Kwietniowe maleństwa 2014 :)

[kwietniowka1983]

Fakt lubię podczytywać inne wątki :), tam gdzie dziewczyny rodzą w danym miesiącu szczególnie. To jest taki magiczny czas, lubię szczęśliwe zakończenia i wypowiedzi świeżych mam podnoszą mnie na duchu. Poza tym, uczę się na doświadczeniach innych
Daj znać co lekarz Ci powie :)

[Elcia102]

Mieliśmy piękny weekend i forum prawie zamarło, strasznie tu cicho się zrobiło...

Co to cesarki- dziewczyny czy jest się o co sprzeczać?! Chyba żaden lekarz nie skieruje nas na cesarskie bez uzasadnienia. Każdy poród ma swoje plusy i minusy, każdy jest ciężki... Jedna z moich kuzynek po pierwszej cesarce ryczała przez 3 dni non stop aż lekarze zastanawiali się czy nie skierować jej do psychologa bo bali się że nie da sobie rady i do dzisiaj sama nie jest w stanie powiedzieć dlaczego tak się działo (dodam że pierwsze dziecko rodziła w wieku 30 lat i cesarka była planowana), za to inna rodziła naturalnie i dochodziła do siebie przez 3 miesiąca mimo że jej poród nie był jakoś specjalnie ciężki i trudny (najpierw jakiś krwotok miała, potem szwy popuszczały, potem mdlała non stop itd- także przed pierwsze 3 miesiące nawet nie zajmowała się małą bo albo była w szpitalu albo nie miała siły). Nie ma reguły, ale dużo zależy od naszego naszego nastawienia, organizmu i wg mnie też otoczenie.
Jak to powiedział mój tato na wieść że Hania tak szybko rośnie, że może być cesarka "nie ważne jak, ważne żebyśmy oboje byli bezpieczni".

Mi też już brzusio opada, zbytnio tego nie widać bo cały czas miałam brzuch dość nisko ale wreszcie mnie stanik nie gniecie, zgaga popuściła, nie duszę się przy śmiechu ale za to strasznie mnie skóra po bokach brzucha ciągnie. Ale spacerek wczorajszy już był króciutki bo szybko zaczęło mnie kłuć i boleć w dole brzucha i trzeba było wracać :(

[kwietniowka1983]

Elcia102 zgadzam się w pełni z Twoim tatą
Faktycznie cichutko tutaj było przez weekend...pewnie, jakbym miała wolne to sam przesiedziałabym na zewnątrz całe dnie, jest tak cudna pogoda :) Oby taka była jak urodzimy swoje skarby :)
Po czym poznać, że opada brzuch? Mama moja twierdzi, że mi też zaczął opadać, ale ja wciąż mam zadyszki i zgagę... Może nadmienię, że ocena mamy była przez Skype, może jej się tylko wydaje...
I jeszcze jedno pytanie, czy Wy dalej zażywacie witaminy dla ciężarnych?
Miłego dnia Wam życzę!!!

[Gość Agus1987k]

Hej Dziewczyny ;) Jak sie czujecie?? dzis takie piekne słoneczko zagląda mi do pokoju, a ja leże sobie i marze ze juz nie dlugo bede chodzic biegac z moim synkiem i pokazywac mu jaki swiat jest piekny ;)
Ja biore witainy FEMIBION. zapytalam doktorki czy nadal mam brac, powiedziala ze jak najbardziej i w czasie karmienia rowniez. A zosttalo mi 3 tabletki juz tylko wiec kupie kolejne pudelko, sa drogie bo prawie 70 zl u mnie ale jestich 60 i jedna dziennie sie bierze. Więc starczy mi do końca ciąży i na czas karmienia ;)
A ja tak lubie goracy prysznic, oczywiscie w czasie ciazy takiego nie biore bo slyszalam ze to niebezpieczne dla dziecka, bo moze dojsc do skurczy i poronienia we wczesnej ciazy.
Ja jutro mam wizytę u mojej gin. czy w 33 tygodniu powinna mi dac skierowanie na ktg gdy szyjka mi sie skraca ?? jak myslicie dziewczyny??
i przyznam wam sie ze sie boje wizyty bo nie wiem co z szyjka i pojade juz ze spakowana torba w razie czego jakbym musiala pojsc do szpitala.
I juz nie wiem co wziasc do szpitala do porodu. Jedni mowia ze dziecku to tylko pampersy. Ale przeciez chyba ubranka, kocyk czy rozek tez. Może jutro sie dowiem. Bo mysle ze co szpital to moze byc inaczej.
Mój synek czasami tak mnie straszy bo dlugo spi, a ja sie martwie czy wszystko jest dobrze .

[Gość asia25]

Oj dziewczynki ja się nie chciałam sprzeczać tylko tez sądze że to zależy od organizmu kobiety i wszystkiego co może się przydarzyć po drodze;) dlatego nie martwie się na zapas bo może byc różnie. Zgaga męczy mnie cały czas ale jakby trioszke mniejsza...ja brzuszek mam dosyć wysoko wiec myśle że bede widziała różnice kiedy zacznie opadać;)))
Co do witamin..ja nie biore już od jakiegoś miesiąca..tez brałam Feibion2, ale ostatnio jak była w szpitalu to położne upomniały nas że przez takie witaminy dziecko bardzo przybiera na wadze i stąd rodzą się dzieci po4,5kg i ciężko przechodzą poród...mówiły że witaminy są niezbędne wtedy gdy nie mamy dostępu do naturalnych środków typu owoce i warzywa...a jeśli jemy witaminy naturalne nie powinnyśmy dodatkowo się faszerować chemią...coś w tym jest...bo moja znajoma pierwsze dziecko urodziła z wagą 4,200 a sama jest bardzo drobna ma 152cm wzrostu i też usłyszała że to może być przez witaminy w tabletkach drugie dziecko urodziła bez brania witamin z wagą 3,6 wiec było jej łatwiej...jakaś prawda musi w tym być, a że moja mała w 32tygodniu ważyła 2,200to wydaje mi się że nie brakuje jej niczego..

[Gość Agus1987]

Dziewczyny a powiedzcie mi czy wasze maluszki też maja czkawke u was w brzuszkach ?? to znaczy tak mysle ze to czkawka bo tak czuje ze cos mi pulsuje w jednym rytmie. i to niestety jest codziennie, czy to normalne??

[Gość Agus1987]

Co do witamin sama nie wiem jaka jest prawda. Moze jutro zapytam mojej gin o to, ale zazwyczaj lekarze karza brac witaminy w ciazy bo jest zwiekszone zapotrzebowanie na nie. Ale mysle ze wyniki morfologii tez trzeba brac pod uwage. Moj synek w 31 tc tez byl duzy bo 1900 wazyl. Być moze jakas racja jest ze gdy sie łyka witaminy dziecko ladnie rosnie. Ale mysle ze lepiej gdy jest wieksze niz malenkie. A jezeli kobieta jest drobna, sama jestem drobna wlasnie to moze przestac brac witaminy przed porodrm jezeli to faktycznie tak wpływa ba wage malenstwa.

[Triel]

Po pięknym weekendzie u mnie dzisiaj szaro i pochmurno. Został mi równo miesiąc do porodu, więc stres coraz większy. Ja koniecznie chcę rodzić sn bo panicznie boję się operacji, ale jeżeli lekarz zadecyduje inaczej to trudno. Najważniejsze zdrowie maluszka. Jeżeli chodzi o witaminy to mój lekarz jest bardzo przeciwny i pozwolił mi brać tylko przez miesiąc gdy bardzo wypadały mi włosy.
~Agus1987 Mój Tomek ma czkawkę około 2 do 4 razy dziennie i właśnie odczuwam to jako takie rytmiczne pulsowanie. Położna mówiła mi, że to normalne. Niektóre dzieci już tak mają i może im to zostać także po porodzie. Synek ma to po mnie, bo moja mama mówiła, że jako dziecko miałam czkawkę minimum raz na dzień:)

[Kaarolcia]

Hej dziewczyny. Co do witamin to mój lekarz przepisał mi tylko kwas foliowy z dha i żadnych witamin poza naturalnymi owocach i warzywach i twierdzi że morfologia jest ok więc bezsensu brać dodatkowe.
Powiem wam tez że dzisiaj przeżyłam horror, chciałam poscielic łóżko i zaczępilam nogą o materac i runęłam jak długą.. niestety na brzuch, jedn e szczęście że nie na podłogę, a na materac. Ale mimo wszystko strachu się najadlam... co prawda mała cały czas kopie ale zaczął mnie boleć brzuch,tak jak na miesiaczke ... mam nadzieję że mi przejdzie bo jak nie to chyba szpital mnie dziś czeka bo nerwy min zjedzą.

[Anitaa]

kwietniowka1983 ja cały czas biorę witaminy. Vitaminer prenatal + DHA i nie przestanę raczej. Moja dzidzia jest malutka więc nie sądzę by miały jakiś szczególny wpływ na jej wagę:)

[Anitaa]

Kaarolcia tak właśnie teraz jest, że wszystko nam jest ciężko i trudno. Ja tez nie raz bym się wywróciła. Musisz na siebie uważać. A teraz się obserwuj jakby coś to jedź do lekarza. Ale pewnie sama wiesz co robić.

[Kaarolcia]

Tak też zrobię, zaczekam troszkę i jak coś to wieczorem pojadę do szpitala. Nie mniej martwi mnie że po jakiś 2 godzinach zaczął boleć mnie brzuch, ale na szczęście ruchy malenstwa są i to bardzo zwawe , ale to akurat normą:-)

[Anitaa]

Powiem Wam dziewczyny, że dziś byłam w laboratorium zanieść mocz i pobrać krew. Znów podnieśli mi tam tętno. Polska to kraj absurdu! na te badania miałam skierowanie od lekarza i były bezpłatne a dodatkowo chciałam zrobić badanie potasu odpłatnie. Powiedziano mi, ze po wynik potasu mam się zgłosić a pozostałe wyniki będą u lekarza. Więc ja mówię, że nie wybieram się już do tego lekarza bo się wyprowadzam i chcę sama je odebrać. Obie laborantki powiedziały, że to nie możliwe. Że tak zarządził dyrektor a przy tym lekarz płaci za to badanie i po to tak jest żeby pacjentka nie poszła do innego. Więc się zdenerwowałam, bo wiedziałam, ze to co mówią jest absurdalne i niezgodne z prawem. A one swoje. A na ścianie jeszcze w ramce wisiał opis jak bardzo przyjaźni są pacjentom, jak się troszczą, monitorują zadowolenie pacjentów, itp. Juz dokładnie nie pamiętam co tam bylo napisane ale przeczyło temu jak mnie potraktowano. Więc mój facet zdjął to ze ściany i poszliśmy z tym do dyrektorki. Okazało się, że mieliśmy rację! Że te panie nas okłamały. Zostaliśmy przeproszeni. I badania normalnie mogę sobie odebrać osobiście. Tyle, ze się zdenerwowałam i miałam kawałek dodatkowy do przejścia do innego budynku. I tak za każdym razem służba zdrowia pokazuje jak troszczą się o kobiety ciężarne. Najpierw podnoszą im ciśnienie a później kierują do szpitali. Ciekawe ile osób tak oszukano, bo nie każdy zawalczy o swoje. Czy Wam tez się przytrafiają takie nieprzyjemności?

[Anitaa]

Kaarolcia ja kiedyś czytałam, że nie ma potrzeby się martwić, gdy nam się zdarzy nawet uderzyć w brzuch, bo dziecko jest bardzo dobrze chronione, przez macicę, wody itd. Jest tam dość bezpieczne. Także ja jestem dobrej myśli. Tyle, że wiem jak my reagujemy. Ja też pewnie bym się zaraz bała, także doskonale Cię rozumiem.

[Elcia102]

Ja biorę pharmaton matruelle i jakoś nie wierzę, że witamy mają wpływ na wielkość dziecka. Jest on bardzo drogi bo opakowanie 30 tabl. kosztuje ok. 50zł, ale czego się nie robi dla dziecka :)
~Agus1987k z tym pakowaniem do szpitala to rzeczywiście jest kwestia szpitala bo każdy wymaga czego innego. U mnie dla dziecka teoretycznie nie trzeba brać nic poza ciuchami na wyjście, ale położne mówią że matki biorą dla dzieci pampersy i chusteczki (bo dziecko u nas jest cały czas z mamą na sali a młode mamy z obawy przed odparzeniami najchętniej zmieniałyby pieluszki pociechom co pół godziny a szpital nie jest w stanie zapewnić pampersów w aż takiej ilości). Najlepiej podeślij kogoś albo sama podejdź na porodówkę w twoim szpitalu i poproś o listę rzeczy które masz mieć dla siebie i dziecka. Ja taką listę dostałam na szkole rodzenia, mój lekarz prowadzący też mi ją proponował i na stronie internetowej mojego szpitala też jest ta lista dostępna. Koleżanka ściągnęła sobie jakąś listę z internetu i okazało się, że miała dużo rzeczy niepotrzebnych a tych koniecznych nie miała wcale.

[ania2408]

dziewczyny ja biorę cały czas pregnę plus, moje dziecko też raczej do najmniejszych nie należy, ale lekarka kazała brać to biorę. w piątek ide na wizytę to dowiem się dokładnie ile obecnie waży.

Anitaa Ja jestem zbulwersowana tym co napisałaś! ja się nigdy z czymś takim nie spotkałam, zawsze osobiście odbieram wyniki. Dobrze, że Was chociaż przeprosili! Bo jakby tego nie zrobili to ta sprawa nadawałaby się zgłoszenia do jakiejś instytucji która się tym zajmuje. Już nawet nie chodzi o to, że zdenerwowali ciężarną, ale chyba ogólnie nie ma znaczenia czy idziesz ze skierowaniem czy płacisz - zwynikiem masz prawo isc do kogo chcesz, przynajmniej tak mi się wydawało! przecież oryginały badan i tak musimy mieć, lekarz nie może ich zostawić w kartotece. Chyba dawno temu tak robili, teraz muszą oryginały oddać pacjentowi.

[Gość asia25]

~Agus1987..oj ja też kilka razy dziennie czuje że mała ma czkawkę i nawet czytałam w necie czy to nie szkodzi małej,,i dowiedziałam się że to normalne i dzieciątku nic przez to nie dolega...śmieje się do męża że po nim ma tę czkawkę heheheh bo jemu też często się to dosyć zdarza hehe;)
No ja nie wie czy to na pewno ma wpływ na wage dziecka ale wiem co usłyszałam od położnych że takie witaminy są dla kobiet które mają braki a witaminy w owocach i warzywach nie pomagają,, moja lekarka też mówiła że te witaminy sa dobre ale teraz nic o nich nie wspominała wiec ten ostatni miesiąc chyba wole wciskać naturalne produkty...

[Gość asia25]

a że się jeszcze nie przepisałam w związku z c.c to teraz to robie;)))

Angelika8484->03.04syn Antoś
mamaKarolka-> 04.04 córka Kinga
Elcia102 -> 05.04 córka Hania
Nanka - > 07.04 córka Zuzia
Magda_z_lasu -> 08.04. syn Staś
Triel -> 10.04 syn Tomek
Bodzia -> 14.04 córka
Asia25-> 14 kwietnia córka Laura
Bzaa -> 15.04 córka Nina
Emika2->15.04. córcia Amelka
17kwietnia-> 17.04 Patrycja lub Maciej???
Marta1987Sl->19.04 córeczka
Agnieszka56 -> 19.04 syn Franciszek
kasiunia2391->22.04.synek
Monika1709 ->23.04 syn Aaron
Ania2408 -> 23.04 syn Filip
Zania-> 25.04 córeczka
(Dorota) ->25.04 córeczka
agus87 -> 25.04 Kubuś
Agatka1987 -> 26.04 córeczka Anastazja
Anitaa-> 28.04 córeczka Jagoda
Avril87 -> 30 kwietnia (?) - syn Sebastian

[Gość Agus1987]

Anitaa- u mnie w osrodku jest ta sama historia. ale ja badania mam prywatne wiec moge robic z wynikami co chce. Ale gdy dany lekarz daje skierowanie to wyniki wkladaja do karty pacjenta a wyniki mozna poznac gdy si epojdzie wyczeka kilka godz w kolejce.

[Gość Agus1987]

Triel - wiesz kiedys myslalam ze to serduszko mojego Kubusia tak bije, ale wydawalo mi sie za wlno, czasem brzuch mi skacze az ;p dobrze ze to normalne ;) choc nie przepadam za tym uczuciem... chyba nasi chlopcy duzo wod lykaja i dostaja czkawki ;)

WITAMINY - mysle ze tu juz sprawa intuicji pomoze, bo wsrod lekarzy zdanie jest podzielone.

[Kaarolcia]

Czesc dziewczyny. I jednak okazało się że zostaje w szpitalu. Po upadku bolał mnie brzuch i okazało się że boli w miejscu gdzie znajduje się łożysko. Stąd leże na obserwacji aby nic się nie wydarzyło. Dodatkowo na badaniach tętno mojej pociechy było 185 aż zaczął piszczec aparat i przebiegla pielęgniarka. Trochę się martwię stąd też wolałam zostać w szpitalu żeby się upewnić czy wszystko jest ok.

[kasiunia2391]

witajcie!!!
4 dni nie zaglądałam a tu tyle nowych wątków gdzie wszystkie są ważne więc muszę się udzielić na kilka tematów.przepraszam że taki długi post będzie...
odnośnie rozstępów-na brzuchu nie mam ani jednego za to na piersiach już od 6 miesiąca mam i coraz ich więcej się robi nie wiem już co robić, stosowałam serum na rozstępy od 4 miesiąca tak jak było na opakowaniu i tak się pojawiły, potem usłyszałam od znajomych że one używały zwykłej oliwki dla niemowląt i żadnego rozstępu nie mają więc i ja zaczęłam używać.
Zgaga-mnie męczyła ale tak z dwa tygodnie temu bez powodu, ale teraz zauważyłam że brzuch mi troszkę opadł do dołu i zgaga mnie tak nie pali, ale pomagało najbardziej lekko ciepłe mleko i te migdały a w ostateczności brałam gaviscon czy coś takiego .
a odnośnie tego opadającego brzucha któraś z dziewczyn pytała jak się poznać, mi koleżanka ostatnio mówiła że dokłada się prawą dłoń zaraz pod biust kciukiem do góry i sprawdza się czy cała dłoń przylega do żołądka(czy równo leży na ciele czy któreś palce są ułożone pod skosem na brzuszku)Ja ponad 3 tygodnie temu miałam przyległe do ciała tylko dwa (bo bez kciuka) a teraz cała szerokość dłoni przylega wtedy byłam w 30 tygodniu 5 dzień a dziś jestem 34 i 1 dzień i opuszczenie brzucha dziś dopiero zauważyłam.I czytałam o tym ze jak brzuch opadnie to poród może nastąpić tak po upływie 2-4 tygodni.
I jeszcze odnośnie tych witamin w ciąży- ja biorę całą ciąże matruelle są one dosyć drogie ale miałam do 20 tygodnia problem z trofoblastem bo od 7 tygodnia się odklejała ode mnie dzidzia, więc musiałam leżeć cały czas więc witaminy były koniecznością plus do tego luteina i magnez.W 25 tygodniu okazało się że mam anemie więc żelazo dodatkowo brałam z witaminami.Po miesiącu dostałam swędzenia całego ciała,lekarz przestraszył się że to cholestaza , zrobił badania wyszło wszystko ok.Okazało się że żelazo które brałam było z kwasem foliowym i ten składnik mnie uczulał więc musiałam odstawić i być na samych witaminach i do tej pory jestem na samych witaminach, jem dużo owoców i warzyw, mięsa trochę mniej i muszę sobie jakoś radzić.
Może i te witaminy mają wpływ na wagę dziecka bo mój synek w 30 tygodniu i 5 dniu ważył już 2126 g i z usg był o 3 tygodnie starszy.Termin porodu ma na 22 kwietnia a z tego usg wyszedł mi na 1 kwietnia :-)

[kwietniowka1983]

Z Waszych opisów wynika, że brzuch mi nie opadł, choć jest nisko.
Czasem czuję się głupiutka, jak poczytam trochę forum, np. wczoraj odnośnie czkawki... a ja myślałam, że czuję jak bije serce małej :)... niewiarygodne, co?
Miłego dnia Wam życzę i lepszej pogody niż u mnie... bo trochę chłodniej się zrobiło... :(

[Magda_z_lasu]

Kaarolcia daj znać jak się czujecie? Czy tętno Maleństwa się uspokoiło? Jak długo będą Cię trzymać na obserwacji? Ja w poprzedniej ciąży też się przewróciłam i upadłam na beton, ale na szczęście nic się nie stało. Jednak zawsze lepiej chuchać na zimne.

Co do witamin to ja biorę Falvit Mama (są tanie - koło 30 zł za 60 sztuk) i wyniki mam OK. W poprzedniej ciąży też brałam Falvit całą ciążę, a Mała urodziła się 3400g w 42 tygodniu, więc zupełnie normalna waga. Myślę, że każdy organizm inaczej reaguje na witaminy.

[Kaarolcia]

Magda_z_lasu jeśli nic nie wykażą badania to mam być 3 dni. Naradzie usg i ktg w normie więc powinni mnie wypuścić. Tętno się uspokoiło, widać mała trochę się zdenerwowala. Ale za to moje ciśnienie jakoś spadło, ranobylo 82/50 stąd też zaslablam. Ale liczę że będzie okey szczególnie że mam fachową opiekę.
Ale bardzo bym chciała wyjść, jeszcze taka śliczna pogoda za oknem:-)