Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

Ja też nie miałam problemów z szykowaniem butli,po za tym widziałam teraz mamy robią tak że mają w termosie gorącą wodę a w drugiej zimną i mieszają aby temp była ok i nie zabiera im to dużo czasu bo już mają wprawę ile takiej wody ile tamtej.Mój syn pierwsze 7 dni po porodzie był na butli bo ja chora byłam a potem mi kazali go przystawić i mieliśmy problem poddałam się ale wiem że jak bym się bardziej uparła to by załapał,byla raz taka sytuacja że mój syn wstał i był głodny ja byłam u mamy a my zapomnieliśmy wcześniej wodę ugotować zagadałyśmy się i on strasznie się darł a że u mamy mieszkała moja siostra karmiąca więc ją poprosiłam aby go spróbowała przystawić aby tak nie wrzeszczał do momętu aż mm zrobię ,trochę mu nie wychodziło ale z głodu szybko załapał jak ma ciągnąć ,syn miał w tedy 3 m-ce .Ale po tamtym incydęcie ja zawsze miałam wodę naszykowaną i mama też jak tylko dzwoniłam że idę ona już gotowała :)))

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratunku,
Cholera jasna, mam gorączkę i zatkany przewód mleczny. Próbowałam przyłożyć ciepły okład, wymasować i przystawić mała ale nie chciała jeść. Odciągnęłam ale nie chce się odciągnąć do końca i w środku mam kamień.

Odnośnik do komentarza

Mój Filip po znieczuleniu po cc był taki ospały, że nikt nie mógł go obudzić wiecznie spał albo tylko jedno oko otwierał hihihi...a wiec najpierw karmienie strzykawką a potem latałam do laktatora i odciagałam i z butelki karmiłam. Moja siostra położna przychodziła do mnie co jakiś czas (dzwoniłam, że Filip głodny a mieszkała 5min od szpitala) i go męczyła i mnie, żeby w końcu załapał co z tym się robi. Ja nieporadna matka - pierworódka - z małymi cyckami płakałm po nocach, że nakarmić własnego dziecka nie umiem i idąc właśnie na łatwiznę czekało już odciągnięte mleko i nie chcąc go męczyć i słyszeć jego wrzeszczenia w ogole już nie próbowałam karmić cycem tylko siup od razu butelka w zęby. Aż mąż do mnie dzwoni opitolił mnie z góry na dół i po prawie 2tyg karmienia butelką oboje z syniem nauczyliśmy się jeść cyca...a teraz coś smiesznego - jak chce mu jakieś picie czy mleko dać przez butlę to on nie wiem co ma z tym zrobić to naciska dziąsłami w smoczek i sobie wyciska w ten sposób je/pije z butelki.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

curry
Dziewczyny ratunku,
Cholera jasna, mam gorączkę i zatkany przewód mleczny. Próbowałam przyłożyć ciepły okład, wymasować i przystawić mała ale nie chciała jeść. Odciągnęłam ale nie chce się odciągnąć do końca i w środku mam kamień.

Kochana już radzę: Gorący okład albo prysznic na cyca i masaż przykładaj mamą cały czas do zatkanego cyca i proś ją, żeby ci pomogła to nic, że płacze bo nie leci ale niestety musi jak nie da rady to laktatorem. Musisz opróżnić całą pierś. Jak opróżnisz dziecko/laktakot to na cyca liście zimnej zwałkowanej kapusty na syca i zmieniaj je tak co 2 godziny badz po każdym karmieniu. Liście są świetne!!! jjak nic nie pomaga to szybko do ginekologa podadza ci oksytocyne w szpitalu

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

curry ja mialam podobna sytuacje rok temu to pomogl goracy prysznic, lekki masaz tego guzka kciukiem, i laktator, bo mala nie chciala ssac. trzymamy kciuki zeby pomoglo!

dziewczyny, jak czujecie ze macie za malo pokarmu, to znalazlam super herbatke na podkrecenie laktacji z herbapolu. ja juz dokarmialam butla ok 60-70ml ale maly na szczescie gardzil mm;) a teraz leje sie strumieniami. zadzialala po 2 dniach dopiero ale efety sa!

29.03.2010 g.11.45, 3150g, 54cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1bqfcvgma.png

15.09.2011 g.11.25, 2700g, 50cm, cc
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5ebr1nlspj.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/040/0403999d1.png?3770

Odnośnik do komentarza

curry uch, dobrz, ze sie udało. Dopiero teraz na forum weszłam. Ale nie poradziłabym nic więcej niz dziewczyny - ciepły prysznic lub goraca kąpiel i masaz cyca, przstawianie małej lub laktator, no i kapucha, kapucha, kapucha... Pilnuj sobie teraz tych cyców przez kilka dni nim "dojdą do siebie". Jak tylko poczujesz, że cos kamienieje to masuj, powodzenia

Odnośnik do komentarza

A co do butelkowych dzieci to tez coś wiem - mam siostre 14 lat młodszą, butelkową. Wtedy to nie było mleka rozpuszczanego w ciepłej wodzie, tylko trzeba było gotować 3 minuty. Nie było takich cudów jak podgrzewacze, mikrofale i sterylizatory. I na prawde to nie był jakis straszny kłopot. Dodatkowo mama mogła młoda z nami zostawić, albo z babcią i załatwic swoje sprawy. I nie piszę tego żeby promowac mm. Po prostu nie jest prawdą, że cyc to taka straszna wygoda, jak mi niektórzy sugerują - bo trzeba byc dostepnym dla dziecka niemal non stop, uważac co sie je, jak się wyjdzie gdzies na dłużej to cycki jak kamienie. Ja karmię bo przede wszystkim LUBIĘ TO, to dobre dla dziecka, wygoda to jest głównie w nocy bo faktycznie wstawać nie trzeba. No i te wpatrzone we mnie oczęta :love: :love: Ale kolezanka ma małą na mm i co druga noc karmił ją mąż koleżanki, więc sobie pospała. Mojej mąż nie wykarmi :Oczko:

Odnośnik do komentarza

marzen@ masz rację co do karmienia i bycie dla dziecka na wyłączność ja na początku wszędzie byłam z małym bo cyca nie zostawię w domu nawet na obronę z nim musiałam jechać i akurat jak się broniłam to wrzeszczał na korytarzu, że jeść chce hihihi

curry ja miałam to z jakieś 2-3 miesiące temu też okropnie się czułam a trzeba było się dzieckiem zając a jak jadł to płakałam tak mnie bolało. Kapucha dobra wyleczyło w 2 dni wszystko ze mnie ale jeszcze profilaktycznie wkładałam jeszcze przez tydzień. tylko jakiś biustonosz sobie weź stary załóż bo później już nic z niego nie będzie

http://suwaczki.maluchy.pl/li-59936.png

Odnośnik do komentarza

Bo tak na prawdę każdy sposób karmienia ma swoje wady i zalety. Niezaprzeczalnie kp jest zdrowsze zarówno dla dziecka jak i mamy, daje większą bliskość. Ale nie demonizowałabym karmienia butelka ze względu na to, że butelki np myć trzeba :Oczko: Mamy, które karmią butelką tez kochaja swoje dzieci i często czują się pod presją społeczną, dlatego, że z różnych powodów, nie karmią piersią

Odnośnik do komentarza

marzen@
Bo tak na prawdę każdy sposób karmienia ma swoje wady i zalety. Niezaprzeczalnie kp jest zdrowsze zarówno dla dziecka jak i mamy, daje większą bliskość. Ale nie demonizowałabym karmienia butelka ze względu na to, że butelki np myć trzeba :Oczko: Mamy, które karmią butelką tez kochaja swoje dzieci i często czują się pod presją społeczną, dlatego, że z różnych powodów, nie karmią piersią

Amen:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

dokładnie dziewczyny....odnośnie blokowania to faktycznie obserwować spięcie stanika, czy nic nie uciska, potem koniecznie ciepły prysznic i masowanie by rozluźnić, przykładanie, laktator, kapucha...a jak to nie pomoże to konieczna wizyta u specjalisty, bo wiem że cholerstwo jak się utrzyma to później ściąganie to cholerny ból....
a co karmiących butelką fakt człowiek pośpi, ma więcej luzu, a przy cycku wygoda w nocy,choć też nie przesadzajmy bo dzisiejsze mleka to szybka metoda, jednak droga...więc cokolwiek się nie powie to i tak ważne by dziecku i matce to pasowało

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

właśnie, oby matce i dziecku rodzaj karmienia pasował, poza tym, jeśli ktoś nie chce spać z maleństqwem, może podać butelkę w łóżeczku, jednak mama na karmienie dom łóżeczka się raczej nie zmieści i trzeba przekładać dziecko do łóżka, u mnie zazwyczaj już zostaje, nie chce mi się jej odnosić, poza tym chyba częsciej zasypiam niż ona

Odnośnik do komentarza

Margeritka
właśnie, oby matce i dziecku rodzaj karmienia pasował, poza tym, jeśli ktoś nie chce spać z maleństqwem, może podać butelkę w łóżeczku, jednak mama na karmienie dom łóżeczka się raczej nie zmieści i trzeba przekładać dziecko do łóżka, u mnie zazwyczaj już zostaje, nie chce mi się jej odnosić, poza tym chyba częsciej zasypiam niż ona

Synów karmiłam butelką i też spali ze mną tak i jak mała na cycu teraz :)))

Odnośnik do komentarza

Ona kurcze, spadek wagi w tym wieku nie jest chyba normalny. Wiem, ze karmisz na żądanie, więc tu jest ok. A czy Blanka ostatnio nie jest np bardziej ospała, a może płaczliwa? Może jednak warto do lekarza z nią iść. Dzieci w tym wieku wolniej przybieraja na wadze niż w pierwszych 3 miesiącach, ale waga nie powinna spadać.
A poza tym jak sie czujesz? Mdłości choc troszkę ustapiły?

Odnośnik do komentarza

Heja,

Dziś moja mała przespała całą noc po wieczornym karmieniu więc nie dostała cyca w nocy. Bałam się, że kamienie wrócą ale na szczęście chyba nie ma nic - uffffffffffff. Ale rano zaczęłam karmienie od tej nieszczęsnej piersi. Tylko temperatura była w nocy nadal 37,7'C. Trochę mnie to niepokoi szczególnie, że poza tym czuje się ok. Na pewno nie mam kataru, gardło czyste, nic nie boli. Hmmm teraz rano mam 37,2'C więc lepiej.

Ona, pewnie byłaś z dzieckiem u pediatry skoro wiesz że waga spada. No chyba że masz w domciu wagę ;) Co powiedział pediatra na ten spadek?

Odnośnik do komentarza

Ona ja bym poszła do pediatry, myślę że ciąża nie ma z tym nic wspólnego bo są mamy, które z powodzeniem karmą dzieci praktycznie do końca ciąży. Zasuwaj więc do pediatry bo może to nic poważnego ale u takiego maluszka lepiej chuchać na zimne i być upierdliwym dla pediatry niż coś przegapić.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

curry
Heja,

Dziś moja mała przespała całą noc po wieczornym karmieniu więc nie dostała cyca w nocy. Bałam się, że kamienie wrócą ale na szczęście chyba nie ma nic - uffffffffffff. Ale rano zaczęłam karmienie od tej nieszczęsnej piersi. Tylko temperatura była w nocy nadal 37,7'C. Trochę mnie to niepokoi szczególnie, że poza tym czuje się ok. Na pewno nie mam kataru, gardło czyste, nic nie boli. Hmmm teraz rano mam 37,2'C więc lepiej.

Ona, pewnie byłaś z dzieckiem u pediatry skoro wiesz że waga spada. No chyba że masz w domciu wagę ;) Co powiedział pediatra na ten spadek?

Super, ze już z cycusiem lepiej:smile_jump::smile_jump::smile_jump: moja malutka też dziś ładnie spała w nocy, tylko trzy pobudki...a to już dla mnie bardzo fajnie:Śmiech: a o 6 wzięłam malutką do łóżka i spałyśmy do 8:Śmiech:

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...