Skocz do zawartości
Forum

Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011


molalala

Rekomendowane odpowiedzi

hejka kdrt - sam zasypia, ale nie w łóżeczku (w łóżeczku tylko w dzień, a w nocy w łóżku moim!mąż śpi z drugim pokoju!

effa witaj, kolejna dziewczynka na forum :)

odpiszę ogólnie, bo już nie pamiętam co która :) tylko się uśmiałam jakie testy dzieciaki mają :) mój dziś też - dał mi ze skarbonki 3 dychy i mówi - świetny jestem mamo, co? że Ci kasę daję :)

krawatek = musiałam zapłacić hihihihihi , ale zmieniam fryzjerkę

ktoś pytał jak ja mam te włosy - chyba szyszka? Mam pocieniowane , bo z krótkich zapuszczam od porodu, więc te ciemne są krótkie a te jasne to te "najdłuższe"

eulalia - myśisz , że nie warto kupić? bo normalną chustę to nie umiem wiązac...a nosidło mam takie (ale zdjęcie jest z hubercikiem)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

a ja chyba nie zamierzam nosić;) mamy 2 wózki i Rado je uwielbia;)

za tydzień nasza pierwsza wspólna podróż samolotem, tylko rozwala mnie to że muszę mieć torbę i Rada na rękach,bo na lotnisku w Dortmundzie nie dają wózków.więc noś stara matko bagaż i dziecko! wzięłam tylko podręczny na tych kilka dni i wiecie co?? za Rada płacę tyle samo co za siebie a nie może mieć bagażu!!!! masakra! no ale tak to jest w tanich liniach, chcą zarobić na wszystkim....

http://lb2m.lilypie.com/dXovp1.png

Odnośnik do komentarza

krawatek
a ja chyba nie zamierzam nosić;) mamy 2 wózki i Rado je uwielbia;)

za tydzień nasza pierwsza wspólna podróż samolotem, tylko rozwala mnie to że muszę mieć torbę i Rada na rękach,bo na lotnisku w Dortmundzie nie dają wózków.więc noś stara matko bagaż i dziecko! wzięłam tylko podręczny na tych kilka dni i wiecie co?? za Rada płacę tyle samo co za siebie a nie może mieć bagażu!!!! masakra! no ale tak to jest w tanich liniach, chcą zarobić na wszystkim....

uuuu super
do mamuski lecicie?
z tymi oplatami faktycznie nie fajnie

Odnośnik do komentarza

cafe trochę noszenie boli, bo na jedno ramię jest i się nierówno ciężar rozkłąda, a zakładanie tego nosidła też trwa sto godzin :) wtedy jeszcze byłam młoda i ładna :)

krwatek podziw, ja mam szwagra w Londynie i nas ciągle zaprasza, jest chrzestnym Hubiego, ale się nie odważę, ja się boję latać, chociaż mam już 6 lotów zaliczonych, ale modły za każdym razem :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny, dziekuje za cieple przywitanie :fun:
Widze, ze piszecie troszke o spaniu maluchow:) Moja malutka przesypia cale noce zanim skonczyla 3 miesiace i do tej pory odpukac tak jest. Ale za to w dzien lubi pourzedowac;)
Wieczorem nie mamy zadnego problemu:kapiel, flasia i do lozeczka. Obowiazkowo musi byc pieluszka tetrowa i cumelek niekoniecznie poniewaz moja mala woli wlasnego palucha:hahaha: no i oczywiscie wlaczone w radiu kolysanki:)

Jesli chodzi o chusty to jak wczesniej powiedzialam, balabym sie jak cholera. Polecam nosidelko baby biorn, ma duzo zabezpieczen, bardzo latwo sie wklada i wyciaga dziecko z nosidelka i mozna uzywac od urodzenia dziecka(nasza pierwsza wycieczka w nosidelkach byla jak Maja miala zaledwie 2 tyg).
Zycze milego dnia i tez lece do malutkiej:)
:big_whoo:

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3t5oddgjxr7qq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jj9tph667.png

Odnośnik do komentarza

nitka07: witam w klubie bojacych sie latania. Ja mam tylko jeden lot zaliczony ale ile stresu przy tym. Jakos pewniej sie czuje stapajac po ziemi. Ja wlasnie mieszkam w Londynie tak wiec co roku problem z wakacjami bo nie moge sie odwazyc leciec samolotem. W zeszlym roku zdecydowalam sie na autokar ze starszym synkiem i obydwoje bylismy zadowoleni(maly cala droge mial nos w szybie, ja ziemie czulam pod nogami i do tego jaka oszczednosc). Teraz juz raczej nie bede miec wyjsca bo malutka:/

http://www.suwaczki.com/tickers/zem3t5oddgjxr7qq.png
http://www.suwaczki.com/tickers/j5rbj44jj9tph667.png

Odnośnik do komentarza

SzyszkA- dziękujemy za życzonka :)

a tak w ogołe to dzień dobry:P

u nas pogoda przesliczna, słoneczko, że Aż miło.
a na temam Poznaniaków- ja tam lubie sie uśmiechać i jeśli mogę to pomoge hihi ale fakt jest taki ze wszedzie sa tacy co sa mili i sa i tacy zagorzali fani swojego miasta.

Miłego dnia- lecimy na spacer:*


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza
Gość Eulalia

Jestem gruba.
Załamana.
Myłam zęby. Rzuciłam okiem na swój brzuch - niewciągnięty...
Zawsze, kiedy patrzyłam wcześniej, poprostu z zasady go wciągałam i było ok.
A teraz wszystko wyszło na jaw.
Ja naprawdę nie wiedziałam, że jestem taka gruba
Że nie mam mięśni brzucha - bleeeeeeeee
Jak mój mąż może na mnie patrzeć?
I nie mówcie mi, że mnie kocha, bo mu dwójkę dzieci urodziłam!
Kurde, poprostu jestem obleśna.
Bleeeeeeeeeeeeeee

Mocniej się podmalowałam i udaję, że jest ok

ble

Odnośnik do komentarza

Eulalia- kochana, nie zawsze wyglądamy tak jakbyśmy sobie tego życzyły. Jedne z Nas są szczupłe inne mają tu i uwdzie ale to wcale nie oznacza że jest się lepszym lub gorszym i nie wpływa to napewno na to jak postrzega Cie twój mąż, on na pewno rozumie to że po urodzeniu 2 dzieci nie koniecznie musisz wyglądać jak miss świata bo nawet z kawałkiem ciałka bardzo Cie kocha a spójrz na to z innej str przynajmniej zimą będzie miało co co ogrzać. Ja po porodzie też miałam spory brzuch- niektórzy nawet pytali kiedy będę rodzić a byłam już z 2 mc po....ale starałam się nie przejmować zaczełam dbać o siebie, ale nie przesadzałam też, i teraz wygląda to dużo lepiej hihi Najważniejsze by nie dać się zwariować na pewno jesteś piękną mądrą kobietka dla męża idealną żoną a dla dzieciaczków ukochaną mamą i pare cm które Tobie przeszkadzają oni pewnie nawet nie widzą.
A jeśli chcesz schudnąć troszkę dla lepszego własnego samopoczucia to polecam jeść normalnie tylko troszkę mniej a częściej i taki pas na brzuch jak po operacjach się nosi- mi to pomogło. głowa do góry i nie łam się :*:usmiech::usmiech:


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

agnisia święte słowa!!!! ale zawsze coś się w nas nie podoba nam. A powiem Ci, że znam mężów, którzy krytykują swoje żony (a sami z brzucholami piwnymi! ) FAceci to świnie jak by nie patrzeć!

eulalia ciesz się za to, że jesteś młoda, bo jak Ci stuknie 40 to dopiero będzie powód do smutku ( u mnie już niedługo hahahahaha) :))
Polecam taką dietę rozdzielną - można jeść prawie wszystko, tylko poczytaj co z czym łączyć, naprawdę się chudnie! a nie ma wyrzeczeń.
:8_6_21:
My dzis a'propops odchudzania poszłyśmy z moją mamą i dziećmi nażreć się do restauracji :) bo nam się nie chciało gotować obiadu! Ja wczoraj zaczęłam ćwiczyć - ale jaka pora - 22.30 do 23.00! inaczej nie mam kiedy :( ale ja już ważę tak jak przed ciążą, a z brzuchem nie miałam nigdy problemu, raczej z tyłkiem i udami :)

http://www.suwaczek.pl/cache/e8f4041d2e.png

Odnośnik do komentarza

Nitka- wiem że są tacy faceci penego razu nawet moj dominik odważył sie powiedzieć ze mi brzuch został po ciąży.... po piekle jakie mu za to zgotowałam i nie odzywaniu się przez tyg już tak nie mówi a nawet powiedział ostatnio że mam ładny chociaż nie do końca ładny jest:p teraz ja mu wygaduje że ma brzuchol wielki i że ma się trochę za siebie wziąć

generalnie najważniejsze by się nie przejmować jak nie brzuch to uda jak nie uda to pupa, jak nie pupa to cycki ie takie jak nie cycki to nos- zawsze coś musi być nie tak taka nasza natura.


http://www.bejbej.nazwa.pl/zasuwaczki/40891.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...