pazdziernik 2010

[Gość Penny]

Witajcie,

poczytałam wszystko, ale nie mam weny odpisywać.

Jestem zła.

Miałam jechać dziś na USG prywatnie, ale mój mąż zawiódł....
Ja pierdzielę - i nie zdąrzyłam, a ten to ma jeszcze pretensje do mnie... że to niby moja wina, bo nie miałam komórki ze sobą...

[kodomo]

Klaudusia mi też mama nagadała że jak była ze Mna w ciąży to była strasznie gruba wszędzie a jak z moim bratem to taka laseczka że ho ho chłopy się za nią oglądały dopóki się nie obróciła więc jak mnie zobaczyła to powiedziała że 100% wnusia będzie i co psikus jest wnusio. Nie ma co się sugerować każda jest inna i kopi nie ma. Moja mama całe 2 ciąże wymiotowała od rana do wieczora a ja sporadycznie. Więc nic się nie przejmuj.
Penny umówiłaś się na inny termin???
A jeszcze jedno kiedy wychodzi taka pręga na brzuchu bo też jestem ciekawa mitu czy dostanę ja w spadku po mamie
Dziś po rozmowie z koleżanką podjęłam decyzjęo szpitalu i będzie mnie to kosztowało 600 zł ale warto osobna sala doporodu rodzinnego 1 z 4. Sale poporodowe 2 osobowe z łazienkami i wszystko czyściutkie po remoncie. A tam gdzie mój lekarz sale porodowe 4 osobowe oddzielone parawanem i jedna do rodzinnego tak więc jak jedna już rodzi to mogę zapomnieć o rodzinnym hi hi chyba że wyproszę jej mężai będziemy rodziły razem Tak wyczytałam, to bardzo RODZINNE
Wczoraj zaglądnęłam do lipcówek i akurat 2 zaczęły mieć akcje porodową a dziś obie mają synusiów aż się wzruszyłam. Co będzie jak Wy zaczniecie będę wyła jak bóbr
Się rozpisałam ale udało mi się pospać i od razu inaczej funkcjonuję

[Klaudusia]

Penny to szkoda że tak się stało a nie mogłaś zadzwonić że będziesz puźniej ,mi tak się zdarzyło kilka razy i nie dzwonilam.
Aleksanti tak jak pisałam będe mieć cesarke ,chyba że zaczne rodzić wcześniej.
I nie myśle jeszcze o samym przebiegu mojego porodu ,bo niepotrzebne emocjie mi nie potrzebne jeszcze
Też jestem ciekawa jak to będzie z naszymi porodami, która kiedy urodzi.
Aha Penny może zrobić te suwaczki co ???
Myśle że to tyle czasu nie zajmie a jutro będe mieć troche czasu żeby zrobić ??

[Madzia86]

[filcia]

Witajcie dziewczyny! Jak Wam mija poranek? U nas dzidzia spokojnie, pewnie jeszcze śpi :) Za to ja zaczynam trochę się denerwować sobotą i czekającą mnie pracą (mój styl pracy charakteryzuje praca w weekendy między majem i październikiem :) ). Przede mną spore wyzwanie.. Miłego dnia wszystkim!
P.S. W Warszawie wczoraj o 18:00 zarejestrowałam na słońcu 43 stopnie. Uhh, duchota.

[frania]

Witajcie z rana!

Podobnie jak penny - poczytałam, ale weny do odpisywania brak
Penny - mam nadzieję, że w końcu dojdzie do skutku Twoja wizyta u prywatnego gina. Trzymam za to kciuki!

Affi - a gdzie Ty się podziewasz Kochana, co?

[niunia22]

Witajcie kobietki!!

Te gorączki Nas wykończą...teraz upał,a później będą burze....
Mam tak zawalone gardło,że szok,muszę iść do lekarza,żeby nie było oby gorzej.....
Fajnie,że te dziewczyny,które się nie odzywały dały o sobie znać,zawsze czym Nas tutaj więcej tym lepiej
Penny trzymam mocno kciuki za Twoją wizytę u lekarza,bo biedulko tylko się nie potrzebnie denerwujesz,ale wiadomo,że pójście do lekarza i zobaczenie na USG dzidzie itd= spokojna mama i dziecko....

ZYCZĘ WAM MIŁEGO DNIA!!!!!!!!!!!

[affi]

Jestem Dziewczyny, tylko wszystko mi sie wali. Nie mam czasu odpisywać, wpadam tylko zerknąc co napisałyście jak mam okazję.

Buziaki i trzymajcie się!

[frania]

affi

Jestem Dziewczyny, tylko wszystko mi sie wali. Nie mam czasu odpisywać, wpadam tylko zerknąc co napisałyście jak mam okazję.

Buziaki i trzymajcie się!

Affi, ale wszystko w miarę w porządku? Fajnie, że choć na chwilkę Ci się udało do nas zaglądnąć

[frania]

Dziewczynki, spadek formy na forum? Gdzie jesteście?

[happymami]

frania

Niunia, gratuluję Mai!

I witam się z Wami, dziewczynki.
Affi - współczuję nocy, a wcześniej dnia do duszy. Ja też nie spałam przez ok. 2 godz. w nocy - polowałam na komary I tak a propos - czy można w ciąży używać tych urządzeń do kontaktów na komary? Bo mam ich już serdecznie dość i tego denerwującego bzyczenia Najlepszym wyjściem z sytuacji byłaby moskitiera...

Miłego dzionka dla Was wszystkich!

Ja słyszałam ostatnio, że jest taka specjalna lampka do pokoju dziecinnego, chyba firmy Ariete, ale nie jestem pewna, która wabi komary z całego pokoju i jest spokój.
Może to będzie bezpieczniejsze od wtyczek do kontaktu, bo tu się nic nie uwalnia.
Jak znajdę to puszcze linka bo też zamierzam zakupić to cudo.

[frania]

happymami

frania

Niunia, gratuluję Mai!

I witam się z Wami, dziewczynki.
Affi - współczuję nocy, a wcześniej dnia do duszy. Ja też nie spałam przez ok. 2 godz. w nocy - polowałam na komary I tak a propos - czy można w ciąży używać tych urządzeń do kontaktów na komary? Bo mam ich już serdecznie dość i tego denerwującego bzyczenia Najlepszym wyjściem z sytuacji byłaby moskitiera...

Miłego dzionka dla Was wszystkich!

Ja słyszałam ostatnio, że jest taka specjalna lampka do pokoju dziecinnego, chyba firmy Ariete, ale nie jestem pewna, która wabi komary z całego pokoju i jest spokój.
Może to będzie bezpieczniejsze od wtyczek do kontaktu, bo tu się nic nie uwalnia.
Jak znajdę to puszcze linka bo też zamierzam zakupić to cudo.

Dzięki Kochana za informację! To czekam na linka :)

A październiczek dalej brak...

[frania]

Trzymajcie się takim razie! Mam nadzieję, że jutro będzie większy ruch na forum. Choć pogoda raczej zachęca nas do siedzienia na zewnątrz.

Buziaki!

[Klaudusia]

Witam Was
Zaglądam tu od rana i widze że kiepsko z Wami
Mi chyba się też udziela , posprzątałam troche i siostra zabrała mi maleństwo i troche odpoczywam , bo czuje się jak ym była przynajmniej w 9 miesiącu ciąży
Jest straszny ukrop ,Ja nie wiem jak my dotrwamy do września i października.
Affi mam nadzieje że mina kłopoty i sie znowu odezwiesz.

[Agulla2]

Hej dziewczyny,

ja dzisiaj idę pierszy raz do szkoły rodzenia. Własciwie to nie miałam zamiaru sie tam wybierac, ale moj maz bardzo chce byc przy porodzie, a w naszym szpitalu to jest wymóg porodu rodzinnego, trzeba miec ukonczona szkole rodzenia. No nic, zobaczymy jak bedzie.

[klamorka]

Witajcie Kochane....te upały dają się we znaki masakrycznie...marzę żeby zaczęło padać choć przez dwa dni....dzisiaj czuję się o niebo lepiej,ale nogi to mi dosłownie odpadają...Byłam z Młodym w sklepie i troszkę na placu zabaw....i jak wróciłam do domu to miałam taką zadyszkę,że szok...(do sklepu fajnie się idzie bo z górki ale z powrotem niestety pod górkę)Młody z dnia na dzień coraz bardziej mi się podoba...

[kodomo]

Hej kobitki nie wiem ile dzisiaj u mnie było stopni ale żyć ciężko.
Pół dnia walczyłam z 4 yorkami ale na szczęście na pół z mamą bo ona też strzyże a drugie pół przeleżałam na łóżku lub przesiedziałam na krześle.
Co zapowiada się na deszczyk to miasto spycha chmury.
Klamorka śliczne zdjęcia a tobie do twarzy w kapeluszu
Agulla ja tak myslę że może też się wybiorę do szkoły rodzenia bo mój W jak widzę coraz bardziej się nastawia na rodzenie ze mną
Affi mam nadzieję że u Ciebie wszystko ok a jesli nie to szybkiej poprawy
Niunia leć do lekarza żeby na gardle się zakończyło.Mi lekarka dała Bioparox w areozolu jak miałam czopy ropne na gardle i po 2 dniach bylo już super.
Frania dobrze że jesteśbo chociaż Ty do południa robisz nam dobrą frekfencję
Co do tej lampki to o ile dziala to pomysł ciekawy

[Gość Penny]

Witajcie,

ja dziś od 9.00 - do teraz na dworze (Syn jeszcze łazikuje)...

Frania - ja używam na komary tego urządzenia do kontaktu (mam otwarte okno).

Klaudusia - tylko 2 Dziewczyny przesłały mi swoje dane, więc jeśli masz chęci - to zrób suwaczek ....

Alexanti - przy poprzednim porodzie "załapałam" się na 1 z bodajże 5-ciu świeżo wyremontowanych sal do porodu (były tam te piłki, sako chyba). Mogłam brać prysznic kiedy chciałam, a położne same oferowały herbatkę. Poród rodzinny - free.
Po porodzie miałam osobną salę z własną łazienką - ale to już inna historia.
Więc sama opieka porodowa na poziomie europejskim... ale poporodowa (szczególnie ta - noworodkowa) wrrrrrr...........
Możesz poczytać sobie na "rodzić po ludzku", są opinie na temat różnych szpitali.

-----------------------------

Jeśli chcecie zajrzyjcie na ten kalendarz ciążowy:

Brzuszek.Net - Tydzień 1 : FORUM : KALENDARZ CIĄŻY : BLOGI

[aneta82]

WITAM
A ja to bardzo się ciszę że jest tak cieplutko, kocham słońce. Dziś byłam cały dzień nad jeziorkiem i naładowałam swoje baterie słoneczne ;) i nawet teraz wieczorem mam pałera! A niuniutek tak kopie, że cały brzuch się rusza! S U P E R :) widać, też naładował swoje baterie.
Co do tych suwaczków to: aneta82, imię aneta, imienia dziecka jeszcze nie wybrałam i nie wiem czy do pażdziernika się wyrobię. Nie wiem jeszcze jakich danych potrzebujesz ?

[Gość Penny]

aneta82

WITAM
A ja to bardzo się ciszę że jest tak cieplutko, kocham słońce. Dziś byłam cały dzień nad jeziorkiem i naładowałam swoje baterie słoneczne ;) i nawet teraz wieczorem mam pałera! A niuniutek tak kopie, że cały brzuch się rusza! S U P E R :) widać, też naładował swoje baterie.
Co do tych suwaczków to: aneta82, imię aneta, imienia dziecka jeszcze nie wybrałam i nie wiem czy do pażdziernika się wyrobię. Nie wiem jeszcze jakich danych potrzebujesz ?

Oooo... widzę, że idziemy "łep w lep" :)

[aneta82]

Penny

aneta82

WITAM
A ja to bardzo się ciszę że jest tak cieplutko, kocham słońce. Dziś byłam cały dzień nad jeziorkiem i naładowałam swoje baterie słoneczne ;) i nawet teraz wieczorem mam pałera! A niuniutek tak kopie, że cały brzuch się rusza! S U P E R :) widać, też naładował swoje baterie.
Co do tych suwaczków to: aneta82, imię aneta, imienia dziecka jeszcze nie wybrałam i nie wiem czy do pażdziernika się wyrobię. Nie wiem jeszcze jakich danych potrzebujesz ?

Oooo... widzę, że idziemy "łep w lep" :)

Ja to sobie suwaczek pogoniłam o tydzień, bo te suwaczki coś ściemniają. Według mojego lekarza to nawet 25 tydzień :)

[Klaudusia]

Kobitki Ja mam dość tego upału , bardzo się męcze a o nogach już nie wspominam.
Penny to Ja zrobie suwaczki jutro.
Aneta jak możesz napisz swój termin porodu nawet jeśli nie jest na październik i płeć i ciesze się że się odezwałaś.
Aleksanti podziwiam Cię bo Ja to nie miała bym siły jeszcze się męczyć z psiakami
Klamorka śliczne zdjęcia:))
Dobranoc kobitki drogie milego wieczorku

[aneta82]

Płeć: męska
Termin porodu:21 pażdziernik.
Dobrej nocki :)

[kodomo]

Penny dzięki za informacje. Z tego co wiem to opieka na noworodkach wszędzie pozostawia dużo do życzenia przynajmniej u mnie we Wrocławiu. Trzebnica jest bardzo chwalona ale nie ma patologii noworodka.Dlatego zdecydowałam sięna szpital w którym się płaci te 600 zł i wtedy już inaczej Cię traktują.
Dzięki Klaudusia ale ja jak bym tegonie robiła to bym chyba oszalała w domciu.Tak już się nauczyłam bycia non stop na obrotach.
Co do upałów to ja też jestem na nie i najchętniej siedziałabym gdzieś wysoko w Tatrach ale biorąc pod uwagę moją kondycjęw ciąży i zadyszki ktore łapie po przejściu 200 metrów wysoko bym nie zaszła
Co do tych maszynek do kontaktu to powypytywałam znajome które już mają dzieci i wszystkie używały.Umnie musieli czymś psikać bo zaraz obok było rozlewisko po powodzi z Widawy a komarów odpukać jak na razie malutko w porównaniu z zeszłym rokiem.
Aneta82 zapraszamy do Nas częściej.

[affi]

Hej Babeczki, ja juz na nogach. pobudka 5.30, a poszłam spac po północy... dzień jak codzien,ehhh. No więc tak... musałam porobic Młodemu badania bo cos było nie tak, jedyne co narazie wiem to że krew , mocz sa w marę ok ale jest alergikem, na co... jeszcze nie wadomo. Testy po 3 roku zycia, czyli przynajmniej jeszcze rok. Na dodatek pokłocłam się z moją mama jak nigdy. Zrobiłysmy sobie przejazd przez zyciorys i było bardzo niefajnie. Dodatkowo pod znakiem zapytania stanął nasz wyjazd. Na dokładkę źle się czułam, skucze, bóle brzucha no i brak snu. Nie powiem że jest dobrze ale troche sie ustabilizowało. Z mama rozmawiamy choć nic nie zostało wyjasnione i jak sądzę kiedys temat powróci. Franek wyje do Taty a mama jest ble :(, do Pragi jedziemy choć sama nie wiem czy mam jeszcze na to ochotę, bo najchetniej orzespałabym dwa dni zamiast sie pakować. No to tyle co u mnie! Wyjezdzamy dzis o 2 w nocy, więc tez się nie wyspię Na dodatek za oknem jakies chmury jak ja musze iśc po zakupy... No nic postaram się jeszcze napisać przed wyjazdem. Buziaki :)