Skocz do zawartości
Forum

rainbow447

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rainbow447

  1. Witajcie mamuski. Dlugo mnie nie bylo. Ale najpierw zamieszanie w pracy a potem dopadla mnie choroba i tydzien lezalam w lozku. Teraz juz dochodze do siebie. Bylam ostatnio na afp i czekam na wyniki a a srode ide do gin moze bedzie juz widac plec. Moje malenstwo sie slabo rusza co mnie niepokoi troche bo pierwsza corcia to szalala i boksowala jak szalona. Pozdrawiam was cieplutko z zimnego torunia. Bo dzis nawet snig popruszyl.
  2. rainbow447

    Styczeń 2010

    Hej Katarzyna3004 gratuluję ciąży na kiedy masz termin? Ja też od wiekow tu nie zagladałam ale teraz mam 15 tydzien i tak mnie natchnęło na wspominki
  3. Edzia85 ale masz już ładny brzuszek :) Mi własnie z glukozy na czczo wyszło chociaż krzywej też nie miałam robionej to już jestem na diecie i muszę się pilnować bo grozi mi insulina.
  4. Co do snów to też mam tak mega realistyczne że czasem mam wątpliwości czy to mi się sniło czy zdarzyło się naprawdę. miałam tak jak planowałam powiedzieć szefowi o ciąży co było dość trudne i stresujące gdy już faktycznie mu powiedziałam jego reakcja była niemal identyczna jak we snie. Czy u którejś z was już stwierdzono cukrzycę ciążową?
  5. Witam :) Moja córcia w styczniu skończyła 6 lat i jesteśmy zdecydowani ze mimo zmiany ustawy pójdzie od wrzesnia do szkoły. Teraz chodzi do zerówki która też jest w szkole. Piszecie tu że często jest tak że w klasie miedzy dziecmi jest duża różnica wieku. Myslę ze warto jest sie dowiedziec w szkole jak to faktycznie wyglada bo w naszej szkole jest tak ze dzieci są dobierane do klas wg daty urodzenia tak że różnica wieku wynosi tylko kilka miesiecy. I tak zerówce teraz córka ma dzieci urodzone od listopada 2009 do marca - kwietnia 2010
  6. Nie wiem czemu ale nie wyswietlily sie całe moje wpisy wiec moze tym razem sie uda. Mam na imię Kasia jestem z Torunia i termin na 29.08. To moja 4 ciąża z czego tylko pierwsza zakończyła się sukcesem ale teraz póki co wszytko jest na dobrej drodze wiec jestem dobrej myśli.
  7. rainbow447

    Styczeń 2010

    Zuzia od marca zaczęła chodzić do przedszkola, już do 3 latków, swietnie sobie tam daje rade ale noce mamy cieżkie budzi sie czesto czy nie idzie do przedszkola tak samo rano czasem idzie usmiechnięta a czasem od 5 rano jest płacz ze ona nie che isc. oczywiscie jak do tej pory praktycznie nie chorowała tak teraz sie czayna. na swieta miała jelitówke i w niedziele była na sucharach. a my sie w maju wkoncu wyprowadzamy i bedę wolna od tesciów hura
  8. rainbow447

    Styczeń 2010

    no to łądnie Zuzia tez juz bez pampersa od marca a przez cała zime to tylko na dwór zakładam pampersy. zuzia to gaduła buzia jej sie nie zamyka potrafi nawet przez sen mowic. mówi wszystko całymi zdaniam lubi tanczyc i spierac własnie teraz jej sie przypomniało o świetach i mikołaju i czeka az jej przyniesie prezenty powiedziałam jej ze musza pierw liscie z drzewa spasc i snieg to patrzy co chcwile przez okno czy juz. pozatym przeszła w styczniu na swoich urodzinach ospe wietrzna ale od tego czasu juz tak czesto nie choruje bo wczesniej to ciagle zaziebiona była . wybieramy sie do dentysty ale nie berdzo zuzia chce isc. ja pracuje od niedawna na pół etatu w spa i szukamy z męzem mieszkania. pozatym jakos pomału sie toczy.
  9. rainbow447

    Styczeń 2010

    hej dziewczynki :) pamiętacie mnie jeszcze? widze ze madzia juz ma 2 dzidziusia gratuluję. jestem ciekawa co tam u was słychac. jak wam sie układa wasze zycie i jak maluszki. pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, mam nadzieje ze teraz bede częsciej tu zagladac.
  10. rainbow447

    Styczeń 2010

    kurcze napisalam i mi sie skasowalo a 2 raz mi sie nie chce tego samego wiec teraz sie witam tylko i mowie o pogodzie:p a wiec w toruniu dzis slone ale mrozny wiatr. jutro napisze jeszcze raz wiecej :)
  11. rainbow447

    Styczeń 2010

    witam :) mi net nie dzialal ostatnio ale faktycznie cos slabo piszecie. anna gratUluje wytwalosci w pisaniu. i zazdroszcze wyjazdu nad morze :) zdjecia swietne. u nas to zabawnie z mala. ale teraz to napisze o sobie :p mianowicie ostatnio jakis gdojek mniepotracił na pasach i zwial. juz byl za pasami ja na nie weszlam a on zacząl cofac. nic takiegosie mi nie talo ale teka w gipsie jest az za lokiec juz 2 tydzien i ciagle boli. niestety nie spisalam numerow. co to zuzi to dostala kataru i mamy ciezka noc za soba no i od tygodnia ma rozwolnienie i nie wiem od czego zastanawiam sie czy moze to skaza bialkowa powrocila. ale brzuch jej nie boli bo sIe ciagle smieje ::)
  12. rainbow447

    Styczeń 2010

    sorki za tak długi wpis :P i sie rozkrcie babitki.
  13. rainbow447

    Styczeń 2010

    torche nadrobiłam zaległosci ale widze ze cos mało ostatnio piszecie. moja zuzka coraz wiecej gada czasem sadzam ja na nocnik czasem sie uda czasem nie czasem zawoła chociaz zazwyczaj po fakcie wczoraj sama sciagała rajstopy i wołała aa a jak ja posadziłam na nocnik to wstawała i mówiła ze nie bedzie robic. juz chodzi sama dosyc pewnie ale nie patrzy gdzie idzie i nie patrzy pod nogi wiec duzo sie przewraca. ostatnio wyskoczyła jej wysypka mysle ze to od białka wiec znowu zadnego nabiału nie dostaje. co do jedzenia to jest to worek bez dna rano wypije mleko juz jej kasze zaczełam dodawac zeby było bardziej syte a po godzinie juz woła mniam mniam i musze dac jej kanapke albo jogurcik misowy gorzej z kolacjami kaszki nie zje wogóle tylko moge ja w mleku przemycac ostatnio wycofałam sie z czekoladek itp słodyczą ale jadła suszonego ananasa i zurawine i była zachwycona :) a dzis moja tesciowa mnie wkurzyła wczoraj mąż jej powiedział ze ma nie dawac jej tyle słodyczy i soków popołudniu bo nie chce jesc pózniej kolacji. a ona dzis przyszła po zuzie i mu zaczyna gadac ze ona nie daje jej słodyczy ze ona ma rozum i jak raz mówie ze nie to ona nie daje (ale i tak dawała ) i ze ona nie bedzie zuzi głodziła i nie pozwoli zeby dziecko iu niej nic nie jadła bo ona kupuje zuzi szyneczke za 30 zł i jakies tam parówki i ze rybke jej dzis ugotuje na obiad i zuzia nie bedzie głodna i da jej jesc i ze mam jej zmienic godziny posiłków i cos tam zaczeła na mnie gadac jakas chora ale ona chyba nie ma mózgu :P Patrykowi tez tak gadała woczoraj to powiedział ze ma zamknac sie i sie nie wtracac i ma robic tak jak ja karze. a co do tych piłkarskich maluszków to nie wiem czy słyszałyscie ale to swietna sprawa przedział wiekowy od roku do 2 lat godzina bieganiny dla dzieci i wyzycia sie zabawy piłką jeżykami kostkami małym hulahop rózne zadania i zabawy a na koniec wyciszenie no i kontakt z rówiesnikami wiecej chodzi chłopców ale i tak fajnie nawet dla dziewczynki ::)
  14. rainbow447

    Styczeń 2010

    u nas wszytko fajnie mała rosnie jak na drozach i broi dzis byysmy na piłkarskich maluchach i było super ale narazie nie bede jej zapisywac bo za drogo troche. szkoda ze tak mało zajec jest organizowanych dla takich brzaców jutro napisze wiecej papa :)
  15. rainbow447

    Styczeń 2010

    witam po dłgiej nieobecności :) i żegnam bo własnie mąż wrócił z pracy :)
  16. rainbow447

    Styczeń 2010

    a ta uwaga do jedzenia to oczywiscie do kropeczki :)
  17. rainbow447

    Styczeń 2010

    kasiu szybko zdrowiej zanim zanim reszte pozarazasz. paola niezła ta twoja amelka aparatka. a moja zuzka to tez na widok jedzenia to sie trzesie i ciagle woła mniam mniam jak worek bez dna. mleko pije rano i na wieczór jak nie zje kaszki to jedyba rzecz za która nie przepada. zadko w nocy a dzis przykładowo zjadła poza mlekiem 1,5 kromki chleba z szynką parówke caly kawał miesa gotowanego ziemiaczka i garstke fasoli pózniej z pół kotleta schabowego mi zjadła jabłko i dzis pierwszy raz jadła lizaka od nim2 bo jej 19 miesieczna kuzynka jadła to tez dostała i kinderka i na kolacje znowu kanapka i azmleko i jeszcze by jadła a teraz dostała goraczki 38.5 ale nie kaszle nie smarcze albo jakis wirus albo na zabki bo sie własnie górne 4 wybiły. a zuzia tez ze mną gotuje ale zazwyczaj wszystko robi na opak np kroje ziemiaki w kostke i mówie układamy na blache to ona z tej blachy po całym blacie rozrzuca potek kilka sprzatnie i znowu no ale cóż. kasiu co do jedzenia to jeszcze tak sie zastanawiałam dziewczyny maja racje dawaj mu to co smakuje no ale wkonu diete trzeba troche rozszerzac zeby nie chorowal. ja kupuje nestle sinlac powinno zasmakowac to twojemu małemu i np ugotuj warzywa np brokułe i fasole i sam wywar z warzyw daj mu i dadaj do tego tego nestle bedzie bardziej wartosciowe a jak lubi warzywa to tez mu daj ja np brokuły rozgniatam wtedy jest bardziej gesta zupa a fasolke to zazwyczaj na talerzyk daje i zuzia sama sobie skubnie. moze spróbuj mu w kaszkach czy tych papkach przemycac a to szynke czy jakies inne nowosci. albo moze niech pogotuje z toba troche i samsie skusi na cos nowego byle by była pora jedzenia to poczuje moze troche głodu. chodzi o to ze mleko i kaszki nie maja wszystkich niezbednych składników aminokwasów itp które trzeba codziennie dostarzac organizmowi.
  18. rainbow447

    Styczeń 2010

    paola moze na to bice spróbuj nie zwracac uwagi moja Zuzia miała okres niedawno ze biła siebie po głowie i ja ciagle jej zabierałam rece mówiłam ze nie ma tego robic ze nie wolno itp a ona cały czas i jeszcze wiecej wiec zaczełam nie zwracac na to uwgi tylko delkiktnie najwyzej odunełam jej rece i zajełam szybko ja jakas zabawa i juz racej tego nie robi teraz zaczyna szczypac ale ja wogóle nie reaguje i zdarza jej sie to raz na ruski rok i to raczej nie chcacy jak chce sie złapac dzis tesciowa tak złapała ze uszczypneła w reke i ta zaczeła jej pokazywac ze ała ze uszczypneła i ta sie zaczeła sama szczypac i wszystkich w koło bo zwrócili na to uwage a ja im mówiłam zeby tak nie tobili zajełam zuzie czym innym i juz do konca dnia nie pamietała o tym. kropka co do karmienia to nie wiem co ci poradzic opiekowałam sie kiedys pewnym chłopcem który tez był takim niejadkiem lubiłtylko słodkie i czasami takie typowo domowe jedzenie i jogury i owoce same. i ta jego matka to co chwile mu cos próbowała dac do jedzenia jogurt za godzine chrupke potem 2 gryzy kanapki i nic nie chciał. a mi w miare ładnie jadł zazwyczaj całe dania zlikwidowałam mu przekaski i co 3 -4 godziny dawałam porzadne jedzenie jezeli nie jadł w porze sojego posiłku to trudno przez 4 godziny nic mu sie nie stanie bez jedzenia do picia tylko woda albo słaba gorzka zazwyczaj herbata i kolejny posiłek jadł az mu sie uszy trzesły a tez miał około roku. co do nocnego budzenia to moze o tej 3 głodny sie robi z moja zuzia jest podobnie jak jej dam mleko to spi a jak nie to tez sie co chwile budzi.
  19. hej a ja własnie szukam takiej spacerówki co ma raczke przekładaną zeby maleństwo mogło mnie widziec moja córcia własnie ma roczek i czasem spacer to udreka bo ciagle mnie woła i sie odwraca a jak było jeszcze ciepło to próbowała wstawac i sie od mnie odwracac zeby mnie widziec wiec myslimy o zamianie wózka macie jakies propozycje?
  20. rainbow447

    Styczeń 2010

    my jak narazie pijemy herbatki z hipp itp albo tak raz dwa razy w tyg soczki z bobofrut. wczesniej robiłam sama sokki z róznych owoców ale sokkowirówka tak głosno chodzi i był czas ze zuzia sie jej kosmicznie bała no i przestałam robic a teraz jak jej zrobiłam juzz jej nie smakował. jeszcze czasem gotuje jej kompot z jabłek głownie otej porze z truskawka bo mam zamrozone jeszcze z lata. a co do ubierania to musze chyba zacczac chowac wszystkie ciuchy przed mala bo jak widzi jakis sweterek albo bluze to wola dada i karze sie ubierac a jak jej nie ubiore to jest wielki lament. ostatnio o 8 rano udalo jej sie czapke zdjac z szafki i ubrac i walila w dzwi i krzuczala dada. .a tak pozatym to wychodza nam dwie 4 u gory i jak sie spytam zuzi jak robi lew to ryczy jak lew i jeszcze chrumka jak swinka. a dzis wielki sukces bo sobie palismy do 9 i pomalu wycofujemy sie z porannej drzemki, i czasamu uda nam sie zasnac bez smoka.
  21. rainbow447

    Styczeń 2010

    anna wyrko faktycznie świetnie bedzie jak mała księzniczka. a co do smyczy to tu w polsce zwłaszcza latem to tez nieraz widziałam czasem takie ze dziecko ma na nadgarstku zapiete a czasem takie ze całe szelki.
  22. rainbow447

    Styczeń 2010

    racja :) anna koniecznie sie pochwal :) czy wy już waszym roczniakom wyjeliscie ze 2 szczebelki z łózeczka zeby mogły same wchodzić i wychodzic? gosiorek koniecznie powiedz jak było na wizycie u nas narazie nie maszans na cos takiego bo zuzia jest wielką niedotykalksą. wczoraj bylismy na szczepieniu juz jak przekroczyłysmy próg przychodzi to sie zaczela krzywic potem weszlismy do poczekalni to było duzo dzieci to sie nie bała a jak weszlismy do pokoju pilegeniarki ( to mimo ze tam nie było jeszcze nikogo oprócz jedniej dziewczynki ) to zuzia tak sie rozryczała ze ledwo dałam rade ja rozebrac a jak przyszła pielegniarka zeby ja zwazyc i zmierzyc to sie tak mnie trzymała i krzyczała jakby ja ze skory obdzierali prawie spadła z wagi bo chciała do mnie a ja jej przeciez nie mogłam trzymac ale na szczescie ja złapałam jeszcze waga taka staroswiecka i to tak dłogo trwało ledow co ja uspokoiłam to trzeba było isc do lekarza oczywiscie była ta stara jedza nie miła i chyba juz po 70 szarpnie za reke bez podejscia sama bym sie jej bała. no i lekarka powiedziała ze zuzia ma nie dowage 1 kg. ile wasze dzieciaki maja wzrostu i wagi bo moja ma 9,5 kg i 80 cm, no ale ja sie tak tym nie przejmuje bo zuzia bardzo duzo je tylko zobaczy lodówke i woła mnim mniam praktycznie je co 2 gdziny i 2 obiady w ciagu dnia. no to tyle u nas :)
  23. rainbow447

    Styczeń 2010

    fajnie anna moja zuzka tez ma juz swój pokoich i to wikszy od naszej sypialni bo tu by sie zabawki i jej klamoty nie miesciły ale póki co jeszcze nie moge liczyc na to ze sama do nas przyjdzie ostatnie noce ładnie przesypia ale nie bardzo chce jesc kolacje. i sie budzi przez to przed 6 bo głodna a jeszcze niedawno tak sie cieszyłam ze spi do 8. no i własnie sie obudziła wiec koncze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...