Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

Witaj Ewelinko:) Dobrze, że jesteś:)

tinka_20
A ja wlasnie siedowiedzialam, ze moja kolezanka jest w szpitalu. jest w 7 tygodniu ciazy i krwawi i chyba nic sie nie da zrobic(dobrze, ze ma juz dziecko).

To przykre...:( Jak czytałam to co napisałaś Tinka przypomniało mi się coś...Pamiętam jak byłam pewna, że jestem w ciąży i napisałam koleżance smsa....a ona po chwili odpisała mi, że bardzo się cieszy, ale właśnie rano straciła swoje 7-tygodniowe dzieciątko...Chyba nigdy nie było mi tak głupio jak wtedy...Taki głupi zbieg okoliczności...Nie wiem czy przez to, ze jestem w ciąży, ale jakoś kontakt z tą koleżanką rozluźnił się.

Jakiś dzień dziś do d....Rano miałam jeszcze troszkę energii, a teraz jestem całkowicie wypompowana i głowa mnie boli. Zupę już ugotowałam. Nie mam pomysłu na drugie danie, ale mój mąż chce ryż z sosem słodko-kwaśnym, więc chyba mam już problem z głowy.
Chyba mam doła i poza tym jestem wszystkim zmęczona...

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

aina83
Tak się zastanawiam, która pierwsza urodzi :) Ciekawe, ciekawe ...bo to już końcówka listopada więc grudniówki za chwilę ruszą :)

Ja też ciekawa jestem. Co prawda mój suwaczek na szarym końcu, ale nigdy nic nie wiadomo:)

Jakby ktoś się pytał, to teoretycznie ja tu mogę komuś miejsce odstąpić...Z jednej strony chcę to mieć już za sobą, bo wydaje mi się jakbym cała wieczność w ciąży chodziła, ale z drugiej strony.....coraz bardziej się boję i nie wiem jak to będzie. Jeszcze Maczetka napisała jak mogą wyglądać boleśnie same bóle miesiączkowe, to co dopiero porodowe!
Swoją drogą... tez jestem ciekawa która będzie najszybsza:)

A tak w ogóle to właśnieś przeczytałam, ze ponoć dziś jest obchodzony Dzień Pluszowego Misia:):)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

coraz bardziej się boję i nie wiem jak to będzie. Jeszcze Maczetka napisała jak mogą wyglądać boleśnie same bóle miesiączkowe, to co dopiero porodowe!
Swoją drogą... tez jestem ciekawa która będzie najszybsza:

eee tam jakoś to będzie. W końcu tyle kobiet rodzi i jeszcze sie na kolejne dzieci decydują. Nie może być aż tak źle:) Chyba...heheheh

http://tickers.smyki.pl/s/25170/25585.jpg

Odnośnik do komentarza

Ewelinko witaj nie zamartwiaj sie bedzie ok!!!!!!!!!!!!! a z rozwarciem to nieraz tak chodza az do porodu!!!!!!!!! wypoczywaj duzo dzidzia duza wiec jak cie złapie to i tak nic dzidzi nie grozi!!!!!!!
u mnie nawet dzien dzis spoko ale juz wiem ze schylac mi sie nie wolno!!!! wczoraj jak prałam ubranka recznie troche sie poschylalam i pózniej znowu mialam bole a dzis odpukac jest ok!!!!!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny, tyle napisałyście od wczoraj, że nie idzie nadążyć.
Po wczorajszej wizycie u lekarza jestem dobrej myśli, wszystkie wyniki mam w absolutnej normie, nawet lepsze niż ostatnio. Szyjka zupełnie skrócona, ale rozwarcia jeszcze nie ma. Brzuch twardnieje i jest już nisko, dlatego jutro mam przyjść do niej na dyżur do szpitala i podłączy mnie do ktg i sprawdzi w jakim stanie jest łożysko. Śmiała się, że jak się dobrze rozkręcimy to może jutro urodzimy :dzidzia: Tak czy inaczej pewnie urodzę przed czasem.

aina83
Dziewczyny jakie macie plany na andrzejki?:)

Może akurat będę na porodówce :D

asik28
Ja chyba najlepiej czułam się jeszcze na wakacjach-miałam dużo energii, spałam, brzuch mi nie przeszkadzał. Pierwszy trymestr też nie był najgorszy-obyło się bez mdłości, zachcianek, wymiotów i jedynym objawem ciąży to było dziwne zmęczenie i spanko o każdej porze-nawet na siedząco...Nie to co teraz. Teraz ani w nocy nie śpię, ani w dzień...Coś czuję, że jak mała przyzwyczai się do mojego trybu życia, to lekko mi nie będzie:(

Ja też się wtedy czułam najlepiej, brzuszek był nie za duży, samopoczucie wspaniałe, jeszcze po górach latałam :)

NuSiAaa

przez tydzien troszku mi sie znow przytylo ;p ale nie wiele bo z 72.0 skoczylam na 73.6kg :D

Ja ostatnio prawie przez miesiąc tyle przytyłam, a przez ostatni tydzień to chyba schudłam z 400 g :(

Dzięki Maczetka za tego linka, bardzo fajnie są pokazane te objawy. Ja mam w domu na stole rozłożoną gazetę z opisem objawów i jak odróżnić te przepowiadające od prawdziwych - lepiej mieć coś takiego pod ręką :)

renka32
aina niektóre sie decydują od razu a niektóre poprostu wpadaja jak to sie mówi i rodza nieraz nawet 2 razy w roku na poczatku stycznia i kolejne w grudniu jak moja koleżanka ??? wyobrazacie sobe cos takiego???????

Nie wyobrażam sobie!! Chociaż moja ciocia urodziła moich kuzynów też rok po roku - dokładnie co do dnia - mają tego samego dnia urodziny!!

Odnośnik do komentarza

Jeszcze dopisuję, to co wyczytałam:

Littlemum - bądź dobrej myśli - mnie też wcześniej trochę nastraszyli, że Darunia rośnie za wolno, ale okazało się, że rośnie skokowo, a po prostu kolosem nie będzie. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie podobnie i trzymam mocno kciuki!!

Maczetka - to wyczekiwanie jest chyba najgorsze, ale masz już przedsmak tego jak to będzie - możesz się przygotować psychicznie :D

Anitajas - uśmiałam się nieziemsko z tego Twojego kakao !!!

Ewelinko - dobrze, że masz jeszcze okazję zmienić szpital, ale szkoda, że jeszcze nie masz swojego skarba przy sobie. Trzymam kciuki!!

Asik - fajnie, ze mąż tak sam z siebie i samodzielnie zrobił taki zakup!! To się ceni!!

Nusia - śliczne fotki wstawiłaś i brzusio śliczny. Pokoiczek widać, ze już czeka na dodatkowego lokatorka. Zauważyłam, że masz dużo kosmetyków, ja mam dużo mniej - przestrzegali mnie, żeby na początku używać jak najmniej. I zauważyłam, że masz takie patyczki z wacikiem - mam nadzieję, że nie będziesz ich używać do uszu synka!!

Odnośnik do komentarza

newania. im blizej tego wszystkiego tym mniej sie boje, sama siebie nie poznaje ja wielka panikara nie boje sie porodu a przede wszystkim bólu. baaardzo to dziwne w moim przypadku. oczekiwanie faktycznie najgorsze bo miałam juz dawno urodzic a tu.... nic. jakbym wiedziała chociaz ze donosze do terminu to byłoby inaczej a tu kazde ukłucie jest dla mnie porodem hehe. ale nic bede cierpliwie czekac.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

newania
I zauważyłam, że masz takie patyczki z wacikiem - mam nadzieję, że nie będziesz ich używać do uszu synka!!

mozna uzywac do uszu ale tylko do małzowinki. do srodka bron boze niczego sie nie wklada. przydatne sa do przemywania pepuszka. apropos pepuszka to wczoraj moja kolezanka opowiadała mi ze zna przypadek z Angli gdzie dziecku przemywa sie pepuszek tylko przegotowana wodą bez spirytusku i dziecko dostało ogolnego zakazenia organizmu, bo nie było dezynfekowane i ledwo co je wyratowali.
a co do kosmetyków ja tez mam duzo tzn troche mniej, nie mam np. pudru ale mam sudocrem i bephanten. ratowali;mam narazie kosmetyki uniwersalne takie jak balsamik i oliwka, mydełko itp wiec jak niuniakowi nie podejdzie to mamusia chetnie zuzyje te przepieknie pachnące rozmaitosci :)

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

tinka_20
Niezle macie ilosci kosmetykow. ja mam oliwke do kapieli Oilatum, mydelko, linomag, patyczki, chusteczki i tyle.Wiem, ze na poczatek to mi wystarczy.

ja mam:
sudocrem i bephanten
oliwke
balsamik
mydełko
oilatum
krem na odparzenia (nivea zeby do sudocremu nie przyzwyczajac)
krem na kazda pogodę do buzi
chusteczki nawilzane i chyba tyle

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Ja też mam niewiele kosmetyków, bo też w szkole rodzenia nie kazali z nimi szaleć i tak mam:
- Sudokrem (używa się go tylko w przypadku, gdy juz jest zaczerwienienie-odparzenie),
- linomag,
- Aphtin (na afty)
- Oilatum emulsję (ten specyfik już nawilża wiec nie jest potrzebna oliwka),
- parafina (gdyby jednak okazało się, że Oilatum nie daje rady z łuszczącą się skórką - zresztą parafina przyda się na ciemieniuchę),
- chusteczki nawilżające Nivea (Soft & Care),
- krem do pielęgnacji dzieci i niemowlat (Ziajka),
- krem na każdą pogodę,
- sól fizjologiczną,
no i kupiłam odrazu witamine K dla niemowląt.

Ponadto mąka ziemniaczana jest rewelacyjna :)

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

anitajas
Ja też mam niewiele kosmetyków, bo też w szkole rodzenia nie kazali z nimi szaleć i tak mam:
- Sudokrem (używa się go tylko w przypadku, gdy juz jest zaczerwienienie-odparzenie),
- linomag,
- Aphtin (na afty)
- Oilatum emulsję (ten specyfik już nawilża wiec nie jest potrzebna oliwka),
- parafina (gdyby jednak okazało się, że Oilatum nie daje rady z łuszczącą się skórką - zresztą parafina przyda się na ciemieniuchę),
- chusteczki nawilżające Nivea (Soft & Care),
- krem do pielęgnacji dzieci i niemowlat (Ziajka),
- krem na każdą pogodę,
- sól fizjologiczną,
no i kupiłam odrazu witamine K dla niemowląt.

Ponadto mąka ziemniaczana jest rewelacyjna :)
o mące ziemniaczanej tez słyszałam duzo dobrego a przede wszystkim to że nie uczula... wiec puder sobie darowałam, jak bedzie potrzeba przesypania czymś to uzyje mączki.
ja kupiłam wszystko jednej firmy (NIVEA) ponoc wtedy łatwiej stwierdzic na co dziecko jest uczulone i zmienic. a oliwke kupiłam na w/w na ciemieniuszke tez jest dobra, ale nie mam zamiaru smarowac go całego oliwką bo nie lubie byc "tłusta" on pewnie tez nie bedzie lubił wiec mysle ze Oilatum wystarczy, oliwka do zadan specjalnych bedzie i dla mamusi ;)

eh znów miałam problem z kupką.... masakra co sie nasiedziałam na kibelku, juz chce zeby sie to skonczyło,.

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Tinko, tak masz rację, wit. D przepisuje lekarz (pediatra). Witamine D z przepisu lekarza podaję się po 15 tygodniu życia.
Natomiast witaminę K dzieciaczek dostaje w szpitalu po urodzeniu. Jest wstrzykiwana w prawo udo (chyba 0,5 mg), natomiast od 8 doby życia do 3 m-ca podaje się ją doustnie.

Tu znajdziesz więcej informacji nt witaminy K. Jeśli jesteś oczywiście zainteresowana :)
Witamina K dla niemowląt - niemowlę, noworodek, witamina - Karmienie - Noworodek i niemowlę - dlarodzinki.pl

http://www.suwaczki.com/tickers/f2w343r84udf5lrs.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5suay3honre8ze.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...