Dieta Protal - dr Pierre Dukana.Razem raźniej

[newania]

To podam Wam przepis:

Smażony ser:

Twaróg chudy (najlepiej się do tego nadaje, bez względu na to czy jesteśmy na diecie czy nie) kruszymy i pozostawiamy w ciepłym pomieszczeniu nie przykrywając go szczelnie na ok. 3 - 4 dni (w zależności od temperatury - im wyższa tym szybciej ześmierdnie). Powinnyśmy codziennie go przemieszać. Następnie tą "spleśniałą masę wysypujemy na patelnię (w oryginale z masłem) i smażymy na małym ogniu do uzyskania jednolitej konsystencji. Możemy dodać kminek, koperek lub inne przyprawy oraz żółtko z jajka. Po dokładnym wymieszaniu przelewamy do salaterki i pozostawiamy do ostygnięcia i uzyskania jednolitej zwartej konsystencji.

Można jeść jeszcze ciepły (pycha), a jak zgęstnieje trochę przypomina zwykły żółty ser i nadaje się do krojenia.

Czasami można w sklepie dostać w niedużych pojemnikach coś co się nazywa smażonym serem, często z kminkiem, ale generalnie nie ma to absolutnie smaku ani konsystencji prawdziwego smażonego sera, bo najprawdopodobniej nie podlega on "odleżynom" a jest rozpuszczany sodą kuchenną.

Przystępując do robienia tego wynalazku trzeba się przez kilka dni liczyć z dość intensywnym, nieprzyjemnym zapachem zepsutego sera ;) Ale to oznacza, że wszystko przebiega prawidłowo!!

Spróbuję w najbliższym czasie zrobić i zobaczę czy wyjdzie bez masełka :)

[justyna@]

newania brzmi apetycznie jak zrobić daj znać czy dobre może się skusze

[melanka2]

Newaniu powiem szczerze że apetycznie to to nie brzmi;) hehe. Smrodek i pleśń pyyycha;)hihihi, ale skoro mówisz że to dobre to wierzę:) Ja natomiast nie lubię żadnych serów pleśniowych Brie czy podobnych:)

[newania]

Melanka masz rację - apetycznie to nie brzmi ;) Ale ja uwielbiam sery w każdej postaci, szczególnie z pleśnią, choć ten nie ma takiej pleśni w wersji końcwoej ;)

[melanka2]

newania

Melanka masz rację - apetycznie to nie brzmi ;) Ale ja uwielbiam sery w każdej postaci, szczególnie z pleśnią, choć ten nie ma takiej pleśni w wersji końcwoej ;)

Ja kiedyś spróbowałam takiego serka z białą pleśnią meszkem i plułam dalej niż widziałam;) Jakieś to gorzkie było:) No i się zraziłam i już nie tykam:)

[moni27]

Hej dziewczyny

Gratuluje spadków ..., a tymi zwyzkami sie nie przejmujcie... Nie widzicie różnicy po ciuchach?

U mnie z wagą różnie, raz w dół, raz w górę, ale generalnie ciuchy coraz luźniejsze i już w sumie zwyąkami się nie przejmuje - ja przed dietą kupiłam sobie pasek i byłam w stanie zapiąć go na 1 dziurkę, a wczoraj juz na 3 i cichy wisza:) wiec głowa do góry!!!

Mam jeszcze pytanko wiecie ile mniej wiecej przed okresem zatrzymuje sie woda w organizmie????

[justyna@]

Moni27 to chyba sprawa indywidualne u mnie to jest około tygodnia przed @

[moni27]

i jeszcze jedno, co myślicie o galaretce bez cukru?

[moni27]

justyna@

Moni27 to chyba sprawa indywidualne u mnie to jest około tygodnia przed @

tak mi się wydawało, bo tak mniej więcej mam dostać @ i waga stanęła, a wcześniej nigdy się nad tym nie zastanawiałam :)

[justyna@]

moni27

i jeszcze jedno, co myślicie o galaretce bez cukru?

nie używam chociaż wiem że niektóre dziewczyny tak to
zawsze jakiś sok z owoców tam jest czytałam kiedyś ze co niektórym smakuje galaretka z odgazowanej coli ja wole galaretki ale z mięsa i warzyw bo żelatyna jest dozwolona

[75sylwia1]

Hej dziewczyny!
Przede wszystkim gratuluję utraty wagi. Chciałabym się do was przyłączyć, ale najpierw muszę kupić właściwą książkę, napiszcie z jakiej korzystacie, bo oglądałam na allegro i jest kilka dr. Dukana. Pozdrawiam

[justyna@]

75sylwia1

Hej dziewczyny!
Przede wszystkim gratuluję utraty wagi. Chciałabym się do was przyłączyć, ale najpierw muszę kupić właściwą książkę, napiszcie z jakiej korzystacie, bo oglądałam na allegro i jest kilka dr. Dukana. Pozdrawiam

witaj ja korzystam z tej kolorowej nowej

[newania]

melanka2

newania

Melanka masz rację - apetycznie to nie brzmi ;) Ale ja uwielbiam sery w każdej postaci, szczególnie z pleśnią, choć ten nie ma takiej pleśni w wersji końcwoej ;)

Ja kiedyś spróbowałam takiego serka z białą pleśnią meszkem i plułam dalej niż widziałam;) Jakieś to gorzkie było:) No i się zraziłam i już nie tykam:)

Melanka, to chyba niezbyt świeży musiał być, bo wtedy czasami robi się gorzkawy...

[moni27]

justyna@

moni27

i jeszcze jedno, co myślicie o galaretce bez cukru?

nie używam chociaż wiem że niektóre dziewczyny tak to
zawsze jakiś sok z owoców tam jest czytałam kiedyś ze co niektórym smakuje galaretka z odgazowanej coli ja wole galaretki ale z mięsa i warzyw bo żelatyna jest dozwolona

pewnie masz rację:) dzięki za odpowiedź

[75sylwia1]

A są tam również przepisy? Bo widziałam taką z 350 przepisami.

[moni27]

75sylwia1

Hej dziewczyny!
Przede wszystkim gratuluję utraty wagi. Chciałabym się do was przyłączyć, ale najpierw muszę kupić właściwą książkę, napiszcie z jakiej korzystacie, bo oglądałam na allegro i jest kilka dr. Dukana. Pozdrawiam

Witaj Sylwia
Gdybys chciała to mogę Ci przesłaś tą książkę na maila:)

[melanka2]

moni27

Hej dziewczyny

Gratuluje spadków ..., a tymi zwyzkami sie nie przejmujcie... Nie widzicie różnicy po ciuchach?

U mnie z wagą różnie, raz w dół, raz w górę, ale generalnie ciuchy coraz luźniejsze i już w sumie zwyąkami się nie przejmuje - ja przed dietą kupiłam sobie pasek i byłam w stanie zapiąć go na 1 dziurkę, a wczoraj juz na 3 i cichy wisza:) wiec głowa do góry!!!

Mam jeszcze pytanko wiecie ile mniej wiecej przed okresem zatrzymuje sie woda w organizmie????

Gratuluję trzeciej dziurki w pasku:) A co do tej wody to nie jestem pewna wydaje mi się że ze 3 dni?! Ale nie chcę gadać głupotek;)

[justyna@]

75sylwia1

A są tam również przepisy? Bo widziałam taką z 350 przepisami.

tak są z przepisami
w sumie sa 3 ksiązki dukana
najstarsza bez obrazków najtańsza
same przepisy dukana
i trzecia kolorowa nowa z małymi zmianami plus przepisy

[75sylwia1]

Bardzo chętnie skorzystam. Mój mail jacom@onet.eu. Z góry dziękuję.

[newania]

Witaj Sylwia w naszym gronie :)

Ja prawie całą przejrzałam z tymi 350 przepisami, ale za dużo ciekawych rzeczy tam nie znalazłam, jest tam sporo przepisów takich typowo francuskich, które trudno zastosować na co dzień, głównie ze względu na cenę - u nas owoce morza są raczej drogie. Przepisy z ryb też niekoniecznie naszych - dorsza, pstrąga czy śledzia trudno tam znaleźć ;)

A tak apropo przepisów - czy któraś robiła może coś z wątróbek drobiowych? Bo nie wiem jak coś takiego przyrządzić, skoro całe życie smażyłam je na głębokim tłuszczu...

[moni27]

75sylwia1

Bardzo chętnie skorzystam. Mój mail jacom@onet.eu. Z góry dziękuję.

Sylwia, sprawdź poczte

[melanka2]

newania

Witaj Sylwia w naszym gronie :)

Ja prawie całą przejrzałam z tymi 350 przepisami, ale za dużo ciekawych rzeczy tam nie znalazłam, jest tam sporo przepisów takich typowo francuskich, które trudno zastosować na co dzień, głównie ze względu na cenę - u nas owoce morza są raczej drogie. Przepisy z ryb też niekoniecznie naszych - dorsza, pstrąga czy śledzia trudno tam znaleźć ;)

A tak apropo przepisów - czy któraś robiła może coś z wątróbek drobiowych? Bo nie wiem jak coś takiego przyrządzić, skoro całe życie smażyłam je na głębokim tłuszczu...Z tego co pamiętam kurzych wątróbek nie bardzo wolno bo są tam węglowodany.

[newania]

Melanka, Dukan pozwala jeść wątróbki drobiowe - nie precyzuje czy mają być z indyka czy z kurczaka... Znalazłam też przepisy w jego książce i napisał, żeby je smażyć na patelni nieprzywierającej przesmarowanej cienko olejem (jak do placków). Może się skuszę w najbliższych dniach, w końcu przede mną 5 dni proteinek...

Wyczytałam też, że dozwolone są serki topione w kostkach bez tłuszczu - widziałyście u nas coś takiego w sklepach? Zwykle mają one ok. 60% tłuszczu ....

[75sylwia1]

moni27

75sylwia1

Bardzo chętnie skorzystam. Mój mail jacom@onet.eu. Z góry dziękuję.

Sylwia, sprawdź poczte

Jeszcze nie doszło, odbiera, musi zajmować dużo miejsca, że tak powoli idzie, jeszcze raz dziekuje:)

[justyna@]

newania

Melanka, Dukan pozwala jeść wątróbki drobiowe - nie precyzuje czy mają być z indyka czy z kurczaka... Znalazłam też przepisy w jego książce i napisał, żeby je smażyć na patelni nieprzywierającej przesmarowanej cienko olejem (jak do placków). Może się skuszę w najbliższych dniach, w końcu przede mną 5 dni proteinek...

Wyczytałam też, że dozwolone są serki topione w kostkach bez tłuszczu - widziałyście u nas coś takiego w sklepach? Zwykle mają one ok. 60% tłuszczu ....

podroby są dozwolone z małymi wyjątkami sa one w książęce opisane

a takich serków nie widziałam spotkałam tylko sery żółte i malej zawartości tłuszczu ale to dopiero faza III