Skocz do zawartości
Forum

Związki partnerskie


Rekomendowane odpowiedzi

Helena
W dzisiejszych czasach wsrod homoseksualistow zdarzaja sie zboczenia-pederastia
ale nie jest to"codziennosc" jak kiedys
dzisiejsi geje szukaja partnerow seksualnych najczesciej w podobnym wieku-nie roznia sie tu za bardzo od hetero
dzisiejszy homoseksualni ludzie nie tylko skupiaja sie na chuci
Ale rowniez na normalnych zwiazkach-dlatego ja bym sie nigdy nie posunela do tego zeby zestawiac starozytnosc z nowozytnoscia

Co do normalnosci ja ni uwazam ze to normalne ale moze byc akceptowalne;)
Jezeli mialobyc to normalne to by natura tak nas ludzi wyksztalcila, zeby takiego zwiazku powstawaly now istoty
w swiecie zwierzecym,owszem spotyka si rowniez homoseksualn istoty
ale zeby przyrownywac swiat zwierzat do ludzi trzeba przygladnac sie zwierzetom- w jakich warunkach homoseksualizm
wystepuje

Ps absolutnie nie jestem homofobem

Zaraz zacznę walić głową w ścianę.
Nikt tu niczego nie zestawia, nikt nie porównuje, to była tylko odpowiedź na stwierdzenie jbio, która twierdziła, że 'na początku' homoseksualizmu nie było...

Odnośnik do komentarza

Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona...

Odnośnik do komentarza

Chce przekazac ze homoseksualizm ne byl naturalny, tak jak chcialyscie Wy przekazac Jbio
pokazuje jaka byla owczesna rzeczywistosc
nic po za tym
podejrzewam jakbym ne nazwala po imieniu starozytnych homo,to byscie nawet nie zwrocily na to wiekszej uwagi:D

Odnośnik do komentarza

zaczynam czytać

ale słowo o wczorajszym progranie i dyskusji z Lisem
bardzo dobrze tam zauważono,że na wiele spraw patrzy sie przez religie i grzech
a wierzący i tak powinni przestrzegać wiary i nie dokonywać aborcji,nie stosować antykoncepcji i brac ślubów homoseksualnych
ALE JESTEŚMY PAŃSTWEM ŚWIECKIM nie mozna każdemy kazać żyć jak kościół ten czy inny głosi

kazdy powinien byc równy
z jednej strony prawo do zycia od poczęcia
a gdzie "wszyscy obywatele są równi i maja te same prawa"
skoro homoseksualista ma prawa jako obywatel,płaci podatki,to jak można go dyskryminować jeśli chodzi o jego związek i dzieci

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Helena
Chce przekazac ze homoseksualizm ne byl naturalny, tak jak chcialyscie Wy przekazac Jbio
pokazuje jaka byla owczesna rzeczywistosc
nic po za tym
podejrzewam jakbym ne nazwala po imieniu starozytnych homo,to byscie nawet nie zwrocily na to wiekszej uwagi:D

Piszesz do mnie osobiście, a ja nigdzie nie napisałam, że był naturalny. Napisałam jedynie, że był bardziej akceptowany niż był teraz, co widać na sporej ilości malowideł i reprodukcji.
O normalności ani naturalności nie pisałam, więc byłabym wdzieczna, gdybyś nie moich słów nie wkładała mi w usta.

O zestawieniu pederastii z homoseksualizmem to już się nawet nie będę wypowiadać, bo moje zdanie znasz.

Odnośnik do komentarza

odnosnie dzieci do adopcji to jest ich sporo,z sytuacja prawna jasną
tylko,że kazda rodzina chce dziecko małe,bez problemow zdrowe-taki "sklep"
jeśli by adopcja była "losowa" duzo dzieci miało by juz domy

jak sie dziecko rodzi to czasem tez chore i nie ma wyboru,chyba ,że wiadomo juz w ciązy i matka decyduje sie usunąć
a na adopcje maja szansę tylko dzieci "pożądane"

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
zaczynam czytać

ale słowo o wczorajszym progranie i dyskusji z Lisem
bardzo dobrze tam zauważono,że na wiele spraw patrzy sie przez religie i grzech
a wierzący i tak powinni przestrzegać wiary i nie dokonywać aborcji,nie stosować antykoncepcji i brac ślubów homoseksualnych
ALE JESTEŚMY PAŃSTWEM ŚWIECKIM nie mozna każdemy kazać żyć jak kościół ten czy inny głosi

kazdy powinien byc równy
z jednej strony prawo do zycia od poczęcia
a gdzie "wszyscy obywatele są równi i maja te same prawa"
skoro homoseksualista ma prawa jako obywatel,płaci podatki,to jak można go dyskryminować jeśli chodzi o jego związek i dzieci

Otóż to, nieraz już o tym rozmawiałyśmy nawet.
Niestety większość ludzi nie potrafi religii od państwa rozdzielić.

Odnośnik do komentarza

iwonek
Nie mozna sie od was oderwac:)

Sprawa w Polsce wyglada tak ze pary homoseksualne wychowuja dzieci... Adopcja polega na tym ze rodzicem moze byc jedna osoba. Poyrzeba tylko legalizacji zwiazkoww zeby obie mialy prrawa rodzicielskie. A jesli chca miec dziecko to nasza zgoda lub niezgoda nic tu nie pomoze- i tak je beda miec.
Ciezko mi sie z tymi faktami pogodzic ale tak juz jest..

Curry dzieki za biologiczne wytlumaczenie:)

i tu masz rację

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
odnosnie dzieci do adopcji to jest ich sporo,z sytuacja prawna jasną
tylko,że kazda rodzina chce dziecko małe,bez problemow zdrowe-taki "sklep"
jeśli by adopcja była "losowa" duzo dzieci miało by juz domy

jak sie dziecko rodzi to czasem tez chore i nie ma wyboru,chyba ,że wiadomo juz w ciązy i matka decyduje sie usunąć
a na adopcje maja szansę tylko dzieci "pożądane"

Aga w pierwszej chwili pomyślałam, że taka adopcja losowa byłaby dobrym pomysłem. Może nawet bardziej naturalnym, bo w końcu przy naturalnym poczęciu też się nie wybiera i nie przebiera...
Ale po chwili zastanowienia stwierdziłam, że pewnie spora część rodziców nie sprostałaby zadaniu i jeszcze bardziej dzieciaki by na tym cierpiały.

Odnośnik do komentarza

agusia20112
w programie była para-dwie kobiety
i jedna z nich ma swoje biologiczne dziecko

ale własnie problem w tym ,że w czasie jej smierci dziecko nie trafi pod opieke jej partnerki,które je wychowuje tylko do DD albo adopcji do obcych ludzi

i dlatego wyjeżdżają do Anglii

I w takich przypadkach szczególnie trudno pogodzić mi się z tym co narzuca państwo.

Odnośnik do komentarza

Daffodil
agusia20112
odnosnie dzieci do adopcji to jest ich sporo,z sytuacja prawna jasną
tylko,że kazda rodzina chce dziecko małe,bez problemow zdrowe-taki "sklep"
jeśli by adopcja była "losowa" duzo dzieci miało by juz domy

jak sie dziecko rodzi to czasem tez chore i nie ma wyboru,chyba ,że wiadomo juz w ciązy i matka decyduje sie usunąć
a na adopcje maja szansę tylko dzieci "pożądane"

Aga w pierwszej chwili pomyślałam, że taka adopcja losowa byłaby dobrym pomysłem. Może nawet bardziej naturalnym, bo w końcu przy naturalnym poczęciu też się nie wybiera i nie przebiera...
Ale po chwili zastanowienia stwierdziłam, że pewnie spora część rodziców nie sprostałaby zadaniu i jeszcze bardziej dzieciaki by na tym cierpiały.

ja wiem ,że to zły pomysł
chodziło mi o to co napisała Curry,że jest mało dzieci
nie mało dzieci ,a nie wszystkie sa pożądane przez przyszłych rodziców

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Daffodil
Helena
Chce przekazac ze homoseksualizm ne byl naturalny, tak jak chcialyscie Wy przekazac Jbio
pokazuje jaka byla owczesna rzeczywistosc
nic po za tym
podejrzewam jakbym ne nazwala po imieniu starozytnych homo,to byscie nawet nie zwrocily na to wiekszej uwagi:D

Piszesz do mnie osobiście, a ja nigdzie nie napisałam, że był naturalny. Napisałam jedynie, że był bardziej akceptowany niż był teraz, co widać na sporej ilości malowideł i reprodukcji.
O normalności ani naturalności nie pisałam, więc byłabym wdzieczna, gdybyś nie moich słów nie wkładała mi w usta.

O zestawieniu pederastii z homoseksualizmem to już się nawet nie będę wypowiadać, bo moje zdanie znasz.

Nie nie byl akceptowalny bardziej niz teraz
Min to chcialam przekazac;)
W sztuce moz i bylo go wiecej-nie wiem ne onteresyje mnie nowoczesna sztuka;)

pe

Zestawieni pederasti do dzisiejszych homoseksualistow-oczywisci ze podzielam twoje zdanie

Ale w starozytnosci tak wygladalo- i nic z tym nie da se zrobic;)
Tak bylo i juz

Odnośnik do komentarza

Ulala1986
Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona...

Ula, to jest zwykła dyskusja więc dlaczego się nie udzielasz? Skąd wniosek, że ktoś próbuje kogoś do czegoś przekonać?

agusia20112
zaczynam czytać

ale słowo o wczorajszym progranie i dyskusji z Lisem
bardzo dobrze tam zauważono,że na wiele spraw patrzy sie przez religie i grzech
a wierzący i tak powinni przestrzegać wiary i nie dokonywać aborcji,nie stosować antykoncepcji i brac ślubów homoseksualnych
ALE JESTEŚMY PAŃSTWEM ŚWIECKIM nie mozna każdemy kazać żyć jak kościół ten czy inny głosi

kazdy powinien byc równy
z jednej strony prawo do zycia od poczęcia
a gdzie "wszyscy obywatele są równi i maja te same prawa"
skoro homoseksualista ma prawa jako obywatel,płaci podatki,to jak można go dyskryminować jeśli chodzi o jego związek i dzieci

Aguś,
no popatrz na to od strony dzieci. Nie bardzo mnie obchodzą prawa homoseksualistów do adopcji jako pary (w szczególności, że zgodnie z prawem mogą adoptować w naszym kraju) skoro tym samym w jakiś sposób zaburza to rozwój dzieci. To chyba nie do końca fair w stosunku do dzieci. Dzieci też mają prawo wychowywać się w takiej rodzinie, która zapewni im szansę na prawidłowy rozwój.

agusia20112
Daffodil
agusia20112
odnosnie dzieci do adopcji to jest ich sporo,z sytuacja prawna jasną
tylko,że kazda rodzina chce dziecko małe,bez problemow zdrowe-taki "sklep"
jeśli by adopcja była "losowa" duzo dzieci miało by juz domy

jak sie dziecko rodzi to czasem tez chore i nie ma wyboru,chyba ,że wiadomo juz w ciązy i matka decyduje sie usunąć
a na adopcje maja szansę tylko dzieci "pożądane"

Aga w pierwszej chwili pomyślałam, że taka adopcja losowa byłaby dobrym pomysłem. Może nawet bardziej naturalnym, bo w końcu przy naturalnym poczęciu też się nie wybiera i nie przebiera...
Ale po chwili zastanowienia stwierdziłam, że pewnie spora część rodziców nie sprostałaby zadaniu i jeszcze bardziej dzieciaki by na tym cierpiały.

ja wiem ,że to zły pomysł
chodziło mi o to co napisała Curry,że jest mało dzieci
nie mało dzieci ,a nie wszystkie sa pożądane przez przyszłych rodziców

I to jest nieprawda. Dzieci do adopcji jest mało. W tym większość dzieci jest niepożądana, ale ogólnie dzieci jest mało.
I ten problem mają niby rozwiązać pary homoseksualne? Tak chętnie będą adoptować dzieci bez nóg i rąk oraz z AIDS? Jeśli tak - to jest mrzonka. Jeśli nie - to po co w ogóle podnosić ten argument?

Odnośnik do komentarza

curry
Ulala1986
Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona...

Ula, to jest zwykła dyskusja więc dlaczego się nie udzielasz? Skąd wniosek, że ktoś próbuje kogoś do czegoś przekonać?

agusia20112
zaczynam czytać

ale słowo o wczorajszym progranie i dyskusji z Lisem
bardzo dobrze tam zauważono,że na wiele spraw patrzy sie przez religie i grzech
a wierzący i tak powinni przestrzegać wiary i nie dokonywać aborcji,nie stosować antykoncepcji i brac ślubów homoseksualnych
ALE JESTEŚMY PAŃSTWEM ŚWIECKIM nie mozna każdemy kazać żyć jak kościół ten czy inny głosi

kazdy powinien byc równy
z jednej strony prawo do zycia od poczęcia
a gdzie "wszyscy obywatele są równi i maja te same prawa"
skoro homoseksualista ma prawa jako obywatel,płaci podatki,to jak można go dyskryminować jeśli chodzi o jego związek i dzieci

Aguś,
no popatrz na to od strony dzieci. Nie bardzo mnie obchodzą prawa homoseksualistów do adopcji jako pary (w szczególności, że zgodnie z prawem mogą adoptować w naszym kraju) skoro tym samym w jakiś sposób zaburza to rozwój dzieci. To chyba nie do końca fair w stosunku do dzieci. Dzieci też mają prawo wychowywać się w takiej rodzinie, która zapewni im szansę na prawidłowy rozwój.

agusia20112
Daffodil

Aga w pierwszej chwili pomyślałam, że taka adopcja losowa byłaby dobrym pomysłem. Może nawet bardziej naturalnym, bo w końcu przy naturalnym poczęciu też się nie wybiera i nie przebiera...
Ale po chwili zastanowienia stwierdziłam, że pewnie spora część rodziców nie sprostałaby zadaniu i jeszcze bardziej dzieciaki by na tym cierpiały.

ja wiem ,że to zły pomysł
chodziło mi o to co napisała Curry,że jest mało dzieci
nie mało dzieci ,a nie wszystkie sa pożądane przez przyszłych rodziców

I to jest nieprawda. Dzieci do adopcji jest mało. W tym większość dzieci jest niepożądana, ale ogólnie dzieci jest mało.
I ten problem mają niby rozwiązać pary homoseksualne? Tak chętnie będą adoptować dzieci bez nóg i rąk oraz z AIDS? Jeśli tak to jest mrzonka. Jeśli nie to po co w ogóle podnosić ten argument?

i tu jest wiele do zrobienie ale ja pisałysmy z Daff nie ma złotego srodka jesli chodzi o dzieci chore ,bo ich adoptowac nikt nie chce...czasem zdarzaja sie adopcje zagraniczne

ja nie uważam ,że pary homo będą rozwiązaniem problemu
rozważam tylko czy jako ludzie równi prawnie nam...moga byc pozbawieni takiej mozliwości

nie jestem znawca prawa konstytucyjnego...i chetnie bym poznała opinie specjelisty

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

agusia20112
curry
Ulala1986
Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona...

Ula, to jest zwykła dyskusja więc dlaczego się nie udzielasz? Skąd wniosek, że ktoś próbuje kogoś do czegoś przekonać?


Aguś,
no popatrz na to od strony dzieci. Nie bardzo mnie obchodzą prawa homoseksualistów do adopcji jako pary (w szczególności, że zgodnie z prawem mogą adoptować w naszym kraju) skoro tym samym w jakiś sposób zaburza to rozwój dzieci. To chyba nie do końca fair w stosunku do dzieci. Dzieci też mają prawo wychowywać się w takiej rodzinie, która zapewni im szansę na prawidłowy rozwój.

agusia20112

ja wiem ,że to zły pomysł
chodziło mi o to co napisała Curry,że jest mało dzieci
nie mało dzieci ,a nie wszystkie sa pożądane przez przyszłych rodziców

I to jest nieprawda. Dzieci do adopcji jest mało. W tym większość dzieci jest niepożądana, ale ogólnie dzieci jest mało.
I ten problem mają niby rozwiązać pary homoseksualne? Tak chętnie będą adoptować dzieci bez nóg i rąk oraz z AIDS? Jeśli tak to jest mrzonka. Jeśli nie to po co w ogóle podnosić ten argument?

i tu jest wiele do zrobienie ale ja pisałysmy z Daff nie ma złotego srodka jesli chodzi o dzieci chore ,bo ich adoptowac nikt nie chce...czasem zdarzaja sie adopcje zagraniczne

ja nie uważam ,że pary homo będą rozwiązaniem problemu
rozważam tylko czy jako ludzie równi prawnie nam...moga byc pozbawieni takiej mozliwości

nie jestem znawca prawa konstytucyjnego...i chetnie bym poznała opinie specjelisty

Osoba znacznie niepełnosprawna też jest równa prawnie nam i nie dostanie dziecka do adopcji, bo nie będzie w stanie się nim zająć. I to tez jest dyskryminacja. Ale ze względu na dobro dziecka nie ma możliwości adopcji. Jak również osoba, które nie ma grosza przy duszy oraz mieszkania nie otrzyma dziecka do adopcji, dla dobra dziecka. Ta równość musi być rozumiana w prawidłowy sposób.

Odnośnik do komentarza

curry
agusia20112
curry

Ula, to jest zwykła dyskusja więc dlaczego się nie udzielasz? Skąd wniosek, że ktoś próbuje kogoś do czegoś przekonać?


Aguś,
no popatrz na to od strony dzieci. Nie bardzo mnie obchodzą prawa homoseksualistów do adopcji jako pary (w szczególności, że zgodnie z prawem mogą adoptować w naszym kraju) skoro tym samym w jakiś sposób zaburza to rozwój dzieci. To chyba nie do końca fair w stosunku do dzieci. Dzieci też mają prawo wychowywać się w takiej rodzinie, która zapewni im szansę na prawidłowy rozwój.

I to jest nieprawda. Dzieci do adopcji jest mało. W tym większość dzieci jest niepożądana, ale ogólnie dzieci jest mało.
I ten problem mają niby rozwiązać pary homoseksualne? Tak chętnie będą adoptować dzieci bez nóg i rąk oraz z AIDS? Jeśli tak to jest mrzonka. Jeśli nie to po co w ogóle podnosić ten argument?

i tu jest wiele do zrobienie ale ja pisałysmy z Daff nie ma złotego srodka jesli chodzi o dzieci chore ,bo ich adoptowac nikt nie chce...czasem zdarzaja sie adopcje zagraniczne

ja nie uważam ,że pary homo będą rozwiązaniem problemu
rozważam tylko czy jako ludzie równi prawnie nam...moga byc pozbawieni takiej mozliwości

nie jestem znawca prawa konstytucyjnego...i chetnie bym poznała opinie specjelisty

Osoba znacznie niepełnosprawna też jest równa prawnie nam i nie dostanie dziecka do adopcji, bo nie będzie w stanie się nim zająć. I to tez jest dyskryminacja. Ale ze względu na dobro dziecka nie ma możliwości adopcji. Jak również osoba, które nie ma grosza przy duszy oraz mieszkania nie otrzyma dziecka do adopcji, dla dobra dziecka. Ta równość musi być rozumiana w prawidłowy sposób.

ale zdrowy,majacy warunki homoseksualista jest dyskryminowany,ze wzgledu na orientacje
a nie na dobro dziecka
bo mógłby dziecku zapewnic odpowiednie warunki,wykształcenie,starat w dorosłośc
o to mi chodzi
chyba ze źle mysle

Joasia
http://s7.suwaczek.com/200905264565.png
Emilka
http://s4.suwaczek.com/200405064765.png

Odnośnik do komentarza

Koliberek

A ja to widzę tak, że w takim wypadku pary homo są traktowane jako (brzydko napiszę) "pojemniki na odrzuty". I jeszcze jedno - nie dość, że dziecko zostało skrzywdzone przez los, nie dość, że jest chore/niechciane, nie dość, że musi przejść stres adopcji, to jeszcze trafia do trudniejszego modelu rodziny, który utrudnia prawidłowy rozwój. Jak dla mnie to nie jest dobre rozwiązanie...

Przecież typ osobowości rodzica dobierany jest pod typ dziecka. Nikt nie wciska trudnego wychowawczo dziecka rodzicom, którzy sobie z nim nie dadzą rady, którzy nie są psychicznie gotowi na to. I dzieci i rodzice dokonują wyborów. Myślisz, że jakaś pani psycholog odda nerwowe i nadpobudliwe dziecko rodzicom, którzy nie będą wstanie poradzic sobie z taką jego osobowością?

Odnośnik do komentarza

agusia20112
curryzgadzam sie ,że dzici powinny miac wszystkie takie same mozliwosci rozwojowe....ale nawet w rodzinach biologicznych tak nie zawsze jest

ja tylko nie wiem jakie szkody tak na prawdę daje rodzina homoseksualna
bo wzorce to i w hetero sa nie zawsze właściwe

Mieszasz pojęcia. Dzieci mają takie same możliwości rozwojowe w jeśli chodzi o ETAPY ROZWOJU, które mogą przejść pod warunkiem zapewnienia im obecności 2 prawidłowych obiektów: ojca i matki. A to, czy jeden rodzic jest taki a drugi inny jest to sprawa drugorzędna. Nawet jeśli ojciec daje zły przykład to kształtowanie tożsamości będzie miało miejsce, gdyż ten ojciec jest. Jeśli istnieje inny obiekt to niestety cały proces ulega podważeniu i nie ma już o nim mowy. Nie chodzi o błędy rodzicielskie tylko o podstawowe zasady kształtowania się tożsamości i identyfikacji.

A co do szkód to już to je opisywałam. Wróć się proszę. To nie o takie wzorce chodzi to PŁEĆ jest wzorcem i gwarantem.

Odnośnik do komentarza

Ulala1986
Daff dlatego ja juz sie nie udzielam... Temat był o związkach partnerskich a nie homoseksualizmie....związki partnerskie sa tez miedzy osobami rożnych płci czyż nie? Wiec czemu ciagle walkuje sie homoseksualizm? I tak Nikt nikogo nie przekona...

temat dotyczy związków parterskich. Jednym z nich jest związek homoeskaualny. Zdobycie przez te pary pewnych praw, w przyszłosci może przyczynić się do zdobywani akolejnych , w tym równiez adopcji. Dlatego ten temat jest wałkowany. Bo wzbudza kontrowersje.
Kto chce dyskutować ten dyskutuje, a kto nie, to nie.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...