Skocz do zawartości
Forum

Świętokrzyskie mamusie


Rekomendowane odpowiedzi

Zapomniałam o wadze. Mam 59kg i 164 cm wzrostu :yyy:
ale waga się zmieni bo wracam do dobrych nawyków
i mam plan jeść według mojej ulubionej dietki montigniaka :smile_move:

Dzisiaj wieczorkiem zabieram jednak ze sobą mojego Michała
bo moja mama zadeklarowała się zostać z dzieciaczkami
Niestety będzie on musiał wrócic do domu wczesniej niz ja
bo jutro z rana jedzie do pracy :(

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

To i ja coś dorzucę- jestem Agnieszka mam 28 lat i kochaną Olcie, M i wagę pozostawię bez komentarza:ehhhhhh: Po wychowawczym też wróciłam do pracy, mieszkamy z moją mamą, Pod Telegrafem i ona zajmuje się Olą kiedy mnie nie ma ::): Samotronka a Ty gdzie mieszkach, bo mi umknęło? Juna a na łyżwach jeździsz? Nie mam towarzystwa na łyżwy bo Ola jeszcze za mała, ale może za rok zaczę ja szkolić

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

Truska - ze szkołą Julki to na 100% nie jest pewne ale chyba Bocianek. Też się zastanawiałam w zeszłym roku czy nie dać Julki wcześniej do szkoły, jak nieoczekiwanie rok wcześniej wylądowała w zerówce. Jednak więcej było argumentów przeciw. Właściwie nie przypominam sobie tych "za":oczko:.
Agula - no właśnie przydałoby się wybrać na łyżwy... 300 lat nie jeździłam więc można by poobijać tyłek:oczko:

Tak jak się spodziewałam - prowadzę jeżeli chodzi o wiek świętokrzyskich mamuś;) Może i ze wzrostem tez będę w czołówce...? ;)

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Ja z 10 lat nie jeździlam na łyżwach, za małolata jak mieszkałam na świętokrzyskim to tam zawsze robili lodowisko koło mojej szkoły SP 30 i codzinnie jeździłam, a tu nie ma nic takiego. W pn. byłam na Szczecińskiej, ale na Stadion chętnie bym się wybrała bo jeszcze nie byłam.Dziś byłam na zakupach i kupiłam sobie łyżwy:36_1_21: takie najtańsze za 60 zł i trochę mnie w kostkach cisną ale może się wyrobią chociaż to PCV to nie wiem:hmm: To które chętne poobijać się trochę? Ja już w pn glebę zaliczyłam i potem w pracy ledwo żyłam ale już ok, gorzej z gardłem, chyba za dużo zimnego powietrza się nałykałam bo wiało:ehhhhhh: Ja jutro do pracy idę, lipa tak jak prawie wszyscy mają wolne:ehhhhhh: Dobranoc i miłego dzionka jutro.

Ubranka zapraszam [EMAIL="http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html"]http://parenting.pl/sprzedam/21427-kurtka-kombinezon-kozaczki-i-inne-na-zime-1-2-5-r.html

http://s5.suwaczek.com/20070901580117.png
[url="http://aleksandra9.aguagu.pl"][img]http:

Odnośnik do komentarza

agula9
To i ja coś dorzucę- jestem Agnieszka mam 28 lat i kochaną Olcie, M i wagę pozostawię bez komentarza:ehhhhhh: Po wychowawczym też wróciłam do pracy, mieszkamy z moją mamą, Pod Telegrafem i ona zajmuje się Olą kiedy mnie nie ma ::): Samotronka a Ty gdzie mieszkach, bo mi umknęło? Juna a na łyżwach jeździsz? Nie mam towarzystwa na łyżwy bo Ola jeszcze za mała, ale może za rok zaczę ja szkolić

Ja jestem z Górna mmm taka wiocha 17 za Kielcami :-P

Odnośnik do komentarza

Hej, hej!:)
A moje dziecięcia dziś w domu za to ich matka pilnie pracuje. Z racji tego, że mało ludzi w pracy to robię dziś na 3 komputery, zastępując w niektórych sprawach dwie osoby. Na szczęście tylko w niektórych sprawach więc daję radę:) Chociaz miałam nadzieję, ze trochę luzu będę dziś miała w pracy...:sarcastic:

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

hej dawno mnie nie było ;((
ale nie stęskniłyście sie za bardzo ;)
wreszcie forum ruszyło i jest co poczytać ;) tylko, że nie mam za bardzo czasu

u nas w urzędzie reorganizacja zwana przez pracowników jeszcze większym bałaganem, a przez podatników nie zacytuję, bo to niecenzuralne słowa ;)))))
Zmieniłam pokój i zwiększył mi sie zakres obowiązków, tylko pensja została bez zmian ;(((((((

Witaj Samotronka!! Mam na imię Justyna, mam 35 lat, synka Wiktorka, który ma 6 i PÓŁ (to "pół" jest dla niego bardzo ważne, kiedy ktoś pyta ile ma lat - hihihi) latek, razem z synkiem i mężem mieszkamy w podkieleckiej miejscowości w Woli Kopcowej ;)

Bonarek ja też sie zastanawiam nad szkołą 27 ;)

http://s6.suwaczek.com/20030816290223.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-29433.png

http://michalinka2012.aguagu.pl/suwaczek/suwak3/a.png http://s2.pierwszezabki.pl/049/0494839e0.png?4000

Odnośnik do komentarza

Ja przez ostatnie dni mam problem z Oskarkiem, bo nie chce jeść...a ja jak głupia chodzę za nim i mu wpycham mimo że sama dobrze wiem że tak się nie powinno robić:-((
Dziś już zjadł śniadanko i połowę porcji obiadu i przestałam za nim chodzić, mam nadzieję że to chwilowe bo oszaleje.
Poza tym wieczorkiem przychodzą do nas znajomi, ale ja jeszcze chce wyskoczyć do Tesco na chwilę, odstresować się na shoppingu;-)
Ja chyba też się skusze na zakupy w Endo bo na wyprzedaży ceny są całkiem sensowne.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

Agaluk - Oskarek jest już na tyle duży, że taka głodówka mu nie zaszkodzi. Wręcz odwrotnie. Możliwe, ze własnie tego potrzebował. Czasem trzeba zaufać dziecięcej intuicji:smile:.
A u mnie wszystkie zarazy świata;) - kicham, prycham, boli mnie głowa, bolą oczy i zepsuł się piec. Nie mam ciepłej wody i zimno w domu...:zmartwiony: Do tego wszystkiego jeszcze ksiądz nas dziś nawiedził;)

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Juna To zdrówka życzę, nie daj się chorobie!

Janic sobie na zakupach nie kupiłam, wszystko przeprane i miałam już parę rzeczy w ręcę ale zanim doszłam do kasy to odłożyłam po wydawało mi się że do niczego nie będzie mi pasować. Musiałam zaparkować na ostatnim piętrze parkingu bo nie było wolnych miejsc nigdzie, koszmar z tym wjazdem do tesco i parkowaniem.

Acha jak coś to na łyżwy jestem chętna, co prawda nie umiem jeździć, ale na rolkach daję radę więc liczę że się nauczę:-)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62613.png

http://suwaczki.maluchy.pl/li-62612.png

Odnośnik do komentarza

agaluk1 fajnie ze na rolkach jeździsz, może na wiosnę razem na nie wyskoczymy
Co do głodówki Juna ma rację , ja nigdy nie chodziłam za dziećmi z łyżką i im nie było.
Są takie dni gdy dzieci naprawdę potrafią bardzo mało zjeść.

Ja to miałam ochotę jutro iść na narty ale nie wiem czy się mi uda.

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

suonko Moje dzieciaczki jeszcze ospy nie miała ,
ale z tego co kojarzę to jeśli nie gorączkuj to można dziecko wykąpać ,
byle było dobrze osuszone i miała cieplutko w łazience.
Dodatkowo można dodać troszkę nadmanganianu potasu aby woda była lekko różowa.
Głowę chyba myje się po skończonym leczeniu.

13.10.2005- Weroniczka
http://tickers.baby-gaga.com/t/lamlamsbu20051013_-8_Moja%20Weroniczka%20ma.png
16.10.2007 Wiktorek
http://tickers.baby-gaga.com/t/dogdogard20071016_1_Moj%20Wiktorek.png

07.2013 Kropka
http://www.suwaczki.com/tickers/7u22rjjg974tecnc.png

Odnośnik do komentarza

Ja się zawzięłam i choróbsku nie dałam - dziś jest zdecydowanie lepiej:smile:. Tylko ten piec... Pan fachowiec od pieca powiedział, że zapasową część sprowadzi dopiero koło środy więc jeszcze kilka dni w zimym domu i z zimną wodą...brrrrr. Plus jest taki, że temperatura na zewnątrz nienajgorsza i jeszcze dziś słońce od rana:smile:
Dziś gra Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Moje dziewczynki wyciągnęły swoje oszczędności i co chwilę pytają mnie kiedy w końcu pojedziemy wrzucać kasę do puszek:mdr:

Juna - mama Julii (17 I 2004r.) i Marianny (24 X 2005r.)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...