Skocz do zawartości
Forum

MAMY NA 6-tym BIEGU czyli pracujące mamuśki


galopek

Rekomendowane odpowiedzi

Tusia, ty dobra jesteś, tak mąż tez coś bedzie z tych zakupów mial - spłate karty no :sofunny:
biedne oko - ale jestes pewna ze to świerk cię zaatakował?:Oczko::Oczko:
monitoruj to oko u okulisty , z okiem nie ma żartów sama widzisz - ani jechac ani jak po-kompowac na necie...

ja wole chodzic do dentysty chocby na kanalowe, jakby mi mieli rwać to by mnie musieli uśpić - Radość, dzielna jesteś!:yes:

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Z okiem miało być dobrze, ale coś nie jest bo dalej mnie boli i tak jakoś zamglony świat widzę. Poczekam jeszcze do jutra i jak sie nie poprawi to chyba będę musiała innego okulistę zaatakować.

A moja Karola coś dzisiaj marudna nie wiem dlaczego. Spała tylko godzinę w ciągu dnia i po południu już o spaniu nie było mowy. W dodatku od czasu do czasu jej sie z noska leje, ale jakoś na katar mi to nie wygląda bo zwykle inne objawy ma. Teraz wreszcie padła a ja razem z nia. Chciałam telewizję opoglądać ale z tym okiem to ciężko.
Do kitu dzisiaj coś dzień.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Witam się z rana :)
Mój mały łobuziak szaleje na całego - wczoraj zrobiła sobie limo pod okiem, bo próbowała wstać w wannie, a nie za bardzo jej poszło :( Wcześniej prawie wywaliła mi donicę z wielkim kwiatem - musiałam w końcu przenieść wszystkie duże kwiaty co stały na podłodze w salonie do sypialni. Prawie mi wywaliła deskę do prasowania, jak prasowałam. A najgorzej to się zdenerwowałam na mojego m. Wieczorem szykowałam małej kąpiel, a on spał, więc go obudziłam, zaniosłam małą do niego do łóżka, coś tam pogadaliśmy i mówię mu, żeby jej pilnował, bo ona tak się wierci, że zaraz spadnie z tego łóżka i wyszłam zakręcić wodę. Dobrze, że za chwilę wróciłam, bo mała już była głową w dół, jeszcze z 5 cm i by się zupełnie z łóżka na podłogę zsunęła! Ja ją migiem chwyciłam i w krzyk, to się zerwał jak oparzony i jeszcze na mnie, że chyba przez te moje krzyki zawału dostanie. I jak tu zostawić z nim dziecko?

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki u mnie dzisiaj nieco lepiej, wczoraj dzwoniłam do znajomego okulity i diagnozowal przez telefon bo mieszka w Krosnie. Stwierdził że leki dobre tylko oko powinno być zaklejone bo wtedy antybiotyk sie lepiej wchłania wiec w domu zakleilam ale do pracy przecież nie pójdę jak pirat wiec zakleję dopiero jak wrócę.

Newania a to ci mała akrobatka, to ci sie zacznie okres z oczami wokół głowy.

Radość mam nadzieję, że z ząbkiem a właściwie to z otworkiem po nim będzie coraz lepiej i nie będzie ci dokuczać.

Pozdrawiam i życzę miłego dnia.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie w ten piękny słoneczny i ciepły dzionek. :sun:
Oko już lepiej wiec i humor lepszy. Wprawdzie w pracy mi sie nie chce siedzieć, ale dzisiaj już czwartek.
15 sierpnia idę na tydzień urlopu bo moja niania ma wolne wiec troszkę odpocznę. Wprawdzie jadę do mamy i to nie jest dobra wiadomość, ale prawdopodobnie oni pojadą w tygodniu na wakacje wiec będę zmuszona z nią przebywac w jednym pomieszczeniu tzn. mieszkaniu jakieś 4, 5 dni wiec może przeżyje.

Tymczasem zapraszam na kawke i miłego poranka życzę.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Hej

Tusia super, że z okiem lepiej :36_2_25: To odpoczniesz na urlopie sobie i bardzo dobrze (ja jeszcze tydzień i też laba :smile_jump:)

My dziś jedziemy po Piotrulka, wybrykał się u dziadków, sporo na dworze też, parki, ZOO, wypasik :)) Pogoda też dopisała :)

Ja już doszłam do siebie w związku z ząbkiem, a właściwie to jego brakiem, czuję sie ok :)

Miłego dnia :Kiss of love:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny!!
Tusia, super, że z okiem lepiej!!
Radość, cieszę się, że i Tobie już brak ząbka nie dokucza :)

Ja też się pocieszam, że zaraz weekend będzie. Chcieliśmy tramwajem wodnym do Jastarni popłynąć w sobotę, ale teraz się zastanawiam... sprawdziłam prognozę pogody i niezbyt ciepło ma być - jakieś 18-20 stopni, trochę za zimno na plażowanie :( Kurczę, jestem teraz w kropce :(

Odnośnik do komentarza

Ależ tutaj cisza dziewczynki normalnie nam wątek zaczyna wimierac. Hop hop, witam z kawką.

Dzisiaj wstać nie mogłam jak zresztą cała reszta rodziny, jakoś się zwlekłam pod prysznic, a Karola z tatą twardo spali. Obudzili się dopiero jak niania przyszła. Tym to dobrze, a jutro jak bedzie można pospać to pewnie mała wstanie o 6 rano.

Miłego dnia pracusie.:36_2_51:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46242.png

Odnośnik do komentarza

Stronka za miłe i fajne wakacje :)

Hej Kochane

Tusia u nas jest podobnie, w tygodniu Juniorek śpi dłużej, przychodzi weekend i budzi się o 6, tak więc cały tydzień wstaję właśnie o tej godzinie :lup:
Jak Twoje oko?

Newania u nas niestety upał na maxa sie szykuje, więc chętnie bym wzięła od Was trochę chłodu...

Ja od rana brykam, wstałam o 6, zdążyłam puścić pranie i je rozwiesić, pozmywać, ugotować makaron, zrobić zakupy i uff jestem, równo na 8 w pracy :Oczko: Teraz odliczanko do 16 i weekend...

Miłego dnia :)

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

tusia13
radość to ty tytan nie kobieta jesteś. Dzielna od rana taka że może byś do mnie wpadła coś posprzątac lub obiadek przygotować.
Ale tak na serio to bardzo podziwiam twój zapał ja dzisiaj coś niebardzo chetnie. Może to ten piątek.

Tusiu z kosza już prawie pranie samo wychodziło, więc wyjścia nie miałam :Oczko: A reszta to tak jakoś poszło z rozpędu :hahaha:

Piotruś jest już z nami w domku :smile_jump:

Pozdrawiam

http://suwaczki.maluchy.pl/li-27827.png

Odnośnik do komentarza

Radość, dziś faktycznie jesteś pracowita mróweczka :) Ja co prawda też wstałam o 6.00, ale trochę mi czasu schodzi na karmieniu. Zdążyłam co prawda wstawić pranie, ale wyjmę dopiero po pracy, bo to się będzie kręcić jakieś 3 godziny :smile_move: No i w pracy byłam o 7.25, więc do 14.25 i już weekend!!!
I fajnie, że synka macie już w domku :)

Odnośnik do komentarza

Jestem na chwile, dosiadlam neta u Babuni Victora w pracy - to teraz jedyny ratunek, ale nie moge tu bywac codziennie ;)
PObyt nad morzem byl krotki ale udany - w dzien urodzin Vicka mial atrakcji trochę - pierwszy raz mial okazje pluskac sie w morzu, zaliczyl wesole miasteczko , plac zabaw z kulkami, wszelkie mozliwe dzieciece pojazdy, w restauracji zaczarowal wsztskie kelnerki, lizaki mu przynosily ;)

Małż o urodzinach syna zapomnial...
nie zareagowal nawet na wyslanego mu dzien pozniej smsa z zapytaniem czy wie, ze jego syn ma juz 2 latka...no comments...

http://www.suwaczek.pl/cache/726950a1c9.png
www.devachan-viking.blogspot.com www.0-dzidzi.bloog.pl

Viking - Victor Leon

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...