Grudzień 2008

[Ewelinka]

Ło ale bajer

To moge juz spokojnie isc spac

Więc dobranoc

[newania]

Znów tyle napisałyście, że ciężko nadążyć ;)
Dziś byłam na placu zabaw z koleżanką i trochę poplotkowałyśmy o pracy i caszych dzieciach (ona ma 2-letniego synka) i aż się zdziwiłam, bo mała była taka grzeczna, mimo, że wózek cały czas stał, a zwykle muszę z nią być cały czas w ruchu, żeby nie marudziła. Nakarmiłam ją nawet na dworze marchewką z jabłuszkiem ze słoiczka i wszystko pięknie zjadła :)

A teraz to co pamiętam:
Gioseppe - witaj !!!
Asik i Gioseppe - gratuluje udanych wypadów do restauracji - ja właśnie ostatnio myslałam ciekawe jak by się moja mała zachowała w takim miejscu
Littlemum - fajny ten gryzaczek, ja kupiłam taką silikonową nakładkę na palec do masowania dziąsełek i czyszczenia małych ząbków, ale na razie sprawdza się tak sobie, może ten Twój wynalazek będzie lepszy?
Renka - gratuluję wytrwałości w diecie i obyś tylko nie zaliczyła efektu jo-jo
Asik - odnośnie karmienia piersią - mam takie same odczucie, że to nie do końca skuteczne w zrzucaniu wagi, bo ja mam taki apetyt, że waga drgnęła, ale nie w tą stronę co trzeba ;)
Justynka - zdrowia dla taty!!
Tinka - ja trzymam słoiczki max 2 dni, ale to właściwie tylko na samym początku, bo teraz moja taki słoiczek wcina na raz i patrzy jeszcze, a kaszki to tak średnio jej smakują, ale sobie właśnie pomyśłałam, że może gdybym jej na mleku modyfikowanym zrobiła to by jej bardziej smakowało niż na wodzie, ale z drugiej strony ona jeszcze nigdy nie próbowała sztucznego mleka... ach te dylematy...

[renka32]

justynko ja przerwałam ta diete juz sie nie głodze wytrzymałam 4 dni i koniec tez sie boje efektu jojo!!!!!!!
kobietki nie byłam na kontroli u gina jeszcze matko jakis uraz czy jak !!!!!!!!!!!!a moze tam cos sie dzieje niedobrego??????
mam pytanko ???do kobietek które juz daja zupki swim bobaskom ile wasze dziecko zjada ???mój zupki je juz tydz gotuje jak na razie ziemniaczek , marchewke , pietruszke potrafi zjeśc taki mały słoiczek (po deserkach) własnie dzis tyle zjadł a wasze dzieciaczki ile jedza?????

[renka32]

o newaniu pocieszyłas mnie z tym sloiczkiem myślałam ze tylko mój taki żarłoczek

[newania]

A jeszcze chciałam dodać, że moja mała wczoraj skończyła 5 miesięcy!! Jak ten czas szybko leci!! A dziś sama wstała na nóżki, tzn złapała się taty koszulki i sie podniosła bez jakiejkolwoek pomocy, bo wcześniej wstawała, gdy była trzymana za rączki - każdego dnia coś nowego
Miłej, przespanej nocy wszystkim!!

[asik28]

Witajcie, choć to taka późna pora:)

Jeśli chodzi o jedzonko maluszków, to ja podaję cały słoiczek. Przez pierwsze dwa dni dawałam po pół, ale Ola tak to wcinała, że potem to już od razu szedł cały słoiczek.

Dziś pojechałam po małą do babci. Boże, jak ja sie za nią stęskniłam!Jak mnie tylko zobaczyła, to od razu był uśmiech od ucha do ucha i całowanko:) No a poza tym zaczęła już bawić się w "noski,noski Eskimoski"-pocieranie noskami)
Najlepsze było jednak jedzonko. Moja mama podałą jej wczoraj zupkę jarzynową ze słoiczka, ale dodała tam pół ugotowanego żółtka (pediatra powiedziała żeby zacząc jej podawać od czasu do czasu). Młoda dostała takiej histerii i w ogóle tego jeść nie chciała. Dziś podałam jej zupkę marchewkową z ryżem-nie mogła się najeśc, tak wcinała. Potem chciałam sprawdzić jak zareaguje i zaczęłam dawać jej wczorjszą zupkę. No i co?Znowu był płacz i plucie. Myślę, ze to przez zółtko, bo już wczesniej dostałą tą zupkę i jadła ze smakiem. Jutro spróbuję bez zółtka.
Ogólnie moje maleństwo jest grzeczne. Dziś cały dzień była na dworze, przyjechałą jedna ciotka, potem druga, a Ola gałą gwiazdę:):)Bawiła się w wózku. Chyba służy jej ta spacerówka...

A co do mnie...od dzisiejszego wieczoru wzięłam się za siebie tak na poważnie. Nie wiem ile wytrzymam i czy dam radę, ale muszę spróbować. Zaczęłam od 15 minut na stepperze i już jest 120 kalorii mniej:) Potem powoli brzuszki...jakos poszło. Nie wiem jak będzie jutro z kondycją, bo teraz przez dwa dni nie dźwigałam mojej małej i kręgosłup troszke odpoczął. Od 19 nic nie jadłam. Spisałam sobie dietę i przypięłam na lodówkę. Spróbuję trzymać dietę i karmić małą. Mam nadzieję ,że mi się uda. Jutro muszę zaopatrzyć sie w większą ilośc wody niegazowanej:)

Newania, wszystkiego dobrego dla Darii z okazji 5 m-cy:):):)

Tinka, fajnie że już po remoncie:):)

Idę spać. Jutro jadę na masaż kręgosłupa, a potem, po powrocie, przy dobrej pogodzie idziemy na spacerek:)

[krysiak]

Uffff... Dobrnełam do konca. Ale sie wypisałyście :)

Witaj gioseppe:):)
Ja sie ostatnio tez niepokoiłam jakims wolniejszym przybieraniem i oto czego sie doczytałam: Po 3 miesiącu tempo wzrostu maleje. Niemowlęta przybierają w okresie 3-6 m-cy 110 - 120 gram/tydzień, czyli ok. 500 - 540 g/miesiąc. W drugim półroczu przyrosty będą jeszcze niższe, początkowo średnio 375 g/mc, później nawet 270 g/mc będzie prawidłowe

To ze strony Komitetu Upowszechniania Karmienia Piersią. Ja też bym nie dokarmiała przed konsultacją z kimś, kto się na karmieniu piersią naprawdę zna. Bo mitów niestety jest mnóstwo i niestety pokutują też w środowisku lekarskim :(
Nasza mata edukacyjna już się małemu opatrzyła i teraz poluję na fisher prica na allegro.
My byliśmy na weekendzie poza domem. MAły super się zaadaptował w nowym miejscu, ale wczoraj jak wóciliśmy wieczorem, to aż piał z radości, ze w końcu w domu.
Nie wiem, czy wasze dzieciaczki tez tak mają, ale DOminik nie cierpi jezdzić w foteliku samochodowym. Drze się po jakimś czasie strasznie. A już foteelik zaczyna być krótki na niego i nózie mu wystają i dotykają kanapy. Śmiesznie to wygląda :)

Zabieram się za sprzątanie i pranie po wyjeżdzie. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę dobreo dnia :)

[asik28]

Witam:)
Ale się dziś wyspałam!Moja Ola spała od 22 do 7.40!Nie pamiętam takiej nocki. Nie wiem czy to zasługa powietrza na wsi, zmęczenia, uchylonego okna w nocy, czy też spania w łóżku z mamusią:)))
Zajrzę potem, bo szykuję się na masaż.

A co do fotelika, to u nas nie ma z tym żadnego problemu-Ola uwielbia w nim siedzieć czy to w samochodzie, czy też jak siedzi w domu i zajada zupkę:)

[tinka_30]

Witam

Serdeczne zyczenia dla wszystkich maluszkow, ktore skonczyly juz 5

U nas noc ok. Teraz Hanuska zjadla kaszke z jabluszkiem, a ja powolutku szykuje sie do pracy.

[littlemum]

witajcie :)
jesli chodzi o spanie to moja mala spala dzis od 21 do 7.30
gabi lubi fotelik ( no moze bez przesady ale przynajmniej go nie nienawidzi ) :)
co do jedzenia ze sloiczka to ja przechowuje przez dwa dni ( gabi zjada pol sloiczka owocow, a danie roznie bywa czasem i caly zje) soczek trzymam czasem nawet do 3 dni

newania wszystkiego naj dla malej :)

nie mage teraz znalezc ktora, ale ktoras daje ksaszke na wodzie. mozesz przeciez przygotowac kaszke na swoim mleku nie musisz proszku daawac od razu

[littlemum]

wiecie co gabi nauczyla sie dwoch rzeczy. po pierwsze wyciaga sobie smoczek z buzi. nie zawszeuda jej sie go wlozyc spowrotem i jest krzyk.
nauczyla sie tez krzyczec. i nie jest to placz tylko krzyk. zeby do niej podejsc. i bawi ja jak zareaguje tak jak ona tego chce czyli podejde. wczoraj dla zabawy krzyczala prze ponad 2 godziny, myslalam ze glowa mi peknie i nawet jak ja nosilam to krzyczala, krzyczala na wszystko, na odbicie w lustrze i miala straszna frajde przy tym. do tego jak jest glodna to robi amamamamamamamam. hehe

[gioseppe]

hej
u nas od kilku dni w nocy jest jakas masakra..budzi sie co godzine, w miedzyczasie jeczy i ciagle palec w buzi
a wczesniej budzil sie co 2,5-3h na jedzenie, ladnie zasypial i tak w kolko!
czy to moze miec zwiazek z ząbkowaniem??

newania

A jeszcze chciałam dodać, że moja mała wczoraj skończyła 5 miesięcy!! Jak ten czas szybko leci!! A dziś sama wstała na nóżki, tzn złapała się taty koszulki i sie podniosła bez jakiejkolwoek pomocy, bo wcześniej wstawała, gdy była trzymana za rączki - każdego dnia coś nowego

o kurcze, to niezly z niej wywijas :) bardzo silna musi byc!

Wiktor na poczatku mial troszke problemow - byl leniem ruchowym ;)
szybko rosl i sila miesni nie nadazala za ciałem w efekcie prawie wogole nie dzwigal glowki
musielismy troche cwiczyc - nie byla to rehabilitacja ale cwiczenia w formie zabaw
teraz jest juz ok, nagdonilismy :)

dziewczyny, a czy podajecie rączki do siadania? mobilizujecie jakos swoje dzieci w tym kierunku?

[littlemum]

ja nie podaje bo rehabilitantka mi zabronila. poweidziala ze gabi ma usiasc przez przekrecenie sie z lezenia a nie dzwigajac za raczki.
ona sama sie dzwiga lapiac wlasnie za bluzke albo za reke ale ja jej nie zmuszam i nie pobudzam do tego. jedynie do przekrecania sie ja pobudzam.

[tinka_30]

Littlemum ja robie kaszke na wodzie i dodaje jabluszko.

Gioseppe u mnie noce tak jak u ciebie wygladaja tak juz od jakis 3 tygodni. Hania spi w lozeczku i bardzo sie wierci, jest niespokojna i tez by jadla co 1h, ale jak ja wezme juz do naszego lozka jest zdecydowanie lepiej, potrafi spac 3-4h.
Ja raczki juz podaje do siadania, ale sie jeszcze bardoz chwieje, wiec tak 1-2 razy dziennie probujemy.

[gioseppe]

littlemum

ja nie podaje bo rehabilitantka mi zabronila. poweidziala ze gabi ma usiasc przez przekrecenie sie z lezenia a nie dzwigajac za raczki.
ona sama sie dzwiga lapiac wlasnie za bluzke albo za reke ale ja jej nie zmuszam i nie pobudzam do tego. jedynie do przekrecania sie ja pobudzam.

no to ja tez
na razie opanowal obracanie sie na boki, na lewa strone na razie wychodzi lepiej
jak nosze z przodu w pozycji jakby w nosidelku to gosciu chetny do siadania... musze zapytac rehabilitantke czy pozwalac mu na to czy nie

tinka_20

Gioseppe u mnie noce tak jak u ciebie wygladaja tak juz od jakis 3 tygodni.

blagam nie dobijaj mnie :)
ja juz chodze tylem!

dobra zmykam, bo Wiktor sie obudzil :)
milego dnia!

[littlemum]

mnie rehabilitantka powiedziala ze wszystko co dziecko robi samo to dobrze. i pozwalac jak najbardziej ale nie pomagac.

[tinka_30]

Ja juz sie przyzwyczailam, ze wstaje co pare godzin i o dziwo chodze wyspana. Nawet co dziwnego to jak sie klade spac to usypiam na sile.Bo nie chce mi sie spac.

Mam ochote zrobic na noc eksperyment tzn. podac jej sztuczne z kaszka i zobaczyc czy bedzie lepiej spala. Bo sama nie wiem czy to ja budzi glod czy cos innego.

[maczetka]

przeczytałam piąte przez dziesiąte :)
wczoraj cały dzien bylismy u tesciow na grillu. upiłam sie jak dzik hehe. było miło.

co do słoiczków to tam jest napisane ze po otwarciu max 48 godzin w lodówce.
moj adas i gabi little jutro koncza 5 mcy........ale ten czas leci!!!!!!!!!!!

[littlemum]

maczetka

moj adas i gabi little jutro koncza 5 mcy........ale ten czas leci!!!!!!!!!!!

oj tak

[Justyna848]

Witam!!
Ale sie rozpisalyscie!! Przeczytałam wszystko.

Renko lepiej idz w koncu do tego gina bedziesz miala z glowy i wszystko sie wyjasni czy wszystko w porzadku.

Newaniu wszystkiego najlepszego dla Daruni! Silna z niej dziewczynka, ze juz wstaje super tylko pogratulowac!!

Asiku powodzenia i wytrwalosci w diecie! A o gusta smakowe Oli to trzeba powiedziec, ze wybredna jest ;)

Krysiaku to kurcze moj chyba przybiera za duzo, te normy ktore podalas to Michalek przkeracza. Musze to porzadnie obliczyc. Co do fotelika moj lubi jezdzic, ale jak sie zatrzymamy to sie niecierpliwi i zaczyna marudzic.

Tinko milego dnia w pracy, oby szybko minely te godziny i zebys juz byla z Haneczka!

Littlemum Gabi to spryciula mala, wie czego chce a potem zacznie Cie terroryzowac tym krzykiem.

Gioseppe ja podaje raczki, troche tez musi pocwiczyc swoje miesnie, a nawet jak nie podaje to sam sie wyrywa do siadania jak jest u mnie na kolanach.

Maczetko to zaszalalas na tym grillu a dzis kac nie meczy??

[littlemum]

Justyna848

Littlemum Gabi to spryciula mala, wie czego chce a potem zacznie Cie terroryzowac tym krzykiem.

tego sie wlasnie boje

[Justyna848]

Littlemum narazie chyba mozesz jej ustepowac bo jest jeszcze ala, ale jak bedzie starsza i bedzie bardziej rozumowac to wtedy nie mozna ustepowac, bo wiem jak moja kuzynka wychowala sobie taka mala terrorystke tak jak ona chciala tak musialo i nadal musi byc, a teraz ma 3 lata i mala z niej pyskula.

[tinka_30]

No wlasnie sie zastanawiam czy brac laktator do pracy, bo nakarmilam o 11, a wrcoe dopiero przed 16?
Tak to bym odciagnelam w pracy jakby co.

[Justyna848]

tinka_20

No wlasnie sie zastanawiam czy brac laktator do pracy, bo nakarmilam o 11, a wrcoe dopiero przed 16?
Tak to bym odciagnelam w pracy jakby co.

wez moze sie przydac, jak Ci sie piersi przepelnia, mleko schowasz do torebki i sie nie zepsuje. Ale moze te 5 godz wytrzymasz, moj ma czasem takie przerwy i nic zlego z cycami sie nie dzieje.

[newania]

Witam,
Bylismy dziś w sklepie i moje dziecię się rozryczało jak dzikuska mała, musieliśmy szybko wracać do domu, przed chwilą nakarmiłam ją kaszką - coraz bardziej jej ona samkuje, chyba sie przyzwyczaja. Ale w sklepie zgubiła książeczkę, którą bardzo lubiła się bawić, bardzo tego żałuję :( Chodziliśmy jeszcze i szukaliśmy, ale niestety się nie znalazła

littlemum

nie mage teraz znalezc ktora, ale ktoras daje ksaszke na wodzie. mozesz przeciez przygotowac kaszke na swoim mleku nie musisz proszku daawac od razu

Ja właśnie daję na wodzie, bo nie dałabym rady tyle mleka codziennie odciągnąć, to jest właśnie dziwne, że mała jak ciągnie to dużo wyciągnie mleka z cycka, a ja nie daję rady, zresztą rzadko mi to było potrzebne.

tinka_20

No wlasnie sie zastanawiam czy brac laktator do pracy, bo nakarmilam o 11, a wrcoe dopiero przed 16?
Tak to bym odciagnelam w pracy jakby co.

To zależy jak Twoje piersi są przyzwyczajone, ja nie karmię przez 12 godz w nocy i piersi się do takiego rytmu przyzwycziły, w dzień też mam czasami dłuższą przerwę i jest ok.

Dziś pogoda się trochę popsuła, nie ma słońca i nie jest tak ciepo jak wczoraj, szkoda. Ale i tak życzę wszystkim miłych spacerków!