Skocz do zawartości
Forum

Wrześniówki 2010


bjedronka

Rekomendowane odpowiedzi

Witam dziewczyny,
zaczne od mojego karmienia :) Wczoraj wypiłam dwa Karmi i kupiłam sobie herbatke z Hippa. Miałam ściągnięte troche mleka więc dałam małemu na noc butelke po piersi ale zjadł tylko 40 ml i to tak pomału, chyba bardziej dlatego ze mu wciskałam :) Dzisiaj jest bardzo dobrze, mały nie narzeka, ptzykładam go tylko do dwóch piersi. Niewiem czy to mozliwe ale wydaje mi się że w prawej mam mniej mleka :o_noo: Ale dajemy rade :)
Anka_h Jeremiasz jest śliczny :)Mój mały pięknie zasypia w łóżeczku a pomaga mu w tym karuzela i pieluszka. Jak się przytuli i włącze mu muzyczke to odpływa. Natomiast nie kłade go do łóżeczka w dzien. Żeby wiedział że łóżeczko jest do spania ;p W dzień kłade go do bujaczka albo na mate edukacyjną na nasze łóżko :) Staramy się go nie rozpieszczac ale chyba tak sie nie da ;) Zauważyłam że czasmi próbuje coś wymusić takim udawanym płaczem albo krzykiem ;p Kochany malec :36_3_14:
Mój mały jest bardzo muzykalny:) uwielbia pozytywki i jak mu spiewam. Ostatnio spiewaliśmy z R. do mikrofonów, takie karaoke. Mały się cieszył jak szalony ;p
Justa, smerfi śliczne macie dzieciaczki :) Martynka ma świetne pomysły. Mądre dziecko, skoro grzeje to pewnie i opala :D
Witam serdecznie nowe dziewczyny :) Annapulmam nadzieję ze mała zacznie przybierac na wadze.
Co do chrzcin to u nasz chrzestni juz wybrani, mamy 4 grudnia. Robimy w domu więc nic narzie nie szykuje :)
Ewelka powiedz coś więcej o sesji zdjęciowej. Zastanawiam się czy nie zrobić sobie z małym jakiś profesjonalnych zdjęc :)
Ide sobie wypić Karmi i pojeśc orzeszki ;p Mały leży grzecznie na macie, tylko żeby mu pozytywke nakręcać ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

EWELKA-001
kleopatra my zdjecia robilismy takie w studiu fotograficznym.

dziewczyny mój mały dostał ciemieniuszki,czy któtras z was to przechodziła juz ze swoja pociecha,??piszą zeby zczesywac szczoteczka do włosów ale ona jest taka miękka i po tym nic nie odchodzi,to raczej tylko jakims zdrapaniem sie uda,ale wiem ze nie bardzo mozna
poradzicie cos??
kup w aptece OLEJUSZKĘ, takm jest instrukcja, dzieła niezawodnie, próbowalam w niedzielę i super, pa, lecę bo późno.

http://fajnamama.pl/suwaczki/7zx85kc.pnghttp://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif

Odnośnik do komentarza

Dobry wieczorek (a raczej nocka)! :)

Smerfi - Fajniutka ta Twoja niunia i jaką ma czadową czuprynkę :) A Martynka pomysły ma, przyznać trzeba, świetne :) Uśmiałam się z tym kaloryferem :D

Annapul - Julianna jest śliczna, a ząbek przeuroczy :) Trzymam kciuki, żeby zaczęła ładnie przybierać na wadze :)

Avalka - Super, że z oczkiem Laury już lepiej :) Mam nadzieję, że opuchlizna zejdzie szybko i już niedługo będziemy oglądać jej uśmiechniętą buźkę na fotkach :)

Betka - Już myślałam, że jestem sama, a tu się okazuje, że nie tylko moje dziecko nie uznaje rutyn i stałych godzin, tak jak piszesz :) Mój mały też je kiedy chce, w nocy budzi się średnio co 2 h, więc o wyspaniu się mogę zapomnieć (tudzież poczytać na forum, że ktoś inny się wyspał i wyobrazić sobie, że to byłam ja hehe), no a w dzień też śpi niewiele. Mam cichą nadzieję, że niedługo mu się odmieni czego i Twojemu bobasowi życzę ;)

Mama - Dzięki za miłe słówko :) Masz rację, skoro dziecko szczęśliwe śpiąc z nami (a chyba mu się podoba) to nie powinno to być problemem. Ja się bałam właśnie, że on się przyzwyczai za bardzo, ale skoro mówisz, że od 6go miesiąca dziecko powinno spać w swoim łóżeczku to ja Ci wierzę i niech teraz śpi z nami skoro lubi :)

Bejbik - Karuzeli nie próbowałam, bo nie mam. Mam w planach zakup, ale muszę znaleźć właśnie jakąś taką, która by go zaciekawiła. Super, że Twoja Pati taka zainteresowana karuzelką i potrafi sama ładnie leżeć :) Nic tylko pozazdrościć :) A z tym zostawianiem w łóżeczku to wiesz, ja próbowałam, wkładam go do łóżeczka, a on zaczyna płakać i po paru minutach ja mięknę i go wyjmuję :/ Szkoda mi go jak tak płacze. Eh, muszę nad tym popracować.

Gogi - Ja nie mam zupełnie problemu z karmieniem poza domem. Na początku jeszcze się trochę krępowałam, ale już mi przeszło :) Teraz wyciągam cycka gdzie popadnie hehe. Karmiłam już w restauracji, na kempingu, na ławeczce w Puerto Madero, w kolejce do pediatry, a nawet w sklepie z dziecięcymi ciuszkami :) A było to, gdy mały miał półtora tygodnia. Pojechaliśmy do gina na zdjęcie szwów, Jeremiaszek z nami oczywiście i jak wracaliśmy to wstąpiliśmy do takiego sklepu, gdzie całkiem dużo ubranek kupiłam i gdzie panie nas znają :) Mały zaczął płakać, więc panie mi dały taborecik, ja myk za ladę, cycek na wierzch i do roboty :D Pod kościołem tak jak zrobiła to Mama też pewnie bym się nie zawahała :)

Kleopatra - Miło przeczytać, że z karmieniem już lepiej :) Czyli Karmi plus herbatki zadziałałay :) A ja sobie właśnie sączę Heinekena, bo też ma w składzie słód i z pewnością lepszy jest od Karmi (choć nigdy Karmi nie piłam ;)). Ja obstawiam Żywca, ale tu niestety nie mają, więc muszę się zadowolić Heinekenem :)
Dzięki za komplemencik! Jeremiasz pozdrawia Wiktorka! :D
A z tym udawanym płaczem to też tak mamy :) Już zaczynam łapać kiedy mnie mały chce sterroryzować, żeby np. wziąć go na ręce hehe.
Wiki muzykalny, mówisz??? :) Jeremiaszek też. Lubi jak z nim tańczę i śpiewam. No i on sam ma niezły głos ;) Będzie muzyk rockowy jak nic :D

Ewelka - Mój też ma troszkę ciemieniuszki, ale naprawdę niewiele, więc jakoś specjalnie się nie martwię. Spytam pediatrę na następnej wizycie co z tym fantem.
A pomysł z sesją fotograficzną w dniu chrztu naprawdę fajny. Muszę zagadać męża :)

No i Heineken mi się skończył. Pora więc do wyrka :D Papapa!
Ps. A tak się mój bobas radował wczoraj rano jak obsikał sobie całe śpioszki :D (wybaczcie nie najlepszą jakość)...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Bejbik jak tam Pati po szczepieniach? Nie miała żadnych reakcji poszczepiennych?
Ciekawe kiedy moja kluska zacznie przewracać się z brzuszka na plecki.

Ania_h wczoraj wieczorem o Tobie myślałam i chciałam Cię dziś wywołać :) a tu wchodzę na forum i widzę, że się odezwałaś. Dobrze, że udało Ci się powrócić do karmienia piersią. Czy u Was też jest zwyczaj podawania witaminy K i D przy karmieniu piersią? Jeśli tak to napisz proszę czy podawałaś małemu Wit. K gdy dokarmiałaś butlą.
„Pauplki” z kolei ja pierwszy raz słyszę takie stwierdzenie. Widać co region to inne określenia :)
Jeremiaszem co raz przystojniejszy chłopak. A jaki już duży. Moja Kala w ogóle nie wygląda jak noworodek. Ostatnio pewna pani zapytała czy to półroczne dziecko!!!
Z tym usypianiem masz niefajnie. Nie wiem co Ci poradzić. Może po prostu musiałabyś się przemęczyć i do skutku układać małego w łóżeczku. W końcu pewnie by dał za wygraną, ale wiem, że ciężko być konsekwentną gdy dzidzia płacze.

Smerfi, ale masz ładną dzidzię. Smok widzę taki sam jak nasz. A jaka opatulona w wózeczku. Ja na razie zakładam małej tylko polarowe spodenki i kurteczkę taką cieplejszą. Na to kocyk i oczywiście czapeczka. Kombinezoniki zostawiam na mrozy, choć pewnie długo nie będzie trzeba czekać :/

EWELKA na ciemienuszkę możesz też mocno naoliwić główkę, włożyć cieńką czapeczkę i po godzinie wszystko wyczesać. Powinno zejść. Do tego profilaktycznie co wieczór oliwić główkę i wyczesywać dokładnie. My tak robimy i na razie ciemieniuszka nas omija

Odnośnik do komentarza

Witam
Anka to juz nawet nie nocka tylko dzien ;) Jeremiaszek na wszytskich zdjeciach jest taki wesoły :) bardzo pogodne dziecko masz :) mój mały najbardziej lubi leżec nago, jak nic go nie krępuje, albo w pampersie i skarpetkach :)
Głos tez ma niezły ;p Może założą kapele rockową ;p
Dzisiaj w nocy mały sie obudził ok 3. Nakarmiłam go i do łóżeczka. Ale widziałam że wymachiwał kończynkami to ide do niego zajrzec a on wielki usmiech i ,,a guuu''. Gadal sobie i nie spał do 4.30. Nakarmiłam go jeszczeraz o tej 4.30 i wtedy zasnął. Obudził się dopiero po 8 :) Teraz leży na macie edukacujnej do połowy rozebrany i strasznie go intryguje jedna zabawka :)
Ewelka myśly własnie wczoraj z R. rozmawiali i weżmiemy fotograła na chrzciny a pożniej jakąś mała sesyjke ;p

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

mineralka
no u nas też wisni było tyle co na kompoty a i z malinami problem a u nas cały rok pijemy cherbate z sokiem z malin - więc pozostaje mi tylko aronia - ale wychodzi rewelacyjna nalewka jak dla mnie - mój teść i mój ojciec doprawiają ją sobie jeszcze spirytusem bo dla nich zasłaba podobno - ale co tam - a w tym roku też jak na złość było mało aroni i tylko 17 butelek mi wyszło no a teraz byłoby kolejne 20 a tu d..... z tymi liściami - w przyszłym roku zaraz wiosenne młode zerwę i zamrożę - jest jeszcze przepis na taką korzenną aroniówkę ala Bożonarodzeniową - ale jakoś przekonana nie jestem

Mineralko, z ta aronią i brakiem liści to nic straconego, ja zapomniałam się już w zeszłym roku i znalazłam godne zastępstwo - można już kupić tłoczone soki aroniowe bez cukru, wody itd, ważne, żeby był niefiltrowany, czyli taki jak domowy, dodajesz do niego syrop wiśniowy (taki jak do herbaty), resztę elementów, zgodnie z przepisem i gotowe ! pracy o połowę mniej, smakuje tak samo dobrze, a możesz robić nalewkę przez okrągły rok :) Te soki co ja kupuję aroniowy gaj, czy aroniowy gaj - już nie pamiętam, jakośtak, pakowane są po 3L, więc idealnie na jeden rzut nalewki :)

Pozdrawiam i udanych mieszanek :)

U mnie... "już" 3 tygodnie - chyba mogę zacząć mówić maluszku ? :)

Odnośnik do komentarza

hej dziewczyny :)
Ale pogoda ponura;/Od środy maja przyjsc mrozy buuuu:36_2_12:
U nas jak narazie ok wszytsko i oby tak dalej poza tym ze mały ma mały katarek po opisanej juz przeze mnie wizycie w przychodni gdzie pediatry nie obcchodzi zdrowie dziecka.!!!
Z pepuszka jeszcze cos wylatuje wiec pewnie bedziemy musieli meic jeszcze kilka lapisowań;/ przy tej wizycie na ktora jedziemy w sorde chirurg ma nam dac skier na usg brzuszka zeby sprawdzic czy wszytsko jhest szczelne miejmy nadzieje ze tak...

Nikoś jest grzeczny nie moge na niego narzekac śpi przewaznie cała noc od 22-23 do uwaga 10 rano:)Czasem sie obudzi przed 4 na karmienie ale to tak co 2-3ci dzień:)Wiec i ja jestem wyspana, ostatnio nie ma nas czesto w domku wiec i mniej sie do was odzywam..
Wczoraj pierwszy raz pojechałam autem sama z Nikosiem do miasta , posadziłam go w foteliku z przodu ale trezba było poduszkę wyłaczyc:)I dalismy rade pozytywke pluszowa mu przyczepiłam do raczki od fotelika i jak mi marudził to mu właczałam i była cisza:)
Tak w ogole to on bardzo mało placze, prawie w ogole jak cos mu nie pasi to sie tylko żali tak śmieszne i robi przy tym smieszne minki, mysle ze napady kolki tez juz mu przechodza bo juz nawet nie płącze przy wieczornym karmieniu tylko marudzi , latwiej tez mi sie go uspokaja :)
Wiecie jaki to wielkoludek jest , ubranka na 68 sa akurat i boje sie ze do chrztu czyli do 12 grudnia moze z nich wyrosnąc a ja mam upatrzony komplecik od kumpeli na 68 własnie na chrzciny i sie boje ...kombinezon mu kupilismy ponad miesiac temu na 6 miesiecy i juz w niego nie wchodzi ciezko sie zamki dopinaja ... ciekawa jestem ile bedzie wazył na nast szczepieniu , ktore mamy 8 grudnia w dniu urodzin tatusia:)
Bartek w jego wieku wazył duzo mniej..
Kleopatra karmi na laktacje pomaga ale słabo wypij szklanke zwykłego jasnego piwa mysle ze szybciej pomoze ja tak czasem robię i jest ok , w ogole ciesze ze mam tyle pokarmu ze nie musze dokarmiac a mały przybiera az za duzo:)
Bejbik Ja miałam kupic małemu karuzelke uniwerslana pasujacą do fotelikow samochodowych kojców wózków i łozeczek ale znalazłam takie cos i kupiłam mały własnie lezy pod tym i gada sobie i sie bawi włacza switelka i melodyjki jak dotyka raczka:)
NOWY LITTLE TIKES 160F MUZYCZNY OCEAN 3W1 GRATIS!! (1285750912) - Aukcje internetowe Allegro
Dobra zmykam dziewcznyny bo listonosz zaraz bedzie chodził a ja czekam na paczke bo zamowiłam sobie 30 par skarpet i dla bartka rajstopki:)
Miłego dzionka:):36_27_5::36_27_5:

http://www.suwaczki.com/tickers/3jgxdzu5frzs4u4d.png
[url=http://dzidziusiowo.pl] http://dzidziusiowo.pl/php/img2-08092010004_1363268009_Nikodem_3.jpg[url=http://dzidziusiowo.pl]http://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-100_qwertyuiopasdfghfz_7_Jeszcze+3+z%B1bki_i+koniec+b%F3li%21%21.jpg[

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny:)

Ja dzis mialam baaardzo miły dzień:) Mój P. ma urlop więc zostawiłam go z Laurą a sama pojechałam do centrum zobaczyc jak miasto wygląda:) Jejku, jak mi tego brakowało:) I wiecie co...przychodze do domku a w domu okna umyte:) Fakt. Prosilam o to wczoraj ale myślałam że to będzie jedna z tych próśb, która musi mocy urzedowej nabrać:)
Z oczkami lepiej. został jakiś mały naczyniak na powiece przez co jest lekko opuchnięta, ale pani doktor jest zadowolona że się ładnie wszystko goi i choróbsko mija:)
No i powiem Wam, że jednym z moich dzisiejszych zakupów była wieksza butelka, bo dotychczas używałam takich o poj. 120ml a tu mój obżartusek zjadł wczoraj aż 180 ml mleka.....więc pomyślałam, że czas na większe...
No nic, ja dziewczynki zmykam bo muszę zrobić obiadek, a może potem uda mi się w koncu do gina wybrać i poprosić o jakieś tab. anty.... Bo jakoś bez tego rodzaju zapezpieczenia nie umiem się cieszyc seksem w 100%

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

Justa - No być może właśnie mnie tymi myślami wywołałaś :) Bardzo mi miło, że ktoś o mnie myśli :)
Ja też się cieszę, że wciąż karmię piersią pomimo sporych problemów na początku. Mam nadzieję, że uda mi się karmić jeszcze długo długo :) A co do Twojego pytania to witaminy K nigdy nie podawałam. Od pediatry dostaliśmy takie kropelki, które zawierają witaminy A, C i D i to małemu dajemy, codziennie 0,3 ml. Jednak co kraj to inaczej.
A co do papulek to przyznam się szczerze, że ja myślałam, że to określenie jest powszechnie znane, a tu popatrz - jednak się myliłam :) Ja jestem z Podkarpacia, czyli przeciwny kraniec Polski, więc pewnie by się jeszcze wiele takich słów znalazło :)
Z tym usypianiem to faktycznie mam niefajnie, ale ostatnio zauważyłam, że ścina go szybciej. Już nie muszę z nim chodzić i lulać powiedzmy bitą godzinę, teraz wystarczy kilka-kilkanaście minut, choć oczywiście miewa jeszcze gorsze dni i wtedy ręce mi odpadają :/
A co do wyglądu naszych dzieci to chyba już żadne nie wygląda jak noworodek :) Co więcej moja babcia widząc jakieś zdjęcia Jeremiaszka stwierdziła, że wygląda tak poważnie jakby miał już rok hehehe.

Kleopatra - Jak pisałam tego posta to u mnie była czarna noc ;)
A z tym zespołem rockowym to niezły pomysł. W duecie na pewno dawaliby czadu :D A ja jako miłośniczka koncertów jeździłabym z nimi w trasy hehehe.
Piszesz, że Wikuś sobie ładnie guga :) Mój to niedługo opanuje cały alfabet :D Z nowości mamy "kyyyyyyyy", "diuuu" i "buuu" :D

Paulina - Jestem w szoku, że Nikoś tak dużo śpi! Też bym chciała, żeby Jeremiasz choć raz pospał dłużej niż 3 godziny hehe. Nasz pediatra mówi, że takie dziecko musi jeść co 3 h i że nawet jak śpi to trzeba je obudzić, no ale mój budzi się i tak sam.
Co do ubranek to u nas też już połowa garderoby idzie w odstawkę :) Mój bobas co prawda urodził się malutki, ale w 2 miesiące przybyło mu 10 cm i niektóre ciuszki miał na sobie raptem 2 razy :)
Zabawka czadowa!

Avalka - Ach, co ja bym dała, żeby się tak powłóczyć po mieście :) Najchętniej z moją siostrą. Tu niestety nie poszaleję, bo nie znam miasta, ale jak się w końcu przeprowadzimy to będę małego na jakieś krótkie spacerki zabierać, bo póki co to wychodzimy bardzo rzadko...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

cześć
i my się meldujemy
wczoraj w poldnie byłam z Zosią na szczepieniu - oj strasznie malutka przeżyła te dwa ukłłócia w nóżki - płakała żewnie a mi sie serce krajało - no ale zasnęła w samochodzie a kiedy sie obudziła to było już jakgdyby nigdy nic - aż do wieczora - taka ją kolka dopadła o 18 i do tego te bolące nóżki że do 23 nie było chwili wytchnienia - w sumie to czuwałam przy niej do 3.30 bo ciągle sie zrywała albo stękała - ehhhhh koszmarna noc - za to cały dzisiejszy dzień to jakbym dziecka nie miała - spała jak aniołek i wstawała tylko co 2 godziny na jedzonko - udało nam sie wyrwać na zakupy - sporo pieniedzy wydałam ale jestem mega zadowolona - bo kupiłam sobie sztućce w biedronie i są uważam rewelacyjne - solidne ciężkie i ogólnie bardzo ładne - troche maja widelce za wielkie no ale jakoś sie przyzwyczaje - no i w ogóle cała masa innych zakupów - a w niedziele jade jeszcze kupić Jasiowi buty na zime i sobie też - chociaż sobie chciałam k

powiem wam że i ja mam mały problem z pokarmem - troche go za mało i niewiele pomaga - no ale jakoś dajemy radeupić jesienne a tu ma snieg sypać piękny od srody - ja już tęsknie za zimą i sie doczekać nie moge - bardzo cieszy mnie pierwszy śnieg - ale tylko pierwszy - bo potem to już tylko narzekam na to białe g.....

okazało sie dzisiaj że ktoś chce nam ;odkupić działkę - całe szczeście że to licytacja i że gra będzie uczciwa :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73mq7jshre.png

http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4vsm7c39.png

http://www.suwaczki.com/tickers/oxp71zajtmx0mb6v.png

Odnośnik do komentarza

:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D
Ja jeszcze raz! Jeju, jaka jestem zadowolona! Niedawno dostałam smsa od mojej najlepszej przyjaciółki Magdy, która obecnie mieszka w Anglii (taka kumpela jeszcze z czasów liceum :)), że urodziła dziś o 12:38 synka: 49 cm i 3200 g :) Ponoć było ciężko, ale są przeszczęśliwi. Jutro wychodzi ze szpitala. Normalnie zaraz będę skakać tak się cieszę jej szczęściem :D Nie mogę się doczekać na fotki! Aha, mały będzie miał na imię prawdopodobnie Eryk :)

Ps. I jeszcze jedno...Ślicznie prosimy z Jeremiaszkiem o głosik :) Link do fotki w podpisie :) Dziękujemy! :D

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2be6yd72ptga29.png

http://www.suwaczki.com/tickers/o148e6ydkcfqa7tr.png

Odnośnik do komentarza

Witam się weekendowo.

Ja dziś niestety po to by się troszkę pożalić:/

Trafiłam wczoraj do gina i po pierwsze wkurzył mnie fakt jak ten sam człowiek zachowuje się przyjmując pacjentki na nfz a jak prywatnie. A druga sprawa to niespodzianka jaką zaobserwował robiąc mi usg... Okazuje się, że mam jakiś torbiel na jajniku:( I jest szansa że się ona wchłonie jak przyjdzie pierwsza poporodowa miesiączka. No ale równie dobrze może się tak nie stać. Oczywiscie w tj sytuacji o tabletkach antykoncepcyjnych mogę zapomnieć, chociaz wazniejsze jest to, żeby to się po prostu wchłonęło.... A miesiączke powinnam dostać na dniach...

Mineralka fajnie, że Zosia w miarę dobrze zniosła szczepionkę:) no i zakupy jeszcze:) dobry humor murowany
AniaH cieszą takie nowinki:) i gratuluję, bo rozumiem że zostałaś ciocią:)

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny

dziś podły humor- wczoraj dostałam gorączki i anginei jestem na antybiotyku .Chodzę cały czas w maseczce.Najbardziej dobija mnie to że nie mogę porządnie zająć się Pati, ani przytulić jak płacze:( :(

pozatym jakieś dziwne lęki przed tym żeby nie zajść w ciąże, powinnam dostać okres ..a nic nie czuje, zabezpieczaliśmy się ale mam wrażenie że po ciąży jestem bardziej płodna ...oby NIE!i do tego antybiotyki wrrrr ryczec mi się chce

avalka.
.nie martw sie ta torbiela , tak często bywa po ciąży.Ja w zeszłym roku też miałam torbiel jak poroniłam i wchłoneła się sama .Jeszcze nie byłam u gina..muszę się wybrać.Tez chce isć teraz na NFZ , ale nie wiem gdzie .W ciąży chodziłam prywatnie , ale teraz nie czuje takiej potrzeby żeby płacić za te badania.

paulina ..swietna ta karuzela .Fajna sprawa ..i bardzo rozwija maluszka .Super,że Nikoś już się w nocy nie budzi:) .ja też przesypiam nocki już od 4 tyg.:)

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

justa ..Pati po szczepieniach troche płaczliwa , ale bez gorączki.Na moje oko to dobrze to przeszła.

ania..gratulacje dla koleżanki!! każde narodziny to wielka radość

Opowiem wam co mi się przydażyło.
Jak rodziłam to obok na sali rodziła dziewczyna w moim wieku , urodziła godzinę wczesniej niż ja- tez córkę.Trafiłysmy na inne oddziały , ale ostatecznie spotkałysmy sie na neonatologii bo okazało się ,że jej córeczka też ma zapalenie płuc ..no i leżały koło siebie dwie małe bidulki . jak sie okazało dziewczyna też miała GBS , ake nie wychodował się u maleństwa( u mnie to samo)wychodziłysmy do domu z dziećmi tego samego dnia.Ni miałysmy kontaktu ze sobą ,bo przez te nerwy i stres nawet telefonów nie wymieniłysmy.Poszłam ostatnio z Pati do szczepienia ..patrze a tam koleżanka z porodówki ..ze swoją córką do szczepienia przyszła :) i jest zapisana do tej samej pediatry co ja .Tak sie zgadałysmy i okazało się że jej mała też miała uczulenie pokarmowe i pije bebilon Pepti.
Nie mogłam uwierzyć ...taki zbieg okoliczności !!

http://dzidziusiowo.pl/php/img2-21082010030_1342270473_Patrycja_2.jpg
21 .08.2010 godz 13.45 - 55 cm i 3300 g

Odnośnik do komentarza

paulina i bejbik pozazdrośić tych przespanych nocy,u nas to raczej nie prędko nastąpi(: .jeszcze jakby Gabrys budzil sie raz tak np.o 4 a póxniej juz 8 to ok.ale on codziennie budzi sie inaczej,najgorzej jesli ok.2 a poxniej jeszcze ok.5 czy 6.i jeszcze to usypianie jest najgorsze,musze powiedziec ze z tymi czynnosciami naprawde jest ciężko bo w nocy schodzi mi ok.1 godz.a jak słysze ze inne mamy karmia 5-10 min i dzieci same zasypiają to aż nie wierze...

avalka to ja tez musze sie wybrac do gina,bo wiadomo??moze tez jakas torbiel jest albo cos innego.przeciez tego się nie poczuje,a w środku moze cos się dziać,.ale Ty nie miałas żadnych bóli,jakis objawów,czyli gdyby ci nie zrobił usg to bys nie wiedziała ze cos nie tak??ja jak pójde do gina (tez nanfz) to żadnego usg,więc póki nic mi nie dolega to lekarz nic nie stwierdzi..

a tak wogole podziwiam was z tym seksem,kurcze dzis mija u mnie 2 miesiące od porodu ale ja jakos nie mogę się przemóc,jak pomyślę o tym to mam wrażenie ze mi się wszystko tam ,,porozrywa'' po tych szwach,moze to głupie ale naprawde mam takie uczucie,a poza tym to jakos narazie wcale mnie nie ciągnie,nie wiem moze to dlatego ze jestem niewyspana i jakos tak mąż tez ma mało czasu dla nas,myslę że jak będe bardziej radosna i zadowolona ,może bardziej wypoczęta o będzie lepiej...mam nadzieję,a wtedy i fizycznie i psychicznie będe gotowa..

poza tym dziś idziemy na wesele,slub o 17.15 ,chciałabym sie odstresowac ,nie mysleć o dzieciątku ,bo mam wrażenie że jakos ja sobie z nim poradze a inni juz nie,.bardzo chciałabym żeby Gabrys juz miał ponad pół roczku.

a dziś konczymy właśnie 2 miesiące:)

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

bejbik no mnie się wczoraj też przydarzyła taka smieszna historia ,też zbieg okoliczności,nie będe juz opowiadac bo to za długo,ale czasem to z tych historii można się nieźle uśmiać.a Ty bedziesz miała może nową koleżankę,tym bardziej ze wasze niunie urodziły sie tego samego dnia.a odnośnie tej alergii ,czy u twojej Pati szybko minęła wysypka na buźce (bo u nas taka była) jak dałas bebilon pepti,czy moze ona nie miała żadnych takich oznak??

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

justka mi pediatra kazała podawać tylko wit.D ,w związku z tym że karmię pól na poł;piers i butelka,to wit.K jest juz nie potrzebna.

mój maly nareszcie zasnął bo juz był taki marudny ze cos,od 12 tak zasypial na pół dzoinki i sie budził,zobaczymy ile teraz pospi
koncze napisze do was po weselu,tzn.jutro tez jest wesele,a tak wogóle to czuje że będe padnięta po tym weselu bo kompletnie nie mam kondycji,ostatnio jak tańczyłam na 18-stce mojego kuzyna,to w następnych dniach byłam nie do życia,serio,nogi i plecki,wszystko mnie bolało,ale co się dziwić,dawno nie miałam takiej dawki ruchu

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09x1hpxhzblrri.png

Odnośnik do komentarza

Oj Bejbik to wspólczuje...musi być strasznie trudne przy Pati chodzenie w maseczce... No ale czego my dla tych naszych okruszków nie zrobimy:) Zyczę by szybko przeszło. Ja też mam jedną znajomą ze szpitala, ktora jak się okazało pochodzi z rodzinnego miasta mojego Piotrka i jakoś tak miło:)
A co do gin, to ja teraz byłam prywatnie własnie a w ciązy chodziłam na nfz. Miałam wykonywane wszystkie badania itd itp ale prywatnie czuć jego znaczną sympatię, na fundusz to po prostu jego praca... Jeśli chcesz namiar mogę Ci podać, terminy w zapisach są chyba ok 3 tyg , przyjmuje na Junikowie i co by nie powiedziec jest naprawde dobrym fachowcem.
Ewelka miłej zabawy w takim razie. Gabryś na pewno zostaje w dobrych rękach więc myślę, że możesz być spokojna:)
Pytasz czy cos czułam... Od 3 tygodni nieznacznie i chwilami odczuwam ból jak na @@... i myślałam, że sie po prostu zbliża... No ale nie przyszła wiec przyznam się, że zaczełam podejrzewać ciąże i nawet test robiłam... Wiadomo jaki był wynik... Ale co się nerwów najadłam to szok... Lekarz mówi, że byc może po prostu w jajniku zaczęło dojrzewać jajeczko ale się nie uwolniło z jajnika i teraz może się przy kolejnej @ wszystko unormuje...
Jak chodzi o seks też miałam obawy i przyznam że poczatkowo cos tam było inaczej... Dziś jest jak najbardziej ok i nie ma się czego bać. W ogole w 2 trymestrze ciązy mi libido wzrosło i trzyma mnie do dzisiaj:) Poza tym nie chcę zapeszać ale mam wrażenie że w moim zwiazku się dużo bardziej układa, jakoś sie wszystko uporządkowało i zdecydowanie przekłada sie to na tą intymną sferę...

http://www.rodzice.pl/suwaczki/showticker/20278

Laura nr 1
http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=71108

Odnośnik do komentarza

witam:)

wreszcie klawiatura nowa:D

ewelka gratulacje dla synka z okazji 2 miesiaca:))

czytalam regularnie co pisalyscie ale juz sie pogubilam..

u nas po staremu, tylko z nowosci to lekka poprawa w jedzeniu u Lary ale nadal trzeba ja zmuszac. nie moge sie doczekac wizyty u pediatry zeby zwyzyl mala.jak tydzien temu wazyla ja polozna to miala 4900g. cieszylam sie ze to duzo no ale przez poltora miesiaca tylko 800g to chyba kiepsko.. w paranoje juz wpadam z ta jej waga. no i mam nadzieje ze bioderka wskoczyla juz na swoje miejsce bo brakowal tylko jeden stopien.. nie jechce jej w tych spodenkach..
bylam wczoraj u gina. mam obnizona macice ale samo winno sie naprawic... oby. zalozylam tez spirale. juz sie cieszylam na pierwszy wieczor z mezem a tu niespodzianka... miesiaczka:// za nia akorat nie tesknilam:D

Dok

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny :)
Ewelka wszystkiego dobrego dla Gabrysia :)
Bejbik, współczuje: tej maseczki i ogolnie złego samopoczucia :( Faktycznie ciekawy zbieg okoliczności z ta dziewczyną ;)
Avalka nie martw się, takie torbiele często sie same wchłaniają.
Anka gratulacje dla koleżanki :) Moja koleżanka ze studiów tez właśnie urodziła. 16.11 córeczke Antoninę (Tosia) :) Głosik na Jeremiaszka oczywiście oddany :D
U nas dzisiaj dzien sprzatania. Sprzątnęłam całe mieszkanie i zrobiłam obiad z przerwami na karmienie małego :) Teraz można troche odpocząć :D Mały sobie drzemie, zresztą cały dzień jest grzeczny. Ide cos sobie obejrzec póki mały nie krzyczy. Nieługo pewnie będzie chciał jeśc :)

http://www.suwaczki.com/tickers/d69c3e5egg76vceb.png
http://www.suwaczki.com/tickers/0158ha00bd72mgxg.png
http://www.suwaczki.com/tickers/28whskjoxpvdq3tq.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...