Od malej Fasolki do Styczniowego Bejbika-styczen 2011

[Gość Eulalia]

:)
No rzeczywiście Cię pocieszyła gin, nitka . Oj, nie wiem, czy ja dałabym radę bez pomocy męża. Leż tak często, jak tylko jest to możliwe. Ale jestes w lepszej sytuacji ode mnie - ja mam szyjkę na 2,6 cm.
Nie czuję, żeby bolała mnie pochwa, tylko boli mnie spojenie łonowe, taki nieprzyjemny ból, jakby mnie ktoś kopnął. Od wczoraj nie mam twardnienia brzucha, tylko ten ból kości jakby został. I biorę nospę 3x dziennie. Może to dzięki temu brzuch mi nie twardnieje. Do tego poza witaminami jeszcze dodatkowo kwas foliowy i cała tablica Mendelejewa na anemię.
A brzuszek masz prześliczny. I powiem Wam, że tez w pierwszej chwili pomyslalam, że mam mniejszy, ale jak zobaczyłam swoje zdjęcia, to zmieniłam zdanie - moj brzuchol jest więęęększy hihihi
Arisa - ale się pośmiałam z Twoich komentarzy
haha nitka - flak, nie flak, ale zawsze jest co między nogi włożyć. I nie mylcie ze zboczeniem Cos mi się wydaje, że ta moja poducha też może się wygnieść, jeśli będę ja tak intensywnie ugniatała. Ale wygodna jest jak cholera i jak się w nocy przebudzam to jestem w nią wciąz wtulona. Może mi czegoś brakuje??? :)
Krawatek - to nie pozostaje Ci nic, tylko Michaela ciągle słuchać :) ale Cię pokopie od środka, skoro tak bardzo mu się chce tańczyć :)

[nitka07]

eulalia ależ mnie rozbawiłaś z tymi poduszkami!!!!! że "flak nie flak, ale jest co miedzy nogi włożyć ! hihihih

arisa wiesz, że na 45 str dołączyłaś??? przypadkiem zajrzałam na 45 str a tam Twój pierwszy post u nas ;) w sierpniu!

[krawatek]

hihihi Grochu muzykalny po Mamusi :) w końcu trochę spiewam i gram byle słuchu po tacie nie zebrał!!! bo ten to fałszuje przeokropnie!! :)

nitka możesz być spokojna, moim zdaniem chciała Cię pocieszyć, bo mój to np. sterydów wcale nie dostał, więc jakby się coś podziało tfutfutfututfu... to raczej ciężko by było... także naprawdę jesteś w dobrej sytuacji.

z tymi poduchami to mnie zabiłyście... chłop mi na weekend wyjeżdża to niby na co/kogo nogę zarzucę?? kurde, będzie trzeba kogoś znaleźć, hihihi wczoraj takiego miłego Pana poznałam...tylko hmmmm... :P

szyszka a na te jelitowe sprawy, to ja jabłka codziennie wpierdzielam, bo też cos ostatnio ciężkawo... Maluchy nam na jelita uciskają, trzeba se radę dawać!!

[Gość Eulalia]

Krawatek w ciąży bez zarzucania nogi to rzeczywiście ciężko
A jaki to pan???? Ciekawa jestem, oj ciekawa :)
hihi nitka - pierwsza o flaku wspomniałaś
już mnie głowa od tego leżenia rozbolała aaaaaaaaaaaaaaa juz normalnie fiksuję

[Gość Eulalia]

A co grasz i spiewasz Krawatek??

[krawatek]

Eulalia

A co grasz i spiewasz Krawatek??

ale tak sobie w domu i przy ognichu np. pieję raczej :) lubię poezję śpiewaną do gitarki :)

[katarzyna3004]

Serdeczne gratulacje dziewczyny
Ja urodziłam 2 stycznia 2010 roku pomimo sylwestra spedzonego na porodowce najwspanialszy okres w życiu, zycze tak wielkiego szczęścia jak moje i moich koleżanek styczniowych. Aha i powiem wam że chyba tylko jedna z nas urodziła w terminie :P

[Gość Eulalia]

Dzisiaj mamy wielki dzień - synuś pierwszy raz śpi w swoim pokoiku w nowym łóżeczku. Duuuża różnica, mogę sobie spokojnie siedzieć i nawet światło mam w sypialni włączone
A z ciekawostek, znalazłam informację, ile co waży w przeciętnej ciąży :)
masakra:

dodatkowa krew - 1,3 kg
piersi - 0,4 kg
macica - 1 kg
płód - 3,4 kg
łożysko - 0,7 kg
płyn owodniowy - 0,8 kg
tłuszcz - 3,5 kg
woda zatrzymana w organizmie - 1,2 kg (może być jej nawet 4,5 kg)

Słodkich snów gwiazdeczki :)

[angela00000]

Witajcie dziewczynki :)

Ja już z R wróciliśmy od rodziców a Oliwka została jeszcze u dziadków :)
Jutro na 11 idę do gin. zobaczymy co mi tam powie.

Szyszka,Nitka śliczne brzuszki :)

Spokojnej nocy

[cafe82]

hej brzuchole

co slychac po weekendzie?

angela daj koniecznie znac co tam u lekarza

a mnie cos wzielo i ciagle cos sprzatam,przekladam,ukladam...tym sposobem pozbylismy juz wieeeeelu niepotrzebnych pierdol i wreszcie zrobilo sie troche miejsca

chyba wicie gniazda wlaczylo mi sie na dobre

[krawatek]

ja też juz kminię jak wszystko poukładam, tylko bedę musiała wziąć trochę wolnego w listopadzie albo grudniu, to sobie porobię wszystko. teraz to jak wracam z pracy a potem jeszcze idę na ćwiczenia to mi się nie chce, bo dzień się skraca do minimum

[Jomira]

Hej, dziewczyny, troche Was podczytuje, bo "siedze na lutowkach". Mamy termin na 8 lutego.
Jednak po wzieciu pod uwage wszystkich za i przeciw, wybralismy planowana cesarke, ktora u nas robia po/w tygodniu 38. Termin zostanie ustalony za tydzien,ale bedzie to w okolicach 25 stycznia. Wiec bedziemy jednak styczniowi, tak wiec polokiem/polgebkiem bede Was podgladac i zagadywac jezeli pozwolicie.

Katarzyno - moj syn, dawno temu :) urodzil sie idealnie w terminie, ktory zostal okreslony na podstawie usg w 13 tygodniu ciazy!
Moja corka tez sie teraz urodzi w terminie :) Planowana cesarka.

Eulalio ja mam nieco inne dane (z oficjalnej ksiazeczki dunskiego Ministerstwa Zdrowia):
dodatkowa krew - 1,5 kg
piersi - 1 kg
macica - 1 kg
płód - 3,5 kg
łożysko - 0,5 kg
płyn owodniowy - 1 kg
tłuszcz - 0,5-1 kg
woda zatrzymana w organizmie - 1,5 kg.

W sumie prawie takie same duza roznica jest jedynie w przypadku biustu (w moim przypadku ten kilogram jest bardziej adekwatny) i tluszczu, ktorego wedlug DUnczykow powinno byc mniej . Tak czy owak, bardzo mnie to cieszy :) Bo zostalo mi tylko 13 tygodni i 10 kg do wykorzystania :)

[iga7777]

oo witaj ja mam termin 25 stycznia z usg ale mysle ze bede miała CC wiec wczesniej bede rodzic terminu jeszcze nie znam.

[cafe82]

ale tutaj pusciutko
co jest kobitki??

iga co uwas?tak daaaaawno cie nie widzialam
jak samopoczucie?

jomirawitam ty podczytujesz styczniowki a ja lutowki hehehe

[AnnD]

Hej Babolki :)

Dawno mnie tu nie było... ;)

szyszka będę rodzić w szpitalu Bielańskim (chyba do mnie było to pytanie). Mam lekarza, który pracuje w tym szpitalu i mamy tu najbliżej.
Śliczny brzucholek :) Ja mam obwód 103 cm, więc troszkę mi do Twojego brakuje. Ale i tak już ciężko mi sięgać podczas mycia do stóp, ciężko mi się schylić itp. Nio i 10 kg przytyłam... A najgorsze, że przez ostatni miesiąc aż 4 kg. Lekarz nawet się dziwił, powiedział, że dużo. Tydzień temu miałam wizytę. Dzidźka zdrowiutka, wszystko w porządku i ważyła 1260g. Gin powiedział również, że za miesiąc będzie można określić Jaka będzie waga Malutkiej tuż po porodzie. Fajnie :)

Krawatek może ten Twój Groszek nie lubi Jacksona skoro tak buszuje...??

nitka również masz fajny brzucholek :)

Gosia przeszły już te nudności?

Jomira witam Cię serdecznie :)

Priva nie czytałam, więc nie odpisuję na ewentualne tematy. Jest w końcu decyzja, na którym wątku piszemy? Czy na obydwóch?

Któraś z Was się pytała czy już się przeprowadziliśmy. Dziękuję za pamięć :*
Niestety jeszcze nie. To nie takie proste. Przy montażach wielu rzeczy zawsze wyskakuje, że coś trzeba dokupić, coś pokombinować i tak ucieka czas. Ale już co raz bliżej :)

Szyszka a Ty mieszkasz już w Ząbkach czy jeszcze we Władku?

Martulka a co u Ciebie? Jak postępy w domku?

Pozdrawiam Mamuśki :*

[Jomira]

Igo - my gdybysmy byli zdecydowani od razu, to znalibysmy date i godzine! jeszcze na poczatku wrzesnia. Ale stwierdzilismy, ze chcemy byc pewni decyzji. U nas wskazaniem do cesarki jest to, ze pierwsze dziecko urodzilam cesarka (drugie normalnie - stad tez jest wskazanie nie mus), ponadto mam przepukline w kregoslupie.W zwiazku z tym, ze mialam prawo wyboru z racji 1:1 (sily natury/cesarka) oraz ze rokowania nerurochirurga sa 50:50, musielismy decyzje sami podjac. Oj, trudna byla, ale podjeta.

W poniedzialek mam wizyte w szpitalu i wtedy juz poznam baaardzo dokladna date (lacznie z godzina - byle nie 7.30!!!) :)

[iga7777]

cafe82

ale tutaj pusciutko
co jest kobitki??

iga co uwas?tak daaaaawno cie nie widzialam
jak samopoczucie?

jomirawitam ty podczytujesz styczniowki a ja lutowki hehehe

bylam podczytywalam ale jakos nie pisałam;-)

[iga7777]

pochwale sie co udalo mi sie tanio wylicytowac na ebayu bardzo mi sie podobala ta kołyska

[angela00000]

U mnie wszystko ok.Lekarka powiedziała że wszystko w porządku a luteine mam dalej brać.
Ciśnienie miałam dość wysokie jak mierzyłam i musiałam siedzieć w poczekalni i czekać zmierzyli drugi raz i było ok.No i skierowanko na badania na obciążenie glukozą dostałam.
Te bóle w kroczu to nie wiem skąd bo jest wszystko w porządku,no i dobrze.

Iga fajna ta kołyska :)

Jomira witaj :)

Aniu a masz już jakąś planowaną datę przeprowadzki??

Pozdrowionka

[nitka07]

Cześć Kochane po dłuugiej przerwie! Od soboty nie miałam neta, ale widzę, że mało pisałyście na ogólnym. wiTAM NOWE mAMUŚKI, CZYTAJCIE, PISZCIE, ja mam ciągle te twardnienia brzucha, ale chyba się z tym już pogodziłam - robię to co muszę a potem się kładę. Próbowałam nie brać no - spy, ale się nie da. Będę co 2 tygodnie chodzić do lekarza - sprawdzać szyjkę.

iga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! HAHAHAHAHAHA - miałam dla HUberta taką samą kołyskę, z allegro, ale nowa - aż ze stanów przysłali, czekałam na nią 2 miechy- ale nie chcę Cię martwić, bo mój synek nienawidził jej! Udało mi się odsprzedać. Ona jak buja to oprócz słodkich melodii wydaje nieprzyjemny hałas przesuwania się tego siedziska w tą i z powrotem i huberta to chyba drażniło, ale pamiętaj - każe dziecko jest inne! Może Twoje bedzie mnie upierdliwe hihihihi i bedzie spokojnie lezało w kołysce !

angela ile bierzesz luteiny? ja 2 razy po 2. A krocze to też boli - widocznie ucisk ciężaru.

ann to trzymam kciuki za jak najszybszą przeprowadzkę!

krawatek Ty kobieto pracująca - odpocznij w końcu! weż wolne! ;))

cafe zazdroszczę Ci, że możesz przekłądać, ukladać itp - mnie aż rwie do tego, mam nic nie porobione w domu, ale to twardnienie mnie dobija...

eulalia, szyszka, gosia i inne - co u Was?

SŁUCHAJCIE - W NOCY ŁAPIĄ MNIE TAKIE BÓLE RWĄCE PO BOKACH BRZUCHA, TAK JAK BY MI SIĘ MIEŚNIE MIAŁY ROZERWAĆ - MACIE COŚ TAKIEGO? WTEDY TYLKO SPANIE NA WZNAK POMAGA, BO JAK NA LEWYM BOKU LEŻĘ TO PRAWY BOLI I ODWROTNIE.

[szyszka]

Witam mamuśki.

Iga śliczna kołyska!

nitka ja nie mam takiego rwania. I nie mogę spać inaczej niż na lewem boku, bo na prawy jak się kładę to mnie zaczyna kręgosłup po prawej stronie bolec i w tyłek idzie, a jak leże na plecach to cała dolna część napiernicza, poza tym zaczynają mi wtedy drętwieć ręce.

Witaj Jomira. Ja urodziłam córkę w lutym. Miałam termin na 3, ale się jej nie spieszyło i urodziła się 14. Teraz też chcieliśmy się wstrzelić albo w styczeń albo w luty i udał się styczeń:)

Tak Aniu, to było do Ciebie pytanie:) My jeszcze we Władku, ale w piątek już się wyprowadzamy.
Teraz mamy trochę pakowania. Prawdę mówiąc nie chce mi się mam lenia strasznego, ale jak mus to mus:)

Spadam na razie, bo Paula marudzi mama i mama...

Miłego dnia Kochane:*

[krawatek]

nitka07

krawatek Ty kobieto pracująca - odpocznij w końcu! weż wolne! ;))

cafe zazdroszczę Ci, że możesz przekłądać, ukladać itp - mnie aż rwie do tego, mam nic nie porobione w domu, ale to twardnienie mnie dobija...

SŁUCHAJCIE - W NOCY ŁAPIĄ MNIE TAKIE BÓLE RWĄCE PO BOKACH BRZUCHA, TAK JAK BY MI SIĘ MIEŚNIE MIAŁY ROZERWAĆ - MACIE COŚ TAKIEGO? WTEDY TYLKO SPANIE NA WZNAK POMAGA, BO JAK NA LEWYM BOKU LEŻĘ TO PRAWY BOLI I ODWROTNIE.

jutro biorę wolne na 1dzień, bo muszę jechac do szkoły pozałatwiać IOSa bo niestety nie dam rady z sesją... termin na koniec stycznia, a tam pewnie zaliczenia... już nie mówię o pracy magisterskiej za którą muszę się w końcu zabrać. No ale postępy są, bo mam temat i wyszukałam mnóstwo bibliografii - teraz to będzie gonitwa żeby te teksty dostać, ehhh.. pamiętam jaka lipa była przy licencjacie

chciałabym już pokupować więcej rzeczy dla Grocha, przygotować szafki itd... weznę sobie tydzień w listopadzie...

z tym rwaniem boków, to nie mam tak mocno, ale się chuligan rozpycha coraz bardziej i rzeczywiście boczki cierpią na tym hihihih wczoraj się M. z małym bawił i przyciskał trochę ręką a Mały odkopywał bardzo mocno mieli chłopaki frajdę, łobuzy dwa!!

trzymaj się nitka!!
a Wy Babuchy pisać a nie się lenić!!!

ps. pisałyście wcześniej o pakowaniu toreb do szpitala... jak Wam idzie?? ja jeszcze o tym nawet nie pomyślałam... nie mam torby, tylko 1 na kółkach i oczywiście plecaki w góry hihihihi właśnie sobie siebie wyobraziłam jak jadę ze skurczami do szpitala zapakowana jak w góry a do tego karimata i śpiwórhihihih

aha! powiedzcie mi, bo wiem że temat pampersów już był: jakie kupujecie/kupiłyście?? bo jest tyle różnych firm a w tyych firmach jeszcze jakieś różne podgrupy i nazwy że się pogubiłam ostatnio jak przeszłam przez ten dział...

i jeszcze jedno! laktatory kupujecie?? na szkole rodzenia położna mówiła, żeby lepiej mieć jakiś tańszy w szpitalu, bo potem babki chodzą i płaczą a nawały im się najczęściej w nocy zdarzają, kiedy nie ma gdzie kupić i zastanawiam się nad ręcznym aventem...

[Jomira]

Hej Krawatko.

Na pieluchy nie ma mocnych, musisz sama przetestowac na swojej dzidzi, niestety!!!
Niezalezne i rzetelne oceny specjalistow, pokazuja ze nie ma zadnej roznicy miedzy: Pampers, Libero i Happy.
Jednak mamy, a zwlaszcza dzieciece pupki widza roznice. Kazde dziecie reaguje inaczej.
Upatrz sobie cos i sprobuj. Moze trafisz za pierwszym razem, a moze bedziesz musiala poszukac innych.

Tak na zupelnie pierwszy miesiac, to polecam Happy, bo maja wyciecie pod pepuszkiem, wiec pieluszka nie uraza go.

[cafe82]

angela super,ze wszsytko dobrze

nitka kurcze szkoda,ze te twardnienia tak cie mecza...wiem,ze kolejny raz brzmi to jak wymadrzaanie z mojej strony ale moj lekarz z nospy to sie smieje...a jednak do stycznia daleko,moze pogadaj,niecg da ci cos innego??

krawatek u nas beda tylko pampersy,jak dla mnie najlepsze bez dwoch zdan...i pieluszki i pampersy...a jesli chodzi o cene,to naprawde mozna kupic w promocji bardzo tanio,laktator mam wlasnie aventowski,bylam zadowolona choc nie uzywalam ani duzo ani dlugo
moim jednak zdaniem warto zaczekac,jak faktycznie bedzie ci potrzebny to maz podleci i kupi...tak uwazam

iga kolyska fajna ja jednak nie mam zamiaru przyzwyczajac do bujania,bo wtedy to juz na bank nie dam sobie rady
mam pozyczone lezaczki bujaczki fisher price ale wibracji nie bede nawet wlaczac

[krawatek]

Jomira

Hej Krawatko.

Na pieluchy nie ma mocnych, musisz sama przetestowac na swojej dzidzi, niestety!!!
Niezalezne i rzetelne oceny specjalistow, pokazuja ze nie ma zadnej roznicy miedzy: Pampers, Libero i Happy.
Jednak mamy, a zwlaszcza dzieciece pupki widza roznice. Kazde dziecie reaguje inaczej.
Upatrz sobie cos i sprobuj. Moze trafisz za pierwszym razem, a moze bedziesz musiala poszukac innych.

Tak na zupelnie pierwszy miesiac, to polecam Happy, bo maja wyciecie pod pepuszkiem, wiec pieluszka nie uraza go.

a zatem zobaczymy... czyli Jomira nie polecasz kupowania od razu wielkich paczek?? bo ja właśnie myślałam nad mniejszą "na próbę", a potem to pewnie odwiedzający coś tam podrzucą