Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

roksia7777
karolineczka84 12 tydzień i 3 dzień:-) suwaczka nie ma z braku czasu, wiem ze to kilka sekund...ale jakos tak wyszlo...moze sie w krotce poprawie:o_noo:

klaudia nie mam pojecia czy duzo czy nie, a nie mialam czasu jeszcze poczytac...ale z tego co sie orientuje to powinno byc tyle cm co tygodni...ale moze jestem w bledzie...

Roksia7777 w 12 tygodniu to fasolka ma jakies 4,5cm -6cm Z tego co wiem.

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

roksia7777
klaudia nie mam pojecia czy duzo czy nie, a nie mialam czasu jeszcze poczytac...ale z tego co sie orientuje to powinno byc tyle cm co tygodni...ale moze jestem w bledzie...

kurcze no ja wyczytalam ze w 12tyg dziecko mierzy od 5-7 cm..
ja sie dowiem w czwartek jakiego "wielkoludka" nosze :wink:

patreena
Mój ginek nie wysłał mnie na badania prenatalne, a te ktore powinnam zrobić powinny byc lada moment. Jestem dobrej myśli. Musi być dobrze!!

a wiesz ze slyszalam od kolezanek ze badania prenatalne w pl sa teraz obowiazkowe :whistle:
ale wychodzi na to ze jednak nie!
Na pewno wszystko bedzie dobrze!!!

Odnośnik do komentarza

patreena
Klaudia hahah ja tez bym poszla na usg . Daj znać co w czwartek po wizycie!!

dzieki, na pewno dam znac :D

roksia7777
moze to przeziernosc karkowa??:comp_ihate: z tego wszystkieg to juz nawet cyba lekarki nie sluchalam..jak zobaczylam te fikolki i serce?

tak to jest, ze szczescie czasem tak na nas dziala :wink:

Biegne teraz dokonczyc obiad bo Franek juz wola "mniam mniam" :D

pozdrawiam brzuchatki!

Odnośnik do komentarza

juz zglupialam z tymi cm....:temperature: ale co tam......liczy sie ze wsyzstko ok...

klaudia nie sa obowiazkowe....to zalezy od lekarki czy da skierowanie....u mnie jest 1 takie usg w moich okolicach....w szpitalu akurat gdzie moja doktorka jest ordynatorem..wiec mialam szczescie ze zrobila mi za free w celu sprawdzenia czy wszystko ok....jakbym chciala tam do szpitala jechac prywatnie to jakies 200 zł...wiec nie wiem jak dla kogo ale dla mnie wizyty...leki...badania.....to jest duzy koszt

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

cześć kobietki!

Przede wszystkim Roksia cieszy mnie Twoje szczęście!Lepiej przyznaj ,że dzidziuś ma temperament po mamuni :o_noo:
Patreena nie martw się wagą.Ja mam podobny problem(pół życia jestem na diecie),ale pocieszam się tym,że przy dwójce dzieci będzie co robić i spożyję na to wiele energii< czyt.spalę sporo tłuszczyku ;)>a tym czasem staram się nie jeść za dwóch. W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg i jakoś udało mi się to zrzucić,pomógł mi bardzo aerobik,więc wierzę ,że tym razem też się uda.:wybierz_mnie:
Klaudia Do czwartku zleci moment,ale rozumiem Twoje emocje.Daj znać co i jak.
Ja badań prenatalnych nie robię ,bo nie ma wskazań.Jedynie przezierność karkową,ale to badanie moja gin. robi każdej ciężarnej.A ty chcesz robić takie badania ? Amniopunkcję ,też ?

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

hej,
nie zagladalam bo mialam aktywny weekend (dokanczanie mebli w kuchni, imieniny meza, niedziela u tesciow) i wieczorami padalam. Teraz tez tylko na sekundke bo mala wlasnie dzisiaj zaczela mi chorowac, woda z nosa, podw. temp, zero apetytu, zla i placzliwa nic mi nie daje zrobic :Zakręcony: zobacze co bedzie dalej, moze jutro trzeba bedzie do lekarza:Męki:

I jeszcze teraz dzwonil M. jest w drodze do Czech i tafla lodu z jadacej z naprzeciwka ciezarowki spadla na jego samochod i zbila mu przednia szybe. Na szczescie szyba nie wpadla do srodka, udalo mu sie spokojnie zatrzymac bez poslizgu :eee: Przynajmniej tak mi powiedzial... teraz stara sie znalezc punkt wymiany szyb ale jest ciezko bo zatrzymal sie w Nysie gdzie sa tylko 4 takie punkty (3 juz obdzwonil i nic) dalam mu jeszcze namiary na Klodzko, czekam na wiesci.

A tak spokojnie sie rankiem zapowiadalo :((((

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

matymka

Ja badań prenatalnych nie robię ,bo nie ma wskazań.Jedynie przezierność karkową,ale to badanie moja gin. robi każdej ciężarnej.A ty chcesz robić takie badania ? Amniopunkcję ,też ?

Matymka to ja pewnie znow cos pochromolilam :oops: :oops: :oops:
piszac badania prenatalne, mialam na mysli badanie nieinwazyjne, usg i przeziernosc karkowa wlasnie :oops:

VeAnN staszne to co piszesz! Cale szczescie ze Twojemu mezowi nic sie nie stalo!!!
No i duzo zdrowka dla cory!

Odnośnik do komentarza

matymka
cześć kobietki!

Przede wszystkim Roksia cieszy mnie Twoje szczęście!Lepiej przyznaj ,że dzidziuś ma temperament po mamuni :o_noo:
Patreena nie martw się wagą.Ja mam podobny problem(pół życia jestem na diecie),ale pocieszam się tym,że przy dwójce dzieci będzie co robić i spożyję na to wiele energii< czyt.spalę sporo tłuszczyku ;)>a tym czasem staram się nie jeść za dwóch. W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg i jakoś udało mi się to zrzucić,pomógł mi bardzo aerobik,więc wierzę ,że tym razem też się uda.:wybierz_mnie:
Klaudia Do czwartku zleci moment,ale rozumiem Twoje emocje.Daj znać co i jak.
Ja badań prenatalnych nie robię ,bo nie ma wskazań.Jedynie przezierność karkową,ale to badanie moja gin. robi każdej ciężarnej.A ty chcesz robić takie badania ? Amniopunkcję ,też ?

Matymka ja z Julia tez 17 miałam na plusie i zeszło samo , bez rzadnych zabiegów hahha i to nawet kilka kilo mniej , po niej tak mało jeszcze nie ważyłąm, niestety później doszły problemy z prolaktyną i bromergon na cały rok i wiesz + 15kg!!!! Doteraz nie mogłam tego zrzucic a jak udało mi się 3 kg to zaszłam w ciążę hahhah. Mam nadzieję ,że poleci u mnie po porodzie bo jak nie to się załamię!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/ede165d4aa.pnghttp://www.familylobby.com/common/tt5387262fltt.gif
http://www.suwaczek.pl/cache/351878843d.png http://www.familylobby.com/common/tt5387292fltt.gif
:Płacz: serduszko przestało bić w 12 tygodniu ci

Odnośnik do komentarza

patreena
matymka
cześć kobietki!

Przede wszystkim Roksia cieszy mnie Twoje szczęście!Lepiej przyznaj ,że dzidziuś ma temperament po mamuni :o_noo:
Patreena nie martw się wagą.Ja mam podobny problem(pół życia jestem na diecie),ale pocieszam się tym,że przy dwójce dzieci będzie co robić i spożyję na to wiele energii< czyt.spalę sporo tłuszczyku ;)>a tym czasem staram się nie jeść za dwóch. W pierwszej ciąży przytyłam 17 kg i jakoś udało mi się to zrzucić,pomógł mi bardzo aerobik,więc wierzę ,że tym razem też się uda.:wybierz_mnie:
Klaudia Do czwartku zleci moment,ale rozumiem Twoje emocje.Daj znać co i jak.
Ja badań prenatalnych nie robię ,bo nie ma wskazań.Jedynie przezierność karkową,ale to badanie moja gin. robi każdej ciężarnej.A ty chcesz robić takie badania ? Amniopunkcję ,też ?

Matymka ja z Julia tez 17 miałam na plusie i zeszło samo , bez rzadnych zabiegów hahha i to nawet kilka kilo mniej , po niej tak mało jeszcze nie ważyłąm, niestety później doszły problemy z prolaktyną i bromergon na cały rok i wiesz + 15kg!!!! Doteraz nie mogłam tego zrzucic a jak udało mi się 3 kg to zaszłam w ciążę hahhah. Mam nadzieję ,że poleci u mnie po porodzie bo jak nie to się załamię!!!

karmienie cycem pomoze Wam szybko pozbyc sie zbednych kg :wink:
ja z Frankiem przytylam ok 10kg, a po 2 miesiacach po porodzie mialam juz wage sprzed ciazy, bez zadnych cwiczen :happy:
chociaz zaraz! znoszenie i wnoszenie wozka z Frankiem na 3pietro to jednak niezle cwiczenie! :wink:

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczynki ;)

Ja jak zwykle dorywczo, godzinę czytałam zaległości :), widzę , że dużo się dzieje ... Ja póki co pracuję i tak zamierzam do końca kwietnia ( takie plany a co wyjdzie to wyjdzie :) ) . Ja też wybieram się na badania prenatalne ( nieinwazyjne) mój lekarz proponuje je każdej ciężarnej ( badanie na : zespół downa, edwardsa), zawsze mieć lepiej pewnośc. Dopiero jesli one wyjda źle, stosuje się aminopunkcję..- czyli juz badanie inwazyjne. mam nadzieję że bedzie wszystko ok ... Mam to badanie 1 lutego i spędza mi to sen z powiek . Póki co u mnie mdłości minęły ( zaczynam 12 tydzień), ale brzuszek coraz większy, tak naprawdę juz kazdy " bez przyglądania " może zobaczyć że jestem w ciązy : ). I dobrze ! W pracy juz powiedziałam i już mi lżej.

Cieszą mnie Wasze dobre wyniki, trzymam kciuki za zdrówko, pozdrawiam was wszystkie !!!!!:list::36_4_20:

http://www.suwaczki.com/tickers/8p3orjjgtvvl0zrn.png
http://www.suwaczki.com/tickers/f2wl2n0aonfcor63.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82doha00ehouwcyw.png

Odnośnik do komentarza

Amisia
Myszka - gdzieś wyczytałam, że na mdłości pomaga woda z cytryną. Mi niestety nie. Ale ten rosołek na noc, to była rewelacja. Widzę, że synków mamy w podobnym wieku. Mały też chodzi do przedszkola?

Ten sposobek mi pomógł,ale niestety tylko na chwilkę:(
Po 10minutach była powtórka z rozrywki.....ehhhh...ja już niewiem co z tym robić:(

http://lilypie.com/pic/080218/C4A1.jpghttp://b5.lilypie.com/wqvCp1/.png http://b2.lilypie.com/R7sYp1/.png
http://www.suwaczki.com/tickers/dqprp07w0nonrjks.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie Inkubatorki :)

U mnie na wieczorne mdłości pomaga do snu "mentos" lekko miętowy :) ogólnie żuję gumę miętowa co na parę minut pomaga :) a i spacer świeże powietrze (uchylone okno też pomaga).

Ciągle biegam do łazienki :/ dziś w nocy byłam 2 razy niestety jak wstałam za drugim razem to nie mogłam zasnąć ponad 2,5 godziny :/

W czwartek idę na USG genetyczne, już nie mogę się doczekać, aż zobaczę moją kruszynkę :mama:

Pozdrawiam Was serdecznie :36_2_53:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

kurcze kobietki ale się rozpisałyście!!
Roksia i Julia!! Rewelacja!! Bardzo się cieszę, że wszystko OK!!

Kurka i Idea31 - czekamy na wieści po wizycie. Zresztą na pewno będzie wszystko OK!

Ja teraz niestety też mam dużą wagę wyjściową, ale staram sie uważać na to co i ile jem. Ale jest cięzko....wczoraj miałam straszny apetyt, no i odchorowałam to w nocy...masakra!!!

Veann!! Mam nadzieję, że mała szybko dojdzie do siebie!

mam nadzieję, że tym razem będę miała więcej pokarmu. Ostatnio karmiłam tylko do 3 miesiąca, bo moje piersi to już takie flaczki były i nic nie chciało lecieć...Tak i tak długo walczyłam, jak na te ilości, które mialam (z poradnią laktacyjną włącznie)...ale ale....wydaje mi się, że tym razem będzie lepiej, bo piersi mnie strasznie bolą już od samego początku ciąży (czego nie miałam w poprzedniej) no i wielkośc jest taka, że chyba niedługo alfabetu w rozmiarach staników zabraknie! :hahaha:

Myszka - a próbowałaś na czczo?? Bo chyba rano na czczo trzeba!!

Klaudia - dzisiaj już jest wtorek! Jeszcze tylko dwa dni i będziesz widzieć swoją dzidzię!!
uff..chyba mi się udało nadrobić zaległości....:o_no:

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...