Skocz do zawartości
Forum

Cycusiowe mamusie :)


Rekomendowane odpowiedzi

dorotea72
Mamaski witaj wśród nas!

mój syn nie tolerował w ustach niczego oprócz sutka, próbowałam ale krótko bo nie zależało mi aż tak bardzo na tym żeby go nauczyć
spróbuj smarować koniec smoczka własnym mleczkiem może zaskoczy:)

ja wszystkie smoki tak próbowałam i nic....zaraz pluła...tylko mleko zlizała

a Ty jak kochana??? maleństwo dalej nie chce na świat???

może czeka na wyjątkowy dzień tak jak 26 maj,1 czerwca??

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
a Ty jak kochana??? maleństwo dalej nie chce na świat???

może czeka na wyjątkowy dzień tak jak 26 maj,1 czerwca??

chyba rzeczywiście czeka:)
wszyscy mieli nadzieję że urodzę w czwartek w dzień urodzin dziadka a tu lipa;P w czwartek idę na wizytę może doktorek oddzieli mi pęcherz...

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

agusia20112

kochana.....ja mam 6 rożnych butli i smoczków i nic!!!!!!!!!!!!!

do tej pory...jak pije to z łyżeczki a co to jest:o_no:???

może twój też tak przywykł do cycusia,że nie smakuje mu smoczek...moja to wręcz miała odruch wymiotny na smoka:nie_mam_pojecia:

morze jak go nakarmisz do syta to da radę:36_2_25:
zresztą będzie miał dużo wrażeń
no liczę że da radę ;) ale wiecie głupio to by wyglądało jakby mi zgłodniał i chciał się przyssać a jak mu nie dam to się cały pręży ze złość

dorotea72
Mamaski witaj wśród nas!

mój syn nie tolerował w ustach niczego oprócz sutka, próbowałam ale krótko bo nie zależało mi aż tak bardzo na tym żeby go nauczyć
spróbuj smarować koniec smoczka własnym mleczkiem może zaskoczy:)już próbowała i nic

dorotea72

chyba rzeczywiście czeka:)
wszyscy mieli nadzieję że urodzę w czwartek w dzień urodzin dziadka a tu lipa;P w czwartek idę na wizytę może doktorek oddzieli mi pęcherz...

ja przenosiłam 15 dni syna ....córę ciut mniej ;)

ale jak rodziłam małego to nie zdążyli przebić pęcherza i rodziłam z pęcherzem ;) urodziłam główkę i dopiero dali radę przebić a z wodami to mały ze mnie wyślizgnął się tak z procy i każdy czekał kiedy urodzę czy na imieniny moje mojego taty czy może na jego urodziny potem był dzień babci i nic a w dzień dziadka nagle urodziłam ;) i tak sobie sam wybrał odpowiednią porę :)

Dzięki dziewczyny za przywitanie i odpowiedzi :)

dopisek :Redberry a dokładnie sprawdzasz każdy produkt ? bo niektóre produkty mają w składzie mleko a byśmy się tego nie spodziewały albo może to nie alergia na mleko ?mojego wysypało jak dosypałam ciutkę na cały garnek obiadu ostrej papryki a po słodkiej nic mu nie jest

Puszor i Milka :)

Odnośnik do komentarza

Posłuchaj dziewczyno to żaden wstyd karmić dziecko w kościele, mój nawet ostatnio kiedy byliśmy w tym roku na komunii pił podczas mszy, pewnie by wytrzymał, bo nieraz i kilka godzin jest bez cyca, ale pochorował się w drodze i wymiotował, był tak zmęczony że usnął mi przy piersi. Ludzie zaglądali, niektórzy pewnie byli zgorszeni, ale nie przejmuje się tym. Jedna kobieta zaczepiła mnie i była pełna podziwu że tak długo go karmię Dziecko ma swoje prawa, a jak komuś coś się nie podoba to niech wyjdzie. Karmienie dziecka to najpiękniejsza i najbardziej naturalna czynność na świecie, postaraj się schować wstyd do kieszeni, co ja mówię jaki wstyd, powinnaś być dumna z siebie że wytrwałaś i karmisz naturalnie a nie idziesz na łatwiznę. Pamiętaj że nasz pokarm jest dla dziecka najlepszy, dziecko nabiera odporności i chowa się o wiele zdrowiej na mleku mamy. Wiem co piszę bo pierwszego syna karmiłam tylko miesiąc, lapał wszelkie infekcje, a drugi prawie w ogóle nie choruje, a ma już 22 miesiące i nadal pije cyca. Teraz chcę go juz odstawić, ale narazie mi to nie wychodzi. Pozdrawiam

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6974
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=6975

Odnośnik do komentarza

75sylwia1
Posłuchaj dziewczyno to żaden wstyd karmić dziecko w kościele, mój nawet ostatnio kiedy byliśmy w tym roku na komunii pił podczas mszy, pewnie by wytrzymał, bo nieraz i kilka godzin jest bez cyca, ale pochorował się w drodze i wymiotował, był tak zmęczony że usnął mi przy piersi. Ludzie zaglądali, niektórzy pewnie byli zgorszeni, ale nie przejmuje się tym. Jedna kobieta zaczepiła mnie i była pełna podziwu że tak długo go karmię Dziecko ma swoje prawa, a jak komuś coś się nie podoba to niech wyjdzie. Karmienie dziecka to najpiękniejsza i najbardziej naturalna czynność na świecie, postaraj się schować wstyd do kieszeni, co ja mówię jaki wstyd, powinnaś być dumna z siebie że wytrwałaś i karmisz naturalnie a nie idziesz na łatwiznę. Pamiętaj że nasz pokarm jest dla dziecka najlepszy, dziecko nabiera odporności i chowa się o wiele zdrowiej na mleku mamy. Wiem co piszę bo pierwszego syna karmiłam tylko miesiąc, lapał wszelkie infekcje, a drugi prawie w ogóle nie choruje, a ma już 22 miesiące i nadal pije cyca. Teraz chcę go juz odstawić, ale narazie mi to nie wychodzi. Pozdrawiam

popieram!

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

75sylwia1
A w jak sposób pomógł tata? Mój synuś to nawet w nocy kilka razy wstaje żeby się napić.

najlepiej żeby tata go obsługiwał w nocy - podając w kubeczku wodę do picia albo możesz przygotować przy łóżeczku niekapek z wodą i nauczyć malca że jeśli chce mu się pić to ma pod ręką - jeśli nie będzie pił to znaczy że nie jest spragniony napoju tylko twojej bliskości wtedy musisz być konsekwentna

jak zarządziłam odstawienie w 14 mcu to mąż rano wstawał do syna i wieczorem go usypiał (karmienia nocne zakończyliśmy w 8 mcu) - po kilku dniach syn się oduczył, z tym że musiałam zniknąć bo jak tylko syn mnie usłyszał to był wrzask a tak mały się nie zorientował kiedy odwykł
sama chyba bardziej to przeżywałam niż syn...

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

dorotea72
75sylwia1
A w jak sposób pomógł tata? Mój synuś to nawet w nocy kilka razy wstaje żeby się napić.

najlepiej żeby tata go obsługiwał w nocy - podając w kubeczku wodę do picia albo możesz przygotować przy łóżeczku niekapek z wodą i nauczyć malca że jeśli chce mu się pić to ma pod ręką - jeśli nie będzie pił to znaczy że nie jest spragniony napoju tylko twojej bliskości wtedy musisz być konsekwentna

jak zarządziłam odstawienie w 14 mcu to mąż rano wstawał do syna i wieczorem go usypiał (karmienia nocne zakończyliśmy w 8 mcu) - po kilku dniach syn się oduczył, z tym że musiałam zniknąć bo jak tylko syn mnie usłyszał to był wrzask a tak mały się nie zorientował kiedy odwykł
sama chyba bardziej to przeżywałam niż syn...

to na prawdę dobrze ci poszło...

u mnie podawanie picia zamiast cycusia odpada,bo nie ma jak...mała pije tylko łyżeczką

po za tym cyca bierze na śpiąco...jak jej nie dam to się obudzi i wtedy to koszmar,bo śpiąca,a nie może zasnąć i wrzask...okropność

chyba jeszcze trochę się pomęczę

a maleństwo bedzie na cycusiu??
synuś nie zatęskni za maminym mleczkiem ?

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
to na prawdę dobrze ci poszło...

oduczanie od nocnego karmienia jest znacznie trudniejsze, u Krzysia to się odbyło łagodnie bo 3-4 karmienia powoli redukowałam poprzez przedłużenie podania piersi a czasami udało się dziecko uśpić
w 8 mcu było tylko jedno karmienie a Krzyś po prostu przestał się budzić - dlatego tak łatwo poszło

agusia20112
u mnie podawanie picia zamiast cycusia odpada,bo nie ma jak...mała pije tylko łyżeczką

po za tym cyca bierze na śpiąco...jak jej nie dam to się obudzi i wtedy to koszmar,bo śpiąca,a nie może zasnąć i wrzask...okropność
no to spróbuj podawać łyżeczką, chodzi o sprawdzenie czy chce pić czy poprzytulać bo jeśli poprzytulać to tym bardziej powinnaś z tego karmienia zrezygnować - wiem że to brzmi brutalnie i wiem że łatwo się mówi ale jeśli masz oporne dziecko to trzeba się przemęczyć i wytrzymać wrzaski
możecie też chodzić do małej na zmianę

agusia20112

a maleństwo bedzie na cycusiu??
synuś nie zatęskni za maminym mleczkiem ?

mam nadzieję że będę karmić i że syn nie będzie zazdrosny

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

agusia20112
ja śpię z mała więc wstawanie na zmianę nie ma zastosowania

i nie ma możliwości żebyście spali osobno? bo jeśli nie to rzeczywiście lipa

agusia20112
po za tym w dzień też mleczko jest jeszcze popijane...a łyżeczką to są znikome ilości a muszę ją poić...radziłam sie już w poradni laktacyjnej i na razie mam karmić i czekać....

szczególnie latam bez picia się nie obejdzie...

jeśli w dzień dziecko aktywnie je to nie ma problemu - chyba że całkiem chcesz zakończyć karmienie, głównie chodzi o odróżnienie momentu kiedy dziecko chce pić a kiedy się przytulać, wiadomo że nie każdy może sobie pozwolić na luksus spania całą noc ale można spróbować

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

w nocy dość dużo i długo pije,wiec raczej z pragnienia...
oduczyć od spania ze mną to osobna sprawa...też wymaga czasu i łatwo nie będzie...
U Was poszło szybko i moje gratulację

ja spałam z mała z wygody...wolałam karmić mała na śpiąco niż aby spała sama i budziła sie na karmienie bo potem był problem z zaśnięciem...3 godz.płaczu

moze poszłam na łatwiznę ale to pierwsza moja przygoda z karmieniem piersią:nie_mam_pojecia:

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
w nocy dość dużo i długo pije,wiec raczej z pragnienia...
oduczyć od spania ze mną to osobna sprawa...też wymaga czasu i łatwo nie będzie...
U Was poszło szybko i moje gratulację

ja spałam z mała z wygody...wolałam karmić mała na śpiąco niż aby spała sama i budziła sie na karmienie bo potem był problem z zaśnięciem...3 godz.płaczu

moze poszłam na łatwiznę ale to pierwsza moja przygoda z karmieniem piersią:nie_mam_pojecia:

nie przejmuj się, człowiek podejmuje różne decyzje niektóre dobre niektóre złe
mam nadzieję że jakoś sobie to wszystko ułożycie:)

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

Mamaski

dopisek :Redberry a dokładnie sprawdzasz każdy produkt ? bo niektóre produkty mają w składzie mleko a byśmy się tego nie spodziewały albo może to nie alergia na mleko ?mojego wysypało jak dosypałam ciutkę na cały garnek obiadu ostrej papryki a po słodkiej nic mu nie jest

tak, sprawdzam wszystko dokładnie. nic co ma nawet odrobinę mleka itp nie jem.

http://miko.aguagu.pl/suwaczek/suwak1/a.png

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, witam poweekendowo :)
dorotea rozpakowana już ? :)

Zrezygnowanie z nocnego karmienia jest rzeczywiscie najtrudniejsze u nas rzeczywiście tata pomóg, moją starszą Córcię odstawialiśmy od piersi jak miała 2 lata, dodam, że wtedy jeszcze budziła się w nocy po 4 razy żeby pociapać dojasia :/ najpierw zaczęłam rezygnować w dzień pomalutku z kamrmień, raz jednego potem dwóch itd. i została nam noc. W nocy jak sie budziła to jak do niej nie wstawałam, nie odzywałm się do niej, tylko Mąż, a jak płakała, bo płakała to ją przytulał i nosił i tak trwałoto 3 noce i jak ręką odjął. I zaczęła przesypiąc całe noce :)

Moje obie dziewczyny uzywają do picia tylko kubków, od 7 mca :)

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
Mama_Monika
agusia20112
tak mama wyspana to mama szczęśliwa i ma siłę na cały dzień

O tak!, żebym jeszcze do pracy nie musiala wstawać po 4 to już wogóle sielanka by była hehe

pracujesz??????????przy takim małym szkrabie????Podziwiam Cię:36_2_25:

Niestety jak Lena skończyła 5mcy (czyli skończył się macierzyński) musiałam wrócic do pracy, bo juz dwie chętne były na moje miejsce :/ i po wychowawczym nie miałabym do czego wracać :/ a z jednej pensjki nie dalibyśmy rady wyżyć :/ z ciężkim sercem wracałam eh... ale juz jest ok. tyle że mi ta laktacja bardzo sie zmniejszyła , to jest najgorsze

ROKSANIA
http://s2.suwaczek.com/200103282080.png

LENUSIA
http://s4.suwaczek.com/200909042080.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...