-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez aneta82
-
To straszne alexanti! Przyjmij wyrazy wspólczucia.
-
Witam. Dzięk kobitki za odzew :) Chyba będzie IGOR i pasuje do nazwiska. Co do szptali to w Suwałkach też była afera ze znieczleniem, NFZ nałożył chyba 100 tys. kary za pobieranie opłat. Dyrektor szpitala ma się z nim sądzić.A w Białymstoku znieczulenie za darmo i gdzie tu SPRAWIEDLIWOŚĆ! Tak sobie dumałam dziś, że wszyscy zdzierają kasę z rodzin które mają dzieci i z tych, których się spodziewają ( czyli z NAS ) po pierwsze : ciuchy dla kobiet w ciąży mają kosmiczne ceny, za zwykły tiszert z bużką na brzuchu trzeba zapłacić ok 89-100 zł nie mówiąc już o spodniach ciążowych kurtkach i płaszczach! po drugie: ubranka dla noworodka-niemowlaka, 42zł za komplet śpiochy i kaftanik! Żeby taniej coś znaleźć trzeba się naszukać i zazwyczaj to jednorazówki. Na ubramka dla dzieci chyba miał być obniżony vat, ale to tego chyba nie doszło! No i te wózki, kołyski, łużeczka! MASAKR! po trzecie: laktatory, butelki, podgrzewacze - ceny nie małe ( wiecie same ). po czwarte: to dopiero początek ogromnych wydatków!!!! A NASZE PAŃSTWO DOMAGA SIĘ WYŻU DEMOGRAFICZNEGOP - P A R A N O J A! No tak z lekka się zbulwersowałam. Miłej nocki :)
-
Witam wszystkich Codziennie do was zaglądam, ale jakoś weny nie mam do pisania i ogólnie nie jestem raczej wylewna. Frania: bardzo mi przykro z powodu tej cytomegali. Jeżeli kiedyś już przechodziłaś tą chorobę to wszystko powinno być ok, tak jak z toksoplazmozą. Trzymaj się Byłam dziś na wizycie.Mój niuniutek waży 1900g i wszystko u niego ok. Ja mam miękką szyjkę i nie wiem czy to dobrze czy źle A poza tym to już mi naprawdę ciężko się chodzi i kolana zaczęły boleć, a w sumie tak strasznie nie przytyłam bo nie całe 10 kg na razie. W środę byłam ze szkoły rodzenia na suwalskiej porodówce. Trochę się przeraziłam - bieda aż piszczy po kontach.A w sali operacyjnej gdzie się robi cesarki stoi stół poskręcany jakby z kawałków sklejki taki krzywy jak by miał zaraz się przewrócić.STRASZNE Chyba będę zmuszona rodzić w Białymstoku bo w Suwałkach nawet znieczulenia nie ma, a ja bardzo się boje porodu. Myślicie, że zdąże dojechać ( 1,5h ) spokojnie od momentu jak mie złapie. Czy lepiej w Białym wynająć pokój jakoś przed terminem? Już nie wiem sama co mam robić. I jeszcze jedno pytanko: Jak wam się podoba imię IGOR? Mamy duży problem z wyborem imienia. POZDRAWIAM
-
KlaudusiaWitam Was w pogodną soboteWidze że pustki i pustki. Ja od wczoraj mam dziwne przeczucia i jak ide za każdym razem do ubikacji to petrze czy coś mi nie leci Wiem że to chore ale wczoraj wyczułam coś i nie wiem czy to szyjka macicy, bo jeśli tak to musze mieć niezłe rozwarcie. A do lekarza dopiero 8 moge iść bo wypłate dostane. Oj oj wogóle jestem bardzo zmęczona. Dziewczyny jak to jest z zwolnieniem l4 bo Ja jak byłam z Kacperkiem to po 182 dniach zwolnienia musiałam zanieść papiery do zusu i potem on mi wypłacał wypłate. A ostatnio widziałam koleżanke i powiedziała że już nie ma 182 dni i żadnych papierów się nie składa i pracodawca płaci całą ciąże.Zadzwoniła bym do kadrowej do pracy ale jest taka nie tomna że pewnie nic nie wie. Moje maleństwo bardzo jest aktywne rusza się nie miłośernie ,a brzuch to mi podskakuje jak się masz. Klamorka Ja męża też samego to bym nie puściła ha ha nie to że nie ufam mu , ale nie chciała bym żeby jechał beze mnie. Niunia to super że pokupowałaś sobie troszke ciuszków. A co do gardziołka i kataru to może kup sobie rutinoskorbin ,pomoże i można go brać w ciąży Miłego dzionka Witam :) Jeżeli masz rozwarcie - to bardzo niebespieczne. Pożyczj kasę i natychmiast do lekarza a jak nie to na nfz a jak nie to na pogotowie. Z tym nie ma żartów! Co do l4 to teraz możesz być całą ciąże na zwolnieniu i nic nie będziesz musiała nosić do ZUS-u. Mi pielęgniara źle wystawiła zwolnienie i w poniedziałek muszę lecić do lekarza,żeby poprawić i wypłata pewnie będzie spóźniona niestety i to nie z mojej winy. Pozdrowionka
-
Płeć: męska Termin porodu:21 pażdziernik. Dobrej nocki :)
-
Pennyaneta82WITAM A ja to bardzo się ciszę że jest tak cieplutko, kocham słońce. Dziś byłam cały dzień nad jeziorkiem i naładowałam swoje baterie słoneczne ;) i nawet teraz wieczorem mam pałera! A niuniutek tak kopie, że cały brzuch się rusza! S U P E R :) widać, też naładował swoje baterie. Co do tych suwaczków to: aneta82, imię aneta, imienia dziecka jeszcze nie wybrałam i nie wiem czy do pażdziernika się wyrobię. Nie wiem jeszcze jakich danych potrzebujesz ?Oooo... widzę, że idziemy "łep w lep" :) Ja to sobie suwaczek pogoniłam o tydzień, bo te suwaczki coś ściemniają. Według mojego lekarza to nawet 25 tydzień :)
-
WITAM A ja to bardzo się ciszę że jest tak cieplutko, kocham słońce. Dziś byłam cały dzień nad jeziorkiem i naładowałam swoje baterie słoneczne ;) i nawet teraz wieczorem mam pałera! A niuniutek tak kopie, że cały brzuch się rusza! S U P E R :) widać, też naładował swoje baterie. Co do tych suwaczków to: aneta82, imię aneta, imienia dziecka jeszcze nie wybrałam i nie wiem czy do pażdziernika się wyrobię. Nie wiem jeszcze jakich danych potrzebujesz ?
-
affizadzwoniłam do dwóch znanych mi ginekologów powiedzieli żeby zdecydowanie brać bo samo nie przejdzie, a ze duomox jest na tyle bezpieczny ze podaje się go tez kobietom w czasie porodu. jeden z tych lekarzy to warszawska sława , więc komu ufać jak nie takim tęgim głowom. ŁYKNĘŁAM więc...mam nadzieję, że nie będę żałowała Witam :) Ja na twoim miejscu bym brała te antybiotyki bo infekcja może bardziej zaszkodzić dziecku. Trzy tygodnie temu też dostałam silny antybiotyk w globulkach ( metronidazol ) od gina i też bardzo się bałam brać, ale teraz wszystko jest ok i z niuniutkiem też ok. A co do chińskiego kalendarza - to mi się nie sprawdziło bo mam 27 lat ( rocznikowo 28 ) i wychodzi mi dziewczynka a będę miałam chłopca. Ale co do zapłodnienia to nie jestem na 100 % pewna, że to było w styczniu. Znaczy się raczej tak ale istnieje taka możliwość,że to był początek lutego. Zreszto z tym zapłodnieniem to nigdy nie wiadomo kiedy tak naprawdę było bo plemnik potrafi długo przeżyć jak chce ;) Ten mój suwaczek kłamie - wczoraj moja ginekolożka stwierdziła, że to 21 tydzień a na suwaczku 19. No i waga dziecka się nie zgadza bo niuniutek waży 360g a na suwaczku 200g. I jeszcze straszny problem mam z imieniem dla chłopca - prawie żadne mi się nie podoba a co fajniejsze to już znajomi zarezerwowali. Tak myślałam, że może ALEKSANDER ale zdrobnienie to Olek i mi się już nie podoba!
-
Dzięki dziewczyny :)))) A może wiecie dokładnie ile jest dziewczynek a ile chłopców na naszy forum bo już troszkę sie pogubiłam ;) i czy ktoś jeszcze nie wie co będzie miał?
-
[B]Witajcie! U mnie pogoda też do d... ciągle pada z małymi przerwami. Chciałam wam zakomunikować, że na 100 % będę miała S Y N A :) a poniżej jego zdjęcie ( sory, że trochę nie wyraźne - bo robiłam tel. )
-
I dodam jeszcze, że moja kotka przechodz właśnie pierwszą w życiu ruje i strasznie miałczy nawet w nocy.To tak nie na temat ;)
-
Witam. Bardzo się cieszę, że z waszymi brzuszkami w szystko ok Ja wizytę u gina mam 31 maja ( chyba połówkowe ) i też mam nadzieję, że się dowiem co tam siedzi ;) A to mój brzuszek :
-
WITAM. Jestem po wizycie, dzidziuś siedzi nisko na tyłku i nie można było zobaczyć czy dziewczynka czy chłopiec. Muszę jeszcze troszką zaczekać.Za to widziałam stopę - bardzo malutką Według lekarki to siedemnasty tydzień. Wy dziewczyny to macie przeżcia z ciążą - na całe szczęście że wszysko dobrze się skończyło!POZDROWIONKA
-
Witam.[/B] Bardzo bardzo bardzo dawno się nie odzywałam ale codziennie zaglądam na form i jestem na bieżąco. Jutro mam wizytę i mam nadzieję, że się dowiem czy dziewczynka czy chłopiec. Dam znać. Uwielbiam teraz sok pomarńczowy - według przesądów - na dziewczynkę.POZDRAWIAM WSZYSTKICH
-
Dzięki Klaudusia :) Mam nadzieje, że to jest to o czym piszesz a nie jakaś choroba. Dodam jeszcze, że ja przytyłam tylko pół kilo jak na razie.
-
Cześć kobitki :) Dawno mnie tu nie było ale przeczytałam wszystkie posty :) Mam do was pytanko - czy swędzi was skóra - bo mnie tak ( na plecach, tyłku z tyłu ud no i na brzuchu, piersi) Nie swędzi mocno ale jednak. Najczęściej po prysznicu. Zawsze się smaruje balsamem, teraz kupiłam nivea do bardzo suchej skóry ale też nie pomogło. Na zatrucie ciążowe to stanowczo za wcześnie. Czy wiecie co to może być?
-
Cześć WSZYSTKIM. Nie było mnie wczoraj bo muszę niestety chodzić do pracy ( męczarnia ).Przy następnej wizycie poprosze o zwolnienie. Martusia bardzo mi przykro - musisz mieć nadzieję, że matka natura wie co robie ( wiem, że to pewnie dla Ciebie żadne pocieszenie). affi ja w tym roku 20 października skończe 28 lat, a termin porodu mam na 21, ale mam nadzieję że urodzi w moje urodziny. A tak wogóle to uwielbiam naleśniki. Wieczorem przed badaniem krwi tak się nawpychałam nalesniczków, że cukier miałam na granicy.
-
Witam ponownie. Wróciłam od ginekologo. Wszystko jest ok. Serduszko bije Z okresu wychodzi 9 tydzień a z usg 8 tydz. Jakoś dziwnie, z tego wynika, że zaraz po okresie miałam owulacje.No ale już się cieszę.
-
RaczycaPrzejrzałam ostatnie 10 stron i naliczyłam 16 forumowiczek :) Mam nadzieje, ze nikogo nie przeoczylam - jakby cos prosze pisac. Ponizej lista, prosze podawajcie mi daty porodu to przygotuje ładne zestawienie naszego forum:)Edi D, frania, martusia, nika_2_2, affi, niunia22, klamorka, karza81, kaja26, aneta82, Klaudusia, filcia, Justib, Agulla2, iwonka84 i ja :) Wiam. Ja okres miałam 14 stycznia i termin porodu mam na 21 pażdziernika. A teraz muszę już spadać do gina I jeszcze jedno podoba mi się, że jestem na zielono - zawsze lubiłam ten kolor.
-
No niby ja o tym wszystkim wiem, ale czasem udaje mi się wetknąć palce tam gdzie nie trzeba ( w przenośni)!!! Jutro idę do lekarza - pierwszy raz zobaczę dzidzie i już mam małego stresa. Miłej nocki życzę!
-
dzięki za miłe powitanie A jeszcze mam jedno pytanko - macie może kota w domu, bo jam mam. No i troszkę się boję jak to będzie bo badałam sie na toksoplazmoze i wyszło, że nigdy nie chorowała i teraz jak bym się zaraziła to było by naprawdę żle. Ale kotki na pewno nie oddam.Będe się musiała badzo pilnować.
-
działa ale średni mi się podoba, zrobię chyba inny
-
sprawdzam czy suwaczek działa
-
Witam wszystkich. Śledze te forum już od 2 - 3 tygodni i w końcu postanowiłam się zalogować. Jestem w ok. 8 tygodniu ciąży, w sumie to od razu się zorientowałam się, że coś jest nie tak i już 15 lutego wiedziałam na 99%,że jestem w ciąży Ja też jestem ciężko przestraszona, ale z czasem przyzwyczjam się do tej myśli. Wszyscy mówią, że będzie dobrze więc chyba będzie. Pozdrawiam!!!