Skocz do zawartości
Forum

Mamy rocznik 83, 84, 85 i 86


Ardhara

Rekomendowane odpowiedzi

No niestety.. nie mam siły....próbowałam, rozmawiałam... ale nic... ciągle niezadowolenie, ja się staram, robię wszystko, odpoczywa do 12, wszystko ma podane ładnie, a jak chciałam wlać do nawilżacza wodę i spytałam zdenerwował się i szantażował, że jak będę miała jakąś sprawę do załatwienia nie będę mogła iść, bo nie zgadza się.... nie mogę już... może jestem słaba, ale chcę jednak zachować swoje nerwy w jakimś rozsądnym stanie[/quote]

on jest tak zazdrosny o Ciebie? Bo z jakiej racji masz nie isc zalatwic sprawy? Nie bardzo to rozumiem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

oj to faktycznie nieciekawie, cięzko cokolwiek doradzić bo rozstanie to jest bardzo poważna decyzja, ale z drugiej strony jeśli masz się męczyć to może faktycznie się rozejść i ułożyć sobie życie od nowa, a może krótka rozłąka da mu do myślenia i zechce zmienić swoje zachowanie...oczywiście ja ci tego najgorszego nie radzę, to musi być Twoja samodzielna decyzja...ale ja jestem dobrej myśli...wszystkie związki mają lepsze i gorsze dni, może wszystko się jeszcze dobrze ułoży i się pogodzicie.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

agulcia83
ale co to wogole za chory uklad ustalanie zeby cos zalatwic? Boze chyba bym sie pochlastala jakby moj maz sie tak zachowywal. On sam mnie dzis wygania do fryzjera, zeby miec czas dla dwojki :) bez mamusi.

dokładnie, nie rozumie tego, przepraszam za to co teraz napisze ale to chyba nie małżeństwo tylko jakieś więzienie w regulaminem który trzeba dokładnie przestrzegać... Współczuje Ci takiej sytuacji i mam nadzieje ze jaoś sobie poradzicie z tym problemem. Powodzenia życze :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63211.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-63212.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfs8fwlk7az538.png

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkie dziewczyny :) chyba pisze troszke w nieodpowiedniej porze... trudna sprawa...
ljadachowska - trzymam za Was kciuki :) z tego co widze jestescie jeszcze młodym małżeństwem, myslę że to kwestia dotarcia sie. Zawsze pojawiają sie w małżeństwie jakieś nieporozumienia, ale mam nadzieje, ze wyjdziecie z tego obronna ręką i wkrótce bedziecie mieć ten gorszy czas za sobą :)

Jestem tu nowa, chciałabym pogadac z kims tak szczerze jak na tym forum :) Może cos o sobie - jestem mamą Rocznego Krzysia, obecnie jestem na urlopie wychowawczym i przyznam się szczerze, ze choć macierzyństwo było moim największym marzeniem i pragnieniem, czuję sie czasem trochę odsunięta od reszty świata. Mam nadzieje ze wraz z nadejściem wiosny odejda wszelkie smutki...

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

Cześć Krusia !
Witam gorąco !
Na tym wątku akurat jestem po raz pierwszy, właśnie je odkryłam.
Rozumiem że możesz się czuć odsunięta od świata. Chyba każda z nas ma taki etap że się tak czuje po narodzinach dziecka. Ja też właśnie próbuję wrócić do świata żywych:36_1_1:

Jestem nie po to, by mnie kochano i podziwiano, ale po to, bym działał i kochał. Nie obowi

Odnośnik do komentarza

dziewczynki nowe witam przede wszystkim baardzo serdecznie. Wasze brzdace sa male i to nie dziwne ze sie tak czujecie, bo wiadomo juz wszedzie nie wyjdziecie, ale pociesze Was z nadejsciem wiosny jak zacznie sie chodzenie na plac zabaw nawiazecie nowe znajomosci i bedzie juz inaczej naprawde. My teraz z dziewczynami, ktore poznalam na placu zabaw wlasnie i ich dziecmi codziennie u kogos innego pijemy kawke. Fajny sposob na zimne dni. Dzieci sie bawia, a my mozemy pogadac i czas spedzic w milym towrzystwie. Jest naprawde fajnie. Jak Zuzia miala rok i siedzialam przez zime w domu, to mnie trafialo, a teraz jest juz fajnie, bo z dziecmi calymi dniami jestem sama. Tak wiec nie bojcie sie zapoznawac mamy na placu zabaw. Czasem fajne przyjaznie z tego wychodza. Moja kumpela wlasnie z placu zabaw zobaczywszy jak sobie radze z dwojka dzieci sama juz w ciazy chodzi :) No i potem przeciez te dzieci razem beda do przedszkola chodzic :) Moja Zuzia bez Oskarka sobie zycia nie wyobraza i w swieta musielismy sie spotkac bo i ona i Oskar plakali za soba :P A mialam ciezkie swieta, bo meza dziadek zmarl i swiat nie bylo jako takich.
Moge prosic o glosik w podpisie jest link.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

Witam nowe dziewczyny...ja was rozumiem całkowicie, terazn jestem całkiem od świata oderwana, całymi dniami siedzę z córką w domu, bo od kiedy poszła do przedszkola to co rusz jest chora, no i jestem w ciąży i już jestem na chorobowym i czasami to mnie w domu szlag trafia...mam nadzieję, ze moja mała w końcu przestanie tak chorować i troszku będę mogła do południa wyjść z domu.

Sprzedam ubranka dla dziewczynki 68-74
http://szafka.pl/profil/ezelka/sprzedaje_lub_wymieniam
KINGA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-59384.png
KALINA
http://suwaczki.maluchy.pl/li-61108.png
http://s2.pierwszezabki.pl/041/041021940.png?9757Z

Odnośnik do komentarza

ezelka
Witam nowe dziewczyny...ja was rozumiem całkowicie, terazn jestem całkiem od świata oderwana, całymi dniami siedzę z córką w domu, bo od kiedy poszła do przedszkola to co rusz jest chora, no i jestem w ciąży i już jestem na chorobowym i czasami to mnie w domu szlag trafia...mam nadzieję, ze moja mała w końcu przestanie tak chorować i troszku będę mogła do południa wyjść z domu.

tak to jest jak dzieci do przedszkola ida niestety, ale wkoncu sie uodporni :) Tule mocno i trzymam kciuki aby teraz byl synus :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

podziwiam dziewczyny które maja dwoje, troje dzieci - nie wiem czy poradziłabym sobie...tyle obowiązków...
to nie jest tak ze siedze cały dzień i sie nudze w domu, tylko każdy dzień przypomina poprzedni, Krzyś jest bardzo żywym dzieckiem - trzeba stale mieć go na oku, eh ta monotonia - sniadanie, sprzatanie, obiad, zmywanie, zabawa, zakupy, kolacja, kapiel itd odpoczynek jest swietem... a tu mąż zagaduje o drugie dzieciątko hehe :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

krusia
podziwiam dziewczyny które maja dwoje, troje dzieci - nie wiem czy poradziłabym sobie...tyle obowiązków...
to nie jest tak ze siedze cały dzień i sie nudze w domu, tylko każdy dzień przypomina poprzedni, Krzyś jest bardzo żywym dzieckiem - trzeba stale mieć go na oku, eh ta monotonia - sniadanie, sprzatanie, obiad, zmywanie, zabawa, zakupy, kolacja, kapiel itd odpoczynek jest swietem... a tu mąż zagaduje o drugie dzieciątko hehe :)

Krusia jedno przy drugim pieknie sie chowa. Ja mam dwojke z roznica rok i 5 miesiecy. Fakt do pol roku bylo ciezko, pozniej Kuba zaczal raczkowac, od miesiaca chodzi i slicznie sie razem bawia :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

mi rodzice mówią, że kobieta jest od tego, żeby charować, bo jak ja sobie wyobrażam inaczej życie rodzinne... do bani... ale spodziewałam się od nich takiej reakcji(oni są rodziną zastępczą dla mnie), mają gdzieś moje zdrowie, nawet po cc nie pytali jak się czuję...[/quote]

kobieta jest przede wszystkim od tego, aby byla w pelni spelniona kobieta, matka, zona. Nie wierz w takie bzdury, ze masz charowac. Malzenstwo to tez ciagly kompromis i pomaganie sobie nawzajem. Moj maz pracuje 100km od rodzinnego domu, codziennie dojezdza a po pracy ma czas dla dzieci, dla mnie i jeszcze pomoze w codziennych obowiazkach. Trzeba po prostu wyznaczyc jasne granice, bo przy dwojce tak malych dzieci nawet jakbys chciala miec porzadek to i tak nie bedziesz miaa.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

Widze to po dzieciach szwagierki - różnica między dziecmi jest 3 lata ale Radek przypilnował Roksankę jak była malutka, a teraz Roksanka uczy się szybciej od Radka np. słówek po angielsku, czy wierszyka do szkoły. bawią się razem i na pewno w życiu będzie im raźniej :) marzy mi się córeczka, ale początki po porodzie miałam bardzo trudne, mam taki hamulec wewnetrzny... wszyscy obiecywali pomoc przy dziecku a jak przyszło co do czego zostałam zupełnie sama... no może nie zupełnie - bo gdyby nie mąż ... muszę przyznać że bardzo mi pomógł i nadal pomaga, czasem sie wymiguje od przewijania, ale i tak jestem mu wdzieczna za te nocne wstawanie i robienie Krzysiowi mleka :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

agulcia83
a mi rodzice mówią, że kobieta jest od tego, żeby charować, bo jak ja sobie wyobrażam inaczej życie rodzinne... do bani... ale spodziewałam się od nich takiej reakcji(oni są rodziną zastępczą dla mnie), mają gdzieś moje zdrowie, nawet po cc nie pytali jak się czuję...

kobieta jest przede wszystkim od tego, aby byla w pelni spelniona kobieta, matka, zona. Nie wierz w takie bzdury, ze masz charowac. Malzenstwo to tez ciagly kompromis i pomaganie sobie nawzajem. Moj maz pracuje 100km od rodzinnego domu, codziennie dojezdza a po pracy ma czas dla dzieci, dla mnie i jeszcze pomoze w codziennych obowiazkach. Trzeba po prostu wyznaczyc jasne granice, bo przy dwojce tak malych dzieci nawet jakbys chciala miec porzadek to i tak nie bedziesz miaa.

Niestety te ludzie troszke starej daty, no może nie aż takiej starej, bo moja mama ma 46 lat, ale uważa tak samo, że kobieta jest po to tak jakby usługiwać chłopu. Ja oczywiście walczę o swoje i tu się nie zgadzamy. Czasem wyjade sobie na dwa dni i zostawiam mojego z Tomkiem. W sumie stawiam go przed faktem dokonanym, bo jakbym go poprosiła czy moge, to by się nie zgodził. Bo on też do jakiejś tam pomocy się nie garnie.
Ale nie trzeba się poddawać głowa do góry, będzie dobrze.

A propos dzieci to wspominałam, chciałabym choć jeszcze jedno..ale jeszcze nie teraz. No czas pokaże.

http://mamaopisuje.blogspot.com/
http://www.suwaczki.com/tickers/zem3g7rf2986zif2.png

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlwn1532b88u7a.png

http://s2.suwaczek.com/20060916310123.png

Odnośnik do komentarza

... z mojej strony to wyglądało tak że od kąd Krzyś pojawił się na świecie to ja cały czas kombinowałam co tu zrobić zeby tylko nie siedzieć w domu, więc najczęściej w weekendy namawiam męża na kawy u rodziny, znajomych: raz my jeździmy, raz zapraszamy do nas, a to na basen, wycieczkę - no niestety mojemu M sie to do konca nie podobało, bo marudził ze zmeczony po pracy wolał siedzieć sb i niedz przed tv, nie chciało mu sie nigdzie jeździć. Zmobilizowałam sie i wybrałam na kurs prawo jazdy (Mąz zostawał z małym a ja przy okazji wyszłam troche do ludzi i wtedy po raz pierwszy zostawiłam Krzysia pod czyjąś opieką) - zdałam w sierpniu za 1 razem :) na razie póki zima trzyma jeżdzę okazjonalnie, ale na wiosnę już będę niezależna - Teraz mamy "układ" on jedzie ja wracam (a po piwku zawsze ma fajny humor :D)
dobranoc ! :)

http://www.suwaczek.pl/cache/c9928eaed1.png

http://s9.suwaczek.com/200911291762.png

http://s10.suwaczek.com/20070825570117.png

Odnośnik do komentarza

Hejka dziewczyny jestem Magda rocznik 85, trafiłam na forum przypadkiem ale widzę że można tu z fajnymi ludźmi pogadać dlatego zabawię tu dłużej. Jestem mamą 8 miesięcznego Patryka, nie jestem w związku małżeńskim a narazie w narzeczeństwie :) Mam kochanego narzeczonego, choć ostatnio nie ma zbyt wiele czasu żeby mi pomagać co czasem mnie złości. W każdym razie baaardzo go kocham i nigdy bym go nie zamieniła na innego mężczyznę.
Czytałam troszkę o sytuacji przyznam że jest nieciekawa, ale może właśnie dziewczyny mają rację że to ten moment kiedy trzeba się dotrzeć, życzę powodzenia i w razie w służę wszystkim pomoca i radą :36_2_53:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...