KOLKA - koszmar każdego maluszka

[Kasiula0308]

ja uzywam espumisan i nic nie pomaga. maly nadal placze i sie prezy a my jestesmy po prostu bezradni

[dzikma]

u mnie też były kolki, akurat mieliśmy możliwość, to sprowadziliśmy te krople Sab simplex, chyba pomogły z tym, że to nie jest tak że od razu pomoże, stopniowo dzień po dniu było troszku lepiej, choć na początku przez 3 dni podawania (4xpo 7 kropli) wogóle nie było poprawy

wiem, że są apteki internetowe, w których można kupić krople, jakieś 15 zł kosztują, tylko czy to są te same, to nie gwarantuję - mam całkiem inne opakowanie

u nas pomogło jeszcze mleko Bebilon Comfort (dla niemowląt z tendencją do kolek i zaparć) oraz woda mineralna Żywiec, bo jak się okazało, mała chyba nie tolerowała naszej "kranówy" po przegotowaniu

i jeszcze butlekę Dr Browns'a zakupiliśmy - mała łykała mniej powietrza podczas jedzenia

[Anulka]

kup w sklepie do którego dałam link, to są te kropelki i takie opakowanie - wiem bo mam jeszcze dwie sztuki u siebie w apteczce

[AgaiLila]

Witam,
moja mala miala straszne kolki, zaczelam jej dawac bobotic ale nie ustapily odrazu tylko po jakims tygodniu, najpierw trwaly krocej a pozniej coraz rzadziej. Podawalam tez plantex. W moim przypadku zauwazylam ze kolki pojawialy sie zawsze wtedy gdy w dzien dzialo sie cos meczacego dla malej np. szczepionka, wyjazd czy wizyty znajomych, wiec zaczelam ograniczac tego typu wydarzenia. Pewnego dnia mala dostala silnej kolki o innej godzinie niz zawsze i nigdy wiecej juz kolka sie nie pojawila.

[rorita]

U nas na kolki nic nie pomagało Ani esputicon, ani sab simplex , ani butelki antykolkowe Dopiero chyba Colinox pomógł, bo już od dłuższego czasu nic go nie męczy...

[bajustyna]

Ja polecam z czystym sumieniem BIOGAIA!!!! REWELKA!!! Pomogła mojej córci i moim znajomym !

[Sylwa]

Ja z moim synkiem mam też problem kolki. Daje krople biogaia, wodę koperkową i infacol. Teraz od tygodnia jest gorzej. Mam wrażenie, ze nie pomaga dosłownie nic. Widzę, że tu każde dziecko reaguje na coś innego - widocznie trzeba próbować. O ludzie - czy to faktycznie mija po 3 miesiącu:)??

[Gość lutka]

Sylwia my co prawda tego problemu nie mielismy, ale zawse pytam o to samo: jesteś pewna ze nie ma np nietolerancji laktozy (karmisz piersią?)? A moze powinnaś zmienić dietę?
a jesli jesteście na butli to przewaznie mija po 3 ale mamy majówkę której mija dopiero teraz.

[Sylwa]

Karmię piersią , ale ograniczam nabiał - nie piję prawie w ogóle mleka, czasami tylko jogurt. Przerażają mnie te ograniczenia w diecie, właściwie to mało co przez to jem - bo ani smażonego, ani tłustego, ani cytrusów, teraz jeszcze nabiał, to co mi pozostaje?:)

[Gość lutka]

laktoza to cukier wystepujący w mleku matki. Kumpeli corka wyla przez 5 miesiecy, i dopiero wtedy jakiś lekarz wpadł na to ze nietolerowala laktozy. Sugerując to lekarzowi nic nie tracisz.

[Linka81]

nam na kolki pomogl debridat,tez mamy nietolerancje laktozy i bialka mleka krowiego.

[stopczyk0]

Mam pytanie. Jak radzicie sobie z kolkami? Moja córka zaczęła dostawać kolki 3 dni temu.Niektórzy polecają herbatkę z kopru włoskiego. Natomiast inni piszę że nie bardzo. Proszę o pomoc

[Anya]

Zapraszam do wątków:

http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/1890-kolka-koszmar-kazdego-maluszka.html
http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/8473-kolka-u-noworodka.html
http://parenting.pl/noworodki-i-niemowlaki/7517-jak-poradzic-sobie-z-kolka-u-niemowlaka.html
http://parenting.pl/ankiety-sondy/1760-czy-twoje-dziecko-mialo-kolke.html

i zachęcam do korzystania z wyszukiwarki

[Darka78]

u nas też pomógł Sab Simplex. I wcale nie musiałam dawać 15 kropel do każdego mleka jak jest napisane w ulotce. Zaczęłam od 6 i już był efekt. Najwięcej dałam chyba z 9, ale to też zalezy od dziecka. Niestety oryginalny Sab Simplex jest dosyć drogi, jedna buteleczka kosztowała mnie 8,29 euro, kupowany w Niemczech. Używałam i nadal używam też butelek dr Brown's. Same butelki jednak nie pomogły w okresie kolkowym.

[Kleopatra]

Witam,
Mój mały niestety też jest kolkowy :( Nam też pomaga Sab Simplex. Teraz już daje po 7 kropli rano i wieczorem ale mały jutro ma 4 miesiące więc w sumie już nie powinien miec. Ale próbowałam mu odstawić stopniowo i nie dało rady :( Teraz znowu spróbuje ograniczac.

[Darka78]

kleopatra, ja odstawilam sab simplex jakos z 1,5 miesiaca temu dopiero, jak skonczyla mi sie ostatnia buteleczka, ale dawalam juz pod koniec 3-4 kropelki do kazdego mleka.

[bziku]

nie wie czy to kolki ale moja Julka budzi się w nocy i tak strasznie płacze że nieraz płacze razem z nią po 15 minutach się uspokaja i zasypia ma tak od dwóch tygodni :(

[gosiorek27]

Ja też nie zgadzam się z tytułem. Moje dziecko nie miało kolki.

[gosiorek27]

Sylwa

Karmię piersią , ale ograniczam nabiał - nie piję prawie w ogóle mleka, czasami tylko jogurt. Przerażają mnie te ograniczenia w diecie, właściwie to mało co przez to jem - bo ani smażonego, ani tłustego, ani cytrusów, teraz jeszcze nabiał, to co mi pozostaje?:)

mi położna pozwoliła 0,5 litra mleka dziennie (samego i w przetworach - łącznie), nie jadłam smażonego, pieczonego też niekoniecznie, tylko gotowane i prawie żadnych warzyw i owoców cytrusowych. Trochę mi się znudziło po jakimś czasie jedzenie tylko kurczaka i mielonego gotowanego + buraczki lub marchewka i praktycznie bez słodyczy tylko jakieś herbatniki i biszkopty ale chociaż do wagi wróciłam i robiłam to przecież dla małego :)

[Anulka]

gosiorek27

Ja też nie zgadzam się z tytułem. Moje dziecko nie miało kolki.

Tytuł odnosi się do tych dzieci, które miały tą przypadłość, bardziej w przenośni niż dosłownie.

[gosiorek27]

Anulka

gosiorek27

Ja też nie zgadzam się z tytułem. Moje dziecko nie miało kolki.

Tytuł odnosi się do tych dzieci, które miały tą przypadłość, bardziej w przenośni niż dosłownie.

w każdym razie cieszę się że nas to ominęło :)

[zanna]

u nas pomogłą chusta :) póki jej nie miałam Synuś płakał prawie codziennie (raz na ok 10 dni zdażało się, że nie płakał) od 16 do 20... kropelki sab simpleks też pomogły w części :) kolki się skończyły w 4 mies. ale nie tak z dnia na dzień - czasem się powtarzały...

[rainbow447]

u nas kolki trwały przez ok 1 miesiac i stopnowo zanikały. pocieszenie dla mam których dzieci mają kolki o nie stałych porach kolka wtedy szybciej mija tzn nie trwa az 3-4 miesiace tak było w naszym przypadku raz rano raz w południe raz na wieczór i tak ok 3 - 4 tygodnie. najlepiej sprawdzały sie ciepłe okłady, infacol i jeszcze inne kropelki alenie pamietam nazwy podawałam 2 na zmiane ze sie dziecko nie przyzwyczaiło do jednego bo by mogło byc mniej skuteczne. no i maże brzuszka lub plecków ( w zależnosći jak dziecku wygodniej lezec było) ważby jest wtedy kierunek wykonywanych ruchów.

[Anulka]

Jak radzicie sobie z kolką swoich maluszków?

[martison]

U nas trwały do 4 miesiąca i wtedy wreszcie ustąpiły

Niestety nic nie pomagało, tylko cierliwość i wiara, że kiedyś ustąpią