Skocz do zawartości
Forum

Grudzień 2008


Rekomendowane odpowiedzi

asik28

A co do spania, to ja też pewnie spać nie będę....nie pamiętam już kiedy przespałam cała noc. Zwykle zasypiam około 3 i budzę się co chwilę...w końcu wstaję około 8, bo już leżeć nie mogę. Może przez to jestem taka rozdrażniona i mój maz może ma rację?

mam tak samo..tyle że ja pomęcze się rano..nieraz z 2 godziny ale jakos zasypiam i spie do tej 12 :)

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa

mam tak samo..tyle że ja pomęcze się rano..nieraz z 2 godziny ale jakos zasypiam i spie do tej 12 :)

Myślałam, ze chociaż jak nie śpię w nocy, to będę to jakoś odsypiać w dzień, ale i w dzień nie śpię. Na początku ciąży (tak do 5 m-ca) nawet na siedząco w dzień mogłam zasnąć i kłopotów w nocy nie miałam. Teraz to jest koszmar. Ciepłe mleczko nie pomaga, melisa nie pomaga...Zawsze byłam nocnym Markiem odkąd się urodziłam (oj moi rodzice to ze mną mieli...) ale teraz to jest już przegięcie. Zamiast teraz się wyspać, bo potem czekają nas nieprzespane noce z maleństwami (bo jakoś nie ma co liczyć, ze mężowie nas w tym wyręczą:)) to tak musimy się męczyć. Do tego dochodzi ból podbrzusza, krocza, kopniaki od małej, duży brzuch, bóle bioder i kręgosłupa. no i opuchnięte nogi....Dobrze, że to już końcówka...

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa

no coś ty... asik.. nie dali by rady..za słabi są :Oczko:

Też tak myślę...Wbrew pozorom to my jesteśmy silniejsze i odporniejsze. Dla nich to niby łatwizna.....Wystarczyło jednak, ze na internetowej szkole rodzenia pokazałam mojemu dwa ćwiczenia w pierwszej fazie porodu, to już mu się odechciało. Oczywiście nie obejrzał całej szkoły rodzenia i tych ćwiczeń ze mną....

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

renka32
asik ty to naprawde mozesz juz w kazdej chwili urodzic bedziesz miała z glowy!!! i przytulisz dzidziunia!!!!

No wiem, jestem przygotowana-przynajmiej fizycznie, bo psychicznie jakoś ciężko mi to przetrawić....i mam stracha. Jestem pełna obaw czy dam sobie radę no i w ogóle....No ale cóż....nagroda będzie słodka, więc warto:) Jakoś to będzie:)

http://szafka.pl/profil/asik28

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=1139416

http://www.suwaczek.pl/cache/b9eff79494.png

http://www.suwaczek.pl/cache/05ecdbee75.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten słoneczny, bezchmurny poranek...
Ach...i...http://www.raczki.pl/upload/Zima4_04.jpg

Ja czuje się jak by mnie kto walcem przejechał.. tak mnie wszystko boli....
Oczywiście spała bym sobie smacznie ale raz: Adrian musil pojechać do pracy coś tam pomóc dziewczynie (biedny musiał rano watswac żeby zajechać do pracy na 15 minut), a dwa ...NIEZNOSZE tego dzieciaka u góry... ja nie wiem oni maja jakieś panele które zamiast wyciszac zwiększają hałas?? biega...trzaska drzwiami i jezdzi czymś po podłodze..... na dole?? płacz małego dziecka, dugie się wydziera... a babciunia ich ma tak donosny glos i ciucho mówic nie umie że nie da się ich nie słyszeć....

Nocy prawie wogóle nie przespałam.... masakra....

Tak więc nie mecze się i już wstałam.. pozatym chce z Adim pojechać na miasto więc wiecie... (dzis tylko w Biedronce pracuje)

Tak ładnie bialo jest i słonecznie w porównaniu z ostatnimi dniami że az strach o tym mówic że zapesze ;p

Przepraszam że wczoraj tak znikłam ale zagadalismy się z Adim...
Jutro ma wolne w biedronce... no i myślałam że cały dzień spędzimy razem ... a tu kicha.. oczywiście jego kochany tatus wrobił go w prace (od 16-22) no chamstwo no... :/ biedny jeden dzień wolny w tygodniu a on mu go zabral... no ale łóżeczka nie przepuszcze :) ma rozłożyc i koniec....

No a na miasto jedziemy szukać dla Adriana mąki na naleśniki bo specjlanej nie bylo w jego sklepie więc sami musimy zrobić mieszanke (wiecie on jest na diecie bezglutenowej). Jemu może tak bardzo nie zależy ale ja bym chciala żeby zjadł sobie krokiety które mam dzis bedzie robić... (co za frajda jeść ktokiety bez naleśnika... :/ czyli sam farsz? )

Dobra ide zjeść cos, wstawić pranko i sie ogarnąć....

p.s. no tak ... któraś pisała że dobrze że mi na zgage rennie pomaga.. no i wykrakała .. już nie pomaga :/ tzn pomaga ale dosłownie na chwilke... :(

no nic odezwe się później.... :)

p.s.2 Fifi sie cieszy mi w brzuszku jak by miał radoche z tego że spadl śnieg i pójdziemy na sanki....:love:

(o matko! ale mam zgage od rana!)

Odnośnik do komentarza

o kurcze dziewczyny ale napisałyscie od wczoraj a tylko jedno popołudnie i jeden wieczór ominełam hehe :)
Nusia współczuje ci naprawde bo doooossskonale wiem co przechodzisz. na zgage napij sie mleczka i nie jedz słodziutkiego, skoro masz delikatną lub dopiero ci sie zaczyna to powinno ci pomóc,ewentualnie kefir bo to rennie to juz moze zbrzudnac biore całe 9 mcy hehe i mogę cie pocieszyc słowami (wiem ze bez sensu) zebys cieszyła sie ze zaczęła ci się dopiero teraz bo jak powiedziałam ja mam od początku to dziadostwo i bede sie przez to baaaaaaaardzo długo zastanawiac nad kolejną ciążą chyba ze wpadne ;)

wlasnie dzwoniła moja kolezanka i przyjezdza jutro do nas z mezem i swoją 3miesieczna córeczką, zobaczę ją pierwszy raz i mam dla niej prezent - matę edukacyjną ktorą miała dostac juz dawno ale zawsze wypadało cos ze nie mogłysm y sie styknąć...

mój mąż dzis próbował zalozyc spodnie ktorych nie miał na sobie 2 mce i co? zonk hehe obcisniete jak na rózowej landrynce hehehe ale ma sexy tyłeczek az go musiałam zgwałcic hehe tylko znów uciekał jak konczył :) jakas traume chłop ma :D
Dzis obiecałam sobie ze biorę sie za porządek w domu bo to juz wstyd :) musze wymyć łazienke zeby była sterylna (chociaz raz na pół roku hehe), wysprzatac pokoj z kurzu i poprasowac firany i zasłony - do zawieszania zagonię mojego mężczyznę jak wróci z pracy.
uciekam brac sie za robotę puki mi sie chce bo zaraz pewnie stracę wene sprzatania.
Miłego dnia wszystkie moje kochane ciązówki :)

:36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21::36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Witam w zimowy poranek!!!!!!
nusia ta dieta bezgluleinowa jest okropna chleb kosztuje 9 zł a maka 15 za kg ,wiec wam współczuje ale trzeba sie trrzymac dietki .Wiem o tym bo moja kolezanka ma te chorobe celiaklia czy jakos tak?????
maczetka miłego sprzatania !!!
a ja po wczorajszej fasolce mam ogromny ból brzucha wziełam nospe wypiłam miete i nic nadal boli!!!!ale człowiek glupi!!!!!poco ja to gotowałam !!!!!!dzidzia znowu senna tylo wieczorkiem dokucza!!!!

http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/2849.png
http://www.suwaczek.pl/cache/a416b6578c.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2587710bc4.png
http://s9.suwaczek.com/200812075278.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny w piękną białą sobotę :)
Ale musiałam Was nadrabiać - chyba z 15 stron poczytałam, rety, połowy już nie pamiętam :(

Kata - witaj znów z nami!!
Justynka, ładny duży brzusio, muszę też sobie pstryknąć fotkę, ale wydaje mi się, ze mój jest dużo mniejszy.

Któraś się zastanawiała nad szaliczkiem - ja też nie mam, ale uznałam, ze na razie nie będzie potrzebny, a w razie gdyby - zawsze można dokupić

Mam już w domu wózek - mąż postawił go na honorowym miejscu na środku pokoju i nie chce słyszeć, żeby go gdzieś przestawić ;) No i mam też w końcu fotelik samochodowy - tym się martwiłam, że nie zdążę kupić, a to w sumie najpotrzebniejsza rzecz zaraz po porodzie!! Fotelik odkupiłam od sąsiadów, w bardzo dobrym stanie - chciałam nowy, ale w końcu to z pewnego źródła i za parę złotych i co najważniejsze - nie muszę już latać po sklepach, czego mi zresztą teraz nie wolno robić

Odnośnik do komentarza

hej:)
Justyna - fajny brzusio:))) Rzeczywiscie dużyyyy; mój nieco mniejszy.
Maczetka - ambitne plany:) Nie przeforsuj się! Miłego sprzątania..
U mnie nic nowego; wczoraj byłam na urodzinach u przyjaciółki - był taki hałas, że Kajtuś cały czas wariował w brzuszku. Dziś chodzę niewyspana an maxa! Chyba zaraz położe się koło mojego Makisa i podrzemię....
Miłego dzionka!

28 grudnia skończę 2 latka :)

BRACISZEK URODZI SIĘ 28 GRUDNIA 2008:))) :love_pack:

http://zasuwaczki.bejbej.pl/suwaki.php?id_suwaka=1430

Odnośnik do komentarza

renka.. a no niestety... produkty bezglutenowe sa bardzo drogie...
Akurat ten cleb co Adrian je koszyuje prawie 9zł i kupuje 5 bohenków tygodniowo. Najgorsze jest to że produkty bezglutenowe nie maja długiego teminu przydatności do spozycia a co najgorsze... ciężko je dostać.. tak więc widzisz... odkąd Adrian jest w moim zyciu wiele sie zmienilo bo i inaczej musze gotować...

dlatego szkoda mi go bo niemoże jeść wszystkich smakołyków co ugotuje, ciast itd....

no a nie zzaleźlismy koncentratu naleśnikowego.... kupiłam mąke kukurydziną... nalesniki tez znij powinny wyjść... ;p

byłam na zakupach.. kupiłam wszystko na murzynka.. a tu się okazalo że nie mam adriana koncetratu biszkoptowego (ostatnio z niego robiłam zamiast normalnej mąki i murzynek wyszedl puszycty...jak to biszkopt no i on mógł go jeść)

pozatym ok....

pogoda... hm.. a to śnieg pruszy...a to nagle sypie...a po chwili juz jest słońce...

zaszłam do pracy zobaczyć co słychac... no i byl ten mój koleś co ciuszki miał mi dla Fifiego dać a nie dal i nic sie nawet nie odzywał... już miałam go ochrzanic że tak mnie wysterował ale jak zobaczyłam jego mine wiedzialam że cos się stało.. no i stało.
Normalnie musze wam opowiedziec bo aż mnie krew zalewa....

Był z dziewczyna.... ona go zdradziła więc sie rozstali.... bardzo cierpiał bo ja kocha... potem się zeszli..pomagał jej finansowo a ona znów odeszła do innego. Potem się okazało że jest w ciąży (z tym moim kolegą). Bardzo się zaangażował w jej ciąże. Wszystkie pieniądze na nia przeznaczał (a troche ich zarabia), przygarnął ja do swojego domu. Za poród zapłacił ponad 2000zł żeby miała pojedyńczy pokój i całą reszte udogodnień...najlepsze ciuchy ciążowe.... no i zyli tak sobie juz z maleństwiem na świecie... do czasu...ponad 3 tygodnie temu spakowala sie, zabrala dziecko i bez słowa wyjechała. Okazalo się że pojechała do swojej mamy. Z nim sie nie kontaktuje. Dowiedzial sie że znalazla sobie faceta.... ok... niech jej będzie.. ale dowiedzial się tez od osób trezcich ze postanowila zmienic nazwisko dziecka (żeby jego nie nosilo)... no wiecie co ... co za szm..........!!!!

Szkoda mi go... biedny a na doadatek on ma problemy z sercem..wykończy go ta dziewczyna...
I tu mam pytanie: czy może tak sobie zmienic nazwisko dziecka bez jego zgody??
Najgorsze że on ostatnie dwa miesiące kase dal jej do reki a nie jak zawsze przelewem na konto :/

dobra ide ...mama przyszla ... czekam na wasze opinie...

Odnośnik do komentarza

Witam popoludniu!!
Co do mojerzucha naprawde jest taki wielki?? a ja sie ludze ze wcale nie!! To znaczy ze moj synus bedzie wielki facet!!
Nusiaa no kurcze trudna sprawa z tym Twoim kolega, ale co wstretna dziewucha!!! Nie wiem czy moze zmienic nazwisko dziecka, jesli nie mieli slubu.....
To moj kuzyn mial podobna sytuacje, ale nie mial dziecka tylko, ze byl z dziewczyna 3 czy 4 lata ona odeszla od niego bo chciala troche zycia pouzywac i wpadla z innym facetem. potem sie z nim rozstala (ojcem swojego dziecka) i postanowila wrocic do mojego kuzyna (bo on caly czas ja kochal) i przyja ja z powrotem i uwielbia jej coreczke a ona i tak traktuje go jak smiecia!! Mieli brac slub w przyszlym roku, ale nie miala zespolu i odwolala.

http://www.suwaczek.pl/cache/11d7c04919.png http://s2.pierwszezabki.pl/013/0133599b0.png?2108
http://www.suwaczek.pl/cache/6c665484db.png

Odnośnik do komentarza

NuSiAaa
mnie nieraz tez najdzie żeby się napić... to albo pół szkalneczki redsa albo mała lampka winka...

co na kolacje... kanapeczki...a co bede na noc cudować.... zjadla bym cos smażonego ale nie mam zamiaru cierpieć całej nocy na okropna zgage po smażonym...

no a mój mężulek sie gdzies szlaja.. juz DAWNO powinien byc w domu :Zły:
no i badx tu dobra... zrób kolacje a go nie ma... jak nie zrobie jest wcześniej :Zły:

niespokojnanew a dlaczego czujesz sie "odrzucona" przez nas co ?? ::(:
i ja witam w to zimne popoludnie.
justyna848 na urlopie jestem od poniedzialku na sczzescie bo juz nie dawalam rady. a takto pracowalam od poniedzilku do piatku od 6.45 do ok 12.30. ale tak sie jakos w domu nudze bo obecnie ni emoge sie nigdzie ruszac bo auto nie ma przegladu :(
nusia a czulam sie odrzucona bo .... juz sama nie wieem jakos tak nie czulam sie zzyta w wasze rozmowki ale to pewnie byl jakis moj klimat jakie mam czasami wiec wiecie ....

bylam z mezem na zakupach i kurde okazalo sie ze mothercare jest strasznie drogi i stwierdzialm ze zakupy od dzisiaj robie na ebay :) nie dotkne nie zobacze ale jesli nie bede usatysfakcjonowana zawsze moge odeslac. i zostala mi do kupienia posciel a reszte juz mam wkoncu.
:36_1_22:

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200812094565.png
Childminder jestem sobie juz :)

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/20070804050123.png

Odnośnik do komentarza

witajcie... napisalyscie tyle ze juz nie wiem o czym byla mowa
przede wszystkim kata witaj kochana:mylove:

wczoraj u mnie siostra byla i dzis tez i przyjechal tata zeby pomoc mojemu maniusiowi w ogledzinach samochodow bo on sie zbytnio nie zna
zrobilam dzis nadziewana papryke na odwrot czyli takie jakby mielone z papryka hehe calkiem mi smaczne wyszlo

teraz sobie siedze i wypoczywam bo wszyscy pojechali juz
a wieczorem chcemy sie wybrac do galerii bo jest jakas noc brazylijska i mega znizki beda..
nie ma zbytnio kasy ale moze sie cos uda okazyjnie kupic, a mojemu by sie portki przydaly bo juz mi zal dupe sciska jak na niego patrze

dzis sie obudzilam o 5 z takim glodem ale nic nie moglam zjesc bo moja siostra spala miedzy szafa a lodowka i nie moglam sie dostac do jedzenia
takie to uroki mikroskopowego mieszkanka
marzy mi sie zeby moj tato sie poswiecil i przyjechal jutro na gielde i zeby sie udalo kupic samocho zebym w poniedzialek mogla juz samochodem a nie pociagiem do lekarza jechac
takie marzenia hehe

www.mgm.poznajomosci.pl Kupuj najkorzystniej!

http://www.suwaczek.pl/cache/0e254f5076.png http://s2.pierwszezabki.pl/014/0144859b0.png?9491

http://www.suwaczek.pl/cache/f739b05c99.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65614b961f91cfb5c.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...