Skocz do zawartości
Forum

aneta82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez aneta82

  1. Witajcie :))) Jestem w końcu szczęśliwą mamą. Izabela urodziła się 19 czerwca o 21:40, 11 dni po terminie.WAŻYŁA 3200, długość 54 cm.Jest śliczna i bardzo grzeczna. Jak się naje to potrafi spać 4 h non stop :) Porodu leprzego też nie mogłam sobie wymarzyć, bardzo szybki i bez nacięcia, ze znieczuleniem zo. Czuje się naprawdę dobrze. Pozdrawiam wszystkie mamusie, a tym które czekają jeszcze na swoje dzieci życzę dużo cierpliwości.
  2. Witajcie. Ja nadal w dwupaku. Znowu się przeterminowałam. Jak nie urodzę do soboty to w niedziele na patologie ciąży mnie kładą. Z pierwszą ciążą też tak był. Igor urodził się 12 dni po terminie - widać siostra idzie w jego ślady. GRATULACJE DLA NOWYCH MAM ;)))
  3. Amarosa wielkie gratulacje :))) super, że tak szybko poszło. Też bym tak chciała.Pozostaje życzyć dużo zdrówka :)
  4. Amarosa Aneta to mnie troszke uspokoilas :) trzymam kciuki i za twoje płytki mi tak średnio co miesiac o 10 spada wiec do porodu powinno byc powyżej 100 jesli dalej tak sie bedzie dziać. Waga dzidziusia powinna byc w okolicach 2 kg a przecież tobie bliżej niz dalej wiec moze tez sie tym tak bardzo nie martw. Mnie juz spanie na lewym boku męczy ale co zrobic wtulam sie w ciężarną poduche i jakos daje rade teraz bez niej to sobie spania juz nie wyobrażam Ato się cieszę, że troszkę cię uspokoiłam:) Co do mojego malucha to już sama nie wiem, bo w czwartek na wizycie moja pani ginekolog wpisała w kartę konie 34 tc początek 35 ( waga powinna być ko 2300). Termin z okresu mam na 8.06 a z usg przy tej wadze wychodz na 30.06- to już moim zdaniem duża rozbieżność.Zostało mi już tylko czekać na kolejną wizytę. Pozdrawiam :)) No tak można powiedzieć, że
  5. Witajcie. Amarosa płytki krwi do porodu najlepiej żeby były powyżej 100 tys.Wtedy można dostać jeszcze znieczulenie zoo, a cesarka też w znieczuleniu podpajęczynkowym ( czy jakoś tak). Jeżeli spadnie poniżej 100 to znieczulenia zoo nie dostaniesz, a cesarka w znieczuleniu ogólnym. Wiem o tym bo sama mam z płytkami problem. Pod koniec pierwszej ciąży dostałam lek cyclonamine na płytki krwi i przestały spadać przez okres brania tego leku.Teraz też cały czasa u mnie spadają. Teraz mam 118. W czwartek byłam u learza i niestety dowiedziałam się, że moja dziewczynka jest dużo za mała jak na swój wiek. Bardzo wychamowała ze wzrostem. Waga po obwodzie główki 1939g. Mam leżeć na lewym boku i wypoczywać, a za dwa tygodnie na kontrole ile urosła. Tylko jak mam wypoczywać przy moim bardzo ruchliwym 2,5 latku.Bardzo się martwię. Przepływy w mózgu i pępowinie- dobre. Podrawiam.
  6. Hej. Dawno się nie odzywałam, ale czytam prawie codziennie. Wybaczcie. Wcale, że nie same chłopaki bo ja ma dziewczynkę w brzuchu z czego jestem bardzo zadowolona, bo chłopca mam już w domu. W środę też wybieram się na test obciążeniowy. Wcale nie jest to takie straszne jak piszecie, od bardzo słodka woda i tyle. W poniedziałek idę do lekarza podglądnąć moją niunię. Spora pewnie już jest. Ostatnio, któraś z was pisała o ćwiczeniach dla kobiet w ciąży w internecie. Znalazłam, poćwiczyłam i miałam mega zakwasy. Jestem jak najbardziej za aktywnym spędzaniem czasu, chociaż z natury straszny ze mnie leń. Pozdrawiam cieplutko. U mnie śniegiem znowu zasypało, bleee. Czekam wiosny!
  7. Witajcie :) Wszystkim dziewczynom, które straciły ciąże szczerze współczuję i trzymam za was kciuki. Gratulacje dla nowo przybyłych :)) Byłam jakiś cza temu na pierwszej wizycie( w 7 tyg) i wszystko było ok. Dzieciątko miało 6,3milimetra i bijące serduszko. Ja czuję się niestety strasznie, przez cały dzień mnie mdli i nie mam na nic ochoty, normalnie wegetacja - mąż ma mnie już dość bo nawet nie mam siły pozmywać.Czekam z utęsknieniem na koniec pierwszego trymestru z nadzieją, że mi się poprawi. Chciała bym się zapisać na jakieś ćwiczenia dla kobiet ciąży , ale na takie bardzo zaawansowane, to znaczy na takie, żeby naprawdę się zmęczyć. ALE w moim mieście raczej marne szanse. Poza tym tak się złożyło, że mam już dwie bliskie koleżanki w ciąży i trzecia będzie mieć in vitro pod konie listopada. Nie będziemy się nudzić na zwolnieniu :)) Pozdrawiam, wszystkich cieplutko :)
  8. Witajcie. Ja również spodziewam się bociana w czerwcu Będzie to moje drugie dziecko, mam już prawie dwu letniego syna Igora. Powiem wam, że dwa testy robione 29 września i 1 października nie wykazały ciąży, dopiero dziś rano bardzo blada druga kreska okres 1 września więc jakoś tak dziwnie. Jestem tak samo bardzo przerażona jak za pierwszym razem. Podejrzewam, że z jednym dzieckiem to lajcik, gorzej z dwoma. Do lekarza wybieram się w 8 tyg ciąży. Pozdrawiam wszystkich.
  9. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witajcie. Odnośnie obecnej sytuacji - Trochę to wszystko tragiczno-komiczne. Dziewczyny trochę za bardzo na L naskoczyłyście wszystkie. Może ona tylko w taki sposób umie się bronić.Młoda jeszcze jest. Mam wrażenie, że jeszcze gotowa jest sobie coś zrobić złego. Pozdrawiam wszystkich.
  10. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witam. Klaudusia - Igor ur 2.112010r, godz. 17:45, waga 3600, dł. 55 cm. Muszę spadać bo Igor już krzycz ;([/COLOR]
  11. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witajcie Mamuśki :) Ja też nie za bardzo mam czas żeby się odzywać. Do wczoraj cierpiałam męki z powodu szwów. Całe szczęście, że moja ginekolożka zlitowała się nade mną i przyjęła mnie w święto. Okazała się, że miałam źle założone szwy bardzo zaciśnięte a w jednym miejscu skóra wcale nie była zszyta i tak chodziłam ponad tydzień z otwartą raną brrr.Lekarz facet ( jakiś palant ) mnie zszywał widać na odpierdol. Bolało jak cholera a do tego było trzeba dzieckiem się zajmować. Teraz jest o niebo lepiej ale rana jeszcze nie zagojona. Mój Igorek ostatnio daje mi z 3 - 4 godzinki pospać w nocy więc już jest dobrze. Dwa dni temu byliśmy u pediatry, a propo kolek to doradziła podawać DELICOL, który rozkłada laktozę w mleku. Muszę przyznać, że działa. Do tego piję koper włoski. Pozdrawiam i dużo siły życzę do zajmowania się dziećmi :)
  12. aneta82

    pazdziernik 2010

    Coś mi nie wyszło.
  13. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witajcie. W końcu urodziłam 02.11.2010. Igor ważył 3600, 55 cm długości. Leżałam w szpitalu od 28.10. Miałam wywoływany poród 31.10 i nic. Złapało mnie samo 2 listopada. Rodziłam ze znieczuleniem zo dzięki Bogu. Igor daje mi popalić, ciągle wisi na cycu.
  14. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witajcie :) Agulla G R A T U L A C J E ! Też chciałabym taki poród,ale chyba nic z tego nie będzie :( Ja to pewnie jak Ainer skończę. Dziś zaczęłam 42 tc. Trochę mnie brzucho boli, ale poza tym zero innych objawów. Jutro kładą mnie do szpitala brrrrr. Boję się bardzo wywoływanego porodu i długiego pobytu ( nigdy nie leżałam w szpitalu ), spać przez to już dziś w nocy nie mogłam :( Ale wam dobrze kobiety, że macie dzieci przy sobie :)
  15. aneta82

    pazdziernik 2010

    Nika G R A T U L A C J E ! Byłam dziś u mojej ginekolożki i jak nie urodzę do czwartku to mam się zgłosić na oddział w piątek. Boję się bardzo wywoływania porodu. Mam nadzieję, że do piątku urodzę sama! Igor waży 3,620 więc nie dużo urósł od ostatniego razu ( 3,450 ). Zakres błędu wynosi 0,5 kg. Pozdrawiam kobietki wymęczone przez dzieciaczki :)
  16. aneta82

    pazdziernik 2010

    Hej! Nika zazdroszczę tych skurczy bo u mnie nadal cisza a jestem kilka dni po terminie :( Jutro idę do lekarza i zobaczymy jak sprawy się potoczą. Miłego wieczoru :)
  17. aneta82

    pazdziernik 2010

    Witajcie! A ja nadal w ciąży. Mój Igor będzie skorpionem. W mojej rodzinie jeszcze tego znaku nie ma. Czytając opis znaku to można się wystraszyć! Dziś pełnia, więc może coś się ruszy Miłego dnia
  18. aneta82

    pazdziernik 2010

    Justib G R T U L A C J E ! ! ! A ja nadal czekam i czekam na poród i nic się nie dzieję! No i stało się! Przenoszę tą ciążę. Jak nie urodzę do poniedziałku to mam iść do lekarza. Na KTG wcale nie chodzę bo u nas nie ma takiego zwyczaju niestety. Pozdrawiam nie rozpakowane mamuśki
  19. aneta82

    pazdziernik 2010

    No no no affi G R A T U L A C J E ! A myślałam, że urodzę przed tobą! No i ta data :) Dziś miałam ciężką noc. Wcale prawie nie spałam, bo miałam straszny ból podbrzusze od 3 rano do 10. Ale jako skurczy nie mogłam ich zakwalifikować, bo brzuch miałam cały czas twardy no i prawie ciągły ból.Nie wiem co to było. Dzwoniłam do swojej ginekolożki i kazała czekać, więc poczekałam i przeszło po 10. Poza tym żadnych innych objawów nie miałam.Jutro mam termin!
  20. aneta82

    pazdziernik 2010

    Agulla2Aneta, a kiedy zamierzasz ja zrobic? Bo ja tez chce kupic ten zestaw, ale zastanawiam się, w którym momecie ja zrobic. Ja zrobię jak będę pewna ( chociaż na 100% nigdy nie ma pewności, chyba że odejdą wody ), że poród się zaczął. Generalnie przed wyjazdem do szpitala i przed kąpielą. Rozmawiałam o tym z położną i powiedziała, że jak najbardziej można lewatywę zrobić samemu w domu i że to bezpieczne dla maluszka.
  21. aneta82

    pazdziernik 2010

    Agulla2Dziewczyny zastanwiam się nad lewatywa, czy robic sobie, czy nie?? Miałyście robioną w szpitalu, czu robiłyscie same? Ja kupiłam Eneme w aptece i mam zamiar sobie zrobić sama, chyba że mnie przeczyści wcześniej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...