Skocz do zawartości
Forum

betka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez betka

  1. anettt nie obraz sie ale panikara z ciebie straszna he he ale ja bylam jeszcze gorsza z moim pierwszym synem bo jak sie kocha to sie panikuje... Moj pierwszy syn zacza podnosic glowke jak mial ponad trzy mies. siedzial dopiero jak mial 8 mies a chodzil jak mial 15 urodzil sie o czasie, potencjalnie zdrowy ale dzieci moich kolezanek rozwijaly sie zdecydowanie szybciej niz on. Teraz Natan ma prawie siedem lat i zarowno wzrostem jak i inteligencja przescigna dawno swoich rowiesnikow he he. Moj drogi synio ma teraz ponad 4 mies. i na brzyszku wytrzymuje moze 20 sec potem jest ryk i musze go przekrecic bo sie zachodzi. Nie martw sie dzieciaczek to nie ksiazka kazde ma swoj wlasny tryb a z lekarzami to juz tak jest ze co lekarz to inna opinia sama sie o tym nie raz przekonalam. Ciesz sie byciem mama i odpusc troszke. Pozdrawiam
  2. stopczyk0 to bardzo normalne. Kazdy dzidzius jest inny i kazdy bedzie wydawal rozne odglosy. Ja mam dwoch chlopcow i takie rzeczy jak gwizdanie, chrapanie roznice w szybkosci oddechu byly jak najbardziej na porzadku dziennym nie martw sie, niedlugo poznasz duzo lepiej swojego maluszka i bedziesz wiedziala co jest normalne a czym powinnas sie martwic. Pozdrawiam
  3. betka

    Wrześniówki 2010

    Czesc dziewczyny coraz wiecej 'leserowych' mamusiek na forum i ja sie chyba tez przylacze... wczoraj pogadalismy sobie z moim M, tak od serca, rzadko nam sie to zdarza he he i uzgodnilismy ze raczej nie wroce do pracy, sprobujemy sobie poradzic. Moze za jakies dwa lata jak Maxio bedzie duzym chlopcem... Wicia troche sluzu w kupce to chyba norma, moj maly jest tylko na cycuchu i taki sluz czasem tez sie u nas pojawia lekarka twierdzi ze to normalne.
  4. betka

    Wrześniówki 2010

    mama sliczna ta twoja sniezynka a jaki miala fajniutki kombinezon, domyslam sie ze twoje chlopaki szaleja za siostrzyczka.
  5. betka

    Wrześniówki 2010

    paulina niania raczej nie wchodzi w gre musialabym zaplacic prawie tyle co sama zarabiam i troche ciezko tak komus zaufac. Zlobek wydaje mi sie bezpieczniejszy pod tym wzgledem. Ah my mamuski nie mamy latwo, coz takie czasy...
  6. betka

    Wrześniówki 2010

    paulina no wlasnie co dwie wyplaty to nie jedna a poza tym jakos na przyszla emeryture trzeba zapracowac czy to w UK czy w Polsce. Ja niestety na babcie nie moge liczyc wiec jesli juz to czeka nas zlobek i to wlasnie mnie przeraza ale moze niepotrzebnie sama juz nie wiem. A ty co zrobisz z Nikosiem?
  7. betka

    Wrześniówki 2010

    smerfi mnie tez ta szara pogoda depresyjnie nastawia ale juz niedlugo bedziemy smigac z wozkami na dlugie spacerki oby do wiosny paulina jak malutki? my ospe przerabialismy jak Natan mial 4 latka wiec nie wiem jak to jest u takiego maluszka ale mysle ze im wczesniej tym lepiej Dziewczyny piszecie o powrotach do pracy, co robicie z maluszkami? Ja nie chce nawet myslec o powrocie, mam co prawda czas do maja ale chyba jednak zrezygnuje uff.... ciezka decyzja
  8. betka

    Wrześniówki 2010

    avalka nie ty jedna nie mozesz spac tez ogladalam ten program na tvn ha ha. Sliczny pierscionek. Zazdroszcze ci tego 'narzeczenskiego' stanu jest jeszcze czas zeby przyszlego meza troche wychowac bo po slubie to juz za pozno dobrej nocy
  9. betka

    Wrześniówki 2010

    madlene przeczytalam troche waszych postow do tylu i pisalas o reakcji malej na obcych, u nas jest to samo!!!! Jak mam isc z malym np. na wazenie to az sie boje wystarczy ze wejdziemy do pokoju jeszcze nawet lekarki nie widzi a zaczyna sie drzec jak by go ze skory obdzierali nawet cycuch nie pomaga. To samo jest jak ktos obcy do nas przychodzi myslalam ze to chwilowe ale wczoraj pojechalismy na pizze wszystko bylo ok dopoki spal jak tylko otworzyl oczy to trzeba bylo uciekac bo tak sie darl. Daj znac co ci powiedziala ta psycholog.
  10. betka

    Wrześniówki 2010

    paulina u nas jak maly mial ostatnio katarek to tez po ok 2dniach byl taki zolto-zielony nie wiem czy tak bylo od poczatku bo przez pierwsze dni mimo nawilzania nic nie wylatywalo ale slychac bylo ze wszystko ma zablokowane bo az charczal. Bardzo wazne zeby czyscic nosek nie znam tych kropli o ktorych piszesz bo nigdy nic poza woda morska czy sola fiz. nie uzywalam. Nie martw sie nic mu nie bedzie. Wybierz sie jutro na spokojnie do pediatry ale jesli osluchowo czysto to popieram madalene nie daj sobie przepisac tony lekow. Postaraj sie tym razem przeczekac uszy do gory. madlene masz racje ze faceci to duze dzieci a my za bardzo ich wyreczamy. Coz musze chyba przestac prac skarpety prasowac koszule to moze ksieciunio zauwazy ze samo sie nic nie zrobi he he avalka moj ksiaze nigdy nie wstal do naszego pierwszego dziecka a Natan ma prawie siedem lat nie raz byl chory mial zly sen itd. Ja juz przywyklam wiec tym razem nawet nie jestem zawiedziona uf ci faceci.
  11. betka

    Wrześniówki 2010

    madlene zazdroszcze ci meza he he ja chyba nigdy nie uslyszalam 'odpocznij ja to zrobie' . Moze to moja wina bo przez lata zawsze wszystko robilam sama nie proszac o pomoc. I tak sie ksieciunio nauczyl. Ale to jago ignoranckie podejscie do wszystkiego mnie kiedys wykonczy uff nie smece juz wiecej bo kazdy ma swoje problemy.
  12. betka

    Wrześniówki 2010

    paulina przepraszam zle zrozumialam myslalam ze malutki ma 37,2 przy katarku. Wiesz u nas ostatnio katar trwal ok 8dni i tym razem postanowilam przeczekac i nie leciec do lekarza. I dobrze zrobilam malemu przeszlo a tylko zwilzalam nosek, wieszalam wilgotne pieluchy wokol luzeczka skropione olbasem i w sumie tyle. Zeby katarek 'wyszedl' zwilzam nosek 'mam sol w sprayu' duzo lepsza niz kropelki i klade malego na brzuszku cos tam zawsze wyleci. A co do dlawienia sie katarlkiem to u nas czeste jak za pierwszym razem mial katar to cala noc nie spalam bo myslalam ze sie udusi. Oczywiscie nic takiego sie nie stalo. Ale te kilka dni jest ciezkich bo maly nie moze ssac piersi, jest marudny i tak naprawde na katar nie ma zadnego leku trzeba przeczekac. Ja nadal karmie tylko cycuchem wiec w taki dni spuszczam mleko do butelki zeby latwiej bylo mu ssac. A swoja droga to kiedy Nikos mial to zapalenie ploc? Mi w szpitalu mowili ze noworodek na infekcje reaguje niska temp. albo stanem podgoroczkowym zadko wysoka goraczka. Dopiero niemowle przy infekcji ma wyzsza temp. ciala. Ja pamietam jak mojej siostry syn mial dwa tyg. i zapalenie ploc. Nie kaszlal nie mial katarku nic zupelnie. Jedyne co bylo dziwne to zacza szybko oddychac i siniec co jakis czas wokol ust w szpitalu okazalo sie ze to obustronne zapalenie ploc. Patryk ma teraz 10 lat i juz nigdy nie zachorowal na ploca. Moja siostra tez panikowala przy kazdym katarku. Postaraj sie vtroszke zrelaksowac, Nikos juz jest 'duzy' i na pewno bedziesz wiedziec ze dzieje sie cos zlego. Pozdrawiam
  13. betka

    Wrześniówki 2010

    Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!!! Jakos ostatnio tylko was podczytuje nie mam weny pisac... Piszecie ze macie problemy w zwiazkach u mnie tez sie cos zepsulo nie mozemy sie kompletnie dogadac wciaz mam wrazenie ze jestem sama z dziecmi. Wszystko robie ja od gotowania, prania, sprzatania..... moj ksiaze nawet taleza po sobie nie sprzatnie o wykapaniu dzieciakow nawet mowy nie ma, a jak o cos poprosze to zawsze jest pozniej, pozniej znaczy nigdy. Wiec chodze ciagle zmeczona niewyspana i zla uff. Wygadalam sie. paulina mysle ze rzeczywiscie troszke musisz odpuscic bo oszalejesz. Moj maly co chwile ma katarek, kaszelek wystarczy tydzien dwa i znow cos lapie. A 37,2 to zupelnie normalna temp. u niemowlaczka. Mojemu malemu w ciagu doby waha sie miedzy 36.7 a 37.4 co jest zupelnie normalne. Mi lekarz powiedzial ze poza sola fiz. ewentualnie wit C nic sie u takich maluchow nie stosuje. I jak dotad to mial racje. Ich uklad odpornosciowy musi sie nauczyc walczyc z wirusami a leki zdecydowanie w tym nie pomagaja. Wiadomo ze jesli choroba sie rozszerza to trzeba cos wiecej. Mysle ze niedlugo nasze maluchy beda starsze bardziej odporne i skoncza sie te wszystkie katarki i kaszelki.
  14. betka

    Wrześniówki 2010

    madlene moj Maxio tez spi od 18 a ja czekam i czekam az sie obudzi a tu nic, oczywiscie nie narzekam ale wieczorami zwykle nie spi. Patrze wlasnie loty do PL i mysle ze skocze tak pod koniec stycznia na tydzien tez sama z maluszkiem bo Natan woli zostac z tata dokladnie jak u was hi hi ale chyba nawet wole jechac sama. Co do lotow to tez sie nie martwie najwyzej wroce do domciu tak naprawde to i w lecie sa pooznienia wiec dla mnie to normalka. paulina mi sie tez wydaje ze jak trzeba to trzeba to fakt ze polscy lekarze zbyt chetnie przepisuja antybiotyki ale co zrobic przeciez nie bedziemy naszych dzieci same leczyc. Mysle ze malutki juz sie nachorowal uodpornil na wszystkie wirusy i teraz bedziesz miala spokoj. Jak jeszcze bylam w ciazy to sie cieszylam ze Max urodzi sie na jesien a teraz mysle ze trzeba bylo dzidziusia zaplanowac na wiosne przynajmniej pare problemow mniej bysmy mialy...
  15. betka

    Wrześniówki 2010

    bejbik nawet nie wiesz jakie masz szczescie taki facet to skarb moj maz wczoraj 'delikatnie' zasugerowal ze moze bym sie na silownie zapisala i wez tu sie czlowieku nie zdenerwuj ja tu goraczki, pieluchy, szczepionki, katarki, kaszelki itd a ten mi mowi o silowni wcale mnie to nie zmotywowalo. Ale tak powaznie to jakbys wpadla na jakis dobry pomysl jak tu zrzucic pare kilo to ja sie pisze Pozdrawiam
  16. betka

    Wrześniówki 2010

    bejbik z tym twardym , plaskim brzuchem to i ja sie pisze tylko nie wiem czy samo sie zrobi he he strasznie ciezko sie zmotywowac do cwiczen a o diecie tez nie ma mowy bo maly na cycuchu.
  17. betka

    Wrześniówki 2010

    Dziewczyny dzieki bardzo za wsparcie!!!! Maly lepiej goraczka spadla mam nadzieje ze juz sie nie pojawi, tylko caly czas spi nawet na cycucha go budze. Uf juz sie boje nastepnej szczepionki. U nas dzisiaj 5st. na plusie ale spacer sobie darowalam. justa z tym solarium to trafilas idealnie, ja nigdy nie chodze ale w weekend tez sie wybiore najwyzszy czas troche o siebie zadbac. avalka trzymam kciuki za te oswiadczyny nie chce byc wscibska ale czy odpowiedz bedzie.. Tak? malenstwo znam ten bol ja przez cale studia pracowalam wiec wiem co znaczy nie miec czasu ale zazdroszcze ci babc ja niestety moge liczyc tylko na meza paulina trzymam kciuki zeby katarek szybko sie skonczyl i nie bylo zadnych powiklan. agatka alez ci dobrze ja to juz sie chyba nigdy nie wyspie mama fajnie masz z chlopcami zawsze sie beda siostrzyczka opiekowac, ja sie bardzo obawialam sporej roznicy wieku miedzy moimi dzieciaczkami a okazalo sie ze zupelnie niepotrzebnie nie znam lepszej nianki od mojego Natanka ha ha
  18. betka

    Wrześniówki 2010

    A ja dzisiaj jestem na wpol przytomna, maly mial goraczke po szczepionce i ze stresu oka nie zmruzylam. Dzisiaj mniej 38-37.8 ale i tak ciagle na niego zerkam czy sie nic nie dzieje. Wasze dzieci tez tak reagowaly po szczepieniu bo zaczynam sobie wkrecac ze to moze cos innego... Spacerek mamy dzisiaj z glowy za to czeka na mnie goooraaa prania ha ha
  19. betka

    Wrześniówki 2010

    Dziewczyny martwie sie bardzo- bylismy dzisiaj na szczepieniu i maly ma teraz goraczke.... Czy wasze dzieciaczki mialy goraczke po szczepieniu? Niby wiem ze to normalne ale jak na niego patrze to mam ochote brac go pod pache i do szpitala. Narazie dalam mu paracetamol i czekamy ojej zawsze cos...
  20. betka

    Wrześniówki 2010

    Alez wam dziewczyny zazdroszcze wiekszosc z was ma juz chrzciny za soba a ja nawet jeszcze nie zaczelam myslec... Mieszkamy w Anglii wiec u nas to troche skomplikowane, musimy jechac do Polski bo zaprosic tyle ludzi to raczej nie damy rady a nie zaprosic to wszyscy sie obraza uff to powinna byc ceremonia a mi kojarzy sie ze stresem. Mielismy dzisiaj szczepienie oj splakala sie ta moja kruszynka a teraz od dwoch godzin spi. Lekarz stwierdzil ze zapchany, gwizdzacy nosek to normalka i mam sie nie przejmowac. Troche mnie uspokoil ale nie do konca...
  21. betka

    Wrześniówki 2010

    paulina alez mi przykro weekend masz przechlapany. Ide jutro na szczepienie wiec przy okazji oslucham malego. Mam nadzieje ze twojemu maluszkowi szybko przejdzie jak malenstwu cos dolega to wszystko inne jest niewazne ale musimy sie niestety przyzwyczaic ze nasze baczki ciagle beda cos lapac. Ja pewnie tez nie zgodzilabym sie zostac w szpitalu, tam to sie dopiero mozna rozchorowac ehh. Trzymam kciuki zeby jutro juz bylo ok.
  22. betka

    Wrześniówki 2010

    ewelka, madlene dziekuje bardzo za rady wiem ze panikuje z tym zapchanym noskiem ale to jeszcze takie kruszynki ze lepiej dmuchac na zimne. Ten czas tak szybko leci ze juz nie pamietam jak to bylo z moim pierwszym syniem. Zreszta kazde dziecko jest inne. Alez mam ochote na lampke winka, w takich chwilach zazdroszcze butelkowym mamuskom he he Coz zadowole sie kawka z mleczkiem sojowym (malutki ma skaze bialkowa wiec jestesmy na diecie bezmlecznej).
  23. betka

    Wrześniówki 2010

    Mam nadzieje ze mamuski wyspane, ja oczywiscie nie, tradycyjnie cycuch co dwie godzinki przez cala noc. Dziewczyny pamietam ze jakis maluszek z forum mial zapalenie ploc nie wiem ktory a nie mam energii zeby szukac. Jakie sa objawy tego chorobska. Moj maly tak dziwnie oddycha od kilku dni jak by mial katarek ale w nosku nic nie widze, czasem tez pokasluje nie wiem czy od sliny czy to rzeczywiscie kaszel. Do dzisiaj sie nie przejmowalam ale babcie twierdza ze od katarku to od razu zapalenie ploc no i zaczynam panikowac ah te babcie uff. Wybacznie ze was mecze w niedziele ale czy katar wystarczy zeby miec zapalenie ploc. Oj panikara ze mnie straszna a myslalam ze przy drugim dziecu juz wyluzuje ehh
  24. betka

    Wrześniówki 2010

    Wlasnie wrocilismy z zakupow, malutki byl bardzo dzielny gozej ze mna. Przymierzylam 5 par spodni i w zadne sie nie zmiescilam!!!!!!!!! Moj maz stwierdzil- wez po prostu wiekszy rozmiar he he... Skonczylo sie na sukience. Ale od jutra dietka nie wiem jeszcze jak to zrobie bo maly na cycuchu, ale musze zrzucic 'pare' kilo.
  25. betka

    Wrześniówki 2010

    Pozdrawiam wszystkie wyspane mamy ja do nich niestety nie naleze. Maly zasna o 23 a o 1 juz byl gotowy na cycucha i tak co dwie godzinki jak w zegarku he he. Czy wasze dzieci w dzien tez tak malo spia? Maxio robi sobie co prawda 2-3 drzemki po 20-30 minut ale to jakos niewiele na tak maele dziecko. Uff dosc narzekania ogladalam wczoraj Rozmowy w Toku he he i program byl o kobietach ktore walcza czasami bezskutecznie o zajscie w ciaze i pewnie wiele by daly zeby nie spac tak jak my- wiec nie ma co narzekac trzeba sie cieszyc bo mamy dziewczyny szczescie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...