Skocz do zawartości
Forum

Związki partnerskie


Rekomendowane odpowiedzi

Koliberek
Mikołajek moje bardzo krótko masakrował (niestety - nie mogłam karmić, a tak bardzo chciałam), ale to wystarczyło, żeby już się nie podniosły. :hahaha:

A z tego, co widzę, to dzieciaki są z jednego miesiąca.

Tak jest :) Lila jest z 9 lipca :)
I ja karmiłam 18 miesięcy więc jeśli nie podniosą się już nawet o 1 mm to nie będę zdziwiona :wink:

Zaraz nas pogonią, bo to nie temat cycków miał być :wink:

Odnośnik do komentarza

A cóż nam innego pozostało, jak tylko rozładować atmosferę? Od kilku stron powtarzają się ciągle te same argumenty, tylko w formie zdradzającej coraz więcej emocji.

A jeśli jestem nietolerancyjna, bo nie zmieniłam zdania, albo nie potrafię dyskutować, bo nie mam ochoty po raz kolejny pisać tego samego, to niech tak zostanie.

Uważam jednak, że dobro dziecka jest ważniejsza niż etykietka "tolerancyjny człowiek".

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Ja idealna na pewno nie jestem :D I być nie zamierzam. Mam swoje zdanie i czy ktoś mnie nazwie nietolerancyjną, czy nie - jego wola. Jeszcze nie powiedziałam np. co sądzę nt. zmian kulturowych w Europie pod wpływem napływu nacji innych kontynentów :oczko:

Odnośnik do komentarza

i podejrzewam ze tylko "nasze" argumenty sie powtarzaja- i tylko one nic nie wnosza do dyskusji

Przykre, że nie każdy potrafi inność zakceptować (nie piszę teraz o homoseksualiźmie, tylko o poglądach innych niż własne).

dokladnie przykre- jezeli ktos nie potrafi zaakceptowac ze ktos inny ma zupelnie inne zdanie
i inaczej widzi pewne rzeczy

Odnośnik do komentarza

curry
Ja idealna na pewno nie jestem :D I być nie zamierzam. Mam swoje zdanie i czy ktoś mnie nazwie nietolerancyjną, czy nie - jego wola. Jeszcze nie powiedziałam np. co sądzę nt. zmian kulturowych w Europie pod wpływem napływu nacji innych kontynentów :oczko:

ja to bym pewno wyszla na jedna z wiekszych rasistek na tym forum:lol:

Odnośnik do komentarza

Helena Twoje podejrzenia nie są słuszne :)
Mam nadzieję, że nie wyczytałaś tego w mojej wypowiedzi? :)

Curry zakładaj wątek o zmian kulturowych, bo w związki partnerskie się z tym nie wbijesz przy najlepszych chęciach :)

Koliberek tu nie chodzi o etykietki, a raczej o podejście do pewnych spraw.
Co do wałkowania tych samych argumentów, to zgadzam się w 100%, dlatego już przestałam brać udział w małoproduktywnej dyskusji.
Przydałoby się jakieś świeże spojrzenie na sprawę :)

Odnośnik do komentarza

agusia20112

co do osób niepełnosprawbych i adopcji to tez troche nie rozumiem
bo matka bez ręk,nóg,nawet chora umysłowo,czy mając Aids może urodzic dziecko nawet skazując je na chorobę(Aids)

Chora na AIDS ma 98% szans na urodzenie zdrowego dziecka. Krew dziecka i matki nie mieszają się.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

zrozumiałam już o jakim wpływie mówicie...o wzorcach rodziny

a co z wpływem na np zdrowie i zycie dziecka....to tez w pewnych przypadkach w ogóle posiadanie dzieci powinno byc niedozwolone
i tak sie zastanawiam czy w krajach gdzie związki homo sa legalne i pary te moga adoptowac dzieci czy są dokumentowane i badane wpływy orientacji rodziców na dzieci
czy te dzieci mają swiadomość że są inne modele rodziny
i czy porównywano jakie sa róznice pomiedzy dziećmi z rodzin hetero i homo

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112

co do osób niepełnosprawbych i adopcji to tez troche nie rozumiem
bo matka bez ręk,nóg,nawet chora umysłowo,czy mając Aids może urodzic dziecko nawet skazując je na chorobę(Aids)

matka zarazone wirusem hiv moze urodzic zdrowe dziecko-o ile wie, ze jest zakazona;)

Odnośnik do komentarza

Ja rozumiem każde argumenty i te ,że dzieci w rodzinie jednopłciowej mogą mieć problemy z rozwojem tożsamości bo nie ma pełnych wzorców "mama,tata" tak i rozumię ,że rodzina taka może być lepsza od DD.
Na dzień dzisiejszy jestem dalej na nie,i nie chodzi o to że para homo będzie "gorszym "rodzicem bo wiem ,że jak się decydują na taki krok jak adopcja to dadzą wszystko co tylko mogą aby to dziecko było kochane i szczęsliwe tak jak i rodzice hetero,ale nasze społeczeństwo nie jest na to gotowe za dużo nietolerancji i to dziecko mogło by spotkać większa krzywda od ludzi niż samo to ,że jest w rodzinie homo.

A co do okazywania uczuć przez pary homo na co dzień to jest tak samo jak w hetero,nie ma w tym nic co osoby z zewnątrz by zgorszyło.Mam koleżanki lesbijki i ich życie codzienne nie różni się od innych ich czynności nie są podsycone erotyzmem,nie łapią się na każdym kroku za dupę,badź całują itp.::):

Odnośnik do komentarza

agusia20112
zrozumiałam już o jakim wpływie mówicie...o wzorcach rodziny

a co z wpływem na np zdrowie i zycie dziecka....to tez w pewnych przypadkach w ogóle posiadanie dzieci powinno byc niedozwolone

i tak sie zastanawiam czy w krajach gdzie związki homo sa legalne i pary te moga adoptowac dzieci czy są dokumentowane i badane wpływy orientacji rodziców na dzieci
czy te dzieci mają swiadomość że są inne modele rodziny
i czy porównywano jakie sa róznice pomiedzy dziećmi z rodzin hetero i homo

W przypadku adopcji niezależnie od rodziców i ich płci jeśli jest możliwy jakiś negatywny wpływ na zdrowie i życie dziecka adopcji nie ma. A naturalnie przecież nikt nikomu nie może zabronić się rozmnażać.

Odnośnik do komentarza

curry

W przypadku adopcji niezależnie od rodziców i ich płci jeśli jest możliwy jakiś negatywny wpływ na zdrowie i życie dziecka adopcji nie ma. A naturalnie przecież nikt nikomu nie może zabronić się rozmnażać.

No i trzeba pamiętać, że tutaj też nie jest tak, że biologiczni rodzice nie podlegają żadnej kontroli. Jeśli są przesłanki ku temu, to się pozbawia praw rodzicielskich.

Upadł jej z kolan kłębek włóczki. Rozwijał się w pośpiechu i uciekał na oślep. Trzymała pocz

Odnośnik do komentarza

Koliberek
curry

W przypadku adopcji niezależnie od rodziców i ich płci jeśli jest możliwy jakiś negatywny wpływ na zdrowie i życie dziecka adopcji nie ma. A naturalnie przecież nikt nikomu nie może zabronić się rozmnażać.

No i trzeba pamiętać, że tutaj też nie jest tak, że biologiczni rodzice nie podlegają żadnej kontroli. Jeśli są przesłanki ku temu, to się pozbawia praw rodzicielskich.

Słusznie prawisz.
Albo kontroluje opieka społeczna.

Odnośnik do komentarza

curry
Koliberek
curry

W przypadku adopcji niezależnie od rodziców i ich płci jeśli jest możliwy jakiś negatywny wpływ na zdrowie i życie dziecka adopcji nie ma. A naturalnie przecież nikt nikomu nie może zabronić się rozmnażać.

No i trzeba pamiętać, że tutaj też nie jest tak, że biologiczni rodzice nie podlegają żadnej kontroli. Jeśli są przesłanki ku temu, to się pozbawia praw rodzicielskich.

Słusznie prawisz.
Albo kontroluje opieka społeczna.

z ta opieke społeczna to tez rożnie
ostatnio wiele nieprawidłowości tych instytucji ujawniono
oczywiście jest to instytucja bardzo potrzebna i robiąca duzo dobrego
ale niestety nie zawsze
wiadomo urzednicy to tez tylko ludzie i czasem zaniedbuja obowiązki

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

curry
Potrzebna jest bardzo, a niestety kuleje jako instytucja. To prawda.

wczoraj było o tym chłopczyku z porazeniem co go matka marwego do szpitala przyniosła(waga 6 kg-a miał kilka lat)
i okazało sie że pracownice przedszkola zgłaszały do MOPS-u że dziecko skrajnie wychudzone i zadnej kontroli nie było
ta dyrektorka to az płakała ,bo mówila że takie fajne dziecko
a nikt nie przeja sie jego losem
mam tylko nadzieję ,że osoby odpowiedzialne za zaniedbania odpowiedza za swoja ignorancje

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

ŁO matko naprodukowałyście...
LUTKA wybacz , ale ja odniosłam wrażenie, że to Ty nie CURRY chcesz postawić na swoim,
Ty masz rację i tylko Ty jesteś tolerancyjna, może jeszcze DAFF, i AGUSIĄ które nie mają nic przeciw adopcji przez homoseksualistów, cała reszta jest nietolerancyjna.

Gdzie więc ta tolerancja dla cudzego zdania i opinii?

Wczoraj na konic rozmowy, wyszło, że homoseksualizm nie jest normalny.
Jak więc można pozwolić aby dzieci były wychowywane w nienormalnym środowisku?

DAFF ja nie uważam jeszcze raz piszę , że obrażam homoseksualistów mówiąc o nich zboczeńcy.
Skoro homoseksualizm nie jest normalny,jest w jakimś stopniu zboczeniem , jak można takie osoby nazwać.
Niestety nazwa nie ładna , brzmi okropnie tu się zgodzę, ale adekwatna.

A tolerancja to niekoniecznie akceptowanie, jak już też pisałyśmy...

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jbio punkt widzenia od punktu siedzenia w dużej mierze zależy.
Z drugiej strony barykady trochę inaczej to wygląda, wierz mi :)

Ja bym proponowała już nie wracać do ostatnich wypowiedzi, zwłaszcza że nic nowego do dyskusji nie wnosiły.

Masz rację , ale dopiero doczytałam i wyraziłam swe jakże cenne zdanie :)
więcej nie wracam :):36_2_25:

http://www.suwaczki.com/tickers/xrots65g3rdz5uhv.png

http://www.suwaczki.com/tickers/9jm9rjjgst2xc7oz.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
jbio punkt widzenia od punktu siedzenia w dużej mierze zależy.
Z drugiej strony barykady trochę inaczej to wygląda, wierz mi :)

Ja bym proponowała już nie wracać do ostatnich wypowiedzi, zwłaszcza że nic nowego do dyskusji nie wnosiły.

A ja myślałam, że to tylko dyskusja, a tu widzę już jakieś barykady :ble:
:oczko:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...