Świętokrzyskie mamusie

[edzia274]

Dziewczynki podsuńcie mi pomysł na jakąś zupe, bo nie mam kompletnie weny do gotowania

[Mama_Monika]

Z wczorajszego rosołu to chyba pomidorówkę najłatwiej trzasnąć ;)

[edzia274]

Mama_Monika

Z wczorajszego rosołu to chyba pomidorówkę najłatwiej trzasnąć ;)

No tak ale trzeba mieć ten wczorańszy rosół.
Ja nie mam nic bo nas nie było w domu i musze coś wykombinować na szybko aby sie zjeść dało. Oj jak ja bym chciała choć raz iść gdzieś na obiad i nie myśleć o gotowaniu

[milka270]

Ja mam krupnik, ale gotuje od rana juz. Ide do mordercy niech mi wyrwie pniaka

[edzia274]

milka270

Ja mam krupnik, ale gotuje od rana juz. Ide do mordercy niech mi wyrwie pniaka

Milka powodzenia. Trzymam kciuki aby bardzo nie bolało

[truska]

milka270

Ja mam krupnik, ale gotuje od rana juz. Ide do mordercy niech mi wyrwie pniaka

Powodzonka zycze

[bonarek77]

no to ja sie nam z Wami,mam nadzieje ze mi szybko upłynie ten czas buuuuuu
truska daj mi znac jak bedzie jakies spotkanko :)

[marysia550]

u mnie zupa na nożkach z kurczaka z Lidla, z warzywami mrożonymi z Lidla, zabielona smietana z Lidla- czyli zupa lidlowska. Na drugie makaron z sosem truskawkowo-jogurtowym. Jutro zupa ta sama i filety rybne , kostka, ziemniaki, mizeria, w srode racuchy , w czwartek nowa zupa (moze zurek) i zapiekanka miesno-warzywna. W piatek moze naleśniki, a w sobote to juz nie wiem-moze sie do kogos wprosimy.

[Mama_Monika]

edzia no to skoczcie gdzieś na obiadek, choćby do Tempo itp.

[Mama_Monika]

marysia a jak Ty robisz ta zapiekanke mięsno - warzywną?

[edzia274]

Hahaha Maryśka jak zawsze dobrze zorganizowana
Naprawde gratuluje u ciebie umiejętności planowania
M_M no własnie troche krucho z kasą w tym tygodniu, czekamy na wypłate więc może po wypłacie.
Ale chyba wyjde do sklepu kupie jakąś mrożonke warzyw i zrobie jarzynową z ryżem
Bonarek szkoda że tak długo cię nie będzie. Oby to był dobry serwis i ta naprawa rzeczywiście skończyła sie po miesiacu a nie przedłużyła do trzech, bo wtedy to już wogóle zapomnisz że nas znałaś

[Mama_Monika]

bonarek damy radę, jest nk, jest gg, są telefony, ale za to ile opowieści na zapodasz " po powrocie " hehe
edzia albo frytek nasmaż albo albo jakąś mrożonkę kup i będzie ;)

[truska]

bonarek77

no to ja sie nam z Wami,mam nadzieje ze mi szybko upłynie ten czas buuuuuu
truska daj mi znac jak bedzie jakies spotkanko :)

oki

[Mama_Monika]

Moje dziecko mi własnie maila napisało, że ona chce, żeby juz jutro było. Ja przekonana byłam, że dlatego że dzisiaj idzie do dentysty i sie boi, dopiero później mi dopisała, że to dlatego że idzie jutro z babcia na lodowisko i nie może się doczekać hehe Pisze: "mamo przecież dentysta nie boli " hehe

[martini]

witam

jestem tutaj nowa, o forum dowiedziałam się od Truski z e-mamy :) z kilkoma dziewczynami też się chyba znam z tamtąd :) jeśli mnie przyjmiecie do siebie będzie mi bardzo miło

[Mama_Monika]

Pewnie, że przyjmujemy WELCOME !
A skąd jesteś martini?

[martini]

Pochodzę z Krakowa, potem mieszkałam w Tarnowie a od 4 lat w Kielcach, w zasadzie w Pierzchnicy, chcemy przeprowadzić się w najbliższym czasie do Kielc. Narazie trzyma tutaj nas praca męża, ale planujemy przeprowadzkę. Mam córeczkę Martynkę, która ma 17 miesięcy i za 2 miesiące będziemy mieć drugą, chyba również dziewczynkę

[Mama_Monika]

Oooo jak fajnie, bo ja też w ciąży! :36_1_13: Tyle, że termin na sierpień, więc jeszcze troszkę ;)

[julita_z]

Witaj martini

Kurde dziewczyny wy dwu daniowe obiady gotujecie na codzień? A dzieci wam jedzą posiłki w przedszkolu? U mnie zawsze jedno danie i i tak najcześciej mama gotuje

Sorry nie mogłam się powstrzymać fajne te emotki

[truska]

martini fajnie ze zawitałas , bo tam to tez jakas wielka cisza nastała

[truska]

julita_z

Witaj martini

Sorry nie mogłam się powstrzymać fajne te emotki

nio bombowe są

[Mama_Monika]

julita u mnie Roksana od przedszkola to je po dwa obiady. Teraz też jeden w szkole (dwudaniowy) i w domu też.
Poza tym u mnie mąż jakby zobaczył, że jest tylko np. zupa to by sie popłakał.

[truska]

martini

Pochodzę z Krakowa, potem mieszkałam w Tarnowie a od 4 lat w Kielcach, w zasadzie w Pierzchnicy, chcemy przeprowadzić się w najbliższym czasie do Kielc. Narazie trzyma tutaj nas praca męża, ale planujemy przeprowadzkę. Mam córeczkę Martynkę, która ma 17 miesięcy i za 2 miesiące będziemy mieć drugą, chyba również dziewczynkę

A na jakim osiedlu teraz mieszkasz ?

[martini]

truska

martini fajnie ze zawitałas , bo tam to tez jakas wielka cisza nastała

fakt, że ostatnio to chyba jeden post na tydzień i zwykle na temat szpiatala

a emotki faktycznie super

julita u nas różnie, zwykle jednodaniowe, znaczy samo II danie, a Martynka zwykle dostaje zupkę ze słoiczka i z nami coś tam zje

truska narazie mieszkamy w Pierzchnicy, to taka miejscowość 20 km od Kielc, chcemy przenieść się do Kielc w najbliższym czasie. Trochę to daleko, dobrze, że mam swój samochód to nie jestem uwiązana za bardzo

[truska]

martini No to moze kiedys wpadniesz do nas do kielc

lece głowe umyć a potem na kursik,
Miłego dnia zycze