Skocz do zawartości
Forum

Samotna, mimo że nie sama.....


dziabdol

Rekomendowane odpowiedzi

Dziekuje za wsparcie .
~Ulla widze ze jestes z moich okolic a wlasciwie mieszkasz w moim rodzinnym miescie.
U mnie 4 w nocy nie potrafie spac poniewaz czulam straszne uczucie glodu co zmusilo mnie do wstania niestety..poza tym brzuch czasem poboli przez ciaze.. a z racji tego ze jestem wrazliwa na bol odrazu sie budze...
Wiecie czasem mam wrazenie ze gdy nie mam tego bolu stracilam malenstwo.Boje sie strasznie ze je strace bo staralismy sie z mezem o nie..
Poza tym jakos bedzie mi umilac codzienna samotnie . :)

Odnośnik do komentarza

~Betty nie nas ,to mnie tu wynioslo . Poznalam mojego meza przez internet wlasciwie rozmawialismy ponad 2 lata , wszyscy twierdzili ze z tego nic nie bedzie gdy tymczasem ja zakonczylam wszystkie wazne sprawy w Polsce nawet opuscilam prace i przyjechalam tutaj . Tak po 6 miesiacach pobralismy sie..Jestesmy szczesliwi , a wszyscy ktorzy wysmiewali moja "internetowa milosc na odleglosc" teraz zazdroszcza.. Jednak trzeba wierzyc w cuda :)
Poza tym szczerze nie chcialam miec za meza polaka bo jakos poprzez te wszystkie lata zrazilam sie do mezczyzn z Polski:)

Odnośnik do komentarza

NATKA08
j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie
Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy?
dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy.

http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq3e5en5kuzrs6.png

http://www.suwaczki.com/tickers/3jvz3e5eqgubclqa.png

Odnośnik do komentarza

j_kaminska
Bettyy u mnie jest tak, że mąż jeździ wtedy, gdy ma coś do zrobienia u klienta. A klientów ma sporo za granicą, ale też kilku w Polsce. No i bywa więc tak, że jedzie rano, wraca popołudniu, a czasami wyjeżdża na 2-3 dni albo na tydzień czy dwa. Czasami też pracuje w domu, bo musi coś zaprojektować czy oprogramowanie napisać. Więc różnie z tym bywa. Ale ostatnio pracy ma bardzo dużo, więc i niewiele w domu bywa :) No ale gdy już jest, to przynajmniej nie muszę młodej z domu rano wyciągać, aby Kubę zawieźć do przedszkola.
Ale ale żeby nie było tak tragicznie, to są też plusy takiej jego pracy - czasami udaje się, abyśmy jechali z nim w delegację i wtedy mamy wczasy :D Np. w zeszłym roku tydzień na Węgrzech w lipcu. Mąż w pracy cały dzień, a ja z Kubusiem w basenie :D

Jak są takie plusy to super i wy odpoczniecie i macie rozrywkę

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hqymi36e7.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82do3e5ekt2ocja7.png

Odnośnik do komentarza

No to wreszcie jestem na chwilkę. Piątek z przyjaciółką super udany, wypoczęłam, nagadałam się. Za to w piątek moje dziecię z przedszkola wróciło mega zakatarzone i tym sposobem dzisiaj i jutro mam je w domu z gilami po pachy i kaszlem jak u gruźlika... W sobotę z kolei miałam nadzieję na spokojne sprzątanie chałupy, mąż chciał wokół domu robić, a skończyło się na całym straconym dniu - pojechaliśmy po zakupy, wpadliśmy na chwilę do mojej przyjaciółki i okazało się, że sąsiadowi ogrzewanie się zepsuło. No to mąż mu zaczął pomagać, ja siedziałam u psiapsióły z dzieciakami (ona ma dwie córcie, więc Kuba miał zajęcie). Wróciliśmy do domu po 21. A całą niedzielę sprzątałam dom... Zamiast odpoczywać... No ale chociaż czysto jest. Dzisiaj w planie haftowanie - obiecałam synkowi obrazek z autem, więc trzeba się wywiązać :) Mam nadzieję, że z tej jego choroby nie rozwinie się jakieś paskudztwo.
A tak apropos ogródka to u mnie masakra. Muszę się nim zająć, ale jakoś czasu brak. Natkę tylko pozrywałam, żeby zamrozić. Marchewka do wykopania została i pietrucha. No i drzewka jakoś trzeba na zimę przygotować też.
Odezwę się jak dzieciaki pozwolą :) Trzymajcie się ciepło i miłego dnia.

http://www.suwaczki.com/tickers/f2wlpx9irfiwi27s.png

http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeaocg228v.png

Odnośnik do komentarza

Ulla
NATKA08
j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie
Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy?
dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy.

Jestem z Powiśla.

A Ty również jesteś z Wawy??

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
Ulla
NATKA08
j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie
Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy?
dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy.

Jestem z Powiśla.

A Ty również jesteś z Wawy??


Nie ale mieszkam blisko warszawy

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...