Skocz do zawartości
Forum

pazdziernik 2010


amerie9

Rekomendowane odpowiedzi

Frania ty za dwa tygodnie,a mi zostało jeszcze 6 i z jednej strony się cieszę i nie moge się doczekać,a z drugiej mampełne obawy tak jak Wy....

Affi z tesciową poszło mi o to,że jest ciekawska,wszystko chce wiedzieć,że jakby mogła do do łóżka połozyłaby Nam się w środek....ogólnie ona mówi,że ja jej pyskuje(MÓWIE TYLKO STANOWCZO I ZDECYDOWANIE),że podłóg niej jestem smarkulą NO OK Z TYM DRUGIM SIĘ ZGODZĘ BO ONA MA 63,A JA 24 ale do cholerki nie moja wina,że ma tak mlodą synową i że trafiło na mnie,że jestem czarna owcą w tej rodzinie bo co mi się nie podoba to mówię głośno!!i nie podoba jej się to,że zwracam jej uwagę bo ona nie jest zwyczajna tego... OCZYWIŚCIE JAK KAŻDY JEJ USTĘPUJE TYLKO NIE JA TO TAK JEST...!!

ALE JA SOBIE NIE DAJE I NIE DAM OBCEJ BABIE POMIATAĆ SOBĄ,nawet jej powiedziałam,że czuje się źle w jej domu i że z miłą chęcią poszłabym sobie stad,ale muszę tu być i czy chcę czy nie chcę i tak samo jak ona muszę ją tolerować,a ona mnie!!JAK TO SIĘ MÓWI I TO JEST PRAWDA też jej to powiedziałam,RODZICÓW,SYNOWEJ JAK I TESCIOWEJ SIĘ NIE WYBIERA,ALE niech wie,że ja jestem zupelnie inan niż jej dwie starsze ode mnie córki!!

Pomyślicie,że jestem dla teściowej wredna?może troszkę,ale nigdy dobrze nie będzie między Nią a mną mieszkając pod jednym dachem!!!

JUŻ NIE MOGĘ SIĘ DOCZEKAĆ JUTRZEJSZEGO POWROTU MOJEGO MĘŻUSIA!!!
Strasznie samotnie mi jest tu bez niego! dobrze,że Majeczka fika to dotrzymuje mi towarzystwa od czasu do czasu:36_2_15:a za chwilkę to już wogóle

A jeszcze jedno mowiłam teściowej i zresztą mój mąż PUKAJ DO NASZEGO POKOJU!to dziś raz zapukała,później zawołała mnie na obiad przez drzwi,a później jak się ubierałam to mi wlazła,a ja na staniku i zdążyłam się zaslonić swetrem:leeee: pisze to wam to aż się roześmiałam,ale TŁUMACZY SIĘ JAK PASTUCH KROWIE I NIC TO NIE DAJE:36_2_4:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

Witam Was brzuszki
Widzę że ostatnia pisałam wczoraj a dziś się pierwsza witam.
Mam już wszystkiego dość a przede wszystkim mojej ciąży.
Całą noc nie mogę spać jak nie bolą mnie nogi to kręgosłup:36_2_43:
A wczoraj nie mogłam więcej pisać bo moje maleństwo coś zjadło i oczywiście nie wiem co to było , bo dostał strasznych plam na twarzy i ciele. Musiałam z nim spać bo bałam się że zacznie się dusić , bo raz już się dusił jak miał 5 miesięcy:(
A wizytę u alergologa mam dopiero w listopadzie, a prywatnie ta Dr.nie przyjmuje.
Frania jutro nasze wielkie wizyty u lekarzy, Ty się dowiesz że Zosia jest zdrowa i wszystko jest ok:36_1_11:
A Ja kiedy mam dokładną datę porodu.

Affi jak twój Franio lepiej się czuje??
Niunia to dobrze że nie dajesz sobie w kaszkę dmuchać od samego początku, bo tak to weszła by Ci na głowę.
Ainer mala ma jeszcze czas na przekręceni się i to dobrze że wszystko jest dobrze.
Klamorka jak tam leniuchowanie , żebyś przez te leniuchowanie nie znalazła się na porodówce:hahaha::hahaha:


Miłego dnia i buziaki

http://fajnamama.pl/suwaczki/fnapmsy.png
[/img][/url]=http://blog.dzieciak.com]http://www.dzieciak.com/t/index.php/20100909/Mikolajek/3/ticker.png[/url]
http://www.dzieciak.com/t/index.php/20080612/Kacperek/1/ticker.png

Odnośnik do komentarza

Witaj Klaudusia....
Spokojnie....moje leniuchowanie ogranicza się do leżenia he he....no może z małym wyjątkiem :) ale bez obaw...wszystko pod kontrolą...Mała się wierci jak niewiem,mam probem z ubieraniem dolnej części garderoby przez ten ogromny brzuch jaki już mam i którego z chęcią bym się już pozbyła...co do zakupów z moim mężulem to jest identycznie jak u Ciebie...kiedy ja chcę pooglądać to mnie pogania a kiedy on coś zamierza kupić sobie ze swoich gadżetów to może cały dzień spędzić w sklepie i nic nie można mu powiedzieć....

Wczoraj się rozpisałam i mi net się zawiesił i wszystko poszło w cholerę.....

Ainer super że z Małą wszystko ok

Niunia nie jesteś wcale wredna dla teściowej...niech wie gdzie jej miejsce a poza tym jak już urodzisz to nie będzie się wcinała i udzielała dobrych rad.....

Aneta ja jak poprzednio tak i teraz nie zamierzam brać kosmetyków do szpitala gdyż prawie wcale się nie maluję....zresztą uważam,że szpital to szpital a nie wybieg dla modelek ale to sprawa indywidualna każdej z nas...

No to życzę Wam miłego dzionka bo ja jadę po Młodego do mamy i będę ppołudniu a jak zajmę się Młodym to dopiero wieczorem będę miała czas....Buziaki

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

no pięknie to na jakąs "pacykarę " i "pudernicę" z tymi kosmetykami wyszłam. Tyle, że ja sie na co dzień tez nie maluje, a kosmetyki wzięłam bo uznałam ze pewnie bede jak ostatnie nieszczęście wyglądać. Co prawda tusz i podkład niewiele pomógł, ale warto było spróbowac, hihi.

Rany Dziewczyny byłam na badaniach( morfologia, WR, HBS, mocz) i zmarzłam niesamowicie. Jaki ziąb a kurtki na brzuchola nie będę przeciez kupować( bo po co na 3 razy). Rany szczęka mi latała( jak wychodziłam było 5 stopni) a ja w sweterku i apaszce. gardło mnie juz boli, z nosa mi cieknie, oj zeby z tego czegoś paskudnego nie było.

Franio u mojej mamy, tzn zawiosła go do klubiku i co sie okazało... połowa grupy jest chora.

Mam pytanko, czy/ kiedy robiłyście wymaz z szyjki. mam skierowanie i nie wiem czy robić juz teraz czy poczekać...

Frania i jeszcze co do nastawienia szpitala do naturalnego karmienia moim zdaniem ok że takowe są o ile pomagają w tym kobiecie tzn są dobrzy doradcy laktacyjni a pielęgniarki są życzliwe. Wtedy kobiety które z załozenia chcą karmic butlą zwyczajnie omijają takowy szpital a te które są zdecydowane karmic piersią wiedzą że w razie problemów będą miały wsparcie. U mnie Franio miał tak silna potrzebę ssania, że jak przec chwilkę czegos nie "dziamgał" to był ryk. Nawet jak był juz najedzony to ssał. Gdyby nie smok musiałabym miec go przy cycu 24 h/dobę. Jako że w moim szpitalu najwczesniej nakarmię Zosieńkę 24 h po porodzie, jak juz ma dostać butlę od pielęgniarek niech przynajmiej dostanie sciągnięty przeze mie pokarm, stąd laktator i butla( bo nie sądze że będą się bawić w karmienie strzykawką).

Niunia, zgadzam się. musisz wytłumaczyc teraz tesciowej swoje racje, bo jak przyjdzie maja na świat to bedzie gorzej, wiem cos o tym. Dużo sie wtedy zmienia. jak nie rozumie grzecznie to niestety trzeba spróbowac innych sposobów ;)

Odnośnik do komentarza

DZIEŃ DOBRY!!!

MAM DZIŚ OD SOBOTY BARDZO DOBRY HUMOREK póki ktoś(teściowa)abo coś mi go nie popsuje:36_2_15: DZIŚ WRACA JUŻ MÓJ MĄŻ I NOCKĘ SPĘDZĘ Z NIM:36_3_18:

Pogoda nawet dopisuje,ale od soboty nie byłam na dworze...muszę dziś chyba wyjść i się troszkę dotlenić....

Ainer twoja mała waży 2100,moja tyle ważyła nie całe dwa tyg temu:36_2_4:
Klaudusia i Klamorka jeszcze troszkę wytrzymajcie i zaraz się uwolnicie z brzuszków,zostało Wam bliżej niż dalej,w sumie najbliżej.....
Klaudusia,ale teraz już z twoim synkiem jest dobrze?! biedaczek:(

Mnie dziś nad ranem złapał skurcz:leeee: bolało jak cholera........

UWAŻAJCIE NA SIEBIE I MALEŃSTWA!!!!:36_3_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

ciesz się, ciesz będziesz musiała urodzić klocka :P żartuje
Wiem że ona nie waży dużo, ale jakoś od początku tak jak gin mówiła jest tydzień mniejsza. Jakoś się tym nie martwie, bo ja jak się urodziłam ważyłam 4500 a mój mąż 4000 , wiec lepiej niech w nasze ślady nie idzie, bo mi dupe rozerwie, a ja mimo moich gabarytów mam wąskie biodra

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfxzdvyvqbofwm.png

http://www.suwaczki.com/tickers/dxomhdgegkg5pd1u.png

Odnośnik do komentarza

dzieki Insana właśnie o to mi chodziło. to znaczy że w czwartek moge już zrobić ten wymaz i będzie ok. Jakos mi sie zdawało że później należy to zrobić.

Ainer, na przykładzie kuzynki wiem że szerokośc bioder jeszcze niczego nie przesądza. Ona skubaniutka nosi rozmiar 32/34 , wygląda jak dziewczynka i urodziła dwa klocki ponad 4 kg. porody były błyskawiczne, a ona wychodząc ze szpitala wyglądała jak odwiedzająca a nie babeczka po porodzie. chciałam jej zapłacic żeby za mnie urodziła ale niestety tak sie nie da ;)

Ogólnie to własnie zmierzyłam temperature, 37,8. tragedii nie ma ale czuje sie paskudnie, buuuuuuuuuuuu

Odnośnik do komentarza

Ainer jaka będzie taką będę musiała urodzić...
Affi zgadzam się z Tobą,że szerokosc bioder niczego nie przesądza bo mam przykłady po kuzynkach i koleżankach chudych jak wiór i szybciej nie jedna z nich urodziła jak ta która ma masywną postawę....

A o tym wymazie z szyjki macicy(GPS paciorkowca)to ostatnio moja kuzynkami coś wspominała.... że ginekolog powinien zrobić i to się daje do szpitala....podejrzewam,że będę miała to robione 20 września jak pójdę na wizytę.....

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

niunia22
Jak podoba Wam się ta pościel?chcę zamówić fioletową---->http://allegro.pl/mamo-tato-15-cz-posciel-100x135-serca-moskitiera-i1204820433.htmlTYLKO SZCZERZE!!

A mnie się nie otwiera ten link :(

I witajcie!

Dziś Julcia też popłakała w przedszkolu... CO to będzie, jak będzie musiała zostawać na 8 godzin, już niedługo?...

Affi, współczuję samopoczucia...
A tego paciorkowca mi lekarka nie zlecała jeszcze. Miałam wymaz robiony na zlecenie kardiolog, ale nie wiem, czy z paciorkowcem.

Przepraszam dziewczynki, że Wam nie odpisuję na wszystko, ale mam nerwy straszne przed jutrzejszą wizytą i echem serduszka. Trzymajcie kciuki jutro o 8.30, bardzo proszę!

A ja będę trzymać za Klaudusię!

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Affi, a masz jakiś link do tej poduszki do karmienia? Bo może się skuszę... Ja dziś firanki zakupiłam do pokoi Julci i Zosi i dałam do szycia. Będą za tydzień, ale to może i dobrze, bo karniszy na razie brak.

Jeszcze raz proszę o kciuki jutro, boję się jak cholera :white_flag: Jakoś dam znać, napiszę smsa do Affi, bo na forum to pewnie uda mi się wejść dopiero wieczorem.

Mama dwóch Niuń http://colamyloveblog.blox.pl/resource/dziewczynka.gifŻona Mężahttp://emotikona.pl/gify/pic/blizniaki.gif
Pani Psa http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gif

Odnośnik do komentarza

Frania i Klaudusia 3mammocno,ale to mocno kciuki za wasze jutrzejsze wizyty!!!!!!!!!!!!! koniecznie dajcie znać jak i co......:36_2_25:

Affi własnie do tej pościeli to będę musiała dokupić sobie rogala....bo tam w zestawie nie będę miała...
Ale Maja mi czka... ostatnio to nawet po kilka razy w dzień...

No to już mój mąż leci...będzie koło 24ej,a w domku będę go miała o 2-2:30 akurat na ciepłe nóżki:36_2_15:

http://nasze-wesele.net.pl/phototicker/tickers/jfen5817.png

13.02-II różowe kreseczki
27.04-usłyszałam pierwsze bicie serduszka
06.05-pierwsze USG
25.05-Badania prenatalne....
28.06-będzie córeczka

http://s2.pierwszezabki.pl/038/0380839b0.png?2394

Odnośnik do komentarza

No hejka....

Młody nie dawno zasnął więc już jestem....cholera ale zimno...u mnie jest 8 st. na plusie ale zaczynają i grzać kaloryfery jak na raze dużym pokoju....i całe szczęście bo jestem okropnym zmarźluchem i wiecznie mi zimno....Młody po wizycie u babci bez większej histerii (siostra się w niedzielę wyprowadziła od mamy,więc luzik-teraz widzę,że to Ona miała na niego taki wpływ).Aż mi się podoba to moje dziecko(tfu tfu nie chwaląc)...nie bił,nie kopał,nie gryzł....nawet sam się bawił...:36_19_3::36_1_11:i z mamą normalnie mogłam pogadać....

Frania i Klaudusia trzymam mocno kciuki żeby wszystko było dobrze z Waszymi Maluszkami w brzuszkach....Niunia pewnie cała w skowronkach czeka na mężusia :) tylko oszczędzaj się....

a jeśli chodzi o ten wymaz to moja ginekolożka zleciła mi teraz na 15 września...chciała później no ale termin jest na 30 września więc będzie wcześniej...czy z gronowcem to niewiem bo nie mówiła....
powiem Wam,że od wczoraj coś fatalnie się czuję....jestem podziębiona,no i Mała pcha się w dół....choć wierci się nie powiem jak co....:) dzisiaj rano myślałam,że jadąc autobusem zwymiotuję...na jednym przystanku wsiadł chyba jakiś bezdomny bo cuchnął sikami,że szok...cały autobus zasmrodził....wiecie...uważam że takich śmierdzieli nie powinno się wpuszczać do środków komunikacji miejskiej....gdyby jeszcze miał bilet...ale gdzie tam....:36_2_43::36_2_43::36_2_43:

no i jeszcze jedno na koniec...czekam na ostatnie rzeczy które mają mi przyjść z allegro i pakuję torbę....myślę że już pod koniec tygodnia będzie stała w pogotowiu na wszelki wypadek....część rzeczy Młodego też zostało u mamy resztę też spakuję i niech sobie stoją dwie torby...

Słodkich snów Wam życzę....

http://skocznakura.blog.onet.pl/
HAKUNA MATATA]

Odnośnik do komentarza

Jakos mam wenę do pisania więc zaczynam. Pewnie bedzie w "odcinach" bo trafi mnie jak się skasuje...:noooo:

- pierwsze... moja kuzynka urodziła dzis w nocy synka Czarka. Waga prawie idealnie pokryła się z wagą z USG i wazy 3450 i mierzy 52 cm ( zdaje mi sie czy to dośc mało jak na donoszonego chłopca?). podobno była o 1.00 w szpitalu a po 2 urodziła, cos mi to za kolorowo wygląda( rodziła po raz pierwszy) ale jak z nią pogadam to sie dowiem. Z sms-a wywnioskowałam, że poród był męczący.
- robia mi wreszcie kanalizacje, więc dzis mam dzien bez wody a co za tym idzie dzień bez syna, bo brak wody i dziecko nie idą w parze. Tesciowa wolała pojechac na grzyby niz mi pomóc więc moja kochana mamusia przełozyła wszystkie swoje plany i posiedzi z F. No i niech mi któraś napisze ze mozna tesciową jak matkę traktować...
- kupiłam placek drożdzowy i sierota, jak to zapominalska ciężarna zapomniałam z cukierni. mam w nosie nie jade po niego, moze mi oddadza jak pojade ok 13 po Frania
- ja też czekam na ostatnie "sprzęty" z allegro tzn kocyki i kurteczke zimową dla Zosi. reszta uprana , spakowana, uprasowana itp.
CDN.

Odnośnik do komentarza

No a teraz zabawna pozornie sprawa:

Moi Panowie lunatykują. Nie żartuje. M np. kiedys usiadł na łóżku i łapał ufoludki, albo chodził po domu i zapalał wszystkie światła, odkręca wodę w kranach, albo czegos szuka, a jeszcze w domu rodzinnym wziął kołdrę i poszedł spać do...piwicy. czasem az siadam na łóżku i rżę ze śmiechu. No ale bywa to niebezpieczne ( kiedyś zleciał ze schodów) i niewygodne, bo sie nie wysypia i on i ja. Tak ostatnio podejrzewałam, że Franio odziedziczył ta skłonnosc i dzis sie upewniłam, bo chłopak gada przez sen i robi różne dziwne rzeczy. finał jest taki, że chodze na rzęsach bo wstac do niego wstaję, zeby sobie dzieciak krzywdy nie zrobił.
Jus sie dzis wkurzyłam i zapowiedziałam ze śpia razem i będa sobie razem gadać. Pozostaje mi się modlić żeby Zosia spała normalnie.
- trzymam mocno kciuki za Klaudusięi Franię. Jak coś będę wiedziała dam znac!

Dziewczyny( Niunia, Frania) co do tych poduch do karmienia. Poprzednio miałam tez z tej firmy ale była w środku jakby ze steropianem, była fajna tyle ze po kilku miesiącach zrobił sie z niej flaczek, bo kuleczki sie ubiły. Ta którą kupiłam teraz ma ja bym to określiła jako cos podobnoego do wypełnienia kołder, nie wiem jakies włókno poliestrowe. Minusem jest to że tamta miała pokrowiec zdejmowany do prania, a ta nie ma i rogala trzeba prać w całości.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...