Skocz do zawartości
Forum

Sierpień 2010


julia

Rekomendowane odpowiedzi

puszek
Beti:lup: zapomniałam dodać w sprawie tych planów. nie wiem czy doczytałaś, ale po 3 tyg. promotor odesłał mi pracę. I o ile z jednej strony mile mnie zaskoczył, bo jest kilka drobnych poprawek (na szczęście nie merytorycznych; jakieś przypisy, wcięcia, literówki) o tyle gdyby to wysłał 1,5 tyg.wcześniej to obroniłabym się w lipcu.
Ale nic. Dziś poprawiam te błędziki. Odsyłam mu, on puści prace do antyplagiatu. Potem ja ją wydrukuję, oprawię i do 1,5 tyg. zawiozę do dziekanatu. I będę tylko czekac na termin może się załapię na wrześniowy.

Nie doczytałam ale fajnie, że mi napisałaś:)
Ale ten promotor dziwny, powinien się pospieszyć wiedząc,że jesteś w ciąży:)
Kochana cieszę się, że już biżej jak dalej:)
Mam nadzieję, że dziś naprawdę zrobisz tak jak piszesz:) Odpoczywaj :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Maleńka8612
Hej dziewczyny;)
Beti- tak jak napisałaś jestem z grudnia 86:)
Cieszę się ogromnie, że Twoje dziecko bardzo dobrze się rozwija;) Co do męża to doczekasz się...już niedługo;) Wtedy zrobiłabym tak samo...drzwi na kłódkę i sam na sam;);P he he
Karolineczka - piłeczka super...:D mam taką samą...he he he mając na myśli moje ciało i jego rozrost;):) tylko chyba troszkę większą...;P do tego jestem niska i śmiesznie to wygląda....
Puszek- nie boisz się , że idac na depilacje urodzisz na fotelu....;):):) ja robie to w domku ale mówiąc szczerze katuje się wtedy niemiłosiernie...ostatnio niezle się pozacinałam, jakbym miała maszynke dopiero pierwszy raz w rece....:D
pytanko dla Was.....- czy któras z Was bedzie rodziła przez cc???

Słońce a z którego grudnia? :) Bo ja też grudzień 86:)) :36_15_9:
JA miałam cc.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-57266.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-57270.png
http://s5.suwaczek.com/200802241141.png

Odnośnik do komentarza

Idea co Twoim zdaniem wyszło okropnie na tym zdjęciu?? I uwierz mi widziałam większe brzuchy. To na nasz wątek wpadła kiedyś dziewczyna (nie pamiętam nicku) i pokazała swój naprawdę MEGA brzuch?? Żadna z nas takiego nie ma. Jest dobrze. I widzę lampkę nad łóżeczkiem, ja właśnie się zastanawiam nad kupnem lampki i nie wiem jaką...Moja komoda, ta MALM, która jest Julity ma z tyłu ledy ale nie wiem czy nie trzeba będzie ich zmienić i wtedy problem z głowy. Ja Julkę zobaczę a M się nie obudzi...Albo przynajmniej nie przez światło :sofunny:

Beti jak czytałam co piszesz do Maleńkiej to jak zwykle coś poprzekręcałam i czytam "jak pojechałam na ibizę"...:36_19_1: i trochę nie wiedziałam o co chodzi.
mój M się śmieje, że do mnie po dwa razy trzeba mówić, bo słyszę co chcę i nieraz śmieszne sytuacje wychodzą

Maleńka nie boje się porodu na łóżku kosmetycznym, ja na depilację chodzę nie od dzić i szczerze to nie sprawia mi ona jakiegoś bólu, a lepsze to niż iść rodzić i wyglądać jak sarna
poza tym ja nie golę się maszynką tylko woskiem a w domu depilatorem

Odnośnik do komentarza

Witam niedzielnie i sierpniowo

Dzis tylko wpadłam zeby sie przywitac bo nie mam humoru a nie chce nikomu wiecej go psuc:Real mad:

Ukradli mojemu małemu wózek - parasolke z piwnicy, tzn w korytarza w piwnicy bo jest tak szeroki i duzy ze do piwnicy wózków nie stawiam, tymbardzoj ze na dole tez maja stanowiska dla rowerów.
Jestem zła ze akurat parasolke, a nie ten drugi na pompowanych, bo małego do przedszkola wozilam parasolka, bo zawsze znalazłam miejsce na< parkingu< zeby ją wcisnąć.
Najbardziej zastanawia mnie to kto mogl cos takiego zrobic, bo zeby dostac sie do korytarza w piwnicy trzeba miec klucze - czyli to musi ktos byc z mieszkanców - a sa tu same staruszki i dziadki :nie_mam_pojecia:

Miłego dnia babeczki

Odnośnik do komentarza

Julia to faktycznie dziwna sprawa
jeszcze w Polandzie to zrozumiałe bo tu wszystko kradną...ale wydawało mi się, że to tylko u nas tak jest
a jak Młody na wiadomość o wózku??
moja by się zdenerwowała, bo ona wszystkich swoich rzeczy bardzo pilnuje

a może ktoś Wam tylko ten wózek przestawił??:hmm:

Odnośnik do komentarza

Puszek, Idea - w kontekście wpisu na lipcówkach - oczywiście, że sierpień jest super - sama wybrałam ten miesiąc na ślub i chrzciny też chciałam w sierpniu :) Mnie tylko dołował fakt, że niby poród miał być lada dzień... (od 10 lipca) a okazało się, że to: "obiecanki, macanki, a głupiemu stoi..." i przenosiłam :Zakręcony: Torbę mam spakowaną od miesiąca, już pewnie mole zjadły połowę rzeczy ;)

Julia - co za chamstwo, ciekawe kto to, może po prostu jakiś dziadzio zostawił otwarte drzwi - a w tym czasie ktoś obcy zwinął? U nas kiedyś skradziono rowery i cenne rzeczy z piwnicy - a okazało się, że to banda osiedlowa - a pomógł im mieszakniec naszego bloku... więc wszystkiego można się spodziewać :zmartwiony:

Idea - ale fajny brzusio :) taki spłaszczony z przodu :) i widać, że nisko. Mój jest wystawiony do przodu jak rakieta z wysuniętym pępkiem :D okropnie to wygląda ;)

Maleńka - witaj :)

Karolineczka - czop NIE musi być podbarwiony krwią (jak jest - to może oznaczać, że poród tuż tuż), czop może być po prostu taką bezbarwną galaretką w ilości pół łyżeczki od herbaty lub więcej.

http://tickers.baby-gaga.com/t/catcattdr20100802_1_Alicja+is.png http://s2.pierwszezabki.pl/034/034065990.png?4228

Odnośnik do komentarza

Slim jak u mnie obecnie ma sie sytuacja nie wiem, na wizycie 12 lipca lekarz mówił, że mam się oszczędzać, bo główka jest nisko, choć wszystko pozamykane.
Kiedy chodziłam w ciąży z Paolką, pamiętam jak dziś wizytę 9 lutego, też mi mówił, że mam uważać, bo mogę lada moment urodzić (termin miałam na 13 marca)
i na następnej wizycie 9 marca zaproponował termin 11 marca, kroplóweczka

3g15m i Paola była ze mną (choć kroplówkę dostałam chyba o 14, przed 19 odeszły mi wody (to była istna powódź, wspominam to z uśmiechem na twarzy) a 21:15 Paolka była z nami

Moja torba spakowana odkąd beti urodziła
i też mój tata się pukał po głowie, że po co?? a ja tam wolę niech sobie będzie, bo nic jej się złego nie stanie
a ja jestem spokojniejsza

Odnośnik do komentarza

Maleńka8612
:smile_move::smile_move::smile_move:ja z 17 grudnia;)
a co do cc to po jakim czasie miałas małą na rekach i czy jak po normalnym porodzie musiałas nosic wielkie wkładki higieniczne bo ciekło z Ciebie?? i po ilu dniach wyszłaś ze szpitala?? Jak szybko trwało dojscie do siebie po cc??

Beti to było pytanko do Ciebie. Jak bedziesz mogła to odpisz...na poczatku wstawiłam Twoje imię , ale jakies buzki się pojawiły..musiałam cos pokrecic...

Idea- bardzo ładnie wygladasz....;))

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nskjoo9ljgtaz.png

Odnośnik do komentarza

witam niedzielnie!

Melduję ,że jestem nadal w 2-u paku,choć w snach rodziłam już kilkakrotnie:hahaha:
Pewnie nie dam rady odpisać,na każdy poruszony wątek,bo "rozgadałyście się" strasznie.

NIe pisałam troszkę ,bo moje kochanie jednak wróciło i musieliśmy się sobą nacieszyć.Tym bardziej ,że dziś wieczorkiem wyjeżdża(znowu na tą cholerną Ukrainę!) I pewnie na następny weekend nie wróci.

Przede wszystkim witam 2 nowe koleżanki:in_love2:

I nie mogę się otrząsnąc od wiadomości od Myszki.Szok! Nie odzywa się w ogóle ,ciekawe czy i jak sobie radzi.Ale musi dla Swoich kochanych łobuziaków. Trzymaj się Myszko i pamiętaj ,że najważniejszy jest teraz Twoj Igorek.:36_3_15:
I pisz do nas ,jeśli choć trochę będzie Ci przez to lżej.

Julia to faktycznie ktoś Wam wyciął numer! A może jakaś babcia zapomniała zamknąc piwnicy i w taki sposób ktoś obcy się tam dostał?

Idea bardzo dobrze wyglądasz.Mój brzuch wcale nie jest mniejszy,ale Ty przynajmniej masz buźkę ładną ,a nie popuchniętą jak ja:leeee:

Maleńka ja pierwszą ciąże zakończyłam cc.Wstajesz dopiero po dobie,więc dziecko dostałam gdzieś po 36 godzinach(nie pamiętam dokładnie) a wcześniej przynieśli mi Go na chwilkę ,żebym Go poprzytulała ucałowała itp.Wcześniej nie dałabyś rady cokolwiek przy maleństwie zrobić,bo nie można się ruszyć.W trzeciej dobie jest już duzo lepiej i każdy kolejny dzień to znaczna poprawa.Ja bardzo szybko doszłam do siebie.
A Ty masz mieć cc?

Beti ja też bym płakała ichyba bym "zjadła" swojego meża " na dzień dobry" po takim czasie!I wcale nie chodzi mi o sex,tylko o taką bliskośc ,przytulanie.Ale zleci to 2,5 miesiąca moment,zobaczysz.
Super ,że Majeczka, rośnie ,ma apetyt,wstaw jakąś nową foteczkę.

A co z Roksią?
A Patrena nadal w 2 u paku?
No i Idea nas tu zawiodła!:oczko:
A!Karola brzunio śliczny!Okrąglutki,nie za duży,tylko w ciązy chodzic. Na tej Karowej wiem ,że trzeba płacić za znieczulenie (ok 400zł z tego co pamiętam),ale poza tym chyba za nic.

http://www.suwaczki.com/tickers/82dop07w3ay2pvy0.png

http://www.suwaczki.com/tickers/k0kdx1hp94rs1x65.png

Odnośnik do komentarza

Maleńka ja pierwszą ciąże zakończyłam cc.Wstajesz dopiero po dobie,więc dziecko dostałam gdzieś po 36 godzinach(nie pamiętam dokładnie) a wcześniej przynieśli mi Go na chwilkę ,żebym Go poprzytulała ucałowała itp.Wcześniej nie dałabyś rady cokolwiek przy maleństwie zrobić,bo nie można się ruszyć.W trzeciej dobie jest już duzo lepiej i każdy kolejny dzień to znaczna poprawa.Ja bardzo szybko doszłam do siebie.
A Ty masz mieć cc?


Matymka
- ja mam mieć cc ze względu na skolioze i małą pojemność płuc.... Wcześniej się tym nie martwiłam, ale teraz zaczęłam się jakoś dziwnie bać....chyba tego zabiegu....;(

http://www.suwaczki.com/tickers/ox7nskjoo9ljgtaz.png

Odnośnik do komentarza

Maleńka8612
idea31
Maleńka nie kumam - do mnie pytanie o CC?

Idea- juz poprawiłam bład.....miałam na mysli Beti;) sorka...

a Puszek- towarzystwa....?? ja robie juz drugie studia...i nie zebym była kujonicą- bo nią nie jestem ale sam fakt , ze moge spotkac sie z laskami , pogadać...i jakoś tak ta atmosfera...:)

ja, jak Julita będzie ciut starsza (przynajmniej rok) planuję zrobić szkołę dla głównych księgowych

i banan mi się pojawia na twarzy jak pomyślę, że naście lat temu, mama mi mówiła (po wizycie u wróżki), że zostanę bizneswoman
a ja pukałam się po głowie, bo ze mnie raczej dusza humanisty
lubię pisać
czytać- to różnie bywa choć od dziś planuję wrócić do książek (w grudniu np. przeczytałam naraz 5)

myślałam wtedy, że pójdę na filologię, np. angielską (a dziś mój angielski to pożal się Boże, mimo, że na maturze było 6 i 4 z pisemnego)

a jednak, czarownica miała rację...

druga z kolei jakieś 6 lat temu, może ciut więcej, bo przed zajściem w ciążę
dorwała moją babcię (która chyba tez się nie wzbraniała) i pytała czy ona ślub brała z konieczności (NIE), więc może córka (NIE) no więc wnuczka weźmie
i z kuzynką się przekomarzałyśmy która (a ona taka mocno rozrywkowa, więc myślałam, że wpadnie) a tym czasem grzeczna, mądra Kasia- siup
i miał to być wojskowy bądź biznesman
no i jest

to taka dygresja w ogóle na boku:36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...