się z nim pożegnało. Teraz musicie być silni dla dwójki dzieci.

Justynka no nie stara tyle wiosenek co ty, ale jak sobie pomyślę że idąc cios za ciosem była bym już od roku MGR to mi się smutno robi. Zamiast się uczyć , pracowałam w UK. No ale z drugiej strony dzięki pracy kupiliśmy z mężem mieszkanie za gotówkę.

Nie potrafię nadrobić waszych postów bo zajęta jestem przez pracę. Już dzisiaj odpisała mi promotorka że praca nadaje się do druku i złożenia i aż mi ulżyło po tych bezsennych nocach. Najgorsze jest to żę nie mogę się skupić bo moi mężczyźni są chorzy i siedzą w domu.

No i właśnie spojrzałam na suwaczek że we wtorek mamy rocznicę ślubu a ja mam pustkę w główie, pewnie będę wtedy pracę składać na uczelni.

A i dowiedziałam się dzisiaj że moja przyjaciółka lat 35 po wielu przejściach jest znowu w ciąży w 5 tyg ale nie chce zapeszać bo w tym roku straciła już 3 aniołki. Tak się głupio czułam z dużym brzuszkiem przed nią. Mam nadzieję że w przyszłym roku wszystkie ubranka po moim bobo będa miały następcę.

http://lb1f.lilypie.com/TikiPic.php/dllnjUk.jpghttp://lb1f.lilypie.com/dllnp2.png

http://lb5f.lilypie.com/TikiPic.php/7AfV.jpghttp://lb5f.lilypie.com/7AfVp2.png

http://s3.suwaczek.com/20071207580114.png

Odnośnik do komentarza

Agrafko strasznie współczuję straty synka! Wiem że nic nie ukoi Twojego bólu po jego stracie. Mocno Cie ściskam! I trzymam kciuki za Twoje maleństwa żeby jak najszybciej wróciły do domku!

Dzisiaj w nocy moja znajoma urodziła córkę. Termin miała na 8 grudnia i to było jej 4 dziecko. Co prawda poród miała krótki bo o 1 pojechała do szpitala a o 2 miała urodzone ale jak dzisiaj dzwoniła to mówiła że to był najcięższy poród ze wszystkich jakie miała. A ja myślałam że każdy kolejny poród jest łatwiejszy.

Justynko mi poszło do przodu bo niestety na boki by nie dało rady. Mam tak wąskie ciało że szok. Przed ciążą w biodrach w najszerszym miejscu miałam 78 cm obwodu i nawet spodnie w rozm. 25 niekiedy były mi za duże. Temu najprawdopodobniej będę miała cesarkę. Ale będę się starać urodzić naturalnie.

Idę lulać. Dobranoc !

http://www.suwaczki.com/tickers/klz9cwa1f4tcozfc.png
http://oliwia10-02.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png

Odnośnik do komentarza

nie straszcie mnie :P to moj II porod :P ... ja wczoraj zebralam sie i zakupilam posciele dla kingi, mala bedzie miala poscielke feretti z nowym wypelnieniem, tak sobie pomyslalam, ze bez sensu kupowac kolejny zestaw poscielki nawet 5elem gdy w domu mam 2 ochraniacze z kompletu feretti ... a i w koncu zamowilam orzechy indyjskie :) bo chce zaczac prac dla najmlodszej ubranka i je uporzadkowac :)

jomira mozliwe, ze od kregoslupa, mala uciska na cos i pozniej mnie w lydkach ciagnie, choc nie jestem lekarzem

tak sie zastanawiam, czy nie wybrac sie z Kinia dzis na spacer, teraz temperatura jest -7, wiatru jako tako nie ma, snieg nie pada, wiec moze to dobry pomysl :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Agrafka - gratulacje,będzie dobrze! Tylko przykro z powodu Adrianka (:
witaminkaa - dzięki za wiadomości o banku, korzystamy z doradcy, mamy teraz wybrane 3 banki, którym przedstawił naszą sytuację i wstępnie uznali że są szanse.ale nerwy są.
Monik- sama jeszcze nie wiem, mam problem. pierwsze dziecko rodziłam na polnej-5lat temu. sam poród, sala porodowa, "obsluga" wszystko Ok, nawet miło wspominam, szybko ,sprawnie.
Natomiast już po porodzie na sali, pielęgniarki - masakra- ciągle zabiegane, nie miłe i wszystko robiły z musu, a nie należę do wymagających i marudnych osób.Nie miałam zupełnie doświadczenia więc oczekiwałam jakiś wskazówek, małych porad np. jak trzymać, jak karmić , przewijać. Niestety nie doczekałam się ,pomagałyśmy sobie nawzajem dziewczyny z pokoju.

Sporo fajnych fotek z brzuszkami się pojawiło- co jeden to fajniejszy!!

Odnośnik do komentarza

Ale się rozpisałyście. Aż nie dałam rady wczoraj nadrobić.

Po badaniu okazało się, że z moją szyjką jest już wszystko ok i w końcu mogę odstawić luteinę! Cieszę się, bo przez pięć miesięcy non stop w dodatku dowcipnie to było już męczące.
Lekarz się pośmiał jeszcze, że dzidziuś spory, ale nie ma po kim być mały i jakoś urodzimy.
Także po wizycie jestem zadowolona :)

Solange, Kathi, Amelka, Joasia śliczne te Wasze brzuszki! No i papucie oraz żaby pierwsza klasa ;) Ze mnie się śmieją, że wyglądam, jakbym miała rodzić w grudniu, ale zdecydowanie wolę, że poszło przede wszystkim w brzuszek a nie w tyłek! Szybciej się zrzuci.

Asiunia, pisałaś coś o magnezie. Ja właśnie zapomniałam wczoraj zapytać, czy rzeczywiście jest jakiś magnez, którego nie wolno brać w ciąży, bo też mnie to zastanawia. Ale że wczoraj zależało nam na czasie i mój brat, który jechał ze mną do szpitala, zaoferował się, że pójdzie do apteki po witaminki i magnez a ja skoczę do dawno nie widzianego rossmana. I baba w aptece sprzedała mu magnez taki w rozpuszczalnych cytrynowych tabletkach i powiedziała, że w ciąży ABSOLUTNIE nic innego brać nie wolno. Ale nie miałam już czasu, żeby do tej apteki wracać po coś normalnego, a innej po drodze nie było. Tak to jest jak się chłopa po coś wysyła ;)

Będę musiała wypróbować tego Białego Jelenia, bo się mnie ostatnio jakieś podrażnienia łapią. Dzięki!

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza

hmmm co do magnezu to najlepiej poinformowac sie swojego lekarza, farmaceuci roznie mowia, moj M raz jak pojechal mi po magnez do apteki tez mu dala tabletki musujace, twierdzac ze to jedyny magnez, ktorego mozna uzywac w ciazy i dobrze sie wchlania ... ja juz uzywalam Asmag Forte, Aspargian (teraz), ten w tabletkach musujacych i magnez z vit B6 :)

http://www.suwaczki.com/tickers/ug37uay3gg5o6l6p.png

http://www.suwaczki.com/tickers/kjmnt5od5gzr69r7.png

Odnośnik do komentarza

Asiunia, ja do tej pory brałam kilka różnych, ostatnio Asmag. I żadnym się póki co nie otrułam. Myślę, że Młody trafił na jakąś nadgorliwą farmaceutkę i tyle. Ja od razu prosiłabym o normalny w tabletkach i tyle.

Pretko, brzusio fajny :) Chyba też nabrałam ochoty na taki upieczony chlebek :)

http://www.suwaczki.com/tickers/34bw3e3k7r4fm8jr.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpr3e5e6mum018d.png

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Pretka pierwsze koty za płoty :smile: chlebek wyglada tak samo jak na stronce z przepisem (czyli wszystko poszło zgodnie z planem). Teraz każdy kolejny będzie coraz smaczniejszy i śliczniejszy :D

a brzuszek fajowy- jak wszystkie ::):

Odnośnik do komentarza
Gość solange63

Ja ostatnio rozmawiałam z koleżanką, która ma 2-letnią córeczkę i wyzywała mnie za każdym razem jak na coś narzekałam. Stwierdziła, że ona robiła dokładnie tak samo, a teraz żałuje i tęskni za byciem w ciąży :Szok: i jeśli jeszcze kiedyś będzie miała mieć dziecko, to chce się delektować każdym dniem z brzuchem.
Przypomnę jej to jak w pierwszym trymestrze, będzie miała mdłości i będzie jadła tylko suchary :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...