pazdziernik 2010

[niunia22]

Klaudusia co do tego prasowanka to roześmiałam się,że ,,to sama przyjemność prasować takie maleńkie ciuszki YYY PÓKI CO,,zdaje sobie sprawę,że zachwyt prasowaniem mi minie to jest nie uniknione....

Filcia Twój dzieciaczek już jest ułożony główką w dół,a moja kruszynka jeszcze w poprzek...ale czytałam,że jak jest się w pierwszej ciąży(donoszonej)to dziecko później się układa prawidłowo,a w późniejszych ciążach już właśnie szybko...

A Klaudusia jeśli chodzi o bolący brzuch to czasami jak się przekręcam to mnie pobolewa,ale nie mogę leżeć na wznak bo mi jakoś nie wygodnie,ani na lewym boku tylko póki co najwygodniej mi jest na prawym....
I jak leżę na prawym to Maja pode mną czyli w lewym boku się rozpycha i kopie,a jak przekręcę się na lewe to na odwrót.... PŁATA FIGLE MATCE

WCIĄŻ CZEKAMY NA SUSZAREEEEEEEEEEEE.........

[filcia]

Też tak mam, czyli pobolewanie przy przekręcaniu się w nocy. Poza tym jak śpię na prawym boku (ulubionym) to synek okupuje lewy bok i na odwrót. Ale ogólnie układa się zazwyczaj na prawo od pępka. Chociaż ciężko dokładnie określić gdzie jest pupka, a gdzie kolanka, bo cały brzuszek jest już twardy :)

[Gość Insana]

Klaudusia owszem zyrtec jest na alergie ale podaje się też przy przeziębieniu i katarze- poza tym Amelce jak miała 6 tygodni zrobiła się taka niegojąca rana na brodzie a potem też na nogach i trwało to do końca karmienia czyli do 7 mca pomimo leczenia sterydami itp więc coś ma skłonności do alergii ale teraz odpukać nie mamy problemów.
Mnie często brzuch w nocy boli i biodra. Ostatnio się zmartwiłam bo strasznie mnie bolało rano i wiecie co mi mąż powiedział, że się śmiałam z czegoś przez sen może z 10 minut a on też nie mógł ze śmiechu jak to widział jak całe łóżko się trzęsło i stąd ten ból... haha

Penny w czerwcu na zebraniu Pani wychowawczyni zapowiedziała, że przez pierwsze 2 tygodnie zostawiamy dziecko na max 4 godziny bo to stres i zmęczenie więc zobaczymy może codziennie będziemy wydłużać czas ale ja akurat nie boję się bo wiem, że ona nie będzie płakała. Codziennie się pyta kiedy do przedszkola.. dzisiaj jeszcze dokupiłyśmy mała podusię z księżniczkami :P i jutro od 8 rano się zaczyna a popołudniu uroczyste rozpoczęcie roku.

[Gość Insana]

A co do położenia- ponoć do 36tc jest czas bo potem szanse są małe ale zawsze jakieś. Niektórym kobietom kilka dni przed porodem się układa prawidłowo.

[Gość Penny]

Filcia - to Cię ''pocieszę'', że mojemu pierwszemu dziecku niewiele brakowało do 5 kg i nie było mowy ani o CC, ani o wcześniejszym wywołaniu porodu....

Insana - dzięki :)

[klamorka]

Dobry wieczór Paniom!!!

Mnie też pobolewa brzucho jak się przekręcam na boki i głównie śpię na prawym boku co mężula strasznie denerwuje bo czasami podobno prawie całą noc śpię w jednej pozie....
Za dużo Wam dzisiaj nie napiszę bo nie mam weny.....
Słodkich snów Wam życzę....

[frania]

Cześć Dziewczynki!
Ja tylko na chwilę, zmęczona jestem, u nas leje, Jula cały czas w domu, więc energia ją rozpiera. A do przedszkola w pon., bo szczepiłam ją na pneumokoki i ma jeszcze chwilę się z dziećmi nie kontaktować.

U mnie na ktg ok, badanie na fotelu ok, "wszystko tam pozamykane", jak mówi lekarka :) Jednak to ktg o niczym jeszcze nie świadczy, bo pamiętam, że ordynator na usg mówił, że ta artymia może nie wyjść na ktg. No nic, czekam na przyszłą środę i echo serduszka, wtedy się wszystko okaże. Ona natomiast cały czas jest zdania, że wszystko jest ok i 17.09. lub 20.09. chce się umawiać ze mną na zabieg. A ja się już nastawiłam, że coś się da załatwić w tym prywatnym szpitalu... Zobaczymy.

Wybaczcie, ale nie mam siły Wam odpisywać, może jutro.

Dobrej nocy!

[affi]

My na 7 do klubiku, a mój Łobuziak jak na złość jeszcze śpi. Tylko co się dziwić za oknem leje...

Pół nocy nie spałam, kręciłam się z boku na bok. Nie wiem czy to stres przed pierwszym dniem mojego małego niespełna dwuletniego " przedszkolaka" czy ogólnie tak.

Odezwę się później, a Wy pewnie przekręcacie się właśnie smacznie a drugi bok :)

BUŹKA!

[affi]

o rany, jakie pustki.... jesteście kobietki?

Młody odstawiony a ja mam stresa czy mu sie będzie podobało.

Co do bóli podczas snu ( i nie tylko) to mi doskwiera ból spojenia, rany obrócic się w nocy nie mogę, juz chodzic nie mogę. ogólnie mam dośc wąskie biodra( przed ciążą 87 cm) i pewnie sporo muszą się rozejść, stąd ten ból. Mogłyby sobie darować skoro mają mnie pociąc ;)

Teraz w spokoju gotuje zupkę pomidorową :)

[Klaudusia]

Witam Was
Ja wróciłam już z pobrania krwi swojej i Kacperka.
Nawet ugotowałam ogórkową już.
Jakoś nie mam weny.
Boli mnie głowa i cała jestem ociężała i na dodatek czuje jak by ktoś mi grzebał cały czas no wiecie gdzie.
A wy Jak tam Dziewczynki

I mamy już Wrzesień i niektóre z nas już urądzą w tym miesiącu Już nie mogę się doczekać :)

[affi]

Klaudusia

I mamy już Wrzesień i niektóre z nas już urądzą w tym miesiącu Już nie mogę się doczekać :)

Cos mi się zdaje, że Ty Klaudusia, hihi. Na mnie nie liczcie ;)

[Madzia86]

hej hej Brzuszki

Ja wczoraj miałam taki dzionek do dup...
Z rana byliśmy z Kacperkiem u dentysty pierwszy raz i bardzo mnie zaskoczyło oczywiście mile zachowanie Kacperka.Był bardzo grzeczny a przed wszystkim dzielny.Słuchał się pani stomatolog otwierał szeroko buźkę naprawdę był dzielny. Na razie miała tylko lapisowane ząbki ale 28 będzie już miał plombowane i się obawiam że już nie będzie taki grzeczniutki.
Potem pojechałam zrobić wyniki ale jakie to Wam nie powiem bo mój gin tak nabazgrała że nawet nie wiedziałam że będę miała robiona glukozę. Pobrali krew wypiłam tą glukozę i wszystko było ok pobrali znowu krew tym razem z palca i powiem wam że ja osobiście wole jak mi pobierają krew z żyły,aż krzyknęłam ałłłł jak mi przekuwała palec no jak pobrali to pojechaliśmy do domku.
I już w samochodzie coś mnie mdliło jeździło po żołądku i tylko weszłam do domu i od razu do łazienki przytulić kibelek,na szczęście nie pogoniło mnie przed pobraniem krwi bo pewnie musiał bym pić jeszcze raz. Dzisiaj jeszcze muszę zadzwonić i umówić się do gina.

Ojojoj ale żem się rozpisał

[Madzia86]

Miłego spokojnego dzionka
Wam życzę Kochane

[filcia]

Madzia86: to był test na obciążenie glukozą? Jeśli tak to bardzo wcześnie to miałaś, bo standardem jest chyba 28-32 tydzień ciąży

[Madzia86]

filcia

Madzia86: to był test na obciążenie glukozą? Jeśli tak to bardzo wcześnie to miałaś, bo standardem jest chyba 28-32 tydzień ciąży

Tak ten. I też uważam że za wcześnie nie wiem dla czego mi gin zlecił tą glukozę.
Ale na wizycie się zapytam dla czego tak wcześnie miałam robioną.

[affi]

Faktycznie wcześnie...

Dziewuszki zbieram się juz po mojego przedszkolaka. Z pewnymi obawami... mam nadzieję ze był dzielny i dobrze się bawił. Teraz właśnie je zupkę...mam nadzieję, że jeszcze nie zrobił rosołkiem wzorków na ścianie, hihi

[Joanna_81]

Witajcie Mamcie

I minęły wakacje, strasznie szybko...

Ja byłam wczoraj u ginekologa Alicja ma 3 kg i Pani ginekolog powiedziała że raczej urodzi się we wrześniu niż w październiku bo szyjka jest miękka skraca sie a łożysko stare.

Teraz mam biegać na wizyty co tydzień i na każdej KTG. Dostałam też zestaw badań do znieczulenia zewnątrzoponowego żeby anestezjolog nie miał za dużo rooty i sie szybciej zdecydował.

Ale zimno i ponuro ja już farelkę wyciągnełam bo zimno. Ech już nie mogę sie doczekać kiedy się przeprowadzimy do naszego domku bo zamiast słoneczka meczyć zapaliła bym w kominku

Miłego popołudnia

[affi]

Joanna_81

Ale zimno i ponuro ja już farelkę wyciągnełam bo zimno. Ech już nie mogę sie doczekać kiedy się przeprowadzimy do naszego domku bo zamiast słoneczka meczyć zapaliła bym w kominku

oj kominek fajna rzecz, my od wczorajszego wieczorka palimy, super miło się zrobiło :)

[Gość Penny]

Witajcie,

poczytałam .... coś napiszę....

Mnie też boli od kilku dni - ale jakby to powiedzieć kość na lewym pośladku ... nie wiem z czego to wynika.... czy na zmianę pogody czy co ?!

Jutro ginekolog - chciałabym by w końcu zrobił mi USG, ale nie liczę na to specjalnie, bo nic ostatnim razem nie wspominał.

Coś mnie też łapie - łamie mnie troszkę w kościach i gardło pobolewa.....
Jestem sama sobie winna, bo i piłam zimne, i w cienkim sweterku latałam po dworze i śpię przy otwartym oknie... ech....

W przedszkolu byłam chwilę, bo w zasadzie zebranie było i chwilę zostaliśmy..... nie wiem jak to będzie jutro z tym moim mami-synkiem :P
Trochę się przeraziłam kosztami przedszkola... myślałam, że będzie taniej.

Affi - ja też dziś pomidorówkę mam!

Filcia - ja glukozę też miałam jakoś robioną w 13 tc (ale bez picia - samo kłucie), a później - z piciem glukozy.

Madzia - fajnie, że Kacperek był dzielny.

Joanna - ale Ty masz fajnie.... już tak ''wysoko'' jesteś w ciąży :)

Klaudusia - no, Ty na pewno będziesz ''wrześniówką''... tylko potem nam stąd nie uciekaj :P

Frania - będzie oki.

A kto wie, co u Alexanti ?????

Ostatnio gadałam z położną, to mówiła mi, że taki rzeczy były i będą i to niczyja wina....
Tak się zdarza....
I zazwyczaj albo winne jest łożysko albo pępowina (na e-mamie była czy nawet jeszcze jest- mamusia, której w 22 tc i 40 tc dzieci pępowiną się...... :( Podziwiam tą Mamusię - tyle siły ma w sobie...... i też ma rodzić teraz w październiku)!!!

[Gość Insana]

Też ciągle myślę o Alexanti.

Penny za nami już pierwszy dzień - byłyśmy już przed 8 rano a pojechałam po nią po 13 bo jednak jest w grupie 4 latków co mnie bardzo cieszy (nie będzie leżakowania) - widocznie miejsce się zwolniło bo byłyśmy pierwsze na liście rezerwowej do tej grupy. Amelka bardzo zadowolona mówi, że pyszne jedzenie heh i że się tylko raz z chłopcem pokłóciła o jakiś młotek. A cenowo jest tak - czesne 270 i dzienne wyżywienie 6zł czyli jakieś 420 za mc.

Oglądaliśmy dzisiaj z mężem foteliki samochodowe i mam pytanie czy Wy dziewczyny macie takie z bazą Iso Fix bo sama baza kosztuje jakieś 700zł a fotelik w granicach 500 a kobieta w sklepie tłumaczyła że tak naprawdę nie ma różnicy w bezpieczeństwie .. więc już nie wiem. Ale chyba się zdecydujemy na taki Maxi Cosi 0-13kg bez bazy i pasuje ono do naszego wózka tylko adapter trzeba za 80zł dokupić i nawet mi nowe koła zamówią do wózka :)
Meble oglądaliśmy- np Meblik ale mi trochę kiczem zalatują nie jestem pewna czy będą wytrzymałe i trochę za niskie ... miałam wypatrzone takiej włoskiej firmy i dzisiaj podjechaliśmy tam ale już ich nie prowadzą bo za drogie.. ja nie wiem czy wszyscy patrzą tylko na cenę..

Zaraz jedziemy na rozpoczęcie roku w przedszkolu oficjalne- kurcze tez to przeżywam aż zasnąć nie mogłam.

[affi]

Ja wiem co u Alexanti. Próbuje sie pozbierać, pogrzeb sie odbył, ale wyników sekcji nie było tego samego dnia. Grobek maja blisko domu i często tam chodzą. Reszte opowie Wam sama, ok? W każdym razie trzymają się jakoś, dobrze że ma blisko rodziców.

[affi]

Insana ale Ty chcesz dla Amelki meble?? Ja znalazłam dwie firmy polskie robiące meble. Jesli chcesz poszukam linków.

co do fotelika, te Maxi cosi sa ok, my mamy fotelik z bazą, co bardzo sobie chwalę bo nie trzeba sie z pasami motać za każdym razem.

[ainer85]

ej dziołchy!
pijecie może tran? bo dzisiaj dziewczyna podjęła taki temat w szkole rodzenia, i podobno on bardzo fajnie wpływa na rozwój dziecka np.
Dzieci kobiet, które w końcowym okresie ciąży przyjmowały preparaty z tranu, mają mniejsze szanse na astmę w wieku nastoletnim. i pozytywnie wpływa na rozwój mózgu .
poleciałam i kupiłam taran norweski. ale nie wiem czy dobrze zrobiłam. bo teraz czytam na necie że tran ma dużą zawartość witaminy A, a w Elevicie który przyjmuje już jest witamina A

[affi]

Ainer pytałam lekarza o tran bo tez słyszałam o dobrym działaniu na dziecko, witamin nie łykam więc mogę pić tylko nie wiem czy sie przemogę. lekarz zaproponował same kwasy omega 3 ale Pani w aptece dała mi takie za 70 zł i podziekowałam ładnie :). jak sie czegos dowiesz to daj znać :)

[frania]

affi

Joanna_81

Ale zimno i ponuro ja już farelkę wyciągnełam bo zimno. Ech już nie mogę sie doczekać kiedy się przeprowadzimy do naszego domku bo zamiast słoneczka meczyć zapaliła bym w kominku

oj kominek fajna rzecz, my od wczorajszego wieczorka palimy, super miło się zrobiło :)

Święta racja z tym kominkiem. My jeszcze nie paliliśmy, ale jak nadal będzie tak zimno, to pewnie się rozpali :)

Affi, jak Franio w klubiku?
My do przedszkola w poniedziałek, już się boję, bo znam Julii nastawienie... Jeszcze w przyszłym tygodniu będę ją wozić później, po 9. A potem, jak już będzie Zosia, to raczej tatuś będzie ją woził...

I witam się z Wami!
My dziś cały dzień w domu, tylko psa wypuszczałam, a i tak nie chciał chodzić w ten deszcz...

Za tydzień mamy echo serduszka i wtedy wszystko się wyjaśni... Ale raczej będę wrześniówką...