Skocz do zawartości
Forum

Dziubala

Moderator
  • Postów

    1,010
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Dziubala

  1. Anaaa, ja mam taki "zwykły", bo chciałam mieć dopasowany do zlewu :). Ten "sprężynowy" podoba mi się u kogoś ;). Dla mnie raz, że do czyszczenia niewdzięczny. Dwa, nie pasowałby mi do mojego zlewu. A trzy, to na forum Muratora kilka osób narzekało się na rozchlapywanie wody z kranu. Tak więc każdemu wedle potrzeb ;) Na dole mój kran.
  2. Truskawa, załóż sobie suwaczek, łatwiej będzie obserwować w jakim wieku jest córcia :)
  3. Cześć Dziewczyny :) Od rana pada śnieg, ale dziwnie, wolałabym żeby wiosna nadchodziła, a nie był powrót do zimy. Jasiowi coś się przestawiło, bo powinien wstać jak codzień ok. 7.30, a on jeszcze się nie obudził i ciągle śpi... Ana, gratki trzeciego ząbka :) Rozrabiaka, jak nocka, Paracetamol pomógł? Jakie ząbki ma już Piotruś? Truskawa, gratuluję 6 ząbków, to jeszcze 2 niebawem urosną i będzie spokój na dłuższą chwilę ;) A ugryzienia się nie bój, strach częściej jest w głowie, więc lepiej o tym nie myśleć i się nie nakręcać ;). No chyba, że już Cię ugryzła, to rzeczywiście może się to powtarzać.
  4. Anaaa, też mam taki kran z wyciąganą wylewką. I też ma funkcję zmieniania strumienia. Rzadko jej używam, ale się przydaje (do płukania zlewu, ale i spożywki jak mięsa, drobnych warzyw, makaronu ;)) Jakbym teraz kupowała nowy kran, to obowiązkowo musiałaby być wyciągana wylewka i możliwość zmiany strumienia wody :)
  5. Nikawa, fajne plany :), rodzina już zbudowana, to teraz czas na mury :). Powodzenia w zmierzaniu do celu i realizacji marzenia o domu :)
  6. Witam marcowo :) U nas leje i leje, a u Was jaka pogoda? Jasiowi minął ślinotok, ząbki na razie odpuściły, ale marudzenie, które miał, to chyba mogę to zwalić na "skok". Rozkręcił się z nowymi umiejętnościami, bo na leżąco zaczął pełzać do tyłu, wcześniej "pełzał" tylko do przodu i na siedząco. Z pozycji siedzącej przechodzi do raczkującej, no i ciągle próbuje się podciągać, choć nóżki jeszcze za słabe ;). Od kilku dni wszystkie drzemki ma już w łóżeczku, bo boję się go zostawić samego na naszym łóżku, za ruchliwy się zrobił ;) Co do gości, to ja w weekend lubię mieć, i do kogoś też lubimy chodzić :). Tak raz na 2 tygodnie wystarczy ;), bo lubię mieć też wolne weekendy, o co u nas trudno, bo chłopaki mają często różne turnieje piłkarskie. Truskawa, przeczytałam o czym jest film „Discopolo”. Nie lubię takiej muzyki, więc na ten film na pewno nie pójdę ;) Też sobie nie wyobrażam powrotu do pracy. Teraz czasem doba za krótka, a co dopiero jak ponad pół dnia będę mieć wyjęte. Specjalnie Wielkanocnych przepisów nie mam. Co roku na Wielkanoc jeździmy do teściowej, więc gotowanie mam z głowy ;) Z mężem do kina idę też tylko wtedy jak teściowa do nas przyjedzie na weekend, a przyjeżdża co parę miesięcy. I kiedyś było tak, że co jej przyjazd to kino, a ostatnio to wychodzi, że co drugi raz idziemy do kina, bo nie zawsze grają coś ciekawego, a iść na siłę nie ma co ;) Żłobki i przedszkola są czynne przez jeden miesiąc wakacyjny, więc urlop planuje się w tym wolnym miesiącu ;). Ze szkołą gorzej, bo wolne są 2 m-ce ;) Alhena, miesiąc różnicy w wieku dziecka, to bardzo dużo, co widać nawet na fo :). A za rok to nie będzie miało znaczenia ;) Spokojnego popołudnia :)
  7. Ulla, a po co chcesz wiedzieć skąd będą na to mieć pieniądze? Mnie osobiście to nie interesuje, ważne by na to kasa była i już :)
  8. Witam sobotnio :) Ostatni weekend przed szkołą i od poniedziałku znów kierat... ;). Teraz będziemy czekać do Wielkanocy na wolne ;) Alhena, świetnie, że zdecydowałaś się pojechać na spotkanie :). I jak było? Dziewczyny to same laski? ;) Ty masz tylko 3 kg do zrzucenia, co to jest ;). Ja mam dwa razy więcej ;) Truskawa, daj znać potem czy film warty oglądnięcia. Z kinem, to w czwartek byłam na „50 twarzy Greya”, podobał mi się, choć aktora mogli dać przystojniejszego ;) A jak masz wątpliwości do wózka, to go nie kupuj, w sklepach czy komisach jest z czego wybierać ;) U nas weekend rodzinny, leniwy. K. ze starszakami dziś na zamknięciu półkolonii (piłkarski obóz dochodzeniowy), tatusiowi mają grać z dziećmi, więc mają fajnie :))) Ja od kilku lat, gdy na wakacje bierzemy pod uwagę tylko lipiec i sierpień (bo wtedy pierwsze dziecię poszło do szkoły), to spokojnie rezerwację robię w czerwcu i zawsze mi się udaje . Choć pewnie lepiej robić to wcześniej, ale byłoby mi szkoda, gdybym potem znalazła coś fajniejszego ;) Monika, jak u Was tak ciepło, to ten śpiwór już bym schowała ;) Kiedy ruszacie z remontem? Ana, ja też uwielbiam spacery :). Lubię być i sama, bo mam czas na przemyślenia i wyciszenie, ale lubię też z koleżanką spacerować, bo jest okazja pogadać o tym i owym, nie tylko o dzieciach ;) Rozrabiaka, u nas też pogoda średnia, ma padać, zresztą straszą, że w całej Polsce mają być opady, więc zaraz po obiadku wyruszamy, oby nie padało przez przynajmniej 2h ;) Z Mireną, to wrzuć hasło w Google, niejeden temat się pojawi. Miłego weekendu :)
  9. Margeritka, tu nawet nie chodzi o to, żeby żłobki były darmowe, tylko żeby w ogóle były! Ilość żłobków jest zdecydowanie za mała. Nie wiem jak w innych miastach, ale w Krakowie jest ogromny deficyt miejsc w żłobkach. Ja swojego Jasia zapisałam chyba za późno do żłobka, bo na liście oczekujących jest teraz na... 226 miejscu. I tak się trochę przesunął, bo jak go zapisałam to był na chyba 246 miejscu, maskara! Tak więc niech ten 1000 zł miesięcznie będzie dla tych matek, ale oprócz tego niech budują co roku nowe żłobki, bo od kilku lat ilość dzieci znów rośnie, a żłobków nie.
  10. Cześć Dziewczyny :) Jasiowi odpuściły ząbki i od razu mu się wydłużyły pierwsze drzemki. Wczoraj zrobił rekord aż 2,5h spania, dziś 1,5h :) Wreszcie nie pada i po 2-dniowej przerwie Jaś pójdzie na spacer :) Truskawa, ja opinie czytam, patrzę zwłaszcza na te „od rodzin”. I jak hotel ma słabe noty, to nawet go nie biorę pod uwagę. Po co ryzykować rozczarowania skoro jest taki wybór na rynku… :) Co do wózka, to dla mnie pałąk obowiązkowy. Pasy też. Im dziecko starsze tym wózka rzadziej używa, u nas spacerówka służyła do ok. 2rż. Czasem to mnie się bardziej przydawała, bo było gdzie schować zabawki czy zakupy, dlatego zwracaj uwagę też na duży kosz, baaardzo przydatny :) Dziecko cały czas przypinamy pasami, żeby nie wypadło podczas zjeżdżania z chodnika, schodów, wysiadania z tramwaju, itd. W komunikacji miejskiej też dziecię musi być zapięte, żeby nie wypadło podczas hamowania, czy nie chciało wychodzić z wózka, bo mu się nudzi ;) Rozrabiaka, fajny pomysł z kładzeniem z łyżki, będę pamiętać :)
  11. Nikawa, drzwi mojej lodówki też są mocno przeciążone od produktów mlecznych, słoików itd., ale nie obwieszają ani trochę się, więc u Was rzeczywiście są źle "dokręcone". Dobrze, że mąż daje radę :) Podłogówka to moje marzenie, może kiedyś w następnym mieszkaniu... ;). Ale kaloryfer dobrze mieć w łazience :) A uchwyty w szafce czasem są jednak wygodniejsze do otwierania drzwiczek. Na pewno nie zdecydowałabym się na dotykowe otwieranie (tip on). A "uchwyty" to podobają mi się takie szynowe, wkomponowane w drzwiczki, mówią na to też frez wpuszczany. Coś tego typu http://waszewnetrza.leroymerlin.pl/moja-wymarzona-kuchnia,1,27,237808.html Budujecie domek?
  12. Alhena, takie wypady jednodniowe są super! :) A wyjazdy rodzinne zrobią się częstsze, gdy dziecię pójdzie do szkoły, zobaczysz ;) A figurą Droga Kobieto to się tak nie przejmuj!!! Myślisz, że inne mamy ze szkoły rodzenia są już laskami?! Nie są! Na pewno większość z nich ma sobie coś do zarzucenia. Ja też mam jeszcze do zrzucenia kilka kg ;). Póki co chodzę w getrach i tunikach :). Tak więc nie oglądaj się na swój wygląd, tylko się na to spotkanie koniecznie umów. Zobaczysz jak Ci to dobrze zrobi :) PiotruśRozrabiaka, dziękuję za przepis :*. Moja teściowa robi coś podobnego, tylko ma wygląd "oponek" :). Są przepyszne i trzeba zjeść kilka, bo tak uzależniają ;). Te kulki też przeapetycznie wyglądają, może w weekend się zbiorę i zrobię :). Zrobię sobie przerwę w niejedzeniu słodyczy ;)
  13. Ja w każdej ciąży brałam magnez. I chyba nie znam dziewczyny, która by go w tym szczególnym okresie nie brała. Ginekolodzy wcześniej czy później go zalecają, bo wskazany jest też m.in. przy skurczach macicy, czy tzw. "stawianiu się brzucha". Poza ciążą kilka razy łykałam magnez, gdy przez dłuższy czas byłam "wiecznie zmęczona", czy nerwowa z byle powodu ;), albo gdy czułam drganie mięśni albo powieki ;) Przydatny jest magnez :)
  14. Dziubala

    Jakie mleko??

    Mamaszymona, tak jak napisała Margertika nie ma idealnego mleka dla wszystkich dzieci. Na dobrą sprawę co nie kupisz, to dziecko wypije albo nie ;) Ja mogę polecić Enfamil Premium :), ma wszystkie składniki, które są ważne dla rozwoju dziecka :). I mleczko błyskawicznie rozpuszcza się w wodzie. Powodzenia :)
  15. O sponsoringu słyszałam tylko w odniesieniu do grup studenckich, licealnych i nawet niestety gimnazjalistów. Pociąg do pieniądza jest silniejszy niż morale... Co do samotnych matek, to mnie to nie przeszkadza, każdy robi jak uważa...
  16. To bardzo dobry pomysł :). Znów będzie wzrost demograficzny, a w końcu o to chodzi naszemu rządowi i nie tylko ;) Podobnie jak wprowadzenie rocznego urlopu macierzyńskiego, to był strzał w dziesiątkę! Zaczęło się rodzić więcej dzieci, a inne kraje europejskie nam zazdroszczą :)
  17. Cześć Dziewczyny :) W Krakowie dalej szaroburo i deszczowo. Drugi dzień będzie bez spaceru, bo ja nie cierpię deszczu. Nocka całkiem spokojna, z przerwą o 4.00, bo K. nas obudził, tak delikatnie wstawał, wrr ;) Tusia, guten morgen :) Brawo za postępy Hanutki :) Karolka jeździ już na nartach? PiotruśRozrabiaka, to nagraj syneczka dziś, zanim zapomnisz ;). Potem z wielkim sentymentem ogląda się te chwile :) Jak robisz racuchy serowe?
  18. Nikawa, bardzo jestem zadowolona z lodówki w zabudowie, kuchnia wygląda tak spójnie i estetycznie :) Drzwi od lodówki mi się nie obwieszają. Jeśli u Was tak jest, to znaczy, że spec źle je skręcił, ale to chyba dałoby się poprawić. Magnesy mamy na drzwiach wejściowych, bo są antywłamaniowe więc metalowe i magnesy fajnie się przyczepia . I magnesy można jeszcze dać na… kaloryfery Relingi jako uchwyty w szafkach to były na topie 5-10 lat temu, teraz to jest passe ;). No ale jak komuś się podobają, to czemu nie, w końcu ważniejsze "podobanie się" niż moda. Mnie osobiście takie relingi się nie podobają, ale to kwestia gustu. A ścierki na wierzchu mnie rażą ;)
  19. Ulla, nigdy nie malowałam kafelek w łazience ani nie znam nikogo kto by to zrobił. Ale ktoś musi być pierwszy ;). Jak pomalujesz to pokaż efekty :) A nie myślałaś o zmianie kafelek, i by zaoszczędzić na kosztach, zresztą też takie są teraz trendy, to zrobić płytki tylko przy tzw. "strefach mokrych", a w pozostałych miejscach pomalować farbą?
  20. Lustro na ścianie ok, ale na pewno nie na suficie. I na ścianie, to w takim miejscu by nie było w nim widać osób na łóżku. No ale każdemu wedle potrzeb ;)
  21. My mieszkamy w bloku i mamy ogrzewanie centralne z MPEC.
  22. Linkaa, nie każdą cegłę czy kamień trzeba impregnować. Chyba, że ma być np. w kuchni czy łazience, to wtedy obowiązkowo. Ulla, i na coś się zdecydowałaś? :) Mrozik123, pokażesz fotki pomieszczeń z tymi różnymi kamieniami. Ciekawa jestem tych połączeń :)
  23. Jaś dziś był spokojny, ząbki na razie odpuściły, uff. Mam nadzieję, że nocka będzie ładnie przespana. Z cytologii mam „1”, super Truskawa, z hoteli na Wyspie Sobieszewskiej to byliśmy tylko tu http://www.vegahotel.eu/ Wtedy byliśmy zadowoleni, a nie wiem jak jest tam teraz. Zanim zdecydujesz się na jakiś hotel, to zawsze czytaj opinie o nim. Monika, a nie masz internetu na komórce? Ogarnianie mieszkania i pisanie postu, bbbaaa, co to jest , potrafię jeszcze w tym czasie gadać przez komórkę Kiedy ruszacie z remontem? Meble do kuchni kupujecie gotowe czy robicie na zamówienie? Misiulinka, ja bym się bez męża na urlop nie wybrała. Co to za wakacje gdy tatuś w pracy, a mama z dzieckiem na wyjeździe? Wolne mężowi też się przyda :). Powiedz mu, że teraz jesteście rodziną i trzeba zmienić swoje przyzwyczajenia ;) Z tempką, to jak jest 41, to jest bardzo niebezpiecznie, ponoć przy 41,5 mózg się „gotuje”, masakra! U moich starszych dzieci max. to było 40st., ale na szczęście udało się zbić w domowych warunkach. Tosię spokojnie przestawisz na wcześniejszą porę spania, tylko musisz być konsekwentna i codziennie robić taki sam rytuał wieczorny np. kąpanie, jedzenie, spanie. Dzieci szybko się uczą :) Co do syropów p/bólowych, to jeśli mała nie bierze innych leków, to sama bez konsultacji z lekarzem możesz jej podać, bo szkoda, żeby tak cierpiała. Możesz zacząć od Paracetamolu, a jak będzie za słaby to wtedy coś ibufenowego np. Nurofen. Dawka leku ma być dostosowana do wagi, a nie wieku, to ważne. A smarujesz dziąsełka żelem? Jakby było 15 st. na zewnątrz (u nas jeszcze tyle nie było), to Jaś miałby na górze bodziaka z długim rękawem, na dole spodnie i skarpetki, no i botki. Na to kurtka wiosenna, czapki bym nie dała, chyba, że czuć byłoby zimno w powietrzu. Jakby na zewnątrz zrobiło się chłodniej, to przykryłabym dodatkowo kocykiem. PiotruśRozrabiaka, brawo za postępy synka! Musisz być dumna :). Uwieczniłaś te próby na filmiku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...