Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

asiula84
Nasze odstawianie powoli idzie do przodu. Południowe karmienie już na dobre poszło w zapomnienie. Jak spędzamy dzień razem w domu to i wieczorne Ula sobie odpuszcza, w sensie nie domaga się "cycy", ale jak wracamy do domu, albo ja wieczorem wyjdę i wrócę, to nie ma zmiłuj, ciągnie mnie na łóżko, szykuje kocyk, którym się przykrywamy, kładzie się i "cycy" musi być. Będę się teraz zabierać za to poranne karmienie. Zobaczymy jak pójdzie.

to dobrze ,że cura sama odpuszcza sobie cycanie
nie wiem czy to norma u starszych dzieci ale u nas w sumie w dzień to Asia sama przestała się domagać cyca,a z nocnym tez nie było tragedii,po dwuch nocach już się nie budziła

myślę ,że u Was też pójdzie ugodowo i tego życzę

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

maksiu119
Witam.
U nas dalej kiepsko z moją laktacją. Magda tylko je z cyca w nocy jak ją wybudzę. Skubana śpi mi już całe noce od prawie miesiąca. Sypia od 19 do 6 rano.

Dziewczyny co sądzicie o tych babsach?Lactinatal na pobuidzenie laktacji 30 szt. (2788690692) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Czy któraś brała je? Czytałam że herbata na laktację ''BOCIANEK'' i kawa ''Bocianek'' są dobre na pobudzenie.

ja na laktację piłam herbatkę Hipp dla mam karmiących-i nie narzekałam na ilość mleka
a i chyba dobrze wpływała na brzuszek małej,bo nie miałyśmy problemów brzuszkowych

a o tabletki najlepiej zapytać położną....ale skoro to produkt dopuszczony dla kobiet karmiących nie może szkodzić

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
maksiu119
Witam.
U nas dalej kiepsko z moją laktacją. Magda tylko je z cyca w nocy jak ją wybudzę. Skubana śpi mi już całe noce od prawie miesiąca. Sypia od 19 do 6 rano.

Dziewczyny co sądzicie o tych babsach?Lactinatal na pobuidzenie laktacji 30 szt. (2788690692) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Czy któraś brała je? Czytałam że herbata na laktację ''BOCIANEK'' i kawa ''Bocianek'' są dobre na pobudzenie.

ja na laktację piłam herbatkę Hipp dla mam karmiących-i nie narzekałam na ilość mleka
a i chyba dobrze wpływała na brzuszek małej,bo nie miałyśmy problemów brzuszkowych

a o tabletki najlepiej zapytać położną....ale skoro to produkt dopuszczony dla kobiet karmiących nie może szkodzić

Tych tabletek niestety nie znam wiec nic nie moge powiedziec, ale za to moge sie podpisac pod Hippem bo mi tez dobrze robily. I rzeczywiscie na brzuszek pomagaly rowniez, nie bylo klopotow z kupa.

asiula84
Nasze odstawianie powoli idzie do przodu. Południowe karmienie już na dobre poszło w zapomnienie. Jak spędzamy dzień razem w domu to i wieczorne Ula sobie odpuszcza, w sensie nie domaga się "cycy", ale jak wracamy do domu, albo ja wieczorem wyjdę i wrócę, to nie ma zmiłuj, ciągnie mnie na łóżko, szykuje kocyk, którym się przykrywamy, kładzie się i "cycy" musi być. Będę się teraz zabierać za to poranne karmienie. Zobaczymy jak pójdzie.

Na pewno bedzie ok. Lila tez odpuszczala, a potem nie chceiala po prostu. Teraz zostalo nam juz jedno i na tym jednym ciagniemy... A ile Wam zostalo?

Odnośnik do komentarza

Maksiu Curry ma 100% rację z tym podawaniem butli. Maluchy szybko się uczą i leniuszek nie będzie chciał piersi, jak ją przyzwyczaisz, że butlę dostaje :) Uzbrój się w cierpliwość, wyluzuj i przetrzymaj ją trochę, w końcu na pewno zje. Trzymam kciuki!

Co do specyfików na laktację to ja popijałam herbatkę Hippa i Karmi od czasu do czasu, ale przyznam się, że jakiegoś nawału nie widziałam :) Wydaje mi się, że najważniejsze to pić sporo płynów. Ja od razu widziałam różnicę, kiedy o piciu regularnym zdarzyło mi się zapomnieć :lup: O tabletkach na laktację nie słyszałam.

Jak synusiowi na olimpiadzie poszło? :)

Cinamoonka Kuba też się ślinił jak buldog w trzecim miesiącu, a zęby zaczęły mu rosnąć dopiero koło 10. miesiąca... On mocno opóźniony jest w tym względzie, bo dopiero jednej piątki się dorobił :)

A tym, że Liamek tak ładnie przesypia noce tylko się cieszyć można :)
Kuba też mi tak ładnie spał, ale niestety jedzenie nocne zaczął nadrabiać w ciągu dnia wtedy i dużo częściej o cyca wołał.

Asiula gratuluję pierwszych sukcesów przy odstawianiu i trzymam kciuki za kolejne :)

Odnośnik do komentarza

FENSTARSS
cinamoonka
FENSTARSS

tak dokładnie, oczywiście wszyscy mówili, że to zęby ;) ale ja jakos uwazałam, zę jeszcze nie pora ;) no i racja bo nagle przestała sie ślinic i gryzc ;) tylko jak ktos ja brał na rece to gryzła w brodę i po tygodniu wyszedł jej ząb i zaraz kolejny ( miesiąc temu to było ) ;) teraz sie nie slini wcale a gryzie tylko nas w co sie da a zabawek i gryzaków nie ;)
u nas na zeby jeszcze za wczesnie...:36_1_21: i cale szczescie bo jak by mnie tak dziabnal zebami to nie wiem :36_11_1:

nigdy nie wiadomo jak z tymi zebami ale mnie denerwuje jak ciagle słysze od jej trzeciego miesiaca, ze zeby ida bo sie slini :36_1_21: czasem ida czasem nie...zawsze w koncu wyjda:hahaha: a slinienie to nie koniecznie przez zeby bo od kad Lauritta zabkuje to sie wcale nie slini...curry chyba napisała, ze slinianki zaczynaja pracowac i tyle, wystarczy poczytac i wszystko jest opisane ;) tak samo z wkładaniem do buzi ;) wszyscy tez ze swedza dziasełka, haaa a przeciez dziecko tak swiat poznaje ...pozniej raczki dopiero zaczynaja ładnie chwytac i tez do buzi wszystko ;)

Dokładnie - po 3 m-cu ruszają ślinianki i dlatego dziecko się ślini, bo nie umie jeszcze nadmiaru śliny połykać. To samo z rączkami, bierze do buzi bo w ten sposób świat poznaje - zreszta maluchy wszystko biorą do buzi.

maksiu119
Witam.
U nas dalej kiepsko z moją laktacją. Magda tylko je z cyca w nocy jak ją wybudzę. Skubana śpi mi już całe noce od prawie miesiąca. Sypia od 19 do 6 rano.

Dziewczyny co sądzicie o tych babsach?Lactinatal na pobuidzenie laktacji 30 szt. (2788690692) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Czy któraś brała je? Czytałam że herbata na laktację ''BOCIANEK'' i kawa ''Bocianek'' są dobre na pobudzenie.
Przeczytaj sobie skład tych tabletek:
"Składniki (1 kapsułka):
Owoc kopru włoskiego 605 mg,
Owoc anyżu (w postaci wyciągów) 800 mg.
żelatyna, dwutlenek krzemu, dwutlenek tytanu, stearynian magnezu, żółty tlenek zelaza, czarny tlenek żelaza"
Moim zdaniem lepsza herbatka, bo ma tylko zioła bez różnych podejrzanych "ulepszaczy".
Ja początkowo piłam hippa, a póxniej przerzuciałm się na babydream z rossmana. Też fajna, a połowę tańsza niż Hipp. A tak na prawdę to potrzeba ci dużo spokoju i wiry w to, że dasz radę karmić. 90% pokarmu "tworzy się" w głowie. Trzymam za was kciuki

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Maksiu Curry ma 100% rację z tym podawaniem butli. Maluchy szybko się uczą i leniuszek nie będzie chciał piersi, jak ją przyzwyczaisz, że butlę dostaje :) Uzbrój się w cierpliwość, wyluzuj i przetrzymaj ją trochę, w końcu na pewno zje. Trzymam kciuki!

Co do specyfików na laktację to ja popijałam herbatkę Hippa i Karmi od czasu do czasu, ale przyznam się, że jakiegoś nawału nie widziałam :) Wydaje mi się, że najważniejsze to pić sporo płynów. Ja od razu widziałam różnicę, kiedy o piciu regularnym zdarzyło mi się zapomnieć :lup: O tabletkach na laktację nie słyszałam.

Jak synusiowi na olimpiadzie poszło? :)

Ja kupiłam te tabletki lactinatal. Biore od wczoraj. Mleczko szybciej leci (laktator) i więcej, ale jeszcze bez rewelacji. Mała dalej jada cyca tylko w nocy i nad ranem.

Olimpiada, świetna sprawa:D

Było 5 przedszkoli i wszyscy zajeli pierwsze miejsca.Przedszkola otrzymały puchary i dyplom. Dzieci otrzymały ''złote''medale i słodycze.
Mój Maks był w grupie 4 latków i biegał ze sztafetą i wrzucał piłkę do kosza.
Były zespoły taneczne.

Możliwe że za rok zorganizują jeszcze taką olimpiadę. Zalezy oczywiście od organizatorów, sponsorów. Ogólnie wszyscy świetnie sie bawili i emocje były wielkie.

A i były konkurencje dla rodziców, ale starszaków(mnie jeszcze omineła ta przyjemność:P)
bieg slalomem z kozłowaniem piłą. Ale było śmiechu. Jedna mama to tak się spieszyła że się przewróciła:D

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3anlibaa7n9c2.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hfw1oeb9w.png http://s2.pierwszezabki.pl/048/0482789f1.png

[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/tkvgh758z54w8aou.png[/img

Odnośnik do komentarza

maksiu119
Daffodil
Maksiu Curry ma 100% rację z tym podawaniem butli. Maluchy szybko się uczą i leniuszek nie będzie chciał piersi, jak ją przyzwyczaisz, że butlę dostaje :) Uzbrój się w cierpliwość, wyluzuj i przetrzymaj ją trochę, w końcu na pewno zje. Trzymam kciuki!

Co do specyfików na laktację to ja popijałam herbatkę Hippa i Karmi od czasu do czasu, ale przyznam się, że jakiegoś nawału nie widziałam :) Wydaje mi się, że najważniejsze to pić sporo płynów. Ja od razu widziałam różnicę, kiedy o piciu regularnym zdarzyło mi się zapomnieć :lup: O tabletkach na laktację nie słyszałam.

Jak synusiowi na olimpiadzie poszło? :)

Ja kupiłam te tabletki lactinatal. Biore od wczoraj. Mleczko szybciej leci (laktator) i więcej, ale jeszcze bez rewelacji. Mała dalej jada cyca tylko w nocy i nad ranem.

Olimpiada, świetna sprawa:D

Było 5 przedszkoli i wszyscy zajeli pierwsze miejsca.Przedszkola otrzymały puchary i dyplom. Dzieci otrzymały ''złote''medale i słodycze.
Mój Maks był w grupie 4 latków i biegał ze sztafetą i wrzucał piłkę do kosza.
Były zespoły taneczne.

Możliwe że za rok zorganizują jeszcze taką olimpiadę. Zalezy oczywiście od organizatorów, sponsorów. Ogólnie wszyscy świetnie sie bawili i emocje były wielkie.

A i były konkurencje dla rodziców, ale starszaków(mnie jeszcze omineła ta przyjemność:P)
bieg slalomem z kozłowaniem piłą. Ale było śmiechu. Jedna mama to tak się spieszyła że się przewróciła:D

Brawa ogromne dla małych olimpijczyków :) :brawo:

Super, że mleczka trochę więcej :yuppi:

Odnośnik do komentarza

Fajnie z tą Olimpiadą. U mnie w szkole było coś takiego jak Dzień Sportowca i właśnie wyglądało to jak Olimpiada w pigułce :)

Maksiu
, przystawiaj w dzień. Spróbuj przegłodzić dziecko trochę żeby wzięło. Inaczej żadne leki, tabletki i inne nie pomogą.

Odnośnik do komentarza

U nas ostatnio działo się i działo więc czasu na forum nie miałam, mam spore zaległości, które może nadrobię wieczorem, choć czeka nas z Mężem wybieranie prezentów Mikołajkowych i wózka dla Małego więc pewnie znowu parę nocek zarwanych... Tak w skrócie nasz kochany Olafek przechodził jednocześnie: 3 dniówkę, zapalenie gardła i wyżynanie pierwszego ząbka... wszystko zbiegło się z podłym nastrojem u mnie zahaczającym momentami o depresję poporodową więc nie było ciekawie, ale dziś wychodzimy na prostą:) Maluszek nie gorączkował ani w nocy ani przez dzień:36_15_29: Kolejny sukces to zjedzenie zupki i wogóle jedzenie:yuppi: A ja odzyskałam wiarę w swoje możliwości matczyne :D

Aha a na laktację też piłam Hippa herbatkę i dość pełne cyce miałam :D Ostatnio Maluszek wisiał mi na cycu i odmawiał przyjmowania innych pokarmów i wczoraj podczas ważenia okazało się, że spadł o 200 g w porównaniu z poprzednim tygodniem. Ale my problemy z za niską wagą mamy już od 4 miesiąca, już wtedy miał włączone inne pokarmy oprócz cyca...

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpranliwfmzs2gl.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dqpri09kddv4wg73.png

Odnośnik do komentarza

kiniac
A moja Malwinka na tym cycu nabiera jak na drożdżach, z tygodnia na tydzień ciuszki robią się jej za małe, ale dziwi mnie to, że nie mam problemu z wyciekaniem pokarmu i zastanawiam się, czy to oznacza,że mam go mniej.

Nic się nie dzieje :) Laktacja się unormowała.

Odnośnik do komentarza

Flaflusiowa rzeczywiście trudny okres za Wami. No ale najważniejsze, że najgorsze macie za sobą i wychodzicie na prostą :)

Spadkiem wagi bym się bardzo nie martwiła, bo to może być konsekwencja choroby. Pewnie miał wysoką gorączkę przy trzydniówce i apetyt nie był zbyt duży. Na pewno teraz nadrobi.

Kiniac super, że córcia tak ładnie rośnie.

Pokarmu nie masz mniej tylko laktacja się normuje, pokarm przestaje być wytwarzany 'na zapas'.

Tillomama szybkim przyrostem wagi się nie martw. Jak ma apetyt, to niech je. Przy karmieniu piersią nie da się dziecka utuczyć. Nawet jeśli małe sumo teraz z niego :love:, to jak zacznie chodzić, biegać, to spadnie mu to szybciutko. Zupełnie inaczej może być przy karmieniu mm, ta nadwaga lubi niestety pozostać (oczywiście nie u wszystkich dzieci, ale u sporej części).

Curry widzę, że córcia nie chce się do jedzenia przekonać :/ Współczuję, bo umęczy się człowiek przy takim niejadku, tym wiecznym zachęcaniem i proszeniem :/

Artemida szczęściara z Ciebie, że wycieków nie miałaś nigdy :)
Ja to się straszliwie męczyłam z tym. Jak zabieraliśmy się do karmienia, to musiałam paczkę wkładek mieć pod ręką, bo z drugiego cycka taki wyciek, że jedna wkładka przemakała po dwóch minutach. Już nie mówiąc o tym ile razy z plamą na bluzce zdarzyło mi się wracać do domu. Oj źle to wspominam.

Odnośnik do komentarza

ja nie mam tego dylematu na szczescie.. :)

a tak na marginesie too...jakie to dziwne jak myslenie moze sie zmienic jak sie jest postawionym w jakiejs sytuacji :)
Zawsze mowilam ze ja to bede karmic max 6 miesiecy...juz niebawem pyknie nam 4 i ja sie wczoraj tak zastanawialam ze ja to lubie karmic :) juz pomijajac najwazniejszy fakt jakim jest nakarmienie mego glodomorrka :) Ja nie wiem jak to u nas bedzie wygladac te karmienie no
Od 4 mc chcialabym jedna butle choc na noc dawac codziennie i powoli cos nowego wprowadzac ale...ale chcialabym tez nadal karmic piersia...normalnie mam dylemat jak to wszystko zrobic :)
Znam siebie i wiem ze jak bede dluzej karmic to pozniej bede go tak karmic do "18stki" ;) juz chyba bym wolala zeby sam przestal....

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

cinamoonka
ja nie mam tego dylematu na szczescie.. :)

a tak na marginesie too...jakie to dziwne jak myslenie moze sie zmienic jak sie jest postawionym w jakiejs sytuacji :)
Zawsze mowilam ze ja to bede karmic max 6 miesiecy...juz niebawem pyknie nam 4 i ja sie wczoraj tak zastanawialam ze ja to lubie karmic :) juz pomijajac najwazniejszy fakt jakim jest nakarmienie mego glodomorrka :) Ja nie wiem jak to u nas bedzie wygladac te karmienie no
Od 4 mc chcialabym jedna butle choc na noc dawac codziennie i powoli cos nowego wprowadzac ale...ale chcialabym tez nadal karmic piersia...normalnie mam dylemat jak to wszystko zrobic :)
Znam siebie i wiem ze jak bede dluzej karmic to pozniej bede go tak karmic do "18stki" ;) juz chyba bym wolala zeby sam przestal....

Laska, a po co Ci ta butla jak Ci z cycem tak super idzie??? :36_2_15: Powiedz Ty mi po co :D Ja tez chciałam karmić do 4 miesiąca, ale po rozważaniach ;) postanowiłam, że będzie jak radzi WHO min. 6 miesięcy dla zdrowia dziecka. Potem miałam postanowienie - do roku :hahaha: Minął rok, a ja nadal karmię ale kończę i wiem, że dziecko ma wszystko to, czego potrzebuje. Im dziecko starsze tym karmienie zajmuje mniej czasu (dziś to około 5 - 10 min dziennie) więc jest w ogóle nieuciążliwe.
Wiele dzieci odstawia się samych w pewnym wieku :)
ps. Ja też lubię karmić :D
Wiem, że jestem nieobiektywna ale daj spokój z tą butlą :smile_jump:

Odnośnik do komentarza

curry
cinamoonka
ja nie mam tego dylematu na szczescie.. :)

a tak na marginesie too...jakie to dziwne jak myslenie moze sie zmienic jak sie jest postawionym w jakiejs sytuacji :)
Zawsze mowilam ze ja to bede karmic max 6 miesiecy...juz niebawem pyknie nam 4 i ja sie wczoraj tak zastanawialam ze ja to lubie karmic :) juz pomijajac najwazniejszy fakt jakim jest nakarmienie mego glodomorrka :) Ja nie wiem jak to u nas bedzie wygladac te karmienie no
Od 4 mc chcialabym jedna butle choc na noc dawac codziennie i powoli cos nowego wprowadzac ale...ale chcialabym tez nadal karmic piersia...normalnie mam dylemat jak to wszystko zrobic :)
Znam siebie i wiem ze jak bede dluzej karmic to pozniej bede go tak karmic do "18stki" ;) juz chyba bym wolala zeby sam przestal....

Laska, a po co Ci ta butla jak Ci z cycem tak super idzie??? :36_2_15: Powiedz Ty mi po co :D Ja tez chciałam karmić do 4 miesiąca, ale po rozważaniach ;) postanowiłam, że będzie jak radzi WHO min. 6 miesięcy dla zdrowia dziecka. Potem miałam postanowienie - do roku :hahaha: Minął rok, a ja nadal karmię ale kończę i wiem, że dziecko ma wszystko to, czego potrzebuje. Im dziecko starsze tym karmienie zajmuje mniej czasu (dziś to około 5 - 10 min dziennie) więc jest w ogóle nieuciążliwe.
Wiele dzieci odstawia się samych w pewnym wieku :)
ps. Ja też lubię karmić :D
Wiem, że jestem nieobiektywna ale daj spokój z tą butlą :smile_jump:

Ta butla to chyba na moj lepszy sen:lup:
dziecku memu cos sie poprzestawialo i teraz robi 3 pobudki o 1 o 3 i o 5 i tak sobie pomyslalam ze jak na noc zje butle to pospi mi cala noc:whistle:

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

curry to powiedz mi jak wygladalo karmienie jak Lilianka te 6 miesiecy skonczyla?? ile razy cycus ,deserki obiadki kaszki itp?

http://www.suwaczki.com/tickers/qb3cx1hp58fyeab3.png

http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=65615126149045d49.png

You never know how strong you are until being strong is the only choice you have

Nie win za nic nikogo w swoim zyciu,dobrzy ludzie daja szczescie,zli-doswiadczenie. Najgorsi ludzie daja Ci dobre lekcje a najlepsi piekne wspomnienia

"NIGDY NIE REZYGNUJ Z CELU TYLKO DLATEGO, ŻE OSIĄGNIĘCIE WYMAGA CZASU. CZAS I TAK UPŁYNIE."

:angel1: 4.10.2011 [*]

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...