Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

hejka!u nas pogoda prześliczna aż chce się coklowiek zrobić i wyjść na spacerek ostatnio czasu nie wiele zaglądam tu ale tu puściutko ostatnio się zrobiło
Anitka z każdym dniem coraz lepiej i więcej mówi zrobiła sie troszke grzeczniejsza co mnie cieszy poza tym zrobiła się taka pomocna i opiekuńcza ostatnio mam troszke problemów i siedziałam taka smutna a ona podeszła i mówi:mama nie smuć się dam Ci buziaka rozczuliła mnie tym.
Aj dziewczynki mam mega problem myślę jak go rozwiązać:moja mama wyjechała do swojej mamy do Torunia więc na ten okres miała przyjechać moja kuzynka a ona ma wyłaczony tel i nie mam z nią żadnego kontaktu więc starsza siostra zaoferowała mi swoją pomoc że wezmą Anitke w piątek na tydzień nad morze było to idealne rozwiązanie mała nigdy nie była a że ostatnio krucho z kasą więc cieszyliśmy się że mała będzie miała opieke ale siostra mi wczoraj napisała że jednak jej nie wezmą nad morze bo będzie Anitka tęsknić i płakać jestem zła bo nie mam z kim jej zostawić urlopu mi nie dadzą a jak szefowej mówie żę od poniedziałku do piątku nię będe miała z kim zostawic małej to usłyszałam że ona mi nie pomoże na opiekunke zbytnio mnie nie stac zwolnienia nie wezmę bo pracuje tu bez umowy mąż nie może sobie wziąść wolnego tymbardziej że ona ma pecha ostatnio co do pracy a tu robi całkiem sporo i dobrze mu sie pracuje i jest zadowolony,na rodzine nie mam co liczyc ani moja ani męża:(

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!!
Moj Michal ostatnio nie chce spac w dzien, i wtedy idzie spac ok 20 czasem pozniej, a spi ze mna do 9.30.

Nie wiem co sie z nim dzieje taka maruda z niego, caly czas chce wymuszac cos placzem i tylko mama i mama i nosic go musze - ale mu nie ustepuje, tak juz chce zeby poszedl do przedszkola, moze wtedy zrobi sie bardziej "samodzielny", chociaz ostatnio jak robi kupe to sam sie podciera oi mowi mi zebym sobie poszla, chodzi sam sikac i myje rece, z tego to jestm zadowolona.

A co sie stalo z anaigrig?? Dlaczego usunela konto?

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Ech u nas od niedzieli znowu jakiś wirus, mały miał gorączkę do poniedziałku i non stop wodniste kupki, minimum 20 na dobę. W poniedziałek byłam z nim u naszej pani doktor. Przepisała mu probiotyk, kazała pic Pepsi i dużo wody. Jest trochę lepiej, ale kupki nadal są częste. Nie je prawie nic, na szczęście pije dośc dużo wody... Nie wiem co robic, tak się o niego boję...

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

Ewelinka, współczuję i uściski dla Eryczka!
Justynko - brawa dla Michałka za samodzielność!
Mamusiu - i co? udało się jakoś rozwiązać ten problem?

Daria też chora, tzn dziś już lepiej, bo bez gorączki, ale wczoraj i w poniedziałek z ran miała po 39 stopni, później w ciągu dnia spadało do 37. Dziś już nie było, więc odetchnęłam. Ale też była niewielka biegunka przy tym. Do tego ma trzy takie ślady jakby coś ją ukąsiło, ale babcia mówi, że to na pewno nie ukąszenie - nie wiem, ale bardzo ją to swędzi i ma trochę opuchnięte i takie twardawe. Nie wiem co to może być :(

Odnośnik do komentarza

Ewelinko nie martw sie moj ostatnio tez mial wodniste kupy, najważniejsze, ze chce pic, u lekarza bylas i na pewno bedzie coraz lepiej.

Newaniu a moze Darie cos ugryzlo, np. pchla?? Miala kontakt ze zwierzakami?? Pchly zazwyczaj gryza pare razy w jednym miejscu. Bedzie dobrze.

U nas jak zwykle to samo, Michal caly dzien ze mna i ja juz wysiadam - cgyba chce wrzesien i powrot do pracy....Te siedzenie "w domu" moze wykanczac, przynajmniej mnie.

Mamusiu trzymam kciuki aby wszystko sie poukladalo!!

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

hejka
Ewelinko zycze zdrówka dla Eryczka
Justynko super że Michałek już taki samodzielny
Dziewczynki odnosnie mojego problemu pomogły mi dwie osoby , niespodziewałam się ich pomocy poniedziałek mała była z mężem bo musieli mieć wolne we wtorek zajęła się nia moja młodsza siostra (przyznam że jestem w szoku że zaproponowała mi opieke nad mała bo ona niezbyt przepada za dziecmi)w sobote też ją popilnuje a od os srody do piatku szwagier (męża brat,chrzesny małej)zapłacił żonie swojego kolegi i pilnuje ona Anitki,mała wraca od nich panieta bo tam się wybawi wyszaleje wróciła taka padnieta że mąż ją ledwie wykapał i usnęła.
Dziś u nas przeszła taka nawałnica że osiedlowe garaże podtopione drzewa połamane słupy tak samo masakra jakaś.Pozdrawiam serdecznie

http://fajnamama.pl/suwaczki/xnu9nz9.png

http://fajnamama.pl/suwaczki/840da4k.png

http://kobietaintymnie.pl/suwaczek/cache/cf8ca9bc.gif

Pamiętamy o Tobie nasz Aniołku 6.11.2011[*]

Odnośnik do komentarza

Mamusia - cieszę się, że Ci się problem z opieką rozwiązał :) Czyli chrzestny stanął na wysokości zadania!

Justynko - a wiesz, że to faktycznie może być od pchły? Sama kiedyś byłam pogryziona, ale nie mogłam skojarzyć. Dzięki za podpowiedź!

Od wczoraj nie ma już gorączki i wszystko powoli wraca do normy. Tylko od wczoraj do dziś wieczorem nie ma ciepłej wody - trochę kiepsko, bo przy takiej duchocie to kiepsko z prysznicem i kąpaniem :(

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

wróciłam po ponad tygodniowym niebyciu.

Justynko dziękuję za zainteresowanie moim zniknięciem,to miłe z Twojej strony:) Rozumiem,że wykańcza Cię to siedzenie w domu,bardzo dobrze to znam,tylko,że ja siedzę w domu z Olą od jej urodzenia,więc pomyśl co ja czuję:(((Mam nadzieję,że to się zmieni we wrześniu

Ewelinko zdrówka dla Eryka:)

Newaniu dla Darii także zdrówka.U mnie Ola też pogryziona i te miejsca są opuchnięte i też takie grubowate ale ja wiem,ze to komary ją pogryzły,bo widziałm i je odganiałam.Normalnie jakaś plaga z tymi komarami w tym roku:( A jeśli chodzi o wodę to wiem co czujesz.U nas z miesiąc temu w największy upał i w dodatku w sobotę wogóle nie było wody,nawet zimnej.Normalnie koszmar:((((

Mamusiu,widzisz jednak masz na kogo liczyć.Super

Pozdrawiam w ten upalny dzień:)

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!

Pusto u nas!

U mnie pogoda beznadziejna, jesien w pelni!! Michal marudny jak nie wiem co, caly czas mama i mama, wpada w histerie zachowuje sie okropnie czasem tego nie wytrzymuje, nie wiem moze naowa sytuacja go przerasta alebo bunt 2 latka??

Bylam z Michalkiem u lekarza z jego siusiakiem i dostalismy skierowanie do chirurga bo ma sklejony napletek i bedzie nacinany, az sie boje co to bedzie!! Na 8.08.

A ja z moim ukochanym zareczylismy sie i w przyszlym roku w lipcu bierzemy slub! Nie chce zapeszyc, ale mam nadzieje, ze bedzie wszystko dobrze.

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

Justynko gratuluję :) i współczuję problemów z siusiakiem :(

Eryk też w sumie cały czas mama i mama, po 10 razy dziennie przychodzi i mówi "kocham mamę" :) Od niedzieli nie robi już na rzadko, ale dzisiaj obudził się z gorączką o 5 rano, o 10.30 zasnął i śpi do tej pory. Do kwietnia tego roku nie chorował wcale, a teraz co chwilę coś :( Pogoda też do bani, w ogóle nie czuję się jakby było lato w tym roku...

http://img34.glitterfy.com/11244/glitterfy1145410376D32.gif http://s2.pierwszezabki.pl/025/0252929a0.png?9950
http://www.suwaczek.pl/cache/e42949bc8e.png

Odnośnik do komentarza

witam i ja

Dlugo mnie nie bylo, ale brak czasu i remont. ale na bierzaco Was podczytywalam - jak zawsze.

Wczoraj wrocilismy z wakacji, bylo super i nawet pogoda dopisala.
Hanka z morza nie chciala wyjsc i bylam ega szczesliwa.

Aniag bardzo sie cieszem,że sie jednak pokazalas, bo przykre jest jak ktos pisze i nagle znika bez slowa.
Czasem sie zastanawaim co slychac u dziewczyn, ktore byly tu bardzo aktywne np. Litllemum, Kata, MalaMoni, Anitajas, Asik i jeszcze innych.Niektore czasem zajrza, a po niektorych slad zaginal...

Justynko bardzo sie ciesze, ze sie wkoncu zaczelo sie ukladac i zycze ci, wszystkiego naj w zyciu prywatnym.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
Przede wszystkim gratulacje Justynko zaręczyn i szczęśliwego oczekiwania na ślub! I współczuję tego zabiegu u Michasia :(

Tinko - cieszę się, ze miałaś udany urlop. U nas wczoraj z rana padało, a później było duszno, a dziś całkiem słonecznie i gorąco. Wczoraj zaczęłam urlop ale na dłuższy wyjazd nie możemy sobie pozwolić, bo m. nie ma urlopu. Więc liczę na to, że pogoda dopisze i będziemy mogły sobie chociaż poplażować.

Daria ostatnio zaczęła w końcu robić postępy z mówieniem i z dnia na dzień nas czymś zaskakuje :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie,

Justynko gratuluję zaręczyn:)) 8.08 będę trzymała kciuki za Was,będzie dobrze

Tinko super,że urlopik się udał:)) Gratulacje dla Hanki za postępy w mówieniu.A jak tam Wasz remont?Duzo jeszcze zostało?

Newaniu udanego uropu i udanego plażowania:))Gratulacje dla Darii za postępy w mówieniu:)))

U nas pogoda do bani w dzień jest bardzo gorąco,a wieczorem zaczynają się deszcze i burze i tak jest codziennie. Ola zrobiła się niegrzeczna.Teraz duzo czasu spędzamy na wsi u mojej mamy i tam są dzieci i ona nie umie się dzielić zabawkami,ciągle płacze jak jej ktoś coś zabiera.Tłumaczę jej,że trzeba się dzielić i ustępować ale ona ciągle płacz i płacz.Maskra. Nie wiem,co to będzie w przedszkolu. A jak Wasze dzieciaczki bawią się z rówieśnikami?

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Aniu moja do dzieci lgnie bardzi i jak wyglada przez okno i zobaczy dzieci to chce na dwor.
Na dworze sama zawsze idzie do nich, widze ze jej tego potrzeba.

Sa rozne sytuacje i takie,ze nie chce sie dzielic i tez tlumacze. Ale ja zawsze staram sie brac na dwor np .hulajnoge, pilke, zabawki do pisakui wtedy robimy wymiane.
Przychodzi dziecko z rowerkiem to Hani tlumacze i pozycza hulajnoge.
Ale czasem jest i wojna.

A ja musze sie pochwalic, ze wczoraj wyrzucilam wszystkie smoczki od butelek (pila w dzien z butelki przed spaniem , na noc pila mleko).
Teraz w dzien pije troszke przed snem z butelki Kubusia, a na noc mleko pije za pomoca rurki.
Nasz kolejny sukces.

http://lb5m.lilypie.com/8OQ1p1.pnghttp://lb2m.lilypie.com/Pmy5p2.png

Odnośnik do komentarza

Witam,

Tinko dziekuję za życzenia:)))) Gratuluje kolejnego sukcesu.Super.
Może i ja się zaa to zabiorę i powyrzucam smoki,niech pije mleko z kubeczka.Ach....

Moja Ola również lgnie do dzieci,można [owiedzieć,że uwielbia ich towarzystwo i bardzo chętnie jedzie na wieś,bo wie,że tam one są.Problem jest w tym,że jak juz zaczynają się bawić i ona cos weźmie a po chwili jak widzi,że kolega się juz do niej zbliża i chce zabrać zabawkę to kuca i zaczyna płakać i stroi takie fochy,że ręce opadają.Miałam te dwa dni takie okropne,cały czas stroiła fochy i płakała,że dzisiaj dla odmiany siedzimy w domu.Może zrozumie w końcu o co chodzi.

http://www.suwaczki.com/tickers/l22ndf9hdklrabz2.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0493779f0.png?9550
http://www.suwaczki.com/tickers/3i49vcqgyyizaqbv.png
http://www.suwaczki.com/tickers/fdqgxzdvxx3xs6iu.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was z rana :)

Aniu spóźnione Sto Lat :)

Justynko strasznie się cieszę z Twojego szczęścia :))) i trzymam kciuki za zabieg Michałka!!

Tinko fajnie że wakacje sie udały, my wyjeżdżamy na kilka dni w połowie sierpnia - mam nadzieję, że pogoda dopisze :) Gratulacje za butlę :)) My jeszcze ciągniemy, ale z 3 urodzinami koniec!! Ciekawe czy pójdzie tak łatwo jak ze smoczkiem...?

Zuzia na placu zabaw troszkę już mniej boi się zostać sama z dziećmi, nie trzeba trzymac jej za rekę, a jeśli chodzi o dzielenie się zabawkami to raczej nie ma większego kłopotu, choć osotatnio nauczyła się "to je zuzia (to jest Zuzi)" albo "mój mój mój" najczęściej "mój tata, mój kisio (miś)", więc zaznacza już swoją własność :) Z mowa jakiejś rewelacji nie ma stara się powtarzać, ma kilka popisowych słów i na razie tyle ;)

http://s3.suwaczek.com/200812175365.png

http://s2.suwaczek.com/201211075565.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...