Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

Masakra :( u mnie też.... Po pierwsze paliłam papierosy, teraz 0 więc pewnie ma to swój wpływ, po drugie te witaminy ( ja biorę prenatal) chyba tez są z żelazem, więc robią swoje... Brzuch mam jak balon jednym słowem ... kefirki, sliweczki, woda w sumie niewiele daje... ehhhh

Kurczę ,może faktycznie ten prenatal jest coś "nie halo " na te sprawy? ja jeszcze biorę kwas foliowy 5mg,może to też ma jakiś wpływ?
Dziś rano na czczo zjadłam jabłko i popiłam szklanką wody.Trochę pomogło..:yuppi:

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Witam Was Inkubatorki :)

U mnie w tych sprawach też nie jest dobrze kiedyś paliłam i piłam kawę a teraz nie, myślę że to ma duży wpływ nio i jeszcze to co jemy (u mnie bywają takie dni że naprawdę dziwne rzeczy jadam).
Wymiotów nie mam ale wieczorne ostre mdłości, raz wystąpiła zgaga po ogórkach kiszonych :) a to taki przysmak :) Mój M narzeka na moje humorki ale on nie ma lepszych :) chyba się zaraził :) humorkami ciążowymi hihi
W środę idę do gina ale tym razem państwowego (aby nie płacić za badania). Mój prywatny gin zlecił mi całą listę badań: morfologia z rozmazem, glukoza, grupa krwi, WR, badanie ogólne moczu, różyczka (2 rodzaje), HBS, toksoplazmoza (2 rodzaje), CMV (czy coś w tym stylu- nie mogę odczytać). Mam nadzieję że Pani dr z państwowej przychodni zleci mi wszystkie potrzebne badania a nie tylko minimum.

Pozdrawiam :36_2_53:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

matymka

Kurczę ,może faktycznie ten prenatal jest coś "nie halo " na te sprawy? ja jeszcze biorę kwas foliowy 5mg,może to też ma jakiś wpływ?

W 1 ciazy bralam prenatal i kwas i nie mialam problemow, teraz wczesniej bralam feminatal i kwas, od kilku dni zmienilam na prenatal i nie widze roznicy wiec pewnie to nie ma wplywu. Moja cora ma przewlekle zaparcia (od kilku miesiecy) pomagaja na to:
-surowizna (owoce i warzywa) za wyjatkiem bananow, (pieczone jablka, gotowana marchew, kubusie itp.oraz ryz zatwardzaja)
-picie w ogromnych ilosciach
-wiadomo: kiszonki i mleczne fermenty
-pieczywa wieloziarniste (mozna tez sobie dodawac do potraw otreby pszenne co dzialaja jak miotelka)
-potrawy oleiste (mozna zastapic tranem [fuj])
-siemie lniane
-kora kruszyny 1-2 lyzeczki na noc
-zioła: kłącze rzewienia, liść prawoślazu, anyż, korzeń lukrecji, korzeń mydlnicy, ziele krwawnika, ziele dziurawca, liść senesu, kwiat lawendy, korzeń biedrzeńca, korzeń omanu, korzeń arcydzięgla, liść mięty ---------->>>> KONIECZNIE SKONSULTOWAĆ NAJPIERW Z LEKARZEM co z tych ziól można brac w ciazy !!!!!
-brak wit C i wit A powoduje zaparcia!

kurka

Mój prywatny gin zlecił mi całą listę badań: morfologia z rozmazem, glukoza, grupa krwi, WR, badanie ogólne moczu, różyczka (2 rodzaje), HBS, toksoplazmoza (2 rodzaje), CMV (czy coś w tym stylu- nie mogę odczytać).

:eee: Moj prywatny zlecil mi tylko morfologie, mocz i glukoze (glukoza z krwii bez picia roztworu), i w pierwszej ciazy (chodzilam panstwowo) tez mialam tylko te badania... chyba zapytam prowadzacego pojutrze o inne badania, bo jakos mi sie malo wydaje w porownaniu do was.

Jestem pewna (tzn. 99,9%) że od trzech dni czuje ruchy :yipi: jestem w szoku bo w 13 tygodniu to praktycznie niespotykane (chociaz mozliwe), po konkretnym posilku jak odpoczywam :Śmiech: (identycznie mialam z córką), znam już to uczucie z 1 ciąży i tego nie da się pomylić z pracą jelit :mdr::yipi: (zachodzi jeszcze możliwosc, ze mam zle wyliczoną ciążę, nie miałam miesiączki z ktorej liczy sie ciaze bo wczesniejszy miesiac mialam bezplodny (bez jajeczka, bez owulacji, bez krwawienia)).

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Veaan - naprawdę bardzo szybko wyczułaś te ruchy! Czy na pewno jesteś w 13 tygodniu ciąży? Bo to jest aż niemożliwe! wszystkie źródła podają, że bardzo szczupłe mamy i te co wiedzą co oczekiwać mogą wyczuwać tuchy najwcześniej 16-17 tydzień. hmmm....albo jesteś wyjątek od reguły, albo dalej w ciąży!! Niezależnie od tego baaaardzo Tobie gratuluję i baaardzo zazdroszczę, też chciałabym czuć już ruchy. Ja niestety sobie długo poczekam, bo mam sporo zbędnych kilogramów i dzidzia będzie miała co robić, żebym ją poczuła!:36_27_5:

Co do badań, to pamiętam, ze w pierwszej ciąży też mialam długą listę. Teraz zmieniam lekarza i jestem ciekawa, co mi zleci do zrobienia.

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

hej dziewczynki:-) mam do was pytanie , otoz w ktorym tygodniu uslysze bicie serduszka dzidzisia? i co widac na usg prenatalnym w 13 tygodniu? i ostatnie pytanie...mialyscie glupie mysli,ze moze cos byc nie w porzadku? bo ja jade na to usg w poniedzialek...i strasznie sie boje...wiem, ze to moja 1 ciaza i moze jestem przewrazliwiona...ale ciagle sie martwie czy z dzieckiem jest wszystko ok...mialm zwykle usg w 8 tygodniu...bylo wszystko dobrze...

http://www.suwaczki.com/tickers/iv09wn155svtfe95.png

http://s2.pierwszezabki.pl/039/0391959e0.png?3246

Odnośnik do komentarza

amisia cytuje jedna z moich lipcowek i jedna z wrzesniowek :

"przy drugiej ciazy szybciej wyczuwa sie ruchy bo juz wiemy jak ode sa odczuwalne wiec calkiem mozliwe (tzn tak) ze to "tylko" 13tydz i czujesz maluszka "

''Hej VeAnn, właśnie się odwołałam do doktora Gugla, co na wszystko zna odpowiedź, wpisałam pierwsze ruchy druga ciąża i w wynikach są już odpowiedzi. W 13 tygodniu, rzadko, ale jednak, parę dziewczyn już czuło ruchy maleństw, na jednym z for jest nawet ankieta, gdzie 13 zaznaczył 1% :)''

wyglada na to, ze jestem w tym 1% ankietowym :Śmiech: dziewczyny naprawdę czuje :mdr: cale zycie jestem chudo-szczupla i to jest to czego brakowalo mi od urodzenia Julki, marzylam, zeby jeszcze kiedys poczuc ruchy, "wsluchuje" sie niesamowicie i pewnie dlatego mi sie udalo :Śmiech:

ide sie ogarnac troche, bo jeszcze w pizamie latam :oops:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

roksia7777
hej dziewczynki:-) mam do was pytanie , otoz w ktorym tygodniu uslysze bicie serduszka dzidzisia? i co widac na usg prenatalnym w 13 tygodniu? i ostatnie pytanie...mialyscie glupie mysli,ze moze cos byc nie w porzadku? bo ja jade na to usg w poniedzialek...i strasznie sie boje...wiem, ze to moja 1 ciaza i moze jestem przewrazliwiona...ale ciagle sie martwie czy z dzieckiem jest wszystko ok...mialm zwykle usg w 8 tygodniu...bylo wszystko dobrze...

roksia nie ty pierwsza tak sie zachowujesz :) to niestety normalne, ze chodzimy jak poplątane i czekamy od wizyty do wizyty i wkrecamy sobie jakies glupstwa... hormony biora gore, a ze dzidzia teraz jest dla nas najwazniejsza to tak juz sie dzieje, na pewno wszystko jest w porzadku, to tylko glupie hormony podsuwaja nam glupie mysli! (je tez sie martwie chociaz to 2 ciaza i caly czas sobie cos wkrecam, a to ze pewnie zle sie odzywiam [wyniki mam super, dieta zroznicowana, witaminy] bo jeszcze nie przytylam [i nie wazne ze tak sie czasem zdarza, ze nawet sie chudnie i o tym wiem], bardzo sie martwie tym, ze ostatnio mialam spore nerwy [pozniej czytalam, ze nie byly az takie spore, zeby zaszkodzic dzidzi] i sie zastanawiam czy z maluszkiem wszystko ok...)

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

hej Veaan!! gratuluję!! Kurcze! Fajnie być takim jednym procentem, nie?:cherli3:
BArdzo się z Tobą cieszę!! Mi też bardzo brakuje tych kochanych kopniaczków!!

Roksia7777 - ja mam jutro pierwsze USG w tej ciąży i chyba tak się jeszcze nie stresowałam. Ciągle o tym myślę i się denerwuję!!! Mam nadzieję, że zobaczę serduszko i wszystko będzie OK. To chyba normalne, że się denerwujemy, nie? Tak przynajmniej się pocieszam.... Trzymaj się dzielnie!!!

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Vean gratuluję! To niepowtarzalne uczucie czuć w sobie te delikatne drgania :) Możesz czuć się zaszczycona ,że tak szybko :)

A te głupie myśli ,to chyba każda z nas ma... i czasem to wyobraźnia tak nas ponosi,że aż..strach się bać.I chociaż mamy dobre wyniki,potwierdzenie lekarza to jakieś ziarenko strachu kiełkuje w każdej z nas..a niepotrzebnie!
U mnie w pierwszej ciąży stwierdzono toksopolazmozę.Miałam dodatnie i IGG i IGM.NA szczęście wszystko dobrze się skończyło.I choć zapewniali mnie(lekarze) o tym już przed porodem (bo skoro miałam przeciwciała(a one są we krwi) to dziecko ma je na pewno też) uspokoiłam się dopiero jak Go zobaczyłam i przytuliłam. Niby w tej ciąży toksoplazmoza mi już niestraszna ( przeciwciała) a jednak jakaś niepewność jest.
Ale grunt to pozytywne myślenie! Na pewno będziemy miały zdrowe ,cudne , sierpniowe dzieciaczki!:cherli3:

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Puszek!!! - dawno Cie u nas nie było!!! Co tam słychać?? Jak tam zdrówko! Jak leci? Jak mąż jak dzieci? :cherli3:
Matymka - już się trochę o imionach rozmawiało, ja mam już dawno imię dla córeczki (Weronika), ale dla synka nie mam bladego pojęcia (inwencja wyczerpała się na moim pierwszym dziecku). Mam nadzieję, że tym razem będzie dziewczynka :o_master:

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

matymka u mnie jesli bedzie chlopiec to na 100% Filipek, to juz wiem od jakichs 7-8 lat :Śmiech: a to z tego względu, że mój mąż Mariusz ma od dziecinstwa ksywę Filip i wiele osób nawet nie wie, że to tylko przezwisko i jak opowiadam że "Mariusz cos tam" to patrza na mnie pytajaco o kim ja w ogole mowie :smieszne: Zatem postanowilismy, ze jak bedziemy miec kiedys synka to bedzie wlasnie Filipek :mdr:
Jak bedzie dziewczynka to bedzie problem na maksa, bo juz przy Julce bylo ciezko... (stanelo na moim :Śmiech: ale nie bylo latwo).

A w ogóle to mam ogromny dylemat: chciec znac plec czy nie chciec... Wy chcecie???

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

ps. mialam zagladac tylko z pozdrowieniami do Was, ale jakos tak mi tu "cieplutko" :Śmiech: zreszta nawet jesli bede wyliczona lipcowka to do sierpnia bedzie brakowalo raptem kilku dni... jednym slowem zaaklimatyzowalam sie i sie stad nie ruszam :mdr:

jutro mam wizyte w przychodni, a tak bardzo zalezy mi na usg :grrrrrr: chyba go wyblagam, zeby mi zrobil usg u siebie albo w szpitalu na oddziale, martwi mnie caly czas to, ze sie ostatnio tak denerwowalam (z placzem do braku tchu, bolem w klatce piersiowej itp.) ... a jeszcze chyba dzisiaj rano pisalam, ze to tylko hormony, ze sie martwimy, to jest poprostu silniejsze ode mnie :oops:

Największym szczęściem jest dziecko! Może stu inżynierów postawić tysi

Odnośnik do komentarza

Byłam dziś w przychodni wizytę miałam na 15 a weszłam dopiero ok 17:30 pełno kobiet w ciąży ale kobiety nie w ciąży wchodziły szybciej niż my :/ masakra wróciłam bardzo wściekła.
Pani dr dała mi skierowanie na te same badania co poprzedni lekarz za wyjątkiem różyczki. Za tydzień mam się zapisać na USG genetyczne czy coś w tym stylu.
Też cały czas się zastanawiam czy wszystko jest w porządku maleństwem, to moja pierwsza ciąża i bardzo się o boję.
Imiona mamy już wybrane bardzo byśmy chcieli pierwszego chłopca i będzie miał na imię Natan (albo Nataniel), a dziewczynka to będzie Roksana.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-46591.png http://s2.pierwszezabki.pl/040/040032950.png?4864

http://s10.suwaczek.com/20080927610117.png

Odnośnik do komentarza

kurka to Ci współczuje tego siedzenia i czekania a zarazem podziwiam, bo ja pewnie bym nie usiedziała dłuzej niz godzine i wróciłabym do domu.

Ja ide na pierwsza wizyte do gina w poniedziałek. Strasznie sie boje, bo to dośc późno. Spać po nocach nie moge odkąd sie umówiłam bo cały czas myśle co mi lekarz powie, czy wszystko ok

A imiona, to troszke za wczesnie jak dla nas bo pewnie jeszcze 100 razy bysmy zmieniali:36_2_15:

Odnośnik do komentarza

Veaan!! Odwiedzaj nas jak najczęściej! I nic się nie denerwuj! Wszystko będzie dobrze!!
Julia - też się nie denerwuj!! WIem. łatwo powiedzieć, a gorzej samej. Mnie tak dzisiaj żołądek z nerwów ściskało, że myślałam, że nie dam rady!
Ale WSZYSTKO JEST OK!!! :yuppi:
Przynajmniej te ingormacje, które zrozumiałam! Pani była bardzo nieuprzejma i kiedy próbowałam ją wypytać o szczegóły robiła straszną minę :36_2_43:
Jak się zapytałam, czy jest tylko jedno spojrzała jakby chciała wybić całą moją rodzinę.
Ale maleństwo ma całe 13,7 milimetra!!!
I bije serduszko - 150 razy na minutę!! :yuppi:
zaznaczę jeszcze, że tu robią badania tylko przez skórę!! Także kobita się nawkurzała, że za mało wypiłam itd....szkoda gadać.
Po kopie USG musze jechać do lekarza domowego.
Ale nieważne! ważne że dzidzia jest zdrowa, bo już się martwiłam, bo mam pracę z odczynnikami chemicznymi i to różnie bywa.
Także dziewczyny - przekazuję Wam dzisiaj moją pozytywną energię!!! :mylove:

http://lbyf.lilypie.com/TikiPic.php/TebIo9m.jpghttp://lbyf.lilypie.com/TebIp1.png

http://lb3f.lilypie.com/TikiPic.php/K3Gylcy.jpghttp://lb3f.lilypie.com/K3Gyp1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...