Grudzień 2008

[renka32]

maczetka dobra ta stronka Wiecie ja za panny nazywałam sie Watroba a moja koleżanka nazywała sie Bochenek a wyszła za ogórka!!!! inna koleżanka nazywa sie Fiutak

[tinka_30]

Witam

Ale dzis cudowna noc

Hania usnela o 22, a obudzila sie o 6.30. W nocy az wstawalam i sprawdzalam, czy wszystko ok. O 3 musialam sciagnac mleko, bo myslalam ze mi piersi wybuchna. Ostanio znow mam duzo pokarmu, tylko zeby nie zapeszyc.

Dzis pewni juz wyjdziemy na spacer, ale wczesniej jeszcze rehabilitacja...

[maczetka]

ja mam na Panienskie nazwisko Gwizdała, moja przyjaciółka Bochen ( teraz Dyrga) , miałam kolege (bo juz nie zyje) Erwin Burak :) strasznie smieszne są nazwiska

[anitajas]

Bry,
na początku Little serdecznie gratuluję wygranej !!!

Tinko, ja z miłą chęcią bym wyszła na spacerek z Amelką, ale sama boje się podjąc taką decyzję ... jutro idziemy znowu do lekarza hm....ale dalej ten katarek jej charczy :( i nie idzie ściagnać, jest gdzieś głęboko ... zobaczymy co jutro powie pani doktor.

Moja Maleńka też się nauczyła na rękach nosić, ale to juz od dawne przez ten refluks, a teraz ma inny przełom lubi się nosić tak, zeby jej główka wystawała ponad ramię i sama trzyma główkę, jeszcze strasznie jej sie kiwa, ale z dnia na dzien jest silniejsza, baaaa i uwielbia robić saaaaaaamolocik :)

Jesli chodzi o wage to jestem załamana, byłam na targowisku i n ic nie kupiłam bo stwierdziłam,ze na wielorybach wszystko źle wyglada ....narazie schudłam 1.5 kg

[asik28]

tinka_20

Witam

Ale dzis cudowna noc

Hania usnela o 22, a obudzila sie o 6.30. W nocy az wstawalam i sprawdzalam, czy wszystko ok. O 3 musialam sciagnac mleko, bo myslalam ze mi piersi wybuchna. Ostanio znow mam duzo pokarmu, tylko zeby nie zapeszyc.

Ale Ci zazdroszczę. Ja jestem totalnie niewyspana. Nie wiem co się dzieje, bo Ola od jakiś 3 nocy budzi się o 2 i 4.30. Sama już nie wiem jak jej te godzinki uregulować. może za wcześnie kładę ją spać? A moze to wina tego, że od tych 3 nocy śpi w łózeczku, a nie ze mną. Myslę, że to drugie jest bardziej prawdopodobne.

Pokarmu też mam tyci-tyci. Olka cos tam possie, a za 15 minut drze się (bo to nie płacz:)), że jest głodna. Piersi ssać wtedy już nie chce, no i dostaje butlę. Wypija zwykle 150ml. W ciągu dnia staram się jak najczęściej przystawiać do piersi i nie dawać jej butli. Dostaje butelkę tylko wówczas, gdy idziemy na spacer, bo wtedy wytrzyma na spacerze nawet 3 godzinki.

Tak poza tym, to wczoraj zauważyłam, że piersi mi się zmniejszyły. Ubieram już mniejszy stanik, no i zapianam się w bluzki, które jeszcze nie były dobre na chrzest w lutym. Najgorsza jest ta skóra na brzuchu. Nie mogę już na siebie patrzeć. Teraz można było to i owo ukryć pod płaszczykiem, a teraz jak robi się ciepło, to ...masakra.

Ogólnie od dwóch dni mam doła. Jestem tak zmęczona i niewyspana, że nic mi się nie chce. Kręgosłup mnie tak boli, że nie mam siły Oli nosic, a tu jeszcze z 3 piętra wózek trzeba znieść. Najpierw młoda usypiam, a wtedy najpierw znoszę stelaż, no a zaraz wracam po gondolę z małą.
Teraz Ola zasnęła, to mogłam zjeśc śniadanie. Zaraz muszę rozwiesić pranie na balkonie i obiad szykować. Na dodatek dziś przyjeżdża jeszcze moja tesciowa na kilka dni...ech...Dobra biorę się za robotę, bo potem z małą przydałoby się isć na spacerek..

[anitajas]

asik28

Ogólnie od dwóch dni mam doła. Jestem tak zmęczona i niewyspana, że nic mi się nie chce. Kręgosłup mnie tak boli, że nie mam siły Oli nosic, a tu jeszcze z 3 piętra wózek trzeba znieść. Najpierw młoda usypiam, a wtedy najpierw znoszę stelaż, no a zaraz wracam po gondolę z małą.

ojejku, ale przeprawa, współczuję !!!! Ja mam pod tymwzględem super, bo mam tylko trzy schodki, więc nie musze nic, a nic dżwigać.

Ale za oknem pięknie ptaszki śpiewają eshh....

[Gość kwiatuszek9876]

Anitajas a co małej jest na co chora była ?

[Ewelinka]

Ale mialam wczoraj dzien, masakra, zatrulam sie czyms, wymiotowalam, tak, ze szok
Dzisiaj tez mnie muli, ale juz jest lepiej...

Anitajas, moj mały tez uwielbia samolocik, pokazałam mu dwa razy i tak sobie to zapamietal, ze teraz go sie wezmie na rece to sie prezy i wygina w łuk, tak sie tego doponima

[anitajas]

martusia9876

Anitajas a co małej jest na co chora była ?

choroba ciągnie się juz 2 tydzien. Zaczeło się od katarku, potem doszedł kaszelek ... i wszystko schodziło do oskrzeli. Dostała antybiotyki, jutro znowu do lekarza...

a swoją drogą to jak swoje dzieciaczki ubieracie? wBo taki gorac sie zrobil ze sama nie wiem jak jutro ubrac mała do lekarza, w wozku tylko kocyk? jaka czapa?

[Joasia26]

hejka:)
piękna pogod za oknem, bylismy juz na spacerku ale chyba jak zje to wystawie go znow na polko moze pospi dluzej....
Anitko, Tinko bardzo mi przykro ze wasze pociechy chore...moj odpukac ma sie dobrze...
trzeba jakis obiadek zrobic....
Błażejek hasa w takim śpiworku cienkim, a pod nim ma tylko spodenki i bluzę, do tego cienka czapeczka bo inaczej się bardzo łupi bo mu gorąco, w wózeczku cienki kocyk i tak chodzimy...

[maczetka]

ja Adasia daje na dwór w bluzie juz. Kurtka odpada bo jest mokry. pod spodem body, albo do tego bawelniana bluzeczka (jak wieje) , czapusie mam juz cienką bawełnianą. w koncu za zewnatrz jest 20 stopni, tak jak w domu.

[tinka_30]

Ja ubieram w body i bluzeczke bawelniana, rajstopki i ogrodniczki + cienka kurteczka i przykryta cienkim kocykiem. Sama nie wiem czy nie przesadzam, ale jest po chorobie.
Jak zle robie to piszcie

[anitajas]

hm...słyszałam, ze powinno dziecko leżące ubierać się o jedną warstwe wiecej niż my hm...

[tinka_30]

No wlasnie, wiec chyba dzis przesadzilam. Jutro ubiore lzej.

Moja mama wzieal Hanke na spacer, a ja posprzatalam lazienke.

[maczetka]

chyba troszke przesadzasz, ale kazde dziecko jest inne, sprawdzaj na karczku czy nie jest za goraco, ja Adasia ubieram lekko i nie przykrywam, moze tez zle robie ale ponoc lepiej jak zmarznie niz przegrzać. poza tym Adasiowi jak jest za ciepło to drze papę w niebogłosy, wczoraj było tak ciepło ze miał tylko body i bawelnianą bluzę (zaden polar tylko gruba bawełna), cienką czapeczkę, cieniuchne rastopki i bawełniane spodenki........i ten skubaniec strasznie sie darł bo mu było za ciepło ale przecież bardziej go rozebrac nie mogłam.

[tinka_30]

Maczetko pewnie masz racje. ale jak sie obudzila to glowa i czapka byly mokre. A mam cienka czapeczke. Zaczynam sie martwic, bo glowka jej sie czesto poci. Mama mowi, ze ma za malo witaminy D lub sie nie wchlania. A ja podaje codziennie.

[maczetka]

moze faktycznie jej za goraco... adas tez sie pocił, ale nie przykrywam go kocykiem na spacerku, w domu kłade pod głowke tetre bo od poscieli mimo ze bawełniana tez był mokry i po sprawie

[magan23]

Kurczę no rzeczywiście pogoda jest cudna, sama też czasem mam obawy czy nie zmarźnie, czy ją nie przegrzeję... Póki co zakładam jej cienką bawełnianą czapeczkę i bluzę jak mocniej wieje to naciągam na ten kudłaty łepek kapturek :)

Rany zawsze myślałam że Zuza dużo je ale teraz to już przesada... Marudna dzis była niesamowicie, a dziadkowi w parku urządziła taką arię że ho ho - chyba głodna... Sama nie wiem co robić, może zacząć raz dziennie dokarmiać ją sztucznościami, a tego boję się jak ognia... Karmię ją od jakiegoś 1,5 miesiąca tylko jedną piersią, bo w drugiej pustość i ciemność... Wczoraj zaczęłam ściągać pokarm z tej gorszej i ile udało mi się? Całe 3 ml, a dziś 4,5 ml w takim tempie to chyba sobie nie pojemy...

[maczetka]

to faktycznie rzeka mleka ja juz dawno dałam sobie spokoj z moimi sucharami. teraz tylko wiszą po kolana;) ale juz nad tym pracuję :)

[tinka_30]

Magan a moze przystwaiaj czesciej to tej pustej, moze pobudzi. U mnie byl niesamowity kryzys z mlekiem, ale sie udalo i teraz jest wszystko ok. Tak wiec wiem, ze trzeba walczyc jak sie oczywiscie da....

[tinka_30]

Witam
Cieplo sie zrobilo to i na forum cisza i pustki.

Anitajas jak wrocisz od lekarza napisz co i jak.Mojej kaszelek przeszedl juz, ale caly czas ma trudnosci z nosem. Od wczoraj jest pogodna i szaleje. Podczas jedzenia pociagnie i odwraca glowe i tak caly czas.
Pan od rehabilitacji powiedzial, ze powinna spac na brzuchu. to wczoraj usnela w naszym lozku, przekrecilismy ja na brzuch i spala tak troche. Ale okolo 12 sie obudzila i musialam ja przekrecic na plecki bo byl szal.no ale coz bedziemy probowac....

aha popsula nam sie pozytywka - miski sie nie kreca i teraz nawet nie wiem, gdzie mozna oddac to do naprawy. Moze macie jakis pomysl?

[littlemum]

yinka na brzuchu to w dzien lepiej klasc... jak spi ( moja tak potrafila pol dnia przespac ) a poza tym jak by cos to slyszysz...

my mamy przerwe swiateeczna w chodzeniu na rehabilitacje. ale pani mowila ze jest dobrze i ze mala dobrze wspolpracuje i sa efekty.

a jesli chodzi o miski to moze baterie ci sie skonczyly?
jesli sie okaze ze to nie baterie to oddaj do jakiegos elektronika czy cos takiego.

ja swoje misie juz zdjelam bo i tak sie nie kreca. ( baterie sie skonczyly a mala za nimi nie teskni hehe) a mnie przeszkadzaly bo mialam malo miejsca poniewaz na lozeczku mam tez przewijak...

wiecie mamy z mezem takiego dola ze szkoda gadac. jesli chodzi o mieszkanie i o zycie w ogole...
zapowiada sie ze zostaniemy w tej klitce jeszcze troche. albo do czasu jak wygramy w cos albo pieniadze nam spadna z nieba no chyba ze swiat sie odmieni i beda normalne kredyty. bo teraz to nawet srach sie bac

[maczetka]

pochwale sie wam :) Rozstrzygnięcie konkursu - marzec 2009 / Nowości na stronie / Firma / Strona główna - Teddykompaniet - Pluszaki, Misie, Zabawki
wczoraj przyszedł ten Piesek (beżowy), Adaś z nim zasypia, tuli, gryzie i bije hehe wiec trafiony w dziesiątke. Jest bardzo fajny, jak podusia - mieciutki i milutki

[Ewelinka]

Maczetka gratulacje!!!

Superrrr

[Justyna848]

Witam!!
U mnie male problemy i co sie z tym wiaze mniej pokarmu, na dodatek mam okres po raz 3!!!
Dzisiejsza noc fantastyczna byc moze dlatego, ze wczoraj wymeczylam Michalka rozjazdami i nie spal caly dzien!! A przespal dzis od 22.00 do 6.30!!! zeby zawsze tak bylo!! Potem jedonko z cycusia bo byly peklne po calej nocce i spal do 8.30!!

Maczetko gratuluje wygranej w konkursie!!
Tinko moj Michas to ani razu nie spal na brzuszku musze probowac go tak klasc!! Bo nigdy nie bedzie spal na brzuszku!!

Wczoraj byla z Michalkiem u lekarza bo ma taki jakby guzek na glowce, okazalo sie, ze to nic powaznego prawdopodobnie ma to ze spnia i tak mu sie kosci przesunely!! No i musze mu inaczej glowke ustawiac!!

Wczoraj bylam z kolezanka i z Michasiem u znajomuch, ktorym urodzilam sie coreczka 2 tyg temu i wazyla tyle ile Michas przy porodzie, ale wam powiem ze ja juz zapomnialam ze Michas byl taki malusi, te dzieci tak szybko rosna!!! W porownaniu z nia to Michas to duzy i dorosly facet!!
A w ogole nie wiem czy bedzie Was to interesowac, ale to dziecko powstalo ze zdrady, ojciec (niby ojciec) nic nie wie i mysli ze on jest ojcem, ale ta mala to caly kochanek!!!!